NAJDZIWNIEJSZE MITY JAKIE SŁYSZAŁYŚCIE STARAJĄC SIĘ O DZIECKO
-
WIADOMOŚĆ
-
Szaleństwo! Ale się uśmiałam.
Ja niestety nie mam za wiele do dodania. Jedynie co przychodzi mi do głowy to zgadywanie płci dziecka poprzez kształt brzucha: jak jest w kształcie piłki, nie za duży, nisko osadzony to będzie chłopiec, a duży, wysoko osadzony to dziewczynka.
Może mi się coś jeszcze przypomni... -
nick nieaktualny
-
hmm ja od babci słyszałam żeby w ciąży patrzeć na ładne dzieci, bo wtedy Twoje dziecko będzie ładne.
A także, że ciężarnej nie wolno chodzić na żadne pogrzeby, bo straci dziecko. ( Znam dwie dziewczyny, które w trakcie ciąży były na pogrzebie i straciły dzieci przypadek, nie wiem)
Oczywiście już powtarzane, że ciężarnej nie wolno dotknąć brzucha jak się przestraszy, bo dziecko urodzi się ze znamieniem.
Dziecku do ukończenia pierwszego roku życia nie wolno obcinać włosów, bo obetnie się mu rozum.
O farbowaniu włosów babcia też wspominała
jeżeli chodzi o zabobon z myszami to podobno dotyczy się ciężarnych, których ciąża jest jeszcze niewidoczna
-
Miszka
Moja mama jak była w ciąży ze mną to się przestraszyła kilkukrotnie i mam dwa znamienia a dokładnie tak zwane myszki za uchem i na nodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 22:38
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
kapturnica wrote:To ja wam dołoze kolejny mit..Kobieta w ciąży jak sie przestraszy nie powinna łapac sie rekoma za twarz ani inna odkryta część ciała..
Powód? ?Bo dzieciak w tym miejscu , w kórym sie dotknie na swoim ciele matka będzie miało znamie , tzw myszke lub płomień..
Mój syn serio ma! W ciazy przestraszylam sie myszy i sie złapałam za nogę i on tam ma myszkęMama Kasia -
Wszystkie dobre, kupa pobija rekord absurdu i wszelkiej wyobraźni. Jeszcze to o wgnieceniach w czaszce od stosunku w czasie ciąży mnie powala - czy ta czaszka to wg twórcy przesądu jest z plasteliny czy jak??
Ja znam, że w ciąży nie można podawać dziecka do chrztu.
Poza tym o pogrzebie słyszałam i nawet znam przykład, że kuzynka w 8-mym m-cu była na pogrzebie i urodziła martwe dziecko, to jeszcze (niedorozwinięte umysłowo) sąsiadki gadały, że po co na ten pogrzeb poszła...
Znam też przykład, że kobieta w czasie zbierania ziemniaków została w plecy uderzona zgniłym ziemniakiem i jej syn, z którym była wtedy na początku ciąży ma na plecach straszne znamię.
Nie wiem czy to potwierdza te zabobony, ale daje do myślenia...
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -