Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikea wrote:Dziękuję, że pytasz 😘
Dużo pracy ostatnio, więc głowa mniej myśli o staraniach.
Najpierw 12 idę do specjalistki, by potwierdzić czy mam adenomioze.
M wciąż się leczy, jego ostatnie leki mają dosyć ciekawy efekt uboczny - suchy wytrysk. Czyli ma orgazm, ale nic nie wypływa. Podobno ma to minąć jak przestanie je brać (przyszły tydzień).
Co do kliniki to mam albo nastawienie, że ktoś nas pokieruje, albo myślę, że pewnie będą nas pchali od razu w in vitro.
Nie mam żadnych obiekcji do ivf, po prostu wiem, że ta procedura może być długa, kosztowna i wcale nie musi skończyć się ciążą.
Rozmawialiśmy też ostatnio o tym, że gdyby nawet po ivf nie wyszło, to trudno.
Kochamy się na tyle, że bylibyśmy w stanie żyć bez dzieci.
Macie piękne podejście wierzę, że uda się Wam naturalnie słyszałam co nieco o adenomiozie - podejrzewasz ją z powodu objawów czy któryś z lekarzy w tę stronę Cię skierował?Mikea lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
NiedoszlaWielodzietna wrote:@LaBellePerle super, ja też widzę krechę! Gratulacje!
Trzymam kciuki za to aby ciemniała i były przyrosty, ja też mam fecelaka na jutro (jeden zachowany), aby mnie nie zawiódł!
Trochę boję się jutro zatestowac, że mnie to rozstroi bo mam ważna prezentację w pracy, no ale muszę rano to zrobić, bo jak nie to nie pójdę na drinki a jakby nawet jakiś cień wyszedł to mogę w drodze do pracy zrobić betę i się upewnić przed wieczorem czy coś jest na rzeczy…NiedoszlaWielodzietna lubi tę wiadomość
-
notsobadd wrote:@LaBellePerle trzymam kciuki, żeby ładnie ciemniała! Bardzo się cieszę! 🥰
Mało mnie tu z Wami ostatnio bardzo, praca mnie pochłonęła doszczętnie + z racji cyklu bezowu jakoś opadły mi te staraniowe emocje i jest mi po prostu smutno. Mam poczucie beznadziei i nie wiem czy to wina tego, że mam już dość tych starań czy duphastonu, który odstawiam dopiero w sobotę.
Mężowi się obrywa prawie codziennie, jestem paskudna dla wszystkich wokół i zdaję sobie sprawę z tego, że tak jest ale nie umiem walczyć… ✨hormony✨ 😂
Czekam na @ jak na zbawienie, choć to pewnie jeszcze tydzień i mam nadzieję, że w nowym cyklu wstąpi we mnie trochę więcej życia i dobrego nastawienia.
Niezmiennie trzymam za Was kciuki i mam nadzieję cieszyć oko Waszymi kreseczkami 😘
Znam ten uczuć, też miewałam takie "jazdy", znajdywałam najmniejsze powody, żeby być wredna, wściekałam się o wszystko, wszystko mnie wkurzało nawet powietrze ale na szczęście przeszło i trzymam za Ciebie kciuki, żeby i Tobie minęło, bo wiem jakie to jest wycieńczające :*notsobadd lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:Macie piękne podejście wierzę, że uda się Wam naturalnie słyszałam co nieco o adenomiozie - podejrzewasz ją z powodu objawów czy któryś z lekarzy w tę stronę Cię skierował?
A objawy to głównie te bolesne miesiączki, na które nie pomagają nawet przeciwbólowe, choć od kiedy biorę olej z wiesiołka to natężenie bólu mocno zmalało. No i miesiączki krwotoczne - w jeden dzień zużywam całe opakowanie podpasek na noc. Nic dziwnego, że mam niską ferrytyne, przy takich krwotocznych okresach.
A co u Ciebie? Jak się czujesz?Prezesoowa lubi tę wiadomość
Starania od 07.23
👩🏻 '88 👨🏻'89 -
Kaja8906 wrote:Czesc Mikea 🤗 pozwole sobie sie wtracic bo jestesmy w podobnym wieku i podobny czas staran. My z mezem tez poszlismy do kliniki (aktualnie 2 cykl staran z nimi) Lekarz mowil ze to jeszcze stosunkowo krotko i raczej chcemy uzyskac ciaze naturalnie a in vitro to ostatecznosc i nie ma co sie pchac za szybko na procedure bo nie ma gwarancji ze sie uda nam doktor powiedzial ze zawsze mowi pacjentom zeby im dac min 6 msc na sprawdzenie wszystkich opcji.Starania od 07.23
👩🏻 '88 👨🏻'89 -
Dziewczyny ja na ten cykl już mam gotowe wszystkie możliwości, a co mi tam warto spróbować, kubeczek kupiony żel zamówiony i ja jestem gotowa na działania i super nastawiono może dlatego że mam urlop i głową odpoczęła 😃 śluz już się zaczyna obfity więc tylko działać
Najbardziej martwi mnie mój małżonek bo właśnie teraz musiał się rozchorować 😔Monk@, Gregorka, Prezesoowa, Olo323 lubią tę wiadomość
👩28
👨31
💒2018
🤱🧑🍼2019 Amelia
Starania wrzesień 2023 -
Nusia28 wrote:Dziewczyny ja na ten cykl już mam gotowe wszystkie możliwości, a co mi tam warto spróbować, kubeczek kupiony żel zamówiony i ja jestem gotowa na działania i super nastawiono może dlatego że mam urlop i głową odpoczęła 😃 śluz już się zaczyna obfity więc tylko działać
Najbardziej martwi mnie mój małżonek bo właśnie teraz musiał się rozchorować 😔
A jaki żel? Ja kiedyś używałam tego proseed czy jakoś tak -
Mikea wrote:Za nami już 10 cykl, a za parę miesięcy kończę 36 lat myślę, że jeśli będą wskazania to in vitro nie będzie ostatecznością, a koniecznością niektórych rzeczy natura nie przeskoczy
Jasne rozumiem, na koncu wszystkie chcemy miec dziecko, ja rowniez nie wykluczam ze jak bedzie trzeba to zdecydujemy sie na ivf. Chodzi mi tylko o to zeby wybrac lekarza ktory bedzie szukal przyczyny niepowodzen i zaproponowal rozne rozwiazania a nie od razu kierowal na ivf. A jesli moge spytac mieliscie robione badania? nasienie/ droznosc/ hormony/ monitoring? Moge spytac do jakiej kliniki sie wybieracie?
-
Prezesoowa wrote:@Gregorko, jak się czujesz?
A jka Ty się czujesz?💛😊
I jak Twoje okresiwo🥺❤️,bo czytałam,że w tym cyklu masz inaczej? Ja ostatnio też miałam 3 dni okresu 2 plamienia i znowu mocniejszyPrezesoowa lubi tę wiadomość
-
Nusia28 wrote:Dziewczyny ja na ten cykl już mam gotowe wszystkie możliwości, a co mi tam warto spróbować, kubeczek kupiony żel zamówiony i ja jestem gotowa na działania i super nastawiono może dlatego że mam urlop i głową odpoczęła 😃 śluz już się zaczyna obfity więc tylko działać
Najbardziej martwi mnie mój małżonek bo właśnie teraz musiał się rozchorować 😔
Trzymam kciuki za zdrowko męża,żeby go nie rozłożyło ✊️🍀Nusia28 lubi tę wiadomość
-
Mikea wrote:Podejrzewałam u siebie endometriozę ze względu na bardzo bolesne miesiączki. Byłam u jednej specjalistki w listopadzie, ale to był mały prywatny gabinet i bazowała głównie na tym co widziała na USG. Napisała mi w rozpoznaniu, że jedna ze ścianek macicy jest nierówna i nosi znamiona adenomiozy. Teraz idę do kliniki, która się w tym specjalizuje, by to potwierdzić.
A objawy to głównie te bolesne miesiączki, na które nie pomagają nawet przeciwbólowe, choć od kiedy biorę olej z wiesiołka to natężenie bólu mocno zmalało. No i miesiączki krwotoczne - w jeden dzień zużywam całe opakowanie podpasek na noc. Nic dziwnego, że mam niską ferrytyne, przy takich krwotocznych okresach.
A co u Ciebie? Jak się czujesz?
No to faktycznie, takie krwawienie musi Cię wykańczać będę trzymać kciuki za to, żeby Cię rzetelnie zdiagnozowali :* i oczywiście daj znać po wizycie
U mnie w porządku, nie mam na co narzekać czasem dopada mnie jakiś taki smutek, ale staram się go szybko przegonić nie liczę na nic w tym cyklu, chcę tylko żeby owu była i żebym mogła sobie siknąć na testMonk@, Mikea, Olo323 lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Nusia28 wrote:Dziewczyny ja na ten cykl już mam gotowe wszystkie możliwości, a co mi tam warto spróbować, kubeczek kupiony żel zamówiony i ja jestem gotowa na działania i super nastawiono może dlatego że mam urlop i głową odpoczęła 😃 śluz już się zaczyna obfity więc tylko działać
Najbardziej martwi mnie mój małżonek bo właśnie teraz musiał się rozchorować 😔
Jaki to kubeczek i żel?38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
Gregorka wrote:Lepiej dziękuję 🤩❤️ już nie krwawie, bardziej plamie,ale humor dopisuje😁❤️,ale nie wiem na ile to wina przeciwbólowych hihi
A jka Ty się czujesz?💛😊
I jak Twoje okresiwo🥺❤️,bo czytałam,że w tym cyklu masz inaczej? Ja ostatnio też miałam 3 dni okresu 2 plamienia i znowu mocniejszy
Jak jest dobry humor to jest wszystko
A ja dobrze okres mnie po prostu oszukał i jestem na niego obrażona, dzisiaj znowu nic zobaczymy czy na wieczór mnie nie dopadnie ale mam nadzieję, że to już koniec, bo jutro jestem cały dzień w trasie w delegacji i byłby to słaby komfortGregorka lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
nick nieaktualnyPrezesoowa wrote:Korzystaj z wolnego jak się czujesz? znieczulenie jeszcze trzyma?
Dzis już w miarę, prawie nie seplenię, ale wczoraj była masakra 🤣 mąż co chwilę podśmiewywał się z tego jak mówię 🙈 korzystając z tych dodatkowych 8 wolnych godzin chilluję, sprzątam, wystawiam graty na Vinted i walczę ze sobą by ich od razu nie kasować po pytaniach o 40 procentowe zniżki dla nowych rzeczy 🙈 Vinted to jednak stan umysłu 🙈pp2018 lubi tę wiadomość
-
Hej
@labellaperla gratulacje 💪💪💪
Widzę, ze dziś rozkminy, ze starania psują związek.
Miałam wrócić z update czy ustaliłam coś z mężem. Zagailam, skończyło się to grobowa atmosfera 😂 czyli jak zwykle. Niby powiedział, ze w przyszłym tygodniu poszuka androloga.
Ja uważam, ze starania u nas nie wieszly na ten etap, żeby się wyzywać. Widzę, ze maz się stara, dieta, suplementy, kroki itd. Widzę, ze ma paraliż przed tymi lekarzami, badaniami, ale działa mi to na nerwy niestety. Gdybyśmy od razu po 3 miesiącach zrobili badania, to może by coś z tego wyszło. A teraz znów przedłużanie w nieskończoność, ech, powtarzam się 🫣
Chciałabym, żeby on do tego podchodził jak ja. Ze trzeba czym prędzej zlokalizować przyczynę, ustalić plan działania. No ale to chyba średnio możliwe.
Powiem Wam, ze jestem tym wykończona. Uważam, ze to niesprawiedliwe, ze u niektórych to tak wygląda. Wiem, ze jest nas więcej. Ściskam 🫂🫂🫂
Miłego dnia 🥰LaBellePerle, elektro96, Monk@ lubią tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej!