Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Przykro mi ..🫂Miś wrote:Dzień dobry!
Test zrobiony- bielutko. Testować w tym cyklu już nie będę. Miłego dnia Dziewczyny, ja się biorę za porządki 🙃.
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Nie patrzenie musiało też być hardcorowe 🤣Rachelka23 wrote:Pamiętam mój pierwszy zastrzyk Ovi 🤣. Jakie ja miałam siniaki na brzuchu. A kolejny już był ok. Mała igła, nic nie boli - tak sobie to tłumaczę. I nie patrzę jak wbijam 🤣
Rachelka23 lubi tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Kciuki za badania ✊🍀notsobadd wrote:Miłego dnia dziewczyny 😘
Ja uciekam do labu. Tyle wykupiłam tych badań, że szok 🙈 Na pewno będę Was prosiła o pomoc w interpretacji, Wy się znacie najlepiej 🤪
Obudziła mnie dzisiaj ulewa🤨 Ale właśnie się rozpogadza i jest całkiem ciepło, więc może wleci jakiś spacer, chociaż przez chorobę jestem dalej mega osłabiona 😩
notsobadd lubi tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Ooo ale super 🥰 zazdroszczę 😍Malinowysorbet wrote:Dzień dobry 💚
🫂Za biele.
Pogoda jeszcze jest więc zaraz robię kawkę na wynos i jedziemy z mężem na jakąś mini wycieczkę 😊
Miłego dnia 💛
Mój dzisiaj idzie wymieniać oleje w samochodzie także pewnie wieczorem wróć dopiero 🙈
Udanej wycieczki ! 😘 i dużo słońca 🌞
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Dobry sposób nie jest zły 😊😁✊🍀😘elektro96 wrote:U mnie piękne słoneczko, cieplutko, tylko trochę wieje. Zapowiada się super dzień ❤️
Przyznam Wam się do czegoś… użyłam wczoraj kubeczka 🤭🤣🤣🤣
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Ja kiedys tak miałam ale od dłuższego czasu nawilżam się zawsze przed 🔥 olejkiem z yope i sikam po i jest odpukać na razie dobrze 😊Smerfetkaa wrote:Dziewczyny a po serduszkowaniu zdarza się Wam, np
na drugi dzień, że Was „piecze” cewka moczowa? Kurde już piję drugi kubek wody z witaminą C 🙈 raptem sobie przypomniałam że trzeba dużo wody pić ogólnie!
CoffeeDream lubi tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Ja w poniedziałek też idę na badania które zlecił mi gin na to mocz też oddam 😊Smerfetkaa wrote:Myślę, że masz rację, że w tym problem.. bo wyjątkowo nie poszłam na siusiu, a dzisiaj tadam.. no nic dużo wody, witamina C, a w poniedziałek chyba ogólne badanie moczu zrobię, bo te pieczenie to taki dyskomfort
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 14:28
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Pati2804 wrote:Udało się! Pierwszy całkowicie samotny zastrzyk w brzuch wykonany . Ale aż mi niedobrze ze stresu.. albo to mdłości nadchodzą 😒 mąż przy mnie siedział i dopingował mi "no dawaj dawaj, to mała igła" 🤣il a ja czaiłam się żeby się wbić chyba z minute, po czym mówi "daj, zrobię Ci ten zastrzyk" I w tym momencie zdałam sobie sprawę, że kiedyś będę musiała sama sobie zrobić na pewno i się wbiłam 🙈 ale to były dla mnie emocje, ale jestem z siebie dumna że przełamałam ten strach w końcu 😎 dla niektórych może to być śmieszne że tak to przeżywam ale dla mnie to były emocje prawdziwe 😅
Gratulacje Pati! 😁 Pierwsze koty za płoty jak to się mówi 😜✊
Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Smerfetkaa wrote:Myślę, że masz rację, że w tym problem.. bo wyjątkowo nie poszłam na siusiu, a dzisiaj tadam.. no nic dużo wody, witamina C, a w poniedziałek chyba ogólne badanie moczu zrobię, bo te pieczenie to taki dyskomfort
Jakiś żel może nawilżający z kwasem hialuronowym? Ja stosuję po zbliżeniach i jest lepiej
ale siusiu obowiązkowo.
-
Późne Dzień dobry 🌞 My już po spacerku, bo piękna pogoda. 🩷
Zaraz zakupki, obiadek. Wieczorem jakiś film pewnie obejrzymy. Polecacie coś na Netflix? 😊
Dziś już lepiej się czuję. Nie wiem co do za dziadostwo się przyczepiło w ostatnich 3 dniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 14:23
Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Ja myślę że raczej nie powinno to zaburzyć owulacji . Kup sobie sok żurawinowy 100 % i popijaj codziennie do herbatki 😘 Ja tak robię bo też często miewałam problemy z pęcherzem 🙂Speranza :) wrote:Hej dziewczyny,
Widzę że nie tylko ja zaliczyłam ten problem.... Dwa dni temu się nie wysiusialam po przytulasach i wczoraj w nocy obudził mnie taki ból pęcherza... Nie spałam prawie w ogóle. Na szczęście miałam furagine, no spe I Apap. Dopiero po tej mieszance minęło i wróciłam spać. Teraz jest już dużo lepiej, ale oczywiście się martwię, że może przez to zaburze sobie owulację która miała być chyba dzisiaj... Co myślicie?
Speranza :) lubi tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Mnie bolą nawet jak chodzę czasem i tak dziwnie po bokach , no i są pełniejsze i inaczej wyglądają niż zawsze przed okresem 🙂 no i miałam i nadal mam bóle podbrzusza i pleców na dole no i jak za długo stoję to mnie bolą plecy I brzuchNusia89 wrote:Hej dziewczyny! Do tych, które miały bole piersi przed okresem(pms)- czy w cyklu zaciazonym bolały Was jakoś inaczej czy tak jak zawsze? I w ogóle czy mialyscie objawy, ktore przypominały, a jednak nie okazały się pmsem. Dzięki za odp!( Nadal się łudze, że to nie pms, a cycki bolące na ciaze )
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Zaczynają wpływać moje wyniki no i widzę, że nie jest dobrze 🥹 Boję się zobaczyć ich calosci 😩👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualnyelektro96 wrote:Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa… skoro nie ma tematów tabu 🤣
Może coś mi podpowiecie.
Przy badaniu nasienia objętość próbki miała tylko 1,5ml. Myślicie, że np stres może mieć na to wpływ?
Mąż ledwo zdążył wtedy na to badanie, a po drodze miał stłuczkę… mówił, że myślał że już nic z TEGO nie będzie. oczywiście wiem, że nadal koncentracja i morfologia są u nas złe, ale czy takie nerwy mogą mieć jakikolwiek wpływ?
Dzisiaj w tym kubeczku była właściwie połowa, czyli niecałe 7,5ml… I nie wiem, czy tamto to był wynik stresu, czy leki i suple jakoś zadziałały… Nigdy wcześniej nie mierzyłam objętości 🤣🤣
Stres mógł mieć wpływ albo zbyt krótka wstrzemięźliwość daj znać jak wyniki!
Suple też na pewno pomogły
-
nick nieaktualnyKejtKa wrote:Dzień dobry wszystkim!
Tule za biele 🫂
Co do kubeczków po, to ja używam od dłuższego czasu, ale jak na razie bezskutecznie 🥲
Dziś ~ 4 dpo, we wtorek planowałam robić proga, ale wysyfia mnie już jak na okres więc 🥺🥺🥺 na pocieszenie chyba upiekę sobie chałkę.
Co tam u was dziś kuchnia serwuje? Ja w ten weekend odpoczywam od gotowania, Mąż szaleje w kuchni obrobi gołąbki 🤤 nie żeby i tak co chwilę wołał mnie z pytaniem gdzie coś jest i jak coś zrobić, mimo że jestem gołąbkowym beztalenciem 🤣
Wysyfiać może na okres albo na coś innego zbadać zawsze warto
U nas dziś zapiekanka z ziemniakami, mięsem mielonym i warzywami pod serową pierzynka
CoffeeDream, KejtKa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySparky wrote:O matko, ale mrożące krew w żyłach historie o tamponach 🙈 Miałam moment w życiu, kiedy faktycznie regularnie ich używałam i zawsze się bałam, że ich nie wyjmę 😆 A kubeczki to już w ogóle... Taki menstruacyjny to jeszcze jako tako, ale ferti Lily, rany🫣 Myślałam, że zostanie we mnie na zawsze 😂 przy obecnych staraniach już nawet nie brałam pod uwagę takich wspomagaczy😆
Ogólnie bardzo nie lubię tamponów, mam wrażenie, że po 1,5h mam wzdęty brzuch jakby mi ten tampon zatkał odpływ powietrza
no i boli mnie cały brzuch. Męczyłam się tylko na wakajkach jak chciałam się kąpać w morzu
Sparky lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChmurka21 wrote:Właśnie, a propos takich opinii specjalistów, ja ostatnio oglądałam q&a z lekarzem z kliniki bocian o słabych parametrach nasienia. Mówił, żeby ostrożnie działać z suplementami. Potem obejrzałam kolejnego i tez stwierdził, ze nie ma medycznych wskazań co do suplementacji. Ze często jest tak, ze jakość nasienia u mężczyzn zmienia się falowo (stad można np wytłumaczyć, ze długo sie nie udawało i nagle sie ufało) i czasami ludzie suplementują, robią powtórne wyniki, trafiają na ten wyższy pik i stad bierze sie przekonanie, ze to dzięki suplementom.
Te informacje zbily mnie z tropu, bo oczywiście po kiepskich wynikach nakupiłam milion suplementow. Natomiast mam takie lekkie zawahanie, bo już 3/4 miesiące przed badaniami dawałam mezowi jakieś witaminy z tego forum i jak widać szału w wynikach nje ma (choć niewiadomo jakie byłyby bez supli).
Do brzegu, chodzi mi o to, czy te suple mogą zaszkodzić
wiem, ze najlepiej byłoby pójść do androloga i trzymać sie zaleceń lekarza zamiast eksperymentować, ale ja mam potrzebę działania, żeby nie zwariować, a mój maz jak widzicie działa z dużym opóźnieniem
Jak na wszystko są różne punkty widzenia. W zeszłym roku mój tato spędził kilka miesięcy w szpitalu, różne były przeboje, ale w efekcie stosowanych leków miał strasznie wyjałowiony układ pokarmowy i chcieliśmy jakoś pomóc. Wypytywałam profesora z tamtego oddziału o probiotyki to mi powiedział, że jak mam za dużo pieniędzy to oczywiście, ale to pic na wodę i 0 wpływu na układ pokarmowy. A sama widziałam badania - moze nie na wielkich próbach, ale jednak - że dobrze dobrany probiotyk, dobrej jakości może zdzialać dużo. No i widzę po sobie, że działa, bo w przypadku problemow żołądkowych nie używam smecty stoperanów itp. tylko probiotyk. I zawsze pomaga.
Chmurka21 lubi tę wiadomość
