Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Smerfetkaa wrote:Sorki ja ślepa 🙈 cały dzień czekałam na wyniki i wrzuciłam nie czytając o czym piszecie, wybaczcie ❤️
Hm.. ale jeżeli normy danego laboratorium progesteronu są inne i nawet nie sięgają 20 ( a info jest że powyżej 20 to wartościowa to nie wiem co myśleć) 🤔 może wyłączyć myślenie 😀
W ogóle spodziewałam się wyższego progesteronu bo mam zawroty głowy
No tu mi też ciężko cokolwiek się wypowiedzieć, bo fakt, każdy lab ma inne normy. Proga zawsze też łatwo dokoksić jakąś luteiną czy dupkiem, więc chyba najbardziej przejmowałabym sie estradiolem.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Dziewczyny ja już po kardiologu 😕 Nic nowego prócz tego co wiem ale niestety leki nowe przepisane. Zaniedbałam trochę i przestałam brać jakiś czas temu bo czułam się lepiej a teraz wróciło ze zdwojoną siłą.
Arytmia przyspieszony rytm serca 100/min
Wypadanie płatka zastawki mitralnej niedomykalność średniego stopnia.
Średnio się czuję bo dociera do mnie to że już prawdopodobnie do końca życia będę musiała żreć tabletki. A mam dopiero 31 lat w tym roku..
Dziś próbowałam porozmawiać z mężem znowu ale nic nie wyszło z tej rozmowy po raz kolejny.
Nie mam już siły sama się starać. Może jeszcze poczekam i dam szansę jemu żeby sie wykazał, dam mu czas może sam zauważy, zrozumie. Jeśli nie to nie wiem co dalej. On uważa że jest wszystko dobrze i on jest szczęśliwy.
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
A propos norm to ja wczoraj dostałam wynik proga i tam miałam podaną normę do 15 coś tylko 🙈😅
Prezesoowa, Smerfetkaa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗

-
nick nieaktualnyTeż szukałam info na temat tych norm progesteronu, ale jedyne co gdzieś rzuciło mi się w oczy to to, że jest to norma dla wszystkich kobiet niezależnie czy starających się o ciążę, czy np. 18 latek albo 50 latek, które są przed menopauzą. I progesteron, który mieści się w tych widełkach może świadczyć o przebytej owulacji, ale sama jej wysokość świadczy o jej jakości, która jest bardzo ważna, dlatego mówi się o super progesteronie powyżej normy laboratoryjnej
Liyss🧚🏻, Majuna, KsiążkowaEmilka lubią tę wiadomość
-
Majuna wrote:Ja jak robiłam, to też miałam właśnie normy do 15 coś. W Synevo to było.
Przynajmniej można było się poczuć zajebiscie z takim wynikiem chociaż przez chwilę 😂
Majuna, Prezesoowa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗

-
Serio? U mnie w synevo mieli normę do 20 albom ponad. 🙈Majuna wrote:Ja jak robiłam, to też miałam właśnie normy do 15 coś. W Synevo to było.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Jak to jest, że do owulacji i podczas owulacji jest ok, a mijają 2-3dni i łapie taaaki dołek. I od razu myśli, że napewno się nie udało, że znowu trzeba się dwoić i troić, że coś się źle zrobiło itp. I tak oto dzisiaj taki dołek mnie zajechał. Jakbym wpadła w jakąs czarną dziurę, masakra 🙄
Chmurka21 lubi tę wiadomość
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
Wnioski są proste, na pewno proga warto robić cały czas w jednym labie. Ale jak to zinterpretować potem do tych słów że prog 7dpo powinien być 20-40 to kij wie. 😅 Na pewno im więcej tym lepiej.Majuna wrote:Aż ruszyłam tyłek z kanapy po wynik. I uwaga norma dla lutealnej podana do 14.5! Aż takie rozstrzały w różnych labach... Tu z tego synevo u mnie to chyba na jakieś zadupie to wożą bo o wyniku tego samego dnia to mogę marzyć. 🤣Kto to wie co to tam za pseudo laboratorium. 😂😂😂
Majuna lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Oj oj, przesyłam wirtualnego kopa w tyłek 😝Malinowysorbet wrote:Jak to jest, że do owulacji i podczas owulacji jest ok, a mijają 2-3dni i łapie taaaki dołek. I od razu myśli, że napewno się nie udało, że znowu trzeba się dwoić i troić, że coś się źle zrobiło itp. I tak oto dzisiaj taki dołek mnie zajechał. Jakbym wpadła w jakąs czarną dziurę, masakra 🙄
Proszę zająć głowę czymś relaksującym i nie myslec za dużo! Teraz po owulce to juz co ma być to będzie ❤️
Majuna, Malinowysorbet lubią tę wiadomość
Starania od 8.2022
💁🏽♀️
❌ kir AA
❌ lamblia
❌ MTHFR A1298 homo
❌ zapalenie endometrium? endometrioza?
💁🏽
❌ hla-c C2
❌ koncentracja nieco poniżej normy, morfologia 1%
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Kopa...a ja myślałam że będzie ojojojanie 😆 w sumie kop może być. Melisa wleciała i szukam czegoś na netflixieelektro96 wrote:Oj oj, przesyłam wirtualnego kopa w tyłek 😝
Proszę zająć głowę czymś relaksującym i nie myslec za dużo! Teraz po owulce to juz co ma być to będzie ❤️
elektro96, pp2018 lubią tę wiadomość
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
Chciałabym jakoś pocieszyć ale zastanawiam się jak bo sama też dzisiaj mam cięższy dzień, jak się ma zbyt dużo czasu do rozmyślania to jest jednak przeje**ne 🙈Malinowysorbet wrote:Jak to jest, że do owulacji i podczas owulacji jest ok, a mijają 2-3dni i łapie taaaki dołek. I od razu myśli, że napewno się nie udało, że znowu trzeba się dwoić i troić, że coś się źle zrobiło itp. I tak oto dzisiaj taki dołek mnie zajechał. Jakbym wpadła w jakąs czarną dziurę, masakra 🙄
Wolałabym juz pracować chyba ale nie mogę fizycznie 🙄 już myślałam o tym żeby zacząć sprzątać w domu ale po pół godzinie mi się odechciewa a filmy na netflix nie potrafią mi zająć ostatnio tak dobrze głowy 😅
Tobie kochana mogę chyba doradzić jakąś aktywność fizyczną , ja na siłowni nie miałam czasu myśleć ale też nie mam jak chodzić teraz.. 🙄
Myślę że weekend z mężem poprawi Tobie humor 😘
Myślę że ten czas po owulacji jest ciężki bo wiemy że już nic nie możemy "poprawic" I zostaje nam tylko czekanie 😘 mam nadzieje ze wyjdziesz szybko z dołka 😘
Malinowysorbet lubi tę wiadomość
-
Majuna wrote:Dokładnie. Ja się naczytałam o tym progu i miałam załamkę za pierwszym razem, pokazuje to lekarzowi, na co on że bardzo dobry (kit i tak mu nie wierzę teraz) 😅😅😅
No właśnie i jak człowiek się naczyta to sam nie wie czy ma dobry wynik i wielkie wątpliwości są czy jest ok czy nie 🤣
Majuna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalinowysorbet wrote:Jak to jest, że do owulacji i podczas owulacji jest ok, a mijają 2-3dni i łapie taaaki dołek. I od razu myśli, że napewno się nie udało, że znowu trzeba się dwoić i troić, że coś się źle zrobiło itp. I tak oto dzisiaj taki dołek mnie zajechał. Jakbym wpadła w jakąs czarną dziurę, masakra 🙄
Kochana, bo to jest trudne oczekiwanie, to jest strach i niepewność, z którymi nie możemy nic zrobić. Ani nic zmienić, ani zegara przyspieszyć. Ciężko się pogodzić z czymś, na co nie mamy takiego bezpośredniego wpływu, żeby to samodzielnie zrobić. Pozostaje nam wierzyć i czekać na nasz mały cud :*
Malinowysorbet, Pati2804, Majuna lubią tę wiadomość
-
W sumie cały dzień miałam zajęty, ale czułam że mi się zbiera i wieczorem jak usiadłam to pękłam:p może to I dobrze, popłakać sobie i jest trochę lżej 🙃Pati2804 wrote:Chciałabym jakoś pocieszyć ale zastanawiam się jak bo sama też dzisiaj mam cięższy dzień, jak się ma zbyt dużo czasu do rozmyślania to jest jednak przeje**ne 🙈
Wolałabym juz pracować chyba ale nie mogę fizycznie 🙄 już myślałam o tym żeby zacząć sprzątać w domu ale po pół godzinie mi się odechciewa a filmy na netflix nie potrafią mi zająć ostatnio tak dobrze głowy 😅
Tobie kochana mogę chyba doradzić jakąś aktywność fizyczną , ja na siłowni nie miałam czasu myśleć ale też nie mam jak chodzić teraz.. 🙄
Myślę że weekend z mężem poprawi Tobie humor 😘
Myślę że ten czas po owulacji jest ciężki bo wiemy że już nic nie możemy "poprawic" I zostaje nam tylko czekanie 😘 mam nadzieje ze wyjdziesz szybko z dołka 😘
Rozumiem rowniez Ciebie. Masz sporo czasu do rozmysleń i z pewnością jest ciężko. Ale też postaraj się za długo nie dołować. Jesteś tak pozytywna osóbka że i twój kropeczk lepiej trafić nie mógł i rozgości sie na dłuuuugo 😁
Pati2804 lubi tę wiadomość
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
Szczera prawda 💚Prezesoowa wrote:Kochana, bo to jest trudne oczekiwanie, to jest strach i niepewność, z którymi nie możemy nic zrobić. Ani nic zmienić, ani zegara przyspieszyć. Ciężko się pogodzić z czymś, na co nie mamy takiego bezpośredniego wpływu, żeby to samodzielnie zrobić. Pozostaje nam wierzyć i czekać na nasz mały cud :*
Powiem Wam że wygadanie się tu na forum naprawdę dużo daje. Dziękuję 😊
Pati2804, Prezesoowa, pp2018, MummyYummy lubią tę wiadomość
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸






