Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBroszka wrote:Dzien dobry:)
A ja ze dawno nie sikalam na zadne patyki to zrobie testa w sobote! Mozecie trzymac kciuki:)
I boje sie ze w tym miesiacu jednak nici z mojego hsg, bo zeby zrobic badanie przed zabiegiem powinnam dzisiaj, najpozniej jutro dostac @. A na razie nic nie slychac. Takze Little bedziesz pierwsza:) bede czekala na Twoja relacje:)
Mam nadzieję, że sobota będzie gorąca w z powodu Twoich dwóch krech, bo na pogodę nie ma co liczyć
Tak to jest z tym hsg. Ja przeżywałam przesunięcie terminu, Wedmoczka też, obyś Ty nie musiała, ale niestety na czerwonego dziada nie da rady 
No miejmy nadzieję, że Littlek coś też nam pozytywnego wymodzi. No i reszta też of kors, bo widzę podobna faza cyklu
-
Marleni wrote:Na pewno badanie nasienia rozszerzone + posiew nasienia (koniecznie)
W rozszerzonym badaniu powinna być morfologia.
Jeżeli wtedy coś wyjdzie to badania krwi można zrobić ( ale to zapewne lekarz zleci - albo i nie, bo do facetów to po macoszemu podchodzą
)
Poniżej wklejam badania jakie można zrobić (ale to jak wyjdzie kiepskie nasienie, albo chcesz mieć pełen obraz co się u niego dzieje )
Jeszcze można zrobić defragmentację plemnika DNA.
1. KREW
• Testosteron
• Prolaktyna
• Androstendion
• FSH
• LH
• Estradiol
• Chlamydia trachomatis antygen (jakościowo)
• Przeciwciała przeciw Ureaplasma urealyticum i Mycoplasma hominis IgG
2 MOCZ:
• Chlamydia trachomatis antygen ( jakościowo)
dzięki :* o tym posiewie nie widziałam nawet, bo nawet na stronach klinik było, że najpierw badanie nasienia rozszerzone, o poswiewie ani słowa. Pewnie wcześniej niż za 2 miesiące nie pójdziemy, czyli minie 6cykl
-
nick nieaktualnyMal jak to młoda matka półka
raz lepiej raz gorzej ogólnie opieka i pielęgnacja Lenki hmm jak bym to zawsze robiła najgorsze sia momenty kiedy ona zanosi się płaczem a mi ciazko ją uspokoic.
W szpitalu miałam mało mleka amteraz mam za dużo dużo za dużo muszę odciągnąć i wylewam bo nie mam w czym mrozic juztro muszę coś zakupic. No i tak to wygląda
-
A Ty Male kiedy nas zaskoczysz? Kiedy wracasz do staran?
A mnie sluchy doszly ze idzie ocieplenie. U mnie ptaszki szczebiocza az milo:P
No tak Little tez jeszcze musi siknac, o ja glupia zapomnialam. No to kto jeszcze sika w najblizszym czasie?
Z tym hsg to niestety tak myslalam ze bedzie. Ostatnio ciagna mi sie takie tasiemce, a moj lekarz pozniej nie mogl. Trudno, nic na to nie poradze, smutac nie wolno:) Zreszta kto bedzie smutac to zaraz ciotka Male postawi go do pionu:D
Maleficent lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny100krotka:) wrote:Mal jak to młoda matka półka raz lepiej raz gorzej ogólnie opieka i pielęgnacja Lenki hmm jak bym to zawsze robiła najgorsze sia momenty kiedy ona zanosi się płaczem a mi ciazko ją uspokoic.
W szpitalu miałam mało mleka amteraz mam za dużo dużo za dużo muszę odciągnąć i wylewam bo nie mam w czym mrozic juztro muszę coś zakupic. No i tak to wygląda
Matka ,,półka,, widzę radzi sobie wyśmienicie a z tym płaczem czytałam, że pomagają wszelkie szumy, szmery i inne takie dźwiękocuda - próbowałaś? A jak młody tata? oszalał na punkcie córy? Pies trochę poszedł w odstawkę co?
Broszka wrote:A Ty Male kiedy nas zaskoczysz? Kiedy wracasz do staran?
A mnie sluchy doszly ze idzie ocieplenie. U mnie ptaszki szczebiocza az milo:P
No tak Little tez jeszcze musi siknac, o ja glupia zapomnialam. No to kto jeszcze sika w najblizszym czasie?
Z tym hsg to niestety tak myslalam ze bedzie. Ostatnio ciagna mi sie takie tasiemce, a moj lekarz pozniej nie mogl. Trudno, nic na to nie poradze, smutac nie wolno:) Zreszta kto bedzie smutac to zaraz ciotka Male postawi go do pionu:D
Jak ja bym Was chciała zaskoczyć i samą siebie też Ale wyobraź sobie, że miałam HSG 21.12 a w szpitalu jeszcze mi płyty nie opisali - w dalszym ciągu niewiem na czym stoję, choć zakładam z góry, że jest dobrze - co mam zrobić? Muszę odbyć wizytę u gina i jak dostanę zielone światło i wyniki będą dobre to ruszam Smutanie - nie wskazane, przynajmniej na dłuższą metę - trzeba głowę podnieść wysoko i powiedzieć, że da się radę mimo wstrętnych okresów, przesunięć terminów i wszelkich innych cudów. Chwile zwątpienia i smutku przeżyć po swojemu, byle nie za długo i nie intensywnie - a potem wrócić na właściwy tor. Jeśli chodzi o stawianie do pionu - to swój trzymam prosto, mam okres abstynencji w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu, więc służę
Amelia San, Broszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Male a lekarz zaraz po zabiegu nic nie mówił? No to co oni się do cholerki tak ociągają w tym szpitalu?? Z tym smutaniem to masz rację. Choć są czasem momenty, które porządnie dają nam w kość a wtedy ładnie wygląda wszystko tylko w teorii. Ja zauważyłam, że czasem daje mi kopa, jak ktoś obok załamuje się bardziej niż ja, bo wtedy czuję w sobie obowiązek żeby pomóc i wesprzeć tą osobę, a żeby to zrobić muszę być silna. I to jest taki szybki otrzeźwiacz. Nie lubię jak ktoś obok smuta:)
Am nie ma żadnego - później my:P Wszystkie się tu staramy po równo i wszystkie mamy podobne szanse. Ja bym była najszczęśliwsza gdybyśmy wszystkie mogły cieszyć się w tym samym czasie:)
Marleni, Amelia San lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEh ten moj tablet chyba go wyrzuce:-\ miało być polka
Wiem że i ja i moja cięcia potrzebujemy czasu żeby się poznac inwiem że z dnia na dzień będzie lepiej
Właśnie dumam nad summisiem bo przed kapaniem suszarka pomaga
Suwaczek zmienie tylko muszę laptopa dorwać
Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGinka wrote:Hej dziewczynki,
Ja dziś w pracy, tydzień wolnego zleciał, że hej.
Miłego dnia!
Oj tak wolne szybko zleciało, ale ja się cieszę, że już jest po świątecznym okresie i jest nowy rok. Bo fajnie jest wypocząć, ale taki rozlazły okres, ciężko coś załatwić, jeśli chodzi o sprawy niepłodnościowe, inseminacyjne itp, to ciężko lekarzy uchwycić bo też mają wolne więc teraz minął 6 styczeń i można działać
Ginka widzę, że jesteś po owulacji, także aby do przodu teraz, kciuki zaciśnięte :*
Widzę, że estrogen i progesteron jest, więc pozostaje tylko mieć wiarę że to jest ten cykl :*
Miłego dzionka. -
Hejka
Ja dziś też pierwszy raz po wolnym i tak mi sie strasznie nie chciało...
100krotka my puszczaliśmy dzwięk suzarki na kompie i pomagało, bo ten miś to drogi chyba, szkoda kasy może
No ja jeszcze za niedługo bedę testować - jakoś w przyszłym tygodniu pod koniec.
Miłego dnia Wam życzę
Marleni Czemu Ty wykresu na tablicy nie masz? Gdzie mam Ci coś napisać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 11:30
Marleni lubi tę wiadomość
-
Marleni wrote:Oj tak wolne szybko zleciało, ale ja się cieszę, że już jest po świątecznym okresie i jest nowy rok. Bo fajnie jest wypocząć, ale taki rozlazły okres, ciężko coś załatwić, jeśli chodzi o sprawy niepłodnościowe, inseminacyjne itp, to ciężko lekarzy uchwycić bo też mają wolne więc teraz minął 6 styczeń i można działać
Ginka widzę, że jesteś po owulacji, także aby do przodu teraz, kciuki zaciśnięte :*
Widzę, że estrogen i progesteron jest, więc pozostaje tylko mieć wiarę że to jest ten cykl :*
Miłego dzionka.
Marleni, mam nadzieje, że owulacja była. Masz rację, że ten okres taki właśnie rozlazły, że nic nie można sprwdzić, załatwić.
gdyby nie było święta to bym miała wczoraj USG
Ginka
-
nick nieaktualnyNie doczytałam, a se dopowiedziałam i czytam wypowiedź Marlen, potem Ginki, że okres rozlazły, że nie można nic sprawdzić, załatwić i sobie myślę - hmm, taka debata nad Panem okresem - aż tu przyszło mi ogarnąć treść i skumałam, że nie mówi się o tym czerwonym jegomościu w galotach Wybaczcie, jestem po nocce, muszę włączyć tryb - jarzenie.
Jako, że teraz fiksacja na punkcie Gwiezdnych Wojen, a Wy takie wojowniczki to poprostu niech moc będzie z Wami wszystkie testerki i nietesterki
No i Ewelek ogromne kciuki, niech tajemna (nie gwiezdna) moc Bavarii będzie z Tobą
Marleni, Amelia San, Ginka, littleladybird, ewelinka2210 lubią tę wiadomość
-
Maleficent wrote:niech moc będzie z Wami
Haha dobre przyszło mi to do głowy i... napisałam na FB do Ciebie
Broszka, ja muszę jeszcze poczekać na ustalenie terminu HSG, bo według moich odczuć owulacja była później niż chciałam więc i cykl będzie dłuższy
Pozdrawiam gorąco
"Życie ma tyle samo wad ile zalet." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
