👣Nie oglądając się za siebie ,wciąż walczymy o Ciebie !💪👶
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do tempki to odbiła i znów jakby spada. Ciekawa jestem jak to wygląda u mnie teraz, chce dla "przykładu" pomierzyć te tempki w tym cyklu, żeby w idziesz czy to jakoś wszystko hula jak trzeba. Prawdę mówiąc to chyba nie będę w kolejnych cyklach mierzyć, bo jakoś mi się nie chce.
W ogóle teraz to mam takie nastawienie że może jednak to nie czas na drugie dziecko, o ile w ogóle.. -
Czytoto:
https://zapodaj.net/plik-BAuev0Q6hu
No jest 💪😁 jajnik kłuje . Tylko stary zaniemógł 🙈 po robocie zasnął jak dzidzia więc dziś już nie podziałamy 😐Anka96 lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Czytoto:
https://zapodaj.net/plik-BAuev0Q6hu
No jest 💪😁 jajnik kłuje . Tylko stary zaniemógł 🙈 po robocie zasnął jak dzidzia więc dziś już nie podziałamy 😐 -
Cześć dziewczyny.jestem tu nowa. W wieku za chwilę 37 lat bede starać się o 3 dzidzisia. Teraz aktualnie jestem w trakcie spadku bety po ciazy biochemicznej. Mam dwóch wspaniałych zdrowych synów marzy mi się jeszcze córka ale jak wyjdzie 3 chłopak też będę spełniona. Mam parcie na dzidziusia straszne tylko zastanawiam się czy w moim wieku to jest możliwe urodzić zdrowe dzidzi i donosić ciaze przede wszystkim.
Pozdrawiam -
Bebetka no mam nadzieję że coś podziałamy bo było małe spięcie przed jego zaśnięciem 😐 to tak w temacie NIC NOWEGO 🙈🙈🤣
A ja po każdej takiej większej kłótni mam myśli że to chyba nie ten czas, nieodpowiednia pora i nieodpowiedni mąż 🙈🤣 zaraz ci przejdzie 🥰
Smerfetka hej hej ! Ja właśnie mam cykl po biochemie też .... Nie uważam żeby wiek 37lat był jakimś przeciwwskazaniem do donoszenia zdrowej ciąży 😊 celebrytki po 40stce były w ciąży i mają zdrowe bobasy także działaj 💪 ja tam będę walczyć do upadłego 🙈 na ten moment mam 32 ale walczę już 6 lat z przygodami 😐 więc nie wiem ile to jeszcze potrwa .Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2023, 23:07
Smerfetka1 lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka napisz proszę czy dlugo czekałaś po biochem na @ ? Też mi się wydaje, że moj instynkt macierzyński mnie nie zawiedzie i w wieku 37 lat jednak będę w ciazy o której po cichu myślę już ponad rok ale teraz po tej biochem wiem, że bardzo chcę.
Mam nadzieję, że się uda I zajdziesz w upragnioną ciążę życzę Ci z całego serducha ❤️ -
Smerfetka1 wrote:Cześć dziewczyny.jestem tu nowa. W wieku za chwilę 37 lat bede starać się o 3 dzidzisia. Teraz aktualnie jestem w trakcie spadku bety po ciazy biochemicznej. Mam dwóch wspaniałych zdrowych synów marzy mi się jeszcze córka ale jak wyjdzie 3 chłopak też będę spełniona. Mam parcie na dzidziusia straszne tylko zastanawiam się czy w moim wieku to jest możliwe urodzić zdrowe dzidzi i donosić ciaze przede wszystkim.
Pozdrawiam
Smerfetka, ja mam 33 lata i to o czym marzę to mieć chociaż jedno dziecko. Jestem po jednym poronieniu i 3 latach starań. W dodatku zdiagnozowano u mnie endomende. Jest mi cholernie ciężko. Nie wiem czym zająć głowę, bo mam przymusowy zakaz starań na jakiś czas... -
Koniczynka31 wrote:Smerfetka, ja mam 33 lata i to o czym marzę to mieć chociaż jedno dziecko. Jestem po jednym poronieniu i 3 latach starań. W dodatku zdiagnozowano u mnie endomende. Jest mi cholernie ciężko. Nie wiem czym zająć głowę, bo mam przymusowy zakaz starań na jakiś czas...
Jak czytam te wasze historie to zawsze ryczę jak dziecko. Nie potrafię tego zrozumieć i nigdy nie zrozumie jak kobieta która chce być matka ma problemy aby nią zostać a te która ciazy nie chcą mają ich kila to dla mnie nigdy nie będzie wytłumaczalne.
Ja mam dwójkę zdrowych synów, przeszłam poronienie za granicą kazali mi czekać aż wszystko w domu ze mnie wyleci, teraz biochem ale nieplanowana.
Trzymam mocno kciuki aby się udało. Znam dziewczynę która miała jeden jajnik który nie dawal szans na ciążę w żaden sposób, zdecydowali się na adopcję jak adoptowali córkę o a zaszła w ciążę na która nie bylo procentowo żadnych szans. Mam nadzieję, że po przerwie będzie złoty strzał jesteś młoda, życie przed Tobą i gromadka dzieci jeszcze będzie Ci po głowie skakać ❤️ -
Smerfetka1 wrote:Jak czytam te wasze historie to zawsze ryczę jak dziecko. Nie potrafię tego zrozumieć i nigdy nie zrozumie jak kobieta która chce być matka ma problemy aby nią zostać a te która ciazy nie chcą mają ich kila to dla mnie nigdy nie będzie wytłumaczalne.
Ja mam dwójkę zdrowych synów, przeszłam poronienie za granicą kazali mi czekać aż wszystko w domu ze mnie wyleci, teraz biochem ale nieplanowana.
Trzymam mocno kciuki aby się udało. Znam dziewczynę która miała jeden jajnik który nie dawal szans na ciążę w żaden sposób, zdecydowali się na adopcję jak adoptowali córkę o a zaszła w ciążę na która nie bylo procentowo żadnych szans. Mam nadzieję, że po przerwie będzie złoty strzał jesteś młoda, życie przed Tobą i gromadka dzieci jeszcze będzie Ci po głowie skakać ❤️
Oby tak było, by po tych przejściach wystarczył ten złoty strzał. U Ciebie też się uda. Trzeba wierzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2023, 13:21
Smerfetka1 lubi tę wiadomość
-
Smerfetka nie musiałam długo czekać. Moja Faza lutealna to zazwyczaj 16 dni . W cyklu z biochemem okres dostałam 19dpo. Także mały poślizg .
A ty jeszcze czekasz ????👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Ja napewno mam owu dziś 🙈
Czuje tzw ."chcice" 🙈 , w gatkach mokro, jajnik boli przy siadaniu i w ogóle podbrzusze czuje bo nie da się tego z niczym pomylić.
Dzwoniłam do starego , że czekam na niego w domu 🥰🤣😁 wróci to od razu podziałamy 😁
A jeśli dobrze znam swoje ciało to jutro powinna wzrosnąć tempkaCzytoto, Asia2309, Dominika96 lubią tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama to samych przyjemności 😁😍
Ja nie mam nadal ochoty gadać z tym moim. Najlepiej jakby se poszedł gdzies a pech chciał że.dzisoak ma wolne.
Miało być fajnie w ten weekend a jest chujowo... Brak mi słów, na to jak mnie wczoraj skwitował. Ani przepraszam, ani pocałuj psa w d.. Eh -
To miłego weekendu Mama 🤞🤞🍀🍀
Mama8latka lubi tę wiadomość
22CS (wcześniej 3,5 roku)
A. 👱♀️ 28 . A 🧔♂️ 30
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️ -
Podziałane 😁🙈♥️
Do boju żołnierzyki 😁🙈💪💪💪💪
Bebetka a co on Ci takiego powiedział hmm ? 🤔Jak nie chcesz to nie mów 😚 ,ale widzisz że my tu wszystko o sobie mówimy 🙈👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Podziałane 😁🙈♥️
Do boju żołnierzyki 😁🙈💪💪💪💪
Bebetka a co on Ci takiego powiedział hmm ? 🤔Jak nie chcesz to nie mów 😚 ,ale widzisz że my tu wszystko o sobie mówimy 🙈
Nie wiem co w niego wstępuje. Nigdy nie odzywał się do mnie w taki sposób. Od wczoraj chodzę i ryczę po kątach bo nie wiem co z tym małżeństwem się dzieje. -
Czytoto wrote:Clausix, jak się mieszka w nowym mieszkaniu?🙂
Już się trochę przyzwyczaiłam, a odkąd wstawiliśmy swoje łóżko do sypialni zamiast tego trzeszczącego grata co tu był to już w ogóle lux haha
Wróciłam właśnie z wyjazdu panieńskiego przyjaciółki, trochę żeśmy popiły w czwartek i takiego orła wyrąbałam na mokrej desce przy jacuzzi, że boli mnie kość krzyżowa przy każdym wstawaniu i siadaniu... stara baba, a głupia
Bebetka ja miałam spinę z M w zeszłym tygodniu, bo do mnie powiedział "co Ty pierdolisz", w dodatku totalnie bez powodu. Ooooj dostał taki wywód na temat tego, że nie będzie się tak do mnie odzywał, że chodzi teraz jak w zegarku
Smerfetka1 Hej37 lat to nie jest późny czas, szczególnie na trzecie dziecko
Ja mam w tym roku 32 i wciąż walczę o pierwsze (zaraz będzie 4 lata)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2023, 18:35
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️
7dpt beta 53,5 prog 11,15
9dpt beta 118,8
11dpt beta 276,2
16dpt beta 3552,9
30.04 23dpt usg - CRL 3,9mm ❤️162ud/min
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
-
Clausix wrote:Już się trochę przyzwyczaiłam, a odkąd wstawiliśmy swoje łóżko do sypialni zamiast tego trzeszczącego grata co tu był to już w ogóle lux haha
Wróciłam właśnie z wyjazdu panieńskiego przyjaciółki, trochę żeśmy popiły w czwartek i takiego orło wyrąbałam na mokrej desce przy jacuzzi, że boli mnie kość krzyżowa przy każdym wstawaniu i siadaniu... stara baba, a głupia
Bebetka ja miałam spinę z M w zeszłym tygodniu, bo do mnie powiedział "co Ty pierdolisz", w dodatku totalnie bez powodu. Ooooj dostał taki wywód na temat tego, że nie będzie się tak do mnie odzywał, że chodzi teraz jak w zegarku
Smerfetka1 Hej37 lat to nie jest późny czas, szczególnie na trzecie dziecko
Ja mam w tym roku 32 i wciąż walczę o pierwsze (zaraz będzie 4 lata)
Juz się wkurzyłam i nie odzywam się do niego, skoro co się odezwę 5o się jemu nie podoba. I jeszcze teraz zdziwienie o co mi chodzi, bo nie ma o co i w ogóle to przecież moja wina że on tak do mnie powiedział. -
Bebetka93 wrote:Tylko ostatnio coraz częściej są dziwne spiny, dziwne teksty... Ja zamiast w domu trochę psychicznie odpocząć od ciulowek roboty to mam tylko dołożone do pieca.
Juz się wkurzyłam i nie odzywam się do niego, skoro co się odezwę 5o się jemu nie podoba. I jeszcze teraz zdziwienie o co mi chodzi, bo nie ma o co i w ogóle to przecież moja wina że on tak do mnie powiedział.
Ooo też mi powiedział, że to moja wina, że on się zdenerwował. Bardzo spokojnie ale stanowczo mu powiedziałam, że nie, to nie jest moja wina, ponieważ on jest dorosły i to on odpowiada za swoje emocje i panowanie nad nimi, a nie ja. I nie dam sobie tego shitu wrzucić na barki. A jeżeli sam sobie ze sobą nie radzi to proponuję terapię. Od razu się zamknął33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️
7dpt beta 53,5 prog 11,15
9dpt beta 118,8
11dpt beta 276,2
16dpt beta 3552,9
30.04 23dpt usg - CRL 3,9mm ❤️162ud/min
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."