X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelio, ja przez pierwsze miesiące zawsze miałam zapas testów w domu. Teraz juz tak nie kupuję bo robie je potem bez opamiętania, a kasy szkoda. Mówię sobie, że juz lepiej później pieluchy za to kupię :).

    A co miesiąc jak zbliża się termin @ to jest walka jak mijam aptekę wracając z pracy (niestety jest po drodze), żeby jeszcze dziś nie kupować testu :P.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia San wrote:
    Wcale się nie dziwię, też bym tak miała :) Ciekawe jak nam wyjdzie w tym cyklu? :)

    Jak ma przyjść, niech szybko przychodzi, żeby następny cykl zacząć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 17:01

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli uda ci się tyle wytrzymać jak @ nie przyjdzie,to będziesz moją bohaterką;)

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie juz te nasze głowy niecierpliwe:)
    Ja postanowiłam dziś z przyjaciółką otworzyć sezon na lody mcflurry bo uwielbiamy:)
    Trzeba się skupić na przyjemnościach.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmmm, takie też super.

  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do testów- ja już dawno nie robiłam, a bety z krwi nigdy niestety nie miałam potrzeby :( Hmm ja powinnam chociaż do środy wytrzymać, ale coś mi się wydaje, że jutro polecę do apteki i w niedz spróbuję. Weekend mam bez męża, więc nie będzie mnie pilnował ;) Zawsze mi mówi, że mam tych testów nie robić, bo niepotrzebnie się nakręcam, itp.. Wiem, że dobrze mi radzi, ale kobiety myśla inaczej :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie po pracy :) wiecie co wam powiem moja brygadzistka to strasznie wredne babsko dalam jejdzisiaj wniosek urlopowy na srode czwartek i piotek zebym nie musiala jezdzic na noce a ona zapisala mnie a pon na IIzmiane grrr z jednej strony to fajnie ciesze sie bo bede spala z z drugiej umowilam sie na 15 na usg i dupa...

    Co do testow ja na samym poczatku czesto robilam i kazdy negatywny test przynosil lzy i maz mi nie pozwolil robic...i przez ostatnie 2 lata moze z 5 zrobilam:>

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 01:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Tak żem nieco poczytała" i sobie przypomniałam swoją pierwszą betę - och taka rozpacz była, a jakiego focha miałam na męża mego że mnie nie rozumie i nie wspiera ( oczywiście nie powiedziałam mu wprost o co chodzi) :P pokasowałam wszystkie fora, wątki dotyczące dzieci i stwierdziłam że nie będziemy posiadać potomstwa. Bo skoro on taki nie czuły a ja nie zaszłam to za karę nie będziemy się starać - no cóż - dobrze że wtedy nie zaszłam bo musiałabym chyba od małego moje dzieci zapisać na psychoterapię ze względu na psychiczną i nie dojrzałą matkę :) Bóg jednak nad nami czuwa :P

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:-)
    Am wolne mam od środy:-) :-)
    A do Gina przepsze się na środę pewnie:-)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki moja siostra właśnie rodzi OJA cie:-) :-)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mojemu się do większości testów w ogóle nie przyznałam.
    Kiedyś się na mnie wkurzył o te moje nerwy i powiedział, że brakuje mi dystansu.
    Myślałam, że go uduszę! To prawda, kobiety myślą inaczej...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po to tu jestesmy zeby rozmawiac nawet i o glupotach :)
    Am zle mnie zrozumialas albo ja zle napusalam w pon i wt ide do pracy a od srody mam wolne :) cale 3 dni w weekend :)

    A bede miala siostrzenice :)

  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i dałam radę :) do apteki już nie zdążę- u nas do 13:) zajęłam się decouapgem, a teraz lecę trochę do ogródka pograbić :) 100krotko gratuluję maleńkiej siostrzenicy :) Daj znać jakie miała "parametry" i jakie imię wybrali rodzice :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Littlebird ja całe szczęście wyjeżdżając za granicę rozstawiłam za sobą wszystkie "ciotki dobra rada" i tłumy wpatrujące się w brzuch --- ulga niesamowita

    100-krotka - gratuluję ciociu :)

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki ;* Oiwka ma mieć na imię ale ja się śmieje ze będzie oliwier:-) :-) no dziewczynki CV złożone teraz czekany:-)

  • karola387 Koleżanka
    Postów: 145 15

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100ktorka:) trzymam kciuki bo zmiana pracy Ci potrzebna.
    a mnie brzuch zaczyna bolec na @ chyba ;((((

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje:-)
    Właśnie się do wiedziałam ze zostalam ciocia :-) siostra miała cesarke dziewczynka podobno maleńka wazy 2600 tyle naradzie wiem a maz nie chciał jechać rozumniem go:-)

    Za to juzmam posadzone róże około 12 krzaków juz się nie mogę doczekac AZ zakwitną:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak pięknie jest my cały czas na podwórku:-)

    U mnie to się dopiero zacznie a kiedy u ciebie itp. Jak ja bym chciała się tak odciąć hmmm

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chciała byś mieszkać tak jak ja co z tego ze mam Mimi podwórko jak z każdej stromy sąsiedzi zaglądają :/
    A zaczną się znowu pytania o dziecko...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie cos pobolewa podbrzusze;(

    IDE się szykować bo maz zaprosil mnie na wycieczkę:-) hehe

‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ