Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Prezesoowa wrote:Z moim bratem to jest jeszcze taka historia, że miał robioną tomografię brzucha i podejrzewają guza na jelitach, ale on na gastro- ani kolonoskopie nie pójdzie. Wymiotuje i ma biegunki, ale nic mu sie nie dzieje, więc on nigdzie nie pójdzie i już.
A z tatą... mój tato ma bardzo ciężką postać niewydolności serca, w zasadzie teraz rolę większości jego serca pełni pompa zasilana zewnętrznie. I ostatnio było super, dawno go nie widziałam w tak dobrym stanie i nagle zaczął z dnia na dzień nabierać wody, i znowu jest kiepskoto jest taka podstępna choroba niestety...
Co do Twoich objawów - nic nie mówię tylko trzymam 🤞
A u mnie to mam taki dziwny ciężar w podbrzuszu z uczuciem takiego dziwnego łaskotania. No i kłucie jajników też inne niż zwykle, ale jedno i drugie zrzucam na mojego wspaniałego mięśniaka
Ojej, to rzeczywiście z bratem trudna sytuacja. Ja też tego nie rozumiem - wiem, że można się bać, sama pewnie bym okropnie się stresowała, ale jednak można skorzystać ze znieczulenia przy tego typu zabiegach. Nie wiem, czy na NFZ, ale jeśli już jest tak ogromny strach, to może warto dopłacić. Moja mama miała już gastroskopię, nie wspomina tego dobrze i teraz nie chce powtórzyć, a ma takie zalecenia...
Przykro mi z powodu Twojego taty 😟 Nie wiedziałam, że boryka się z niewydolnością serca... To rzeczywiście podstępna choroba. Oby jego stan zdrowia szybko się poprawił!
Ja za to trzymam ✊, żeby to jednak nie był mięśniak ♥️ Obyśmy z okazji pierwszego dnia wiosny zaskoczyły się pozytywnie ⏸️🥰Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:A dbasz o odpowiednią ilość białka w posiłkach? u mnie dopiero to ruszyło, nie mam smaków, nie chodzę głodna. Wręcz przez pierwsze 3 tygodnie po zwiększeniu ilości białka to nie miałam ochoty na nic
Aż zerknęłam na te wpisy: białka mam 60 - 70 gramów więc chyba nie tak najgorzej?
-
Fermina wrote:Ja kiedyś też wpisałam w fitatu tydzień jedzenia. Wyszło 1500 - 1600 kalorii a +10 na wadze było i tak i nigdzie się nie wybierało.😅 To jest dopiero peszek i jak czytam, że wystarczy trzymać deficyt to już chce mi się śmiać. Zwłaszcza, że ja nie jem słodyczy, fastfood jakiś wleci raz na kwartał. Dopiero IF to ruszyło ale bardzo powoli.
Z tymi dietami to taka życiowa niesprawiedliwość, no nie? Na każdego działa coś innego i zanim się dowiesz, ci Ci odpowiada, to zdążysz jeszcze przytyć 🙄
Ja jestem przed trzydziestką i zauważyłam, że od jakiegoś roku mój metabolizm drastycznie zwolnił... -
Dziewczyny jak ja zaczęłam wpisywać do fitatu to mi uświadomiło, że za dużo jem 🤪 ale kurde ja kocham jeść..
Chciałam zrobić badanie 7DPO i wg jednej apki będzie to 8DPO a wg innej apki 6DPO bo wtedy mam termin. Nic zrobię proga i estradiol i zobaczymy. Najwyżej będą niemiarodajne wyniki 😪
W tym cyklu nie robiłam testów, nie obserwowałam śluzu ani nie patrzyłam na kalendarz 🙈 i powiem Wam czułam taki cudowny luz w głowie.. nawet nie zaznaczalam serduszkowania z mężem wiec nawet nie pamietam kiedy co i jak. Ale taki miesiąc luzu tak nam pomógł na głowę, że jestem za to wdzięczna 🤞🏻Chmurka21, Prezesoowa, Fermina, notsobadd, elektro96, CoffeeDream, Speranza :), MummyYummy, Pati2804, kopytko lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
nick nieaktualnyLiyss🧚🏻 wrote:Dzień dobry. Udanego tygodnia ❤️
Wczoraj przeglądałam tik toka i same filmiki pozytywnych testów ciążowych, same maluszki i reklamy wózków dla dzieci 😂 porobiło się z algorytmem. Ale powiem Wam, że jak widziałam radość dziewczyn na te II to się wzruszałam strasznie 🥹
To mnie tak Instagram dręczy 🙈 dobrze, że nie mam tik toka, bo podwójnie bym tego nie zniosła 😅 -
Ja dziś idę na monitoring, zobaczymy jak tam pecherzyki, stresuje się trochę chociaz nie wiem czemu. A testować będę 1 kwietnia 😂 wtedy powinna wypaść miesiączka
Prezesoowa, Fermina, MummyYummy, Pati2804 lubią tę wiadomość
👩💼30 🏋️30
👫8
Starania od październik 2021
2021- nic
22.06.2025 - II
23.06.2025 - beta 79.50
25.06.2035 - beta 203
07.07.2025 - wizyta, 6+1, serduszko i zarodek ❤️
22.07.2025- kolejna wizyta, czekamy ❤️ -
Prezesoowa wrote:Jak najbardziej Cię rozumiem. Też liczyłam na ucieczkę z pracy w ten sposób, ale zauważyłam, że to niestety tak nie działa
Dziewczyny u mnie to samo!!! Myslamam, ze jeszcze chwile wytrzymam i wszystko będzie pięknie, zaraz l4, potem macierzyński a potem się zastanowię czy chce wrócić czy nie.
Minelo ponad 10 miesięcy i nic, a tez nadzieje marne, wiec ogółem nie wiem co robić. Powinnam postawić na siebie, ale jestem zblokowana.
Miłego dnia kochane 🥰Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
nick nieaktualnyMummyYummy wrote:Ojej, to rzeczywiście z bratem trudna sytuacja. Ja też tego nie rozumiem - wiem, że można się bać, sama pewnie bym okropnie się stresowała, ale jednak można skorzystać ze znieczulenia przy tego typu zabiegach. Nie wiem, czy na NFZ, ale jeśli już jest tak ogromny strach, to może warto dopłacić. Moja mama miała już gastroskopię, nie wspomina tego dobrze i teraz nie chce powtórzyć, a ma takie zalecenia...
Przykro mi z powodu Twojego taty 😟 Nie wiedziałam, że boryka się z niewydolnością serca... To rzeczywiście podstępna choroba. Oby jego stan zdrowia szybko się poprawił!
Ja za to trzymam ✊, żeby to jednak nie był mięśniak ♥️ Obyśmy z okazji pierwszego dnia wiosny zaskoczyły się pozytywnie ⏸️🥰
Ja też rozumiem strach, ale odmawianie badań magicznie nie sprawi, że dolegliwości odejdą. Szkoda, że nie martwi się co jego dzieci zrobią, jak jego zabraknie. Dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność..
Dziękuję :* byle do czwartku ✊
A kiedy zaczynasz nowy projekt? -
nick nieaktualnynotsobadd wrote:Właśnie wczoraj wykupiłam ebooka Akademii i będę testować. Jak Ci się sprawdza? Trzymasz się w 100%?
Ja w sobotę gdyby nie chipsy to bym 1100 nie dociągnęła 😂 i to mi zapaliło czerwoną lampkę
Różnie, dalej niestety zdarza mi się omijać niektóre posiłki, czasem zamieniam. Od jutra do przyszłego poniedziałku mam zamiar pociągać 2 tydzień z diety zimowej, a potem do świąt chyba jakiś indywidualny mix potraw z tego co mi zostanie 😅 bo nie chcę przed świętami zaczynać 3 😅 ale smakowo spoko, Mąż jako antyfan grzybów mędzi mi tylko, że mi grzybami śmierdzi. A ja się stałam fanką tego makaronu z pieczarkami i łososiem, mogłabym go jeść codziennie 🤣notsobadd lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MummyYummy wrote:Z tymi dietami to taka życiowa niesprawiedliwość, no nie? Na każdego działa coś innego i zanim się dowiesz, ci Ci odpowiada, to zdążysz jeszcze przytyć 🙄
Ja jestem przed trzydziestką i zauważyłam, że od jakiegoś roku mój metabolizm drastycznie zwolnił...
Oj tak, ja jestem przed 40ką😅 i zdecydowanie jest trudniej niż kiedyś.
Dzieci znalazły w jakimś pudle przeznaczonym na strych starą książkę "Czekamy na dzidziusia" i każą sobie czytać. Czy to znak?Prezesoowa, MummyYummy, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:Dziewczyny jak ja zaczęłam wpisywać do fitatu to mi uświadomiło, że za dużo jem 🤪 ale kurde ja kocham jeść..
Chciałam zrobić badanie 7DPO i wg jednej apki będzie to 8DPO a wg innej apki 6DPO bo wtedy mam termin. Nic zrobię proga i estradiol i zobaczymy. Najwyżej będą niemiarodajne wyniki 😪
W tym cyklu nie robiłam testów, nie obserwowałam śluzu ani nie patrzyłam na kalendarz 🙈 i powiem Wam czułam taki cudowny luz w głowie.. nawet nie zaznaczalam serduszkowania z mężem wiec nawet nie pamietam kiedy co i jak. Ale taki miesiąc luzu tak nam pomógł na głowę, że jestem za to wdzięczna 🤞🏻
Ja już od 2-3 miesięcy tak postępuje i polecam. Wiadomo, mniej więcej i tak wiem co i jak, bo sluz się pojawia i kłucia itp, ale nie skupiam się na tym, nie wiem który aktualnie dzień cyklu i mam święty spokoj. Polecam!
Zwłaszcza, ze u mnie po prostu takie postępowanie nie dało efektów. Ja już praktycznie od 2-3cs sprawdzałam co i jak, mierzylam temp, testy owulacyjne itp. Gdyby to była kwestia nie trafiania w owulacje to by po 2-3 cyklach myśle zatrybilo, jak u mojej koleżanki, która mi mówiła, ze jak zaczęła sprawdzać kiedy ma owulacje to zaraz się udało . Wiec chyba dla ogólnego zdrowia psychicznego lepiej to olać 🫣CoffeeDream, Liyss🧚🏻, Fermina lubią tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
nick nieaktualnyFermina wrote:Oj tak, ja jestem przed 40ką😅 i zdecydowanie jest trudniej niż kiedyś.
Dzieci znalazły w jakimś pudle przeznaczonym na strych starą książkę "Czekamy na dzidziusia" i każą sobie czytać. Czy to znak?
Ja bym powiedziała, że ewidentny znak 🤞Fermina lubi tę wiadomość
-
Fermina wrote:Ovu twierdzi, że dzień po okresie mam już statystycznie płodny. Czy on nie przesadza? Mam cykle 27d, okres 5d.
U mnie to samo... Wg mnie to na pewno od razu po @, nie zaczęły się, ale może ja się nie znam 😄Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
KejtKa wrote:Różnie, dalej niestety zdarza mi się omijać niektóre posiłki, czasem zamieniam. Od jutra do przyszłego poniedziałku mam zamiar pociągać 2 tydzień z diety zimowej, a potem do świąt chyba jakiś indywidualny mix potraw z tego co mi zostanie 😅 bo nie chcę przed świętami zaczynać 3 😅 ale smakowo spoko, Mąż jako antyfan grzybów mędzi mi tylko, że mi grzybami śmierdzi. A ja się stałam fanką tego makaronu z pieczarkami i łososiem, mogłabym go jeść codziennie 🤣
Mnie najbardziej przeraża perspektywa spędzania jakichś kosmicznych godzin przy garach 😂 Potrafię gotować, ale niestety tego nie lubię i gotuję bo po prostu trzeba jeść, nie można żyć na gotowcach. A tu jednak trzeba spora uwagę do tego przykładaćKejtKa lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Witam się z Wami w ten zimny poniedziałek ❄️
Widzę, że pojawił się mój ulubiony jedzeniowy temat 🤣
Ja niestety też z tych, które żyją aby jeść. Uwielbiam gotować, uwielbiam jeść i celebrować jedzenie 😊 Uwielbiam słodkie, uwielbiam słone… 🤣
Co do luzu, podpisuję się rękoma i nogami pod tym, że bez obsesyjnego sprawdzania dnia cyklu i innych spraw żyje się o niebo lepiej 😍
Życzę Wam miłego dzionka. Ja dzisiaj idę do pracy na popołudnie, więc zaliczyłam już od rana Biedrę, a teraz jem powolne śniadanko 😊Liyss🧚🏻, Prezesoowa, Chmurka21, Malinowysorbet, MummyYummy, Pati2804 lubią tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
KejtKa wrote:To mnie tak Instagram dręczy 🙈 dobrze, że nie mam tik toka, bo podwójnie bym tego nie zniosła 😅
Na insta to też nie wspomnę ile dzieciowych tematów 🙈 ale powiem Ci, że czasami są tam śmieszne rzeczy na tok toku i poprawia mi to humor haha.Prezesoowa, KejtKa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
nick nieaktualny
-
elektro96 wrote:Witam się z Wami w ten zimny poniedziałek ❄️
Widzę, że pojawił się mój ulubiony jedzeniowy temat 🤣
Ja niestety też z tych, które żyją aby jeść. Uwielbiam gotować, uwielbiam jeść i celebrować jedzenie 😊 Uwielbiam słodkie, uwielbiam słone… 🤣
Co do luzu, podpisuję się rękoma i nogami pod tym, że bez obsesyjnego sprawdzania dnia cyklu i innych spraw żyje się o niebo lepiej 😍
Życzę Wam miłego dzionka. Ja dzisiaj idę do pracy na popołudnie, więc zaliczyłam już od rana Biedrę, a teraz jem powolne śniadanko 😊
Piona, też żyje by jeść 😂
Życzę nam tego luzu w głowie zawsze, bo wtedy jest po prostu spokój mimo starań 🤞🏻elektro96, MummyYummy lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗