Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati2804 wrote:Udało się! Pierwszy całkowicie samotny zastrzyk w brzuch wykonany . Ale aż mi niedobrze ze stresu.. albo to mdłości nadchodzą 😒 mąż przy mnie siedział i dopingował mi "no dawaj dawaj, to mała igła" 🤣il a ja czaiłam się żeby się wbić chyba z minute, po czym mówi "daj, zrobię Ci ten zastrzyk" I w tym momencie zdałam sobie sprawę, że kiedyś będę musiała sama sobie zrobić na pewno i się wbiłam 🙈 ale to były dla mnie emocje, ale jestem z siebie dumna że przełamałam ten strach w końcu 😎 dla niektórych może to być śmieszne że tak to przeżywam ale dla mnie to były emocje prawdziwe 😅
Doskonale Cię rozumiem. Mój pierwszy zastrzyk skończył się leżeniem z nogami w górze bo myślałam że zemdleje! Teraz będzie już tylko lepiej. Możesz być z siebie dumna! Gratuluję!!!Pati2804 lubi tę wiadomość
MTHFR homo PAI-1 homo
ANA + (ZS)
Starania o 3 maluszka
Heparyna od owulacji -
Prezesoowa wrote:Pamiętam jak nie mogłam kiedyś wyjąć tampona, a że byłam głupią studentką i bałam się iść do lekarza to poprosiłam przyjaciółkę
do tego jak siedziałam na wannie i ona mi grzebała między nogami to weszła kolejna współlokatorka i popłakała się ze śmiechu
O matko gruba historia! Ja kilka miesięcy temu wsadzilam tampona mini, a miałam maxi okres i wszedł tak głęboko, razem ze sznurkiem, ze myślałam ze się skończy ja sorze. Wlazlam do wanny, włożyłam rękawice i prawie cała rękę 🫣🫣🫣 ale akcja zakończona powodzeniem 😂😂
W ogóle a propos siusiania po stosunku, to mam dylemat l. Wiem, ze trzeba, mama gin o tym trąbi. Ale z drugiej strony mam obiekcje, ze wylatuje wiecie co. Pewnie to nieistotne, ale mój łeb jakoś chroni tej ambrozji 😂😂
@elektro96 i jak wrażenia? Ja właśnie czytałam o tym fertilyly czy coś, ale boje się tam coś wsadzać, bo już tampony mnie przerastająWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 12:11
Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
nick nieaktualnyChmurka21 wrote:Hej tak w ogóle
Dziekuje za słowa wsparcia po moim ostatnim poście 🫣
Jeśli chodzi o bóle pierści „spod pachy” to ja mam tak bardzo często… nie wiem co to jest. Bol po bokach piersi, kiedyś czytałam ze to objaw ciąży, to sobie wkręciłam, ale ostatnio boli mnie tak często, wiec chyba taka moja uroda? 🫣
Ja tez mam co chwile jakieś problemy tam na dole, wydaje mi się, ze od zbyt częstych przytulanek 😂
U mnie czas koloowulacyjny, bo bol jajnika i dużo śluzu. Z jednej strony wiem, ze szanse na ciąże są tak nikłe, jak w totolotka wygrać, ale wiecie same jak jest. Głowa mi już takie rzeczy wkręca. Napisze wam jakie 😂
1. Może to był jednorazowo gorszy wynik nasienia?
2. Może jakoś złe zbadali? 🫣🫣🫣
3. W sumie może wystarczy jakiś jeden plemnik, nawet jak morfologia 0 to nie oznacza, ze nie ma żadnego dobrego 😀
Nie wiem kompletnie po co sobie to robię. Dopóki byłam przed owulacja to mi się wydawało, ze już koniec staran w mojej głowie, bo to przecież nie ma sensu. Czy to natura płata mi takie figle?
Miłego weekendu i dużo słońca życzę 🥰
Kochanie, to wcale nie jest wkręcanie tylko sama prawda. Lekarz i tak zleci mężowi kolejne badanie, bo na podstawie jednego wyniku nie osądzi niczego konkretnego, ale może zlecić suple i zleci powtórzenie za 3 miesiące.
I tak, wystarczy dokładnie jeden plemnik. I morfologia 0% świadczy o tym, że jest poniżej 1% prawidłowych plemników, ale przy plemnikach robotę robi ilość. Dla nas 0 wygląda kategorycznie, ale w tym przypadku taka jest interpretacja - zajrzyj na insta do dr Doroty Cybulskiej
To nie znaczy, że macie temat olać, oczywiście że trzeba to skontrolować, ale to wcale nie odbiera nadziei na naturalną ciążę, więc działajcie :*Chmurka21 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyelektro96 wrote:Dobre nastawienie też jest ważne 😘
Nie poddajemy się, pamiętaj. Jedziemy razem na jednym wózku 😎
Moje nastawienie w tym cyklu nadal neutralne, cały czas czuję spokój.
Myślę, że testy owulacyjne nie są w moim przypadku dobrym pomysłem. Czuję przy nich bardzo dużo presji, którą później przelewam na męża, a on przez to zaniemaga 😁 Tym razem mamy luz. Nie spinamy się, staramy się przytulać regularnie, ale bez stresu 😊
O jak dobrze to czytaćuwielbiam Twój spokój i życzę Ci go jak najwięcej :*
Chmurka21, elektro96 lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Kochanie, to wcale nie jest wkręcanie tylko sama prawda. Lekarz i tak zleci mężowi kolejne badanie, bo na podstawie jednego wyniku nie osądzi niczego konkretnego, ale może zlecić suple i zleci powtórzenie za 3 miesiące.
I tak, wystarczy dokładnie jeden plemnik. I morfologia 0% świadczy o tym, że jest poniżej 1% prawidłowych plemników, ale przy plemnikach robotę robi ilość. Dla nas 0 wygląda kategorycznie, ale w tym przypadku taka jest interpretacja - zajrzyj na insta do dr Doroty Cybulskiej
To nie znaczy, że macie temat olać, oczywiście że trzeba to skontrolować, ale to wcale nie odbiera nadziei na naturalną ciążę, więc działajcie :*
Taak, widziałam insta tej doktor, tylko ze u nas 0 procent z 7mln 😂 w 1 ml, wiec nawet żeby było 4 procent to nie byłoby normy. Ale tak jak mówisz, trzeba powtórzyć badania i działać w międzyczasie, a nóż się uda 💪Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Chmurka21 wrote:Ja pije od jakiegoś czasu olej z wiesiolka z innej przyczyny niż starania i powiem szczerze, ze śluzu więcej 🫣♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, stymulacja, drożność sono-hsg,
❌️10 nieudanych cykli - w tym 4 z lamettą
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 betaHCG 222,70 - prog 19,38(13dpo)
• 3.03 betaHCG 664,10 - prog 21,24
• 5.03 betaHCG 1873,70 - prog 29,00
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 - I prenatalne super 🥰 z usg 12+2 CRL 5,82cm b.niskie ryzyka 🥹
• 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
• 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
• 16.07 - 663g malutkiej 🎀
○ cytologia i USG piersi, krzywa cukrowa ✅️
🗓
05.08 - wizyta ginekolog
✨️2025 jest nasz!✨️ -
nick nieaktualnyChmurka21 wrote:O matko gruba historia! Ja kilka miesięcy temu wsadzilam tampona mini, a miałam mąci okres i wszedł tak głęboko, razem ze sznurkiem, ze myślałam ze się skończy ja sorze. Wlazlam do wanny, włożyłam rękawice i prawie cała rękę 🫣🫣🫣 ale akcja zakończona powodzeniem 😂😂
W ogóle a propos siusiania po stosunku, to mam dylemat l. Wiem, ze trzeba, mama gin o tym trąbi. Ale z drugiej strony mam obiekcje, ze wylatuje wiecie co. Pewnie to nieistotne, ale mój łeb jakoś chroni tej ambrozji 😂😂
@elektro96 i jak wrażenia? Ja właśnie czytałam o tym fertilyly czy coś, ale boje się tam coś wsadzać, bo już tampony mnie przerastają
Chmurka21 lubi tę wiadomość
-
Majlen wrote:Ale pewnie wiesz też kiedy masz owulację? Ja np nie wiem jeszcze, bo po tych tabletkach to miałam 2 dziwne te miesiączki, jedna po 30 dniach, a kolejna już po 17 ,także jestem jeszcze rozregulowana, a czytałam, że ten olej można pić tylko do owulacji, bo źle działa na macice później, jeśli dojdzie do zaplodnienia
No mniej więcej wiem, bo ja mam dolegliwości ze strony jajników itp.
Ja tak jak mówię, pije ten olej z innych względów, wiec tez tak nie uważam, ze po owulacji to nie. Wydaje mi się, ze to ma wpływ marginalny - te skurcze macicy. Oczywiście proszę siw nie sugerować moja wypowiedzą xd ja tylko pisze jak ja robię.👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa… skoro nie ma tematów tabu 🤣
Może coś mi podpowiecie.
Przy badaniu nasienia objętość próbki miała tylko 1,5ml. Myślicie, że np stres może mieć na to wpływ?
Mąż ledwo zdążył wtedy na to badanie, a po drodze miał stłuczkę… mówił, że myślał że już nic z TEGO nie będzie. oczywiście wiem, że nadal koncentracja i morfologia są u nas złe, ale czy takie nerwy mogą mieć jakikolwiek wpływ?
Dzisiaj w tym kubeczku była właściwie połowa, czyli niecałe 7,5ml… I nie wiem, czy tamto to był wynik stresu, czy leki i suple jakoś zadziałały… Nigdy wcześniej nie mierzyłam objętości 🤣🤣34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
elektro96 wrote:Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa… skoro nie ma tematów tabu 🤣
Może coś mi podpowiecie.
Przy badaniu nasienia objętość próbki miała tylko 1,5ml. Myślicie, że np stres może mieć na to wpływ?
Mąż ledwo zdążył wtedy na to badanie, a po drodze miał stłuczkę… mówił, że myślał że już nic z TEGO nie będzie. oczywiście wiem, że nadal koncentracja i morfologia są u nas złe, ale czy takie nerwy mogą mieć jakikolwiek wpływ?
Dzisiaj w tym kubeczku była właściwie połowa, czyli niecałe 7,5ml… I nie wiem, czy tamto to był wynik stresu, czy leki i suple jakoś zadziałały… Nigdy wcześniej nie mierzyłam objętości 🤣🤣
Moj miał na badaniu 6ml . Skala jest taka, aby minimalnie było 1,4♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, stymulacja, drożność sono-hsg,
❌️10 nieudanych cykli - w tym 4 z lamettą
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 betaHCG 222,70 - prog 19,38(13dpo)
• 3.03 betaHCG 664,10 - prog 21,24
• 5.03 betaHCG 1873,70 - prog 29,00
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 - I prenatalne super 🥰 z usg 12+2 CRL 5,82cm b.niskie ryzyka 🥹
• 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
• 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
• 16.07 - 663g malutkiej 🎀
○ cytologia i USG piersi, krzywa cukrowa ✅️
🗓
05.08 - wizyta ginekolog
✨️2025 jest nasz!✨️ -
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim!
Tule za biele 🫂
Co do kubeczków po, to ja używam od dłuższego czasu, ale jak na razie bezskutecznie 🥲
Dziś ~ 4 dpo, we wtorek planowałam robić proga, ale wysyfia mnie już jak na okres więc 🥺🥺🥺 na pocieszenie chyba upiekę sobie chałkę.
Co tam u was dziś kuchnia serwuje? Ja w ten weekend odpoczywam od gotowania, Mąż szaleje w kuchni obrobi gołąbki 🤤 nie żeby i tak co chwilę wołał mnie z pytaniem gdzie coś jest i jak coś zrobić, mimo że jestem gołąbkowym beztalenciem 🤣Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa… skoro nie ma tematów tabu 🤣
Może coś mi podpowiecie.
Przy badaniu nasienia objętość próbki miała tylko 1,5ml. Myślicie, że np stres może mieć na to wpływ?
Mąż ledwo zdążył wtedy na to badanie, a po drodze miał stłuczkę… mówił, że myślał że już nic z TEGO nie będzie. oczywiście wiem, że nadal koncentracja i morfologia są u nas złe, ale czy takie nerwy mogą mieć jakikolwiek wpływ?
Dzisiaj w tym kubeczku była właściwie połowa, czyli niecałe 7,5ml… I nie wiem, czy tamto to był wynik stresu, czy leki i suple jakoś zadziałały… Nigdy wcześniej nie mierzyłam objętości 🤣🤣
Nie wiem, mój miał 2,3ml (Niby w granicach normy), ale powiedział mi, ze tez był w stresie i było inaczej niż zwykle, ze jakoś mało tego (mimo abstynencji 4 dniowej), wiec myśle, ze w pewnym sensie tak. (Ale nie mam na to naukowych dowodów, tez po prostu na to liczę 😀)
Mam podobna dedukcje do Ciebie. 1 ml jest 7 milionów, a wiec w ejakulacje 16. Gdyby miał z 5ml tego ejakulatu to nagle robi się prawie norma dla ejakulatu. I tak sobie myśle, ze może jak czasem jest więcej to może coś z tego będzie 🤪
A jakie suple bierze Twoj maz? Kiedy macie powtórne badanie?👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
O matko, ale mrożące krew w żyłach historie o tamponach 🙈 Miałam moment w życiu, kiedy faktycznie regularnie ich używałam i zawsze się bałam, że ich nie wyjmę 😆 A kubeczki to już w ogóle... Taki menstruacyjny to jeszcze jako tako, ale ferti Lily, rany🫣 Myślałam, że zostanie we mnie na zawsze 😂 przy obecnych staraniach już nawet nie brałam pod uwagę takich wspomagaczy😆
Chmurka21, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa… skoro nie ma tematów tabu 🤣
Może coś mi podpowiecie.
Przy badaniu nasienia objętość próbki miała tylko 1,5ml. Myślicie, że np stres może mieć na to wpływ?
Mąż ledwo zdążył wtedy na to badanie, a po drodze miał stłuczkę… mówił, że myślał że już nic z TEGO nie będzie. oczywiście wiem, że nadal koncentracja i morfologia są u nas złe, ale czy takie nerwy mogą mieć jakikolwiek wpływ?
Dzisiaj w tym kubeczku była właściwie połowa, czyli niecałe 7,5ml… I nie wiem, czy tamto to był wynik stresu, czy leki i suple jakoś zadziałały… Nigdy wcześniej nie mierzyłam objętości 🤣🤣
Kortyzol wpływa na ilość produkowanej spermy na pewno, czytałam kiedyś o tym, bo zakładam, że mąż zachował odpowiedni okres wstrzemięźliwości🙃?elektro96, Chmurka21, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Chmurka21 wrote:Nie wiem, mój miał 2,3ml (Niby w granicach normy), ale powiedział mi, ze tez był w stresie i było inaczej niż zwykle, ze jakoś mało tego (mimo abstynencji 4 dniowej), wiec myśle, ze w pewnym sensie tak. (Ale nie mam na to naukowych dowodów, tez po prostu na to liczę 😀)
Mam podobna dedukcje do Ciebie. 1 ml jest 7 milionów, a wiec w ejakulacje 16. Gdyby miał z 5ml tego ejakulatu to nagle robi się prawie norma dla ejakulatu. I tak sobie myśle, ze może jak czasem jest więcej to może coś z tego będzie 🤪
A jakie suple bierze Twoj maz? Kiedy macie powtórne badanie?
Fermina, tak, wstrzemięźliwość była zachowana.Chmurka21 lubi tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Fermina wrote:Mnie czasem boli po intensywnych pieszczotach przez cały kolejny dzień ale to nie jest takie typowe pieczenie jak przy infekcji.
I wtedy coś bierzesz czy samo przechodzi? -
Prezesoowa wrote:Żurawina suszona albo wyciąg z żurawiny w tabletkach pomoże
Już wjeżdża - żurawina suszona i urosept 😀Fermina, Chmurka21, Speranza :), elektro96, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:A pisałaś, że owu masz zawsze z jednego jajnika, czy lekarz szukał przyczyny?
KsiążkowaEmilka wrote:Co Wy mówicie, są kubeczki które można używać po przytulankach?
Człowiek cale życie się uczy 🤣🤣 a ileż to może ułatwić... chyba sie skuszę
Nie wiem, czy warto. Czytałam trochę o tym i jakoś super pozytywnych opinii specjalistów nie widziała. I usuwają komentarze pod postami na FB.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 12:59
🧑 38. 🧔 41
1 ciąża 2008 r.
30 cs o 🤱
AMH 7.02 przy normie 6.96
LH. 8.96
FSH. 5.55
Drożny jeden jajodów - lewy.
21.06.2025 ⏸️
_________ -
Rachelka23 wrote:Nie wiem, czy warto. Czytałam trochę o tym i jakoś super pozytywnych opinii specjalistów nie widziała. I usuwają komentarze pod postami na FB.
Właśnie, a propos takich opinii specjalistów, ja ostatnio oglądałam q&a z lekarzem z kliniki bocian o słabych parametrach nasienia. Mówił, żeby ostrożnie działać z suplementami. Potem obejrzałam kolejnego i tez stwierdził, ze nie ma medycznych wskazań co do suplementacji. Ze często jest tak, ze jakość nasienia u mężczyzn zmienia się falowo (stad można np wytłumaczyć, ze długo sie nie udawało i nagle sie ufało) i czasami ludzie suplementują, robią powtórne wyniki, trafiają na ten wyższy pik i stad bierze sie przekonanie, ze to dzięki suplementom.
Te informacje zbily mnie z tropu, bo oczywiście po kiepskich wynikach nakupiłam milion suplementow. Natomiast mam takie lekkie zawahanie, bo już 3/4 miesiące przed badaniami dawałam mezowi jakieś witaminy z tego forum i jak widać szału w wynikach nje ma (choć niewiadomo jakie byłyby bez supli).
Do brzegu, chodzi mi o to, czy te suple mogą zaszkodzićwiem, ze najlepiej byłoby pójść do androloga i trzymać sie zaleceń lekarza zamiast eksperymentować, ale ja mam potrzebę działania, żeby nie zwariować, a mój maz jak widzicie działa z dużym opóźnieniem
Rachelka23 lubi tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej!