X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 👣Nie oglądając się za siebie ,wciąż walczymy o Ciebie !💪👶
Odpowiedz

👣Nie oglądając się za siebie ,wciąż walczymy o Ciebie !💪👶

Oceń ten wątek:
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 24 marca 2023, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix, ja roniłam dużo później, bo był to 11tc. Lekarka mnie zwodziła trochę, ale to dlatego że nie była w ogóle uwidoczniona akcja serca i tak nie wiedziała chyba sama co ze mną robić. Mówiła niech pani za 2 tyg przyjdzie.. Później jak dała skierowanie kazała jeszcze tydzień poczekać i w sumie zamiast iść do szpitala od razu to ja poczekałam ten tydzień..
    Na mnie leki bardzo slabo działały. Ból był taki jak średniej mocy okres, po pierwszej dawce w ogóle szyjka się zamknęła i do kolejnej dawki tabletek nie krwawiłam prawie wcale. U mnie skończyło się łyżeczkowaniem po dwóch dniach indukcji (sama zdecydowałam się żeby to tyle trwało, bo chciałam żeby udało się bez zabiegu niestety za dużo pozostałości we mnie zostało ze względu na to, że to było tak późno).
    Po samym łyżeczkowaniu dość obficie krwawiłam, ja miałam ze sobą podkłady poporodowe (takie też dali mi w szpitalu) u przez pierwsze 2 dni one się sprawdzały, bo dość dużo ze mnie wypływało.
    Fizycznie szybko doszłam do siebie, górze było j z głową.

    Nadal nie mogę przestać o Tobie myśleć, tak mi Ciebie żal 😔 Ciebie i partnera, bo dla niego to też na pewno cios.. Mój ryczał razem ze mną..

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6320 4840

    Wysłany: 24 marca 2023, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eti wrote:
    Mam nadzieję, ze odeszli od tych praktyk, bo od tego jest usg, zeby sprawdzić czy wszystko wyleciało a nie kazać łapać jajo i wszystko, co z Ciebie wylatuje. Chyba że chcesz zbierać materiał do badań, to już inna sprawa i sama się na to godzisz. Co do badania zarodka, fajnie piszą jakie to są plusy tych badań, lekarze sami zachęcają ale tak naprawdę jak juz długo sprawdzasz co Ci może dolegać, że nie ma normalnej ciąży to dla mnie takie badanie nic nie wnosi. Ja zdecydowałam się na nie, w sumie niewiele mi to dało bo niby bylo za mało materiału żeby coś więcej powiedzieć oprócz płci.

    Jo_ana w pl niestety nie daja żadnych doustnych, żeby zatrzymać produkcję progesteronu (przynajmniej z tego co się orientuję), tylko same dopochwowe a szkoda, bo wtedy jest wieksza szansa na całkowite poronienie.

    Nie wiem jak jest teraz, ale dwa lata temu jak leżałam z cp, to była ze mną na sali dziewczyna w zagrożonej ciąży w 12 tygodniu i przynieśli jej taki pojemnik i powiedzieli, że jak zacznie ronić to do tego... położna położyła go w łazience i nawet ja nie mogłam na niego patrzeć wtedy...

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Wioleta91 Autorytet
    Postów: 421 989

    Wysłany: 24 marca 2023, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Ostatnio jak M badał to była morfo 6%, teraz do IUI nie badali, tylko przed samym podaniem oceniali. Brałam heparynę od pozytywnego testu, więc myślę, że to nie problemy z krzepnięciem.
    Czy któraś z Was, która przechodziła przez poronienie indukowane, ale bez zabiegu i mogłaby mi opowiedzieć jak to się odbywa? Czy to bardzo boli? Wystarczą mi duże podpaski z rossmanna? Przy pierwszym poronieniu było bardzo wcześnie i było samoistne, więc to był po prostu duży okres... Nie wiem czego się spodziewać.
    U mnie ból był niesamowity, dostałam paracetamol, później pyralginę na koniec Ketonal a i tak ból ogromny. Ja dostałam w szpitalu podpaski, w każdej aptece dostaniesz te bardzo chłonne wkladki. W granicy 10zl

    10.2020👰🤵
    11.2020 początek starań
    01.2023 ⏸️🤞
    02.2023 bliźniaki 💙💙
    03.2023 poronienie zatrzymane 13tc 💔
    05.2023 starania 🌈
    21.06.23 ⏸️🤞
    15.02.24 Maksymilian 💙

    age.png
  • Limonka26 Autorytet
    Postów: 2707 3175

    Wysłany: 24 marca 2023, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Boże Clausix… 😭💔 Dopiero tu weszłam i przeczytałam, aż mi łzy poleciały 🥺
    Nie wiem co powiedzieć, tak bardzo, bardzo mi przykro, to jest takie niesprawiedliwe…
    Trzymaj się 😢😓

    44cs - udało się 🤍
    ——————————————————
    ▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
    ▪️ II IVF:
    • FET❄️4BA- 5tc💔
    • FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
    🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
    🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
    🍀Nasze słoneczko jest już z nami ☀️🧑‍🧑‍🧒
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 24 marca 2023, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nie Clausix 😢 ...

    Myślami z Tobą 🩵

  • eti Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 24 marca 2023, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Nie wiem jak jest teraz, ale dwa lata temu jak leżałam z cp, to była ze mną na sali dziewczyna w zagrożonej ciąży w 12 tygodniu i przynieśli jej taki pojemnik i powiedzieli, że jak zacznie ronić to do tego... położna położyła go w łazience i nawet ja nie mogłam na niego patrzeć wtedy...

    Mam nadzieję, że idziesz do innego szpitala niż dwa lata temu? Ja też się bałam, że będę musiała zbierać to do słoika czy czegoś tam, siedzieć na podkładach (różne historie czytałam na ten temat, więc wiadomo co wyobraźnia może dołożyć 😅)na szczęście nic takiego nie musiałam robić. Jedynie sama poprosiłam o pojemnik gdyby mi się udało złapać z myślą o badaniach to dali mi pojemnik na mocz, więc aż tak źle to nie wyglądało i przede wszystkim to była moja decyzja a nie ciśnienie, że musisz łapać. Nie wiem czemu oni dokładają jeszcze dodatkowe atrakcje w tak ciężkim czasie...

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6320 4840

    Wysłany: 24 marca 2023, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że oni przeprowadzają badanie histopatologiczne, po to im ten "materiał"...

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 24 marca 2023, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix jak miałam 2 razy łyżeczkowanie to tak oni sami wysyłali na badanie histopatologiczne,tylko wiadomo u mnie inaczej bo sami zebrali materiał. A położna poinformowała mnie że gdybym chciała dać do badania to dostanę to w "słoiczku" do domu i do czasu wysłania tego ma być przechowywane w lodówce. Jak ja to usłyszałam to wtedy miałam już dosyć , sama powiedziałam że nic nie chce z tym robić a już napewno nie oglądać w słoiku i trzymać w lodówce. Wyniki z ich badania nie wnoszą kompletnie nic -zero.
    Moja koleżanka zamawiała badanie zarodka przez jakąś firmę która się tym zajmuje i ta firma tzw kurier sam odebrał "bloczki"ze szpitala itd .ona dostała wyniki na email.
    Ta dziewczyna co kiedyś tu pisałam że miała pozamaciczną z bijącym serduszkiem ,zabrakło 2cm żeby było w macicy. Miała córeczkę . Łyżeczkowanie w 6tc ,zgłosiła poród martwego dziecka ,zarejestrowała w usc i dostała z ubezpieczenia ponad 4tys zł. (Razem z mężem)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2023, 16:31

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 24 marca 2023, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama odnośnie ubezpieczenia - zależy jaki "pakiet", trzeba byłoby się dowiedzieć, bo moja ubezpieczalnia "dawała" tylko powyżej jakiegoś tam tc.. Ja nie miałabym i tak na to siły wtedy.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 5011 5478

    Wysłany: 24 marca 2023, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warto też wspomnieć, że jak się rejestruje w urzędzie to trzeba też zrobić pogrzeb…

    Trombofilia
    Rozjechane cytokiny
    Cross match 29,9%, allo mlr 0%


    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
    02/04 histeroskopia (przewlekły stan zapalny endometrium 5/10 + adenomioza) leczenie metronidazol+ doxycyklina
    09/06 (S) V FET ❄️
    6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
    17 dpt bhcg 5633
    24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
    7+0 CRL 8,1 mm i ❤️

    🔜 sztuczna menopauza
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 24 marca 2023, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Warto też wspomnieć, że jak się rejestruje w urzędzie to trzeba też zrobić pogrzeb…
    No właśnie ja tego bym nie udźwignęła. Dlatego zrezygnowałam

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6320 4840

    Wysłany: 24 marca 2023, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    No właśnie ja tego bym nie udźwignęła. Dlatego zrezygnowałam

    Ja też się na pewno na to nie zdecyduję... nie chce znać płci, nie chce pochówku. Chcę mieć to już za sobą...

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 24 marca 2023, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Ja też się na pewno na to nie zdecyduję... nie chce znać płci, nie chce pochówku. Chcę mieć to już za sobą...
    Rozumiem Cię bardzo dobrze. Jeszcze raz wirtualnie przytulam ❤️

    Clausix lubi tę wiadomość

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Asia2309 Autorytet
    Postów: 2142 2410

    Wysłany: 24 marca 2023, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix dużo siły na koleje dni 💔

    Clausix lubi tę wiadomość

    21 cs- 5.11.2021 r. ⏸

    23.11- 6t1d jest 💙
    8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn
  • Kzz Autorytet
    Postów: 703 274

    Wysłany: 24 marca 2023, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Ja też się na pewno na to nie zdecyduję... nie chce znać płci, nie chce pochówku. Chcę mieć to już za sobą...
    Jesteśmy z tobą ❤

    Clausix lubi tę wiadomość

  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 24 marca 2023, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak ona robiła. Tzn nie był to stricte "pogrzeb" a dołożenie do grobiku jednego maluszka który już mają na cmentarzu bez tej całej ceremonii itd . No ale jednak musieli iść na ten cmentarz , dołożyć tabliczkę itd ...więc obciążenie psychiczne jest .
    Ja mimo utraty w prawie 16tc też nie zdecydowałam się na pochówek ,bo nie byłam w stanie dźwignąć tego psychicznie , tym bardziej jak usłyszałam że "to' już nie przypomina dziecka tylko gnijące tkanki. Też chciałam mieć wszystko jak najszybciej za sobą , dlatego Clausix wiem co czujesz i w pełni rozumiem .

    Clausix lubi tę wiadomość

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6320 4840

    Wysłany: 24 marca 2023, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak taka starsza lekarka na sorze na USG mi zaczęła mówić "tu jest główka" itd. to myślałam, że padnę. Przecież widzę kobieto, nie musisz mi tego opowiadać... Może niektórym to pomaga, ale mi z pewnością nie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2023, 21:31

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 24 marca 2023, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Jak taka starsza lekarka na sorze na USG mi zaczęła mówić "tu jest główka" itd. to myślałam, że padnę. Przecież widzę kobieto, nie musisz mi tego opowiadać... Może niektórym to pomaga, ale mi z pewnością nie :/
    Nie wiem jakiej kobiecie mogłoby to pomóc...
    Zero empatii...

    Ja mam jedno wspomnienie z zabiegu, który pokazuje jak różne mogą być postawy personelu wobec kobiety w tak trudnym momencie.

    Siedziałam sobie przerażona na fotelu, wszystko mi się trzęsło. Przyszła baba od anastezji i kazała mi się położyć i wyciągnąć nogi na te podstawki. Ja zaryczana, ale przy tym zażenowana chciałam poczekać aż doktor będzie gotowy do zabiegu (a grzebał coś jeszcze przy kompie) a ta pi*** rzuciła do mnie jakimś tekstem, już nie pamiętam dokładnie jakim. Ale coś w stylu że to nie ma znaczenia ile se poleże z wystawionymi do wszystkich genitaliami i dupskiem. Na co ten lekarz się odwrócil, spojrzał na mnie i powiedział, że, jak chce sobie jeszcze posiedzieć to nie ma nic przeciwko temu.
    A wydawałoby się, że kobieta powinna w takiek sytuacji zrozumieć drugą kobietę.. Gówno prawda.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6320 4840

    Wysłany: 24 marca 2023, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Nie wiem jakiej kobiecie mogłoby to pomóc...
    Zero empatii...

    Ja mam jedno wspomnienie z zabiegu, który pokazuje jak różne mogą być postawy personelu wobec kobiety w tak trudnym momencie.

    Siedziałam sobie przerażona na fotelu, wszystko mi się trzęsło. Przyszła baba od anastezji i kazała mi się położyć i wyciągnąć nogi na te podstawki. Ja zaryczana, ale przy tym zażenowana chciałam poczekać aż doktor będzie gotowy do zabiegu (a grzebał coś jeszcze przy kompie) a ta pi*** rzuciła do mnie jakimś tekstem, już nie pamiętam dokładnie jakim. Ale coś w stylu że to nie ma znaczenia ile se poleże z wystawionymi do wszystkich genitaliami i dupskiem. Na co ten lekarz się odwrócil, spojrzał na mnie i powiedział, że, jak chce sobie jeszcze posiedzieć to nie ma nic przeciwko temu.
    A wydawałoby się, że kobieta powinna w takiek sytuacji zrozumieć drugą kobietę.. Gówno prawda.

    Ja na szczęście przy cp trafiłam na samych fajnych ludzi w tym szpitalu, dlatego pojechałam tam i tym razem. Ogólnie babka była miła, ale wydawała mi się... hmm starej daty?
    Poprzednio przyjmowały mnie dwie młode lekarki i były na prawdę fantastyczne. A jak jeszcze ogarnęły, że jestem fizjo z zawodu, to rozmawiały ze mną jak z koleżanką, w dobrym tego słowa znaczeniu. Lekarka prowadząca na oddziale też była ok, ale nazywałyśmy ją ze współlokatorką "Smutna", bo ciągle tak wyglądała :P Ordynator, który mnie operował bardzo konkretny i rzeczowy, ale nie był niemiły. Jedna była tylko położna, która mnie pytała "po co pani tak łazi", jak spacerowałam po korytarzu, bo już nie mogłam usiedzieć w tym pokoju. Trochę jej na złość spacerowałam więcej :P Ciekawe, kto będzie mnie prowadził tym razem.
    A za tekst o dupsku to bym sukę pozwała... :/

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1716 2439

    Wysłany: 25 marca 2023, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem co napisać.
    Bardzo Wam współczuję :(
    Sama nie mam nic mądrego do napisania. Tylko tak sobie czytam.

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
    age.png
‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ