Niech Święty Walenty będzie zaklety-lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja polecam monitoring owu. Czasami A nawet bardzo często wiele czynników wpływa na owu i jednak na kontroli można konkretnie stwierdzić, że faktycznie pęcherzyk jest i czy pęka lub nie. A Wy jakie macie doświadczenia z monitem? Coś dodatkowo sprawdzacie podczas całego cyklu?
szona lubi tę wiadomość
-
Paris90 wrote:A ja polecam monitoring owu. Czasami A nawet bardzo często wiele czynników wpływa na owu i jednak na kontroli można konkretnie stwierdzić, że faktycznie pęcherzyk jest i czy pęka lub nie. A Wy jakie macie doświadczenia z monitem? Coś dodatkowo sprawdzacie podczas całego cyklu?
Ja chciałam się zapisać prywatnie i szczerze nigdzie nie mogę wyszukać pod Warszawą bo nie mają placówki... Masakra jakaś z tym jest. Ogólnie zauważyłam, że okolice Wawy i sama Wawa to jedna masakra z dostaniem się do jakiegokolwiek lekarza czy prywatnie czy na nfz. ;/ -
Morwa wrote:A ja tam zawsze się obawiałam brać to do końca cyklu. Co prawda zaczęłam stosować jedzenie ananasa przy in vitro. Ale wtedy jadłam go ze dwa dni przed transferem i później 3 dni po. Czyli gdyby patrzeć na to tak jak na cykl naturalny to wychodzi ,że brałam go od od 3dpo do 8 dpo
Bromelina może przyczynić się do zagniezdzenia , ale może też wywoływać mikroskurcze macicy. A to juz po zagniezdzeniu nie jest takie dobre. Dlatego ja sobie odpuściłam ze względu na to, że i bez tego mam takie same problemy , więc nie chce ich tylko niepotrzebnie nasilać
Matka natura sobie kilka spraw dobrze obmyśliła. Jak pęka pęcherzyki graffa to w momencie wydalenia kom jajowej wpuszczany jest płyn z tego pękającego pęcherzyka. To wszystko wyłapuje jajowod a następnie wszystko przemieszcza się do macicy. Ten wpływający płyn robi mega fajne i korzystne warunki w macicy, działa niemal jak feromon dla takiej zygoty,która po 5-6 dniach od zapłodnienia trafia do macicy. Dlaczego o tym piszę? Dlatego ,że za ten cały płyn ludzie w klinikach niepłodności płaca ponad 300 zł. Potocznie jest nazywany klejem. A my kobiety co owu produkujemy go same
"Bromelina może przyczynić się do zagniezdzenia , ale może też wywoływać mikroskurcze macicy" - zgadzam się, ale dzieje się tak jak się przyjmie za dużą dawkę w tabletkach, zje się za dużo plastrów ananasa / bądź niedojrzałego.
2 x zgadzam się z tym, że lepiej nie kusić losu jak są obawy, że się nie zagnieździMorwa lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:"Bromelina może przyczynić się do zagniezdzenia , ale może też wywoływać mikroskurcze macicy" - zgadzam się, ale dzieje się tak jak się przyjmie za dużą dawkę w tabletkach, zje się za dużo plastrów ananasa / bądź niedojrzałego.
2 x zgadzam się z tym, że lepiej nie kusić losu jak są obawy, że się nie zagnieździ
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, to dawka czyni truciznę"
Wszystko tak samo może pomóc jak zaszkodzić, trzeba mieć to na uwadze... ale nie popadać w paranojękic83 lubi tę wiadomość
-
Paris90 wrote:A ja polecam monitoring owu. Czasami A nawet bardzo często wiele czynników wpływa na owu i jednak na kontroli można konkretnie stwierdzić, że faktycznie pęcherzyk jest i czy pęka lub nie. A Wy jakie macie doświadczenia z monitem? Coś dodatkowo sprawdzacie podczas całego cyklu?
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2020, 13:07
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:a kiedy zazwyczaj masz owu?
ja przed ciążą miałam 16/17 dc
a teraz po ciąży mam 12/13 dc - szok!
1cykl : bezowulacyjny
2cykl : 15dc
3cykl : 15dc
4cykl : 16dc
5cykl : 15dc
6cykl : 14dc
Teraz w pierwszy cyklu z clo owu w 17dc. W tym cyklu obawiam się , że owu może byc wczesniej -
Ja nie mam możliwości zrobienia monitoringu Nie mieszkam w Pl i tutaj nawet podstawowych badań czy bety nie mogę zrobić bez skierowania, a o to bardzo ciężko, bo nawet teraz poronienie nie było dla nich żadnym wskazaniem do zrobienia jakichkolwiek badań. A najbardziej ciekawi mnie mój progesteron 🤔 Robię tylko testy owu. Przed ciążą cykle miałam 27-dniowe i owu 12/13 dc, po ciąży cykle 25-dniowe i owu 11/12 dc, a teraz pierwszy cykl po poronieniu i dopiero zobaczę czy coś znów się zmieniło.
-
nick nieaktualnyElo witam się pomału tutaj, co prawda @ ma być w piątek, ale póki co testy negatyw e, więc to tylko formalność datę testowania podam jak mnie nawiedzi szanowna
Trzymam kciuki za wszystkie testujace w lutym 🍀🍀🍀Angie1985, Zulugula, Morwa, kkasia, Dip88 lubią tę wiadomość
-
Morwa wrote:A ja mam problem z ustawieniem monitoringu w tym cyklu. U mnie w ogóle jest problem , bo mój lekarz prywatnie przyjmuje tylko w piątki, a cały tydzień ściera się w szpitalu. W ten piątek mam 9dc , w następny 16dc. W ten pierwszy jest zdecydowanie za wcześniej (od 5 do 9dc biorę clo więc to jeszcze ostatni dzień stymulacji), a ten drugi piątek to moze byc różnie. Może być już po ptakach , ale z dwojga złego ustawię sobie termin wizyty na tego 16dc.
No tak tego 16dc iść i zobaczyć w takim razie czy pękł 🤔 aczkolwiek zastanawiam się co jeszcze na własną rękę możemy zrobić w trakcie cyklu. Dostałam jakieś info ostatnio że warto zrobić krew na B12 i D3.Morwa lubi tę wiadomość
-
Hejo 😉 u mnie dzis owulaki pozytywne 😱 działamy! Chyba będę testować wcześniej... Ale jeszcze zobaczę 😊
motylek1909, Dip88 lubią tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnamaya wrote:Ja chciałam się zapisać prywatnie i szczerze nigdzie nie mogę wyszukać pod Warszawą bo nie mają placówki... Masakra jakaś z tym jest. Ogólnie zauważyłam, że okolice Wawy i sama Wawa to jedna masakra z dostaniem się do jakiegokolwiek lekarza czy prywatnie czy na nfz. ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:A ja, że nie ma normalnych lekarzy. Jak czytam opinie to mi się slabo robi....
Swoją lekarkę mam w Lublinie ale nie zwasze mogę się zapisać co miesiąc plus ostatnio nie ma miejsc do niej jakaś plaga kobiety nęka... 😑 -
nick nieaktualny
-
Mnie wpiszcie na 14.02. Co prawda jeszcze nie zakonczylam cyklu ale juz wiem ze jest na straconej pozycji .. następny mam nadzieję bedzie bardziej owocny 😊🥰
motylek1909 lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰