X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
Odpowiedz

Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️

Oceń ten wątek:
  • Minionek32 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. 9 marca owulacja. Przytulanko. Testy owulacyjne wychodzą mi cały czas pozytywne (dwie mocne kreski). Strasznie mnie boli pachwina z lewej strony (też z lewej strony bolał mnie jajnik w owulację). Lekki ból w podbrzuszu, ale lekki. Najbardziej dokucza mi ta pachwina. Siedzieć nie mogę ani się ułożyć dobrze. Szyjka macicy jakby miękka, inna niż zwykłe, nie umiem jej chyba oceniać. Śluz lepki, biały. Wczoraj w nocy bolała mnie pacha :) kurcze. Dziwne to wszystko. Proszę nie śmiejcie się że to wróżenie z fusów. Przecież każda z nas się nakręca. Czy ktoś miał podobnie i był w ciąży ?

  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1641 3901

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elektro96 wrote:
    Możesz sobie dokupić furaginę. Mi pomaga w takich drobnych sprawach 😊

    Hej dziewczyny,
    Widzę że nie tylko ja zaliczyłam ten problem.... Dwa dni temu się nie wysiusialam po przytulasach i wczoraj w nocy obudził mnie taki ból pęcherza... Nie spałam prawie w ogóle. Na szczęście miałam furagine, no spe I Apap. Dopiero po tej mieszance minęło i wróciłam spać. Teraz jest już dużo lepiej, ale oczywiście się martwię, że może przez to zaburze sobie owulację która miała być chyba dzisiaj... Co myślicie?

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • KsiążkowaEmilka Przyjaciółka
    Postów: 101 266

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minionek32 wrote:
    Hej. 9 marca owulacja. Przytulanko. Testy owulacyjne wychodzą mi cały czas pozytywne (dwie mocne kreski). Strasznie mnie boli pachwina z lewej strony (też z lewej strony bolał mnie jajnik w owulację). Lekki ból w podbrzuszu, ale lekki. Najbardziej dokucza mi ta pachwina. Siedzieć nie mogę ani się ułożyć dobrze. Szyjka macicy jakby miękka, inna niż zwykłe, nie umiem jej chyba oceniać. Śluz lepki, biały. Wczoraj w nocy bolała mnie pacha :) kurcze. Dziwne to wszystko. Proszę nie śmiejcie się że to wróżenie z fusów. Przecież każda z nas się nakręca. Czy ktoś miał podobnie i był w ciąży ?


    Pozostaje zrobić test w dzień spodziewanej miesiączki ✊🏼 ciężko jest się nie nakręcać ani nie zauważać nawet najmniejszych objawów... ja już powoli zaczynam przyjmować taktykę "zero objawow" ale zobaczymy jak wyjdzie...🤣🤣

    Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość

    👧🏼 29l.
    * wszystko w normie a krótka faza lutealna - 10 dni🤷🏼‍♀️

    🧔🏻‍♂️ 33l.
    *zdrowy 🐎

    💒 07.2023r.
    Starania od 09.2023r.

    ❤️❤️❤️
  • Nusia89 Ekspertka
    Postów: 182 79

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Do tych, które miały bole piersi przed okresem(pms)- czy w cyklu zaciazonym bolały Was jakoś inaczej czy tak jak zawsze? I w ogóle czy mialyscie objawy, ktore przypominały, a jednak nie okazały się pmsem. Dzięki za odp!( Nadal się łudze, że to nie pms, a cycki bolące na ciaze :( )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 10:34

    Starania na luzie- 2023
    Starania konkretne-styczen 2024
    ♀️Ona:35
    PRL,tsh,ft3,ft4,fsh,lh,dheas,testosteron glukoza,insulina✅
    Amh:3.3(09'2024)
    Jajowody drozne
    Problem z naturalna owulacja❌wystepuja falami, kilka mscy są, potem nie ma
    4.cykl na clo+ovitrelle

    ♂️:36
    Seminogram✅
  • KsiążkowaEmilka Przyjaciółka
    Postów: 101 266

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elektro96 wrote:
    A siusiasz zawsze po przytulankach?


    Pamiętam jak kiedyś trzymałam sikanie w sobie po przytulankach bo bałam się ze wszyscy wojownicy męża wylecą...🤣🤣

    Majuna, CoffeeDream, Malinowysorbet lubią tę wiadomość

    👧🏼 29l.
    * wszystko w normie a krótka faza lutealna - 10 dni🤷🏼‍♀️

    🧔🏻‍♂️ 33l.
    *zdrowy 🐎

    💒 07.2023r.
    Starania od 09.2023r.

    ❤️❤️❤️
  • Minionek32 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KsiążkowaEmilka wrote:
    Pozostaje zrobić test w dzień spodziewanej miesiączki ✊🏼 ciężko jest się nie nakręcać ani nie zauważać nawet najmniejszych objawów... ja już powoli zaczynam przyjmować taktykę "zero objawow" ale zobaczymy jak wyjdzie...🤣🤣

    Dzięki za odpowiedz. Staram się nie nakręcać, ale to jakoś samo wychodzi. Ogólnie nie staram się o maluszka. Pracuję, rozwijam się zawodowo. Aktualnie jestem w pracy. Pracuję w mundurowce. I nie jestem w stanie wysiedzieć na krześle. Jestem jakby inna. Przyszedł niespodziewany Katar i zniknal. Ta pachwina boli mnie raz aż promieniuje do nogi. Nie mam wogole apetytu. Wracam z pracy i nie robię kolacji. Nie jem: jakby jedzenie nie istniało. Mam wręcz cały czas uczucie pełności. No nic, zobaczymy co z tego wyniknie.
    Z pewnością ciąża przewaliłaby moje życie do góry nogami. Nie planowana. W złym momencie. I najgorsze, że te testy owulacyjne wychodzą cały czas pozytywne. Dwie tłuste krechy. Nawet nie wiem jak obliczyć który to dzień cyklu bo nie pamiętam daty okresu.

  • Minionek32 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia89 wrote:
    Hej dziewczyny! Do tych, które miały bole piersi przed okresem(pms)- czy w cyklu zaciazonym bolały Was jakoś inaczej czy tak jak zawsze? I w ogóle czy mialyscie objawy, ktore przypominały, a jednak nie okazały się pmsem. Dzięki za odp!( Nadal się łudze, że to nie pms, a cycki bolące na ciaze :( )
    Z tego co się orientuję to w ciąży boli bardziej spod pach. Od strony zewnętrznej. Mnie tak wczoraj bolało.
    Mam jedno dziecko. Już prawie odchowane. Jedno poronione. I pamiętam, że w 5 tyg ciąży malałam wielki biust i bardzo wrażliwy. Sutki unerwione strasznie. Jakby dreszcze przechodziły po biuście. Mam nadzieję że pomogłam :)

    Nusia89 lubi tę wiadomość

  • Nusia89 Ekspertka
    Postów: 182 79

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minionek32 wrote:
    Z tego co się orientuję to w ciąży boli bardziej spod pach. Od strony zewnętrznej. Mnie tak wczoraj bolało.
    Mam jedno dziecko. Już prawie odchowane. Jedno poronione. I pamiętam, że w 5 tyg ciąży malałam wielki biust i bardzo wrażliwy. Sutki unerwione strasznie. Jakby dreszcze przechodziły po biuście. Mam nadzieję że pomogłam :)
    Dziękuję za odp. , ale u mnie ten kłopot, że mnie zawsze na okres bolą wlasnie od strony zewn. Hihi:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 10:43

    Starania na luzie- 2023
    Starania konkretne-styczen 2024
    ♀️Ona:35
    PRL,tsh,ft3,ft4,fsh,lh,dheas,testosteron glukoza,insulina✅
    Amh:3.3(09'2024)
    Jajowody drozne
    Problem z naturalna owulacja❌wystepuja falami, kilka mscy są, potem nie ma
    4.cykl na clo+ovitrelle

    ♂️:36
    Seminogram✅
  • Minionek32 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia89 wrote:
    Dziękuję za odp. , ale u mbie ten kłopot, że mnie zawsze na okres biła wlasnie id strony zewn. Hihi:)
    Trzeba czekać :) wszystko się wyjaśni za kilka dni

    Nusia89 lubi tę wiadomość

  • Nusia89 Ekspertka
    Postów: 182 79

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minionek32 wrote:
    Trzeba czekać :) wszystko się wyjaśni za kilka dni
    Tak jest! Obu nam życzę, by syt. rozwiązała się tak, jak chcemy :)

    Minionek32 lubi tę wiadomość

    Starania na luzie- 2023
    Starania konkretne-styczen 2024
    ♀️Ona:35
    PRL,tsh,ft3,ft4,fsh,lh,dheas,testosteron glukoza,insulina✅
    Amh:3.3(09'2024)
    Jajowody drozne
    Problem z naturalna owulacja❌wystepuja falami, kilka mscy są, potem nie ma
    4.cykl na clo+ovitrelle

    ♂️:36
    Seminogram✅
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minionek32 wrote:
    Dzięki za odpowiedz. Staram się nie nakręcać, ale to jakoś samo wychodzi. Ogólnie nie staram się o maluszka. Pracuję, rozwijam się zawodowo. Aktualnie jestem w pracy. Pracuję w mundurowce. I nie jestem w stanie wysiedzieć na krześle. Jestem jakby inna. Przyszedł niespodziewany Katar i zniknal. Ta pachwina boli mnie raz aż promieniuje do nogi. Nie mam wogole apetytu. Wracam z pracy i nie robię kolacji. Nie jem: jakby jedzenie nie istniało. Mam wręcz cały czas uczucie pełności. No nic, zobaczymy co z tego wyniknie.
    Z pewnością ciąża przewaliłaby moje życie do góry nogami. Nie planowana. W złym momencie. I najgorsze, że te testy owulacyjne wychodzą cały czas pozytywne. Dwie tłuste krechy. Nawet nie wiem jak obliczyć który to dzień cyklu bo nie pamiętam daty okresu.

    Najlepiej to po prostu zrób test ciążowy zamiast owulacyjnych. Owulaki w ciąży też czasem wychodzą pozytywne, ale na pewno nie jest to metoda potwierdzania ciąży. Jeśli test ciążowy wyjdzie pozytywny to poszłabym na Twoim miejscu na USG, bo mogą to być zwykłe bóle skurczowe do rozmasowania, ale mogą też świadczyć o ciąży rozwijającej się pozamacicznie, a lepiej to skontrolować

    Minionek32, Pati2804 lubią tę wiadomość

  • Smerfetkaa Autorytet
    Postów: 1999 2371

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Hej dziewczyny,
    Widzę że nie tylko ja zaliczyłam ten problem.... Dwa dni temu się nie wysiusialam po przytulasach i wczoraj w nocy obudził mnie taki ból pęcherza... Nie spałam prawie w ogóle. Na szczęście miałam furagine, no spe I Apap. Dopiero po tej mieszance minęło i wróciłam spać. Teraz jest już dużo lepiej, ale oczywiście się martwię, że może przez to zaburze sobie owulację która miała być chyba dzisiaj... Co myślicie?

    Ja myślę że ta mieszanka nie wpłynie na ovu. Lepiej jest coś podleczyć na początku niż nic nie brać i wtedy bedzie gorzej :) napewno nospa i Apap - na nic nie wpłyną, furagina- raczej też nie, ale może któraś z dziewczyn jeszcze wypowie się na temat tego leku :)

    Speranza :) lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Hej dziewczyny,
    Widzę że nie tylko ja zaliczyłam ten problem.... Dwa dni temu się nie wysiusialam po przytulasach i wczoraj w nocy obudził mnie taki ból pęcherza... Nie spałam prawie w ogóle. Na szczęście miałam furagine, no spe I Apap. Dopiero po tej mieszance minęło i wróciłam spać. Teraz jest już dużo lepiej, ale oczywiście się martwię, że może przez to zaburze sobie owulację która miała być chyba dzisiaj... Co myślicie?

    Ciężko powiedzieć, może ewentualnie przesunąć, ale już nieleczona infekcja mogłaby bardziej wpłynąć na wystąpienie owu :)

    Speranza :) lubi tę wiadomość

  • Majlen Autorytet
    Postów: 2430 3927

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w weekendzik 🫡🩵
    A ja chciałabym się dowiedzieć o dziewczyn pijących olej z wiesiołka, czy on rzeczywiście pomógł wam w poprawie śluzu?
    Ja mam chyba problem, tzn mam na uwadze to, że jestem dopiero 2 miesiące po odstawieniu AH i jeszcze organizm się nie wyregulował, ale ten mój śluz, to mało go jest..sama nie wiem, teraz przez 5 dni był bardziej wodnisty, ale w kolorze mleczny, no i przez 2 dni rozciągliwy, ale też nadal mleczny, szyjka już wczoraj wysoko twarda i raczej zamknięta.
    Mierze temperaturę, aczkolwiek nie wiem czy jest to wiarygodne, bo teraz miałam nocną zmianę, więc mierzyłam codziennie ,po przebudzeniu o 13:00 i od 3 dni spada temperatura.
    A dziś zmierzyłam o 8.30, po przebudzeniu i też spadła o 0,2
    Albo ta owulacja dopiero będzie? Inna aplikacja, przepowiada mi na jutro/poniedziałek, testy owulacyjne też były negatywne

    ♀️29 ♂️34
    -tabletki anty 8 lat, brak owulacji 6msc, PCOS, AMH 9,
    - wrześnień '24, start z stymulacją owulacji, drożność sono-hsg - jajowody drożne, dieta, wyrównane niedobory wit.

    🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️
    - 1.03 beta hcg (13dpo) -- 222,70 --> 664,10 --> 1873,70
    - 18.03 - 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
    - 28.04 - 12+2 I prenatalne super 🥰 brak ryzyk 🥹
    - 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
    - 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
    - 16.07 - 23+3, 663g 🎀
    - 05.08 - 26+3 900g 🩷

    cytologia ✅️
    USG piersi ✅️
    brak cukrzycy ciążowej ✅️

    - badania
    - 26.08 - III prenatalne

    preg.png

    ✨️2025 jest nasz!✨️
  • KsiążkowaEmilka Przyjaciółka
    Postów: 101 266

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia89 wrote:
    Hej dziewczyny! Do tych, które miały bole piersi przed okresem(pms)- czy w cyklu zaciazonym bolały Was jakoś inaczej czy tak jak zawsze? I w ogóle czy mialyscie objawy, ktore przypominały, a jednak nie okazały się pmsem. Dzięki za odp!( Nadal się łudze, że to nie pms, a cycki bolące na ciaze :( )

    Ja mam typowe PMS juz od 5 dni... brzuch skurcze typowo okresowe, piersi bolą a temperatura caly czas powyżej 37 a okres planowany na jutro lub poniedziałek... liczę że to nie pms...

    Nusia89, Chmurka21, Pati2804, PaulaG lubią tę wiadomość

    👧🏼 29l.
    * wszystko w normie a krótka faza lutealna - 10 dni🤷🏼‍♀️

    🧔🏻‍♂️ 33l.
    *zdrowy 🐎

    💒 07.2023r.
    Starania od 09.2023r.

    ❤️❤️❤️
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Prezesowa, co za sytuacja! 😅 Uśmiałam się!

    Ja w ogóle nie toleruję niczego sztucznego w sobie, więc też tylko podpaska/majtki menstruacyjne ale kubeczek mam, może dam mu szansę :D

    Co do bólu piersi to mnie w zeszłym cyklu mrowily skutki, były mega wrażliwe a ostatnio miałam tak w ciąży 5 lat temu. Teraz to nawet biochem nie był bo robiłam betę także w nic już nie wierzę, choć w 1 ciąży cycki mnie bolały nieziemsko i to był objaw.

    Infekcje lepiej wyleczyć bo może zrobić więcej szkód niż furagina moim zdaniem. Są też takie tabletki ziołowe Urosept, mi pomagały.

    Piję fertisim właśnie, nawet to dobre :D

    Speranza :), Prezesoowa, Nusia89 lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetkaa wrote:
    Dziewczyny a po serduszkowaniu zdarza się Wam, np
    na drugi dzień, że Was „piecze” cewka moczowa? Kurde już piję drugi kubek wody z witaminą C 🙈 raptem sobie przypomniałam że trzeba dużo wody pić ogólnie!

    Mnie czasem boli po intensywnych pieszczotach przez cały kolejny dzień ale to nie jest takie typowe pieczenie jak przy infekcji.

    Nusia89 lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 757 983

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlen wrote:
    Dzień dobry w weekendzik 🫡🩵
    A ja chciałabym się dowiedzieć o dziewczyn pijących olej z wiesiołka, czy on rzeczywiście pomógł wam w poprawie śluzu?
    Ja mam chyba problem, tzn mam na uwadze to, że jestem dopiero 2 miesiące po odstawieniu AH i jeszcze organizm się nie wyregulował, ale ten mój śluz, to mało go jest..sama nie wiem, teraz przez 5 dni był bardziej wodnisty, ale w kolorze mleczny, no i przez 2 dni rozciągliwy, ale też nadal mleczny, szyjka już wczoraj wysoko twarda i raczej zamknięta.
    Mierze temperaturę, aczkolwiek nie wiem czy jest to wiarygodne, bo teraz miałam nocną zmianę, więc mierzyłam codziennie ,po przebudzeniu o 13:00 i od 3 dni spada temperatura.
    A dziś zmierzyłam o 8.30, po przebudzeniu i też spadła o 0,2
    Albo ta owulacja dopiero będzie? Inna aplikacja, przepowiada mi na jutro/poniedziałek, testy owulacyjne też były negatywne


    Ja pije od jakiegoś czasu olej z wiesiolka z innej przyczyny niż starania i powiem szczerze, ze śluzu więcej 🫣

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 757 983

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej tak w ogóle :)

    Dziekuje za słowa wsparcia po moim ostatnim poście 🫣

    Jeśli chodzi o bóle pierści „spod pachy” to ja mam tak bardzo często… nie wiem co to jest. Bol po bokach piersi, kiedyś czytałam ze to objaw ciąży, to sobie wkręciłam, ale ostatnio boli mnie tak często, wiec chyba taka moja uroda? 🫣


    Ja tez mam co chwile jakieś problemy tam na dole, wydaje mi się, ze od zbyt częstych przytulanek 😂

    U mnie czas koloowulacyjny, bo bol jajnika i dużo śluzu. Z jednej strony wiem, ze szanse na ciąże są tak nikłe, jak w totolotka wygrać, ale wiecie same jak jest. Głowa mi już takie rzeczy wkręca. Napisze wam jakie 😂

    1. Może to był jednorazowo gorszy wynik nasienia?
    2. Może jakoś złe zbadali? 🫣🫣🫣
    3. W sumie może wystarczy jakiś jeden plemnik, nawet jak morfologia 0 to nie oznacza, ze nie ma żadnego dobrego 😀

    Nie wiem kompletnie po co sobie to robię. Dopóki byłam przed owulacja to mi się wydawało, ze już koniec staran w mojej głowie, bo to przecież nie ma sensu. Czy to natura płata mi takie figle?


    Miłego weekendu i dużo słońca życzę 🥰

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • elektro96 Autorytet
    Postów: 2534 6178

    Wysłany: 16 marca 2024, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka21 wrote:
    Hej tak w ogóle :)

    Dziekuje za słowa wsparcia po moim ostatnim poście 🫣

    Jeśli chodzi o bóle pierści „spod pachy” to ja mam tak bardzo często… nie wiem co to jest. Bol po bokach piersi, kiedyś czytałam ze to objaw ciąży, to sobie wkręciłam, ale ostatnio boli mnie tak często, wiec chyba taka moja uroda? 🫣


    Ja tez mam co chwile jakieś problemy tam na dole, wydaje mi się, ze od zbyt częstych przytulanek 😂

    U mnie czas koloowulacyjny, bo bol jajnika i dużo śluzu. Z jednej strony wiem, ze szanse na ciąże są tak nikłe, jak w totolotka wygrać, ale wiecie same jak jest. Głowa mi już takie rzeczy wkręca. Napisze wam jakie 😂

    1. Może to był jednorazowo gorszy wynik nasienia?
    2. Może jakoś złe zbadali? 🫣🫣🫣
    3. W sumie może wystarczy jakiś jeden plemnik, nawet jak morfologia 0 to nie oznacza, ze nie ma żadnego dobrego 😀

    Nie wiem kompletnie po co sobie to robię. Dopóki byłam przed owulacja to mi się wydawało, ze już koniec staran w mojej głowie, bo to przecież nie ma sensu. Czy to natura płata mi takie figle?


    Miłego weekendu i dużo słońca życzę 🥰
    Dobre nastawienie też jest ważne 😘
    Nie poddajemy się, pamiętaj. Jedziemy razem na jednym wózku 😎
    Moje nastawienie w tym cyklu nadal neutralne, cały czas czuję spokój.
    Myślę, że testy owulacyjne nie są w moim przypadku dobrym pomysłem. Czuję przy nich bardzo dużo presji, którą później przelewam na męża, a on przez to zaniemaga 😁 Tym razem mamy luz. Nie spinamy się, staramy się przytulać regularnie, ale bez stresu 😊

    Chmurka21, Prezesoowa, Speranza :), Pati2804 lubią tę wiadomość

    35 cs
    💁🏽‍♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
    💁🏽 Oligoteratozoospermia

    Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
    ___________________
    „Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
    Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ