X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024
Odpowiedz

Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024

Oceń ten wątek:
  • Płotka Autorytet
    Postów: 278 816

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona_39 wrote:
    Płotka, mam nadzieję, że w ten sposób utorowałaś sobie drogę do szczęśliwego finału 🍀
    Czy mogę zapytać, czy te plamienia stanowiły kontynuację okresu, czy pojawiały się już po tym, jak było "czysto"? Mam okresy już tyle lat, a teraz zgłupiałam i zastanawiam się czy zawsze ich zakończenie wyglądało tak jak teraz, tj. brudny śluz przez 1-2 dni... Chyba też wybiorę się na histero... Miałaś w wersji office? Czy jakieś specjalne wymagania/wymazy/przygotowania są potrzebne przedtem?

    Edit: chyba u Ciebie zrobili "z marszu" czyli bez przygotowań 🤔

    To była kontynuacja okresu, 2-3 dni brązowe plamienia.
    Zaczęłam łączyć kropki dopiero w listopadzie, że ja nie zawsze te plamienia miałam, ale przez ostatnie 5-6 lat tak. Nie niepokoiło mnie to wcześniej, bo zgłaszałam to na regularnych wizytach ginekologicznych.

    Chciałam zapisać się na NFZ na histeroskopię office, ale trafiłam na nieciekawego lekarza podczas kwalifikacji, który nie słuchał mnie i wyznaczył mi datę zabiegu na fazę lutealną.

    Poszłam więc prywatnie, bo w moim wieku każdy miesiąc się liczy. Potrzebowałam morfologii + sód, potas, APTT, INR (PT), cytologię i biocenozę. Ale wiem, że te wymagania w klinikach są różne.
    Szczerze, najlepiej wydane 3000 zł w trakcie tej walki z niepłodnością, oczywiście w moim przypadku.

    Histeroskopię wykonuje się pomiędzy okresem, a owulacją, krótkie okienko niestety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 12:23

    Ona_39 lubi tę wiadomość

    starania od 11.2023 o pierwsze dziecko

    ♀️ '86
    ✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca, cytologia
    ✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
    ✅️CD138
    ❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna

    ♂️ '74
    ✅️ zlecone badania ok

    ▶️ IVF, start 02.2025
    ❄️ I procedura - 5 blastek na zimowisku
    ❌ 1. FET 5BB 08.04.2025, beta HCG <2,3 mlU/ml
    🪴 2. FET 5BB 10.06.2025, beta HCG:
    🫛10 dpt - 457,
    🫛13 dpt - 2473,
    ❤️8.07 - 28 dpt - USG serduszkowe 🤞
  • Treaclynat Autorytet
    Postów: 459 808

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płotka wrote:
    Hejka Dziewczyny, ja podglądam Was zza krzaka i dość nieregularnie. Przetyrało mnie emocjonalnie niepowodzenie w tym miesiącu, bo okres się spóźnił jak nigdy 😐

    Przykro mi, że wiele z Was ma też ciężki miesiąc 🫂

    Chciałam Wam napisać, że kilka dni temu przeszłam histeroskopię, podczas której usunięto mi polip o śr. 10 mm.

    I brzmi jak nic takiego, ale:
    - miałam w ostatnim roku robione USG co najmniej 12 razy i tylko raz lekarz zasugerował, że moje endometrium jest grubsze niż faza cyklu, by wskazywała,
    - nigdy na żadnym USG nie było widać polipa,
    - plamienia po okresie nie były interpretowane jako powiązane z nieprawidłowością w obrębie endometrium.

    Post factum dowiedziałam się, że:
    - polip działa jak naturalna wkładka domaciczna - czyli antykoncepcyjnie,
    - polipy wpływają negatywnie na receptywność endometrium i utrudniają implantację zarodka.

    To wszystko wydarzyło się w przeddzień IUI w klinice niepłodności. Histeroskopia nie była planowana. Uparłam się na drugą konsultację w innej klinice, po tej pojedynczej wątpliwości lekarza.

    Choć nie wiem, czy to nasza jedyna przeszkoda - dziś wiem, że nie mam już polipów, a moja macica nie ma ognisk adenomiozy. Czekam jeszcze na CD138.

    Jak macie dziwne plamienia, wydłużające się okresy lub obraz endometrium nieadekwatny do fazy cyklu - nalegajcie na histeroskopię.


    Plotka, a ile trwał twój okres razem z tymi plamieniami?
    Bo ja czytałam kiedyś u jakiejś ginekolog, że jak te plamienia są kontynuacją okresu, która nie trwa dłużej niż 1-2 dni, a całość miesiączki mieści się w tych max 7 dniach to ok. Ciekawe jest to co mówisz, będę się umawiała na usg niedługo i na pewno poruszę ten temat! Mój okres trwa takie 6-7 dni ale faktycznie te 2 ostatnie dni to brązowe plamienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 12:31

    1993 👱🏻‍♀️🧔🏻🐶
    Starania od 04.2024

    💊euthyrox 25, b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10, jod

    USG piersi ✅
    Cytologia ✅
    USG tarczycy ✅
    prolaktyna 19
    TSH 1,65✅
    ferrytyna - 38 (maj) - 25(lipiec)‼️
    Witamina b12- 502 pg/ml✅
    Kwas foliowy - 14,50 ng/ml✅
    Witamina D -26 ng/ml (luty) -> 43 ng/ml (maj) -> 47 ng/ml (lipiec)
    Glukoza 79✅
    7dpo (grudzień):
    Estradiol 285 pg/ml❌
    Progesteron 16,50 ng/ml
    4 dc (styczeń)
    LH:FSH 0,91
    Estradiol 55
    USG dopochwowe ✅
    AMH 3,080 ng/ml
    Drożność ✅
    01.2025 1cs Ovitrelle 💉

    Badanie nasienia ✅ morfologia 4%
    Cykle regularne 27-29 dni
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7938 15755

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Aszin, ja mam to samo. W najlepszym przypadku jestem dziś 8dpo.. W dodatku mimo tego, ze mam spore doświadczenie, mam wrażenie, ze każdy zastrzyk boli coraz bardziej.

    Co do lidlosia to ja nigdy nie zrobiłam lepszych jajek sadzonych z miekkim środkiem jak w nim. Często używam go też do rozmrania. Dla mnie idealny pomocnik, choc nadal zdarza mi sie górować zupy normalnie też. Fakt jest jeden, na pewno robie dzięki niemu więcej, bo nienawidzę zgniatac ciasta, a z nim zaczelam piec chleby, bulki itd. 😊

    Flotek, tule mocno 🥺
    Przy thermomixie mam podobnie. Spora biblioteka przepisów powoduje, że łatwiej mi wybrać danie z kuchni orientalnej i je zrobić. Sama bym pewnie w życiu nie wpadła na bułeczki bao przykładowo.
    Ciasto na pierogi najlepsze z thermomixa. Choćbyśmy ręcznie robiły z tych samych składników to nie to.
    Ryż do sushi idealnie ugotowany.
    Chleby i pieczywo też tylko z niego, chociaż pewnie zrobienie ręcznie to żadna filozofia. 🤪

    Zupy raczej robię ręcznie, sama w garze, ale jeśli potrzebuje zupki na jeden dzień to thermomix jak znalazł. Czasami jemy jakies tam zupki z niego.

    Ja też ogólnie bardzo dużo gotuje i gotowałam sama, zanim TM6 się pojawił. Ale umówmy się... Po co mam stać przy garze i mieszać bigos, pilnować, jak mogę wrzucić to do thermomixa i mieć gdzies, bo samo się dopilnuje? Plus wiem że smak bigosu z thermomixa jest pyszny, bo próbowaliśmy. 😁

    Ja nie mówię że to sprzęt dla każdego, bo tak nie jest i nie będzie. Jeśli ktoś ma wydać 6 tysięcy tylko po to, żeby tego nie używac, to to się mija z celem.
    Ja wiem tylko, że nawet jako osoba która lubiła siedzieć przy garach, thermomix ma u mnie swoje miejsce i sporo użytku. 😁 Robie w nim sporo, od bułki tartej, przez tempurę, serniki, chałki, po gulasze, bao, przepyszne kremowe risotto, wolno gotowane łopatki i miskę buddy z szarpanym kurczakiem. 🔥

    cysterka95, Siasi, Księgowa, Deyansu lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 stymulacji letrozolem ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%
    ✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR

    03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
    04.25 FET beta 10dpt <0,1

    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
    🌈naturals 🙈
    30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9

    ~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7938 15755

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten grudzień taki biało-czerwony. Patriotycznie bym powiedziała.
    No nic, wychodzi na to, że w przyrodzie równowaga musi być.

    Po obfitych miesiącach wyrównuje się grudniową posuchą. :/ Żeby nie było, w ogóle mi się to nie podoba, bo chciałabym wpisać chociaż kilka tych prezentów. 🤡

    DreamBee, Pogubiona, PaulinKA, Ona_39, Siasi, Justa28, Ilka96, Loraa, dailydamn lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 stymulacji letrozolem ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%
    ✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR

    03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
    04.25 FET beta 10dpt <0,1

    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
    🌈naturals 🙈
    30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9

    ~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat
  • Płotka Autorytet
    Postów: 278 816

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Treaclynat wrote:
    Plotka, a ile trwał twój okres razem z tymi plamieniami?
    Bo ja czytałam kiedyś u jakiejś ginekolog, że jak te plamienia są kontynuacją okresu, która nie trwa dłużej niż 1-2 dni, a całość miesiączki mieści się w tych max 7 dniach to ok. Ciekawe jest to co mówisz, będę się umawiała na usg niedługo i na pewno poruszę ten temat! Mój okres trwa takie 6-7 dni ale faktycznie te 2 ostatnie dni to brązowe plamienia.

    Prześledzilam swoje kalendarzyki i jeszcze do niedawna mieściły się te okresy w 7 dniach, ale ostatni rok to było już 8-9 dni z plamieniami. Myślę, że ten polip po prostu rósł, a finalnie i tak nie był jakiś bardzo duży. To szczęśliwe USG, które dało mi do myślenia, było tuż po okresie. Wtedy endometrium powinno być nieznaczne, a ja miałam 10 mm grubości. Wtedy ten lekarz powiedział, że jego zdaniem to za dużo i może jest polip.

    Treaclynat lubi tę wiadomość

    starania od 11.2023 o pierwsze dziecko

    ♀️ '86
    ✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca, cytologia
    ✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
    ✅️CD138
    ❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna

    ♂️ '74
    ✅️ zlecone badania ok

    ▶️ IVF, start 02.2025
    ❄️ I procedura - 5 blastek na zimowisku
    ❌ 1. FET 5BB 08.04.2025, beta HCG <2,3 mlU/ml
    🪴 2. FET 5BB 10.06.2025, beta HCG:
    🫛10 dpt - 457,
    🫛13 dpt - 2473,
    ❤️8.07 - 28 dpt - USG serduszkowe 🤞
  • truskawki981 Autorytet
    Postów: 550 825

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Przy thermomixie mam podobnie. Spora biblioteka przepisów powoduje, że łatwiej mi wybrać danie z kuchni orientalnej i je zrobić. Sama bym pewnie w życiu nie wpadła na bułeczki bao przykładowo.
    Ciasto na pierogi najlepsze z thermomixa. Choćbyśmy ręcznie robiły z tych samych składników to nie to.
    Ryż do sushi idealnie ugotowany.
    Chleby i pieczywo też tylko z niego, chociaż pewnie zrobienie ręcznie to żadna filozofia. 🤪

    Zupy raczej robię ręcznie, sama w garze, ale jeśli potrzebuje zupki na jeden dzień to thermomix jak znalazł. Czasami jemy jakies tam zupki z niego.

    Ja też ogólnie bardzo dużo gotuje i gotowałam sama, zanim TM6 się pojawił. Ale umówmy się... Po co mam stać przy garze i mieszać bigos, pilnować, jak mogę wrzucić to do thermomixa i mieć gdzies, bo samo się dopilnuje? Plus wiem że smak bigosu z thermomixa jest pyszny, bo próbowaliśmy. 😁

    Ja nie mówię że to sprzęt dla każdego, bo tak nie jest i nie będzie. Jeśli ktoś ma wydać 6 tysięcy tylko po to, żeby tego nie używac, to to się mija z celem.
    Ja wiem tylko, że nawet jako osoba która lubiła siedzieć przy garach, thermomix ma u mnie swoje miejsce i sporo użytku. 😁 Robie w nim sporo, od bułki tartej, przez tempurę, serniki, chałki, po gulasze, bao, przepyszne kremowe risotto, wolno gotowane łopatki i miskę buddy z szarpanym kurczakiem. 🔥

    Kusisz z tym thermomixem, oj kusisz 😅

    03.01.2025 ⏸️
    04.01. beta 20,57 mlU/ml, prog 24,44 ng/ml
    09.01 beta 695, prog 27
    07.03 - I prenatalne - wszystko ok 🤩
    09.05 - II prenatalne ⏳


    preg.png
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1357 1902

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA wrote:
    Kaliope, oczywiście te bole mogą być objawem ciąży i nie-ciązy :(
    Jeśli przyjdzie miesiaczka czego nie życzę oczywiście, warto może pójść w diagnostykę endometriozy. Podobno bóle w 2 fazie cyklu to bardzo popularny jej objaw :(

    Tak, jeśli okres przyjdzie, to w styczniu będę miała laparoskopię🤷 chciałabym wiedzieć, a z drugiej strony boję się, co wyjdzie

    Ja: 36, on: 35

    ✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
    ❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
    Walczymy z cukrzycą ciążową
    29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
    📆06.08.2025 diabetolog
    📆08.08.2025 ginekolog kontrola
    preg.png
  • avellana Przyjaciółka
    Postów: 61 112

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @flotek tulę 🫂

    @Loraa u mnie faza lutealna praktycznie niczym się nie różni od pozostałej części cyklu. Żadnych dolegliwości u mnie nie ma, żadnych ciągnięć w jajnikach, żadnych bóli brzucha, ani bóli piersi. Jedynie w ostatnich 2 cyklach zauważyłam, że pojawia się u mnie plamienie na 2 dni przed okresem i humor trochę spada.

    @siesiepy chyba zgubiło się wśród innych postów, ale proszę o przepisanie mnie z wolnego strzelca na testowanie 24.12 :)

    👩🏻&🧔🏻 26
    12 msc AH
    początek starań od 9/2024

    👩🏻hiperprolaktynemia, podwyższone androgeny
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7938 15755

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    avellana wrote:
    @flotek tulę 🫂

    @Loraa u mnie faza lutealna praktycznie niczym się nie różni od pozostałej części cyklu. Żadnych dolegliwości u mnie nie ma, żadnych ciągnięć w jajnikach, żadnych bóli brzucha, ani bóli piersi. Jedynie w ostatnich 2 cyklach zauważyłam, że pojawia się u mnie plamienie na 2 dni przed okresem i humor trochę spada.

    @siesiepy chyba zgubiło się wśród innych postów, ale proszę o przepisanie mnie z wolnego strzelca na testowanie 24.12 :)
    Jeśli pisałaś wczoraj to niewykluczone, bo wczoraj walczyłam o życie do 17:00. 😆

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 stymulacji letrozolem ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%
    ✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR

    03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
    04.25 FET beta 10dpt <0,1

    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
    🌈naturals 🙈
    30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9

    ~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat
  • Pogubiona Autorytet
    Postów: 568 1101

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Ten grudzień taki biało-czerwony. Patriotycznie bym powiedziała.
    No nic, wychodzi na to, że w przyrodzie równowaga musi być.

    Po obfitych miesiącach wyrównuje się grudniową posuchą. :/ Żeby nie było, w ogóle mi się to nie podoba, bo chciałabym wpisać chociaż kilka tych prezentów. 🤡

    Może to tylko takie patriotyczne pół miesiąca - trzymam mocno kciuki za pozostałą połówkę - niech Mikołaj rozpieści pozostałe Staraczki! ♥️♥️♥️

    Ja dziś kolejny dzień ciut dalej od ekranu - idę oporwadzać rodziców koleżanki po Starówce - czyli będę dużo gadać, opowiadać ciekawostki o moim rodzinnym mieście i ćwiczyć angielski (są z Irlandii).

    Trochę probuje odciążyć głowę i zadbać o siebie przed kolejnym owu :)

    Ona_39, siesiepy lubią tę wiadomość

    👱37 🧔42 + 😺😺
    Starania od 02.2023

    05.2023 - 5t 💔
    08.2023 - 6t 💔
    02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
    04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
    ____________

    29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
    02.05.25 - beta 294mIU/ml
    05.05.25 - beta 997mIU/ml
    15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - mamy 0,41cm i ❤️
    26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm i ❤️ (tętno 150)
    05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm i ❤️
    23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm i ♥️
    24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
    30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm i ♥️
    24.07.25 - USG (16+4) 14cm i ♥️
    21.08.25 - USG 🤞🤞🤞
    01.09.25 - połówkowe 🤞🤞🤞

    preg.png
  • avellana Przyjaciółka
    Postów: 61 112

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Jeśli pisałaś wczoraj to niewykluczone, bo wczoraj walczyłam o życie do 17:00. 😆

    Oj to chyba nie było wczoraj, ale mam nadzieję że u Ciebie już wszystko okej 🤯

    👩🏻&🧔🏻 26
    12 msc AH
    początek starań od 9/2024

    👩🏻hiperprolaktynemia, podwyższone androgeny
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2800 1867

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    Tak, jeśli okres przyjdzie, to w styczniu będę miała laparoskopię🤷 chciałabym wiedzieć, a z drugiej strony boję się, co wyjdzie
    Lepiej wiedzieć mimo wszystko u mnie w lipcu wyszło że msm endometrioze chociaz ja sama ja podejrzewałam ☺️

    Kaliope lubi tę wiadomość

    25CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌ glukoza 91 Insulina 17.1 HOMA 3.84 ❌️ (06.25)
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️

    Helicobacter Pylori- Dodatni ‼️ leczenie- Pylera + Emanera i probiotyki.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4049 8484

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tule za biele i stracone nadzieje 🫂🫂🫂

    Ja dzisiaj przed basenem zaliczyłam glebę, zdarte kolano w dwóch miejscach 😅 ja mam talent do gleb, to już druga poważniejsza w tym roku, gdzie się skończyło zdarta noga 🤦‍♀️

    Szaro buro tak, czasem słońce się przebija, ale mam lenia dzisiaj wybitnie heh

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7938 15755

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    avellana wrote:
    Oj to chyba nie było wczoraj, ale mam nadzieję że u Ciebie już wszystko okej 🤯
    Tak, tak, stary po prostu mnie upił i musiałam odchorować. 😅
    Także okien nie pomyłam. 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 13:46

    Kaliope, Anka96, truskawki981, cysterka95, Siasi, Justa28, avellana lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 stymulacji letrozolem ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%
    ✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR

    03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
    04.25 FET beta 10dpt <0,1

    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
    🌈naturals 🙈
    30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9

    ~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1357 1902

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    Lepiej wiedzieć mimo wszystko u mnie w lipcu wyszło że msm endometrioze chociaz ja sama ja podejrzewałam ☺️

    Tak… wiem…Tylko mam obawy o drożność po przebytej infekcji. A jak się głębiej szuka, to zawsze się cos znajduje. Rozum jedno, a strach drugie

    Jakie miałaś objawy endometriozy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 13:50

    Ja: 36, on: 35

    ✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
    ❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
    Walczymy z cukrzycą ciążową
    29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
    📆06.08.2025 diabetolog
    📆08.08.2025 ginekolog kontrola
    preg.png
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1357 1902

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Tak, tak, stary po prostu mnie upił i musiałam odchorować. 😅
    Także okien nie pomyłam. 😆

    Jak upił, to niech się czuje współwinny i umyje okna w ramach pokuty ;)

    brilka, siesiepy, PaulinKA, Justa28, AnMiPe lubią tę wiadomość

    Ja: 36, on: 35

    ✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
    ❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
    Walczymy z cukrzycą ciążową
    29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
    📆06.08.2025 diabetolog
    📆08.08.2025 ginekolog kontrola
    preg.png
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2800 1867

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    Tak… wiem…Tylko mam obawy o drożność po przebytej infekcji. A jak się głębiej szuka, to zawsze się cos znajduje. Rozum jedno, a strach drugie

    Jakie miałaś objawy endometriozy?
    Jaka mialas infekcje?
    Ja miałam ureplasme i też myslalsm ze wyjdzie cos w drożności nie tak a wyszły drożne.

    Tak silne bóle miesiączkowe i dużo krwotoki ze skrzepami. Ale w sumie i tak pi laparoskopi i tak nadal to msm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 13:54

    25CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌ glukoza 91 Insulina 17.1 HOMA 3.84 ❌️ (06.25)
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️

    Helicobacter Pylori- Dodatni ‼️ leczenie- Pylera + Emanera i probiotyki.
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 1068 2389

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Przy thermomixie mam podobnie. Spora biblioteka przepisów powoduje, że łatwiej mi wybrać danie z kuchni orientalnej i je zrobić. Sama bym pewnie w życiu nie wpadła na bułeczki bao przykładowo.
    Ciasto na pierogi najlepsze z thermomixa. Choćbyśmy ręcznie robiły z tych samych składników to nie to.
    Ryż do sushi idealnie ugotowany.
    Chleby i pieczywo też tylko z niego, chociaż pewnie zrobienie ręcznie to żadna filozofia. 🤪

    Zupy raczej robię ręcznie, sama w garze, ale jeśli potrzebuje zupki na jeden dzień to thermomix jak znalazł. Czasami jemy jakies tam zupki z niego.

    Ja też ogólnie bardzo dużo gotuje i gotowałam sama, zanim TM6 się pojawił. Ale umówmy się... Po co mam stać przy garze i mieszać bigos, pilnować, jak mogę wrzucić to do thermomixa i mieć gdzies, bo samo się dopilnuje? Plus wiem że smak bigosu z thermomixa jest pyszny, bo próbowaliśmy. 😁

    Ja nie mówię że to sprzęt dla każdego, bo tak nie jest i nie będzie. Jeśli ktoś ma wydać 6 tysięcy tylko po to, żeby tego nie używac, to to się mija z celem.
    Ja wiem tylko, że nawet jako osoba która lubiła siedzieć przy garach, thermomix ma u mnie swoje miejsce i sporo użytku. 😁 Robie w nim sporo, od bułki tartej, przez tempurę, serniki, chałki, po gulasze, bao, przepyszne kremowe risotto, wolno gotowane łopatki i miskę buddy z szarpanym kurczakiem. 🔥

    Taaak podpisuję się! 🙌🏻 Dzięki TM pokochałam azjatyckie dania. I ogólnie dania z innych zakątków świata, bo sama jakoś nie miałam determinacji. No i różne zupy - od kremów po ramen. Ratuje mnie przy wszelkich imprezach - zrobię i chlebek ziołowy, i jakieś ciasto albo ciasteczka, na drinkach kończąc. Jeśli ktoś bardzo nie lubi gotować to życia mu do góry nogami może nie wywróci, ale może pomóc - mojej siostry mąż się wychował w domu gdzie mamusia robiła za dzieci wszystko ;) gotować nie umiał nic, co najwyżej herbatę zrobił 😆 a odkąd mają termomisia to się przełamał i robi jakieś proste dania, zupy bo go sprzęt prowadzi krok po kroku

    Siasi, siesiepy lubią tę wiadomość

    👫 30 & 30
    starania naturalne od 01.2024
    z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️prawy jajowód niedrożny
    🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard

    🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
    ▪️Żylaki powrózka III st.
    📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
    __________________

    🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
    🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳

    don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 3154 5683

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też podejrzewam u siebie endometriozę- mam sporo objawów i obciążenie genetyczne ze strony mamy...

    Czy może ktoś doradzić jak podejść do diagnozy na NFZ? 😓

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 14:15

    2× IUI ❌️

    🧬 IVF:
    02.08 Punkcja: 5🥚➡️ 3MII➡️ PICSI ➡️⁉️🙏

    Plan:
    🧘‍♀️ 3 mies. wyciszania endo/adeno + leczenie cytokin 🤠
    ✨️ Transfer: 11.25 (💊 Accofil + Prograf + Encorton + Acard)

    💃 '95:
    ⚠️ Endometrioza III st., adenomioza
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
    ❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
    ➖️ Insulinooporność
    ✔️ Cykle reg., owulacja • jajowody drożne • wymaz MUCHa OK • brak pasożytów/lamblii/helicobacter
    ✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy OK • histeroskopia + biopsja OK • BMI w normie

    🕴️ '90:
    🔹 Seminogram przy dolnej granicy normy (morfologia 2-4%)
    🔹 HBA 77%, Fragmentacja DNA 82% prawidłowych

    ✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨
  • Ona_39 Autorytet
    Postów: 319 291

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rety, aż sobie wyobraziłam, jak by to było jak by mój stary zaczął gotować.


    W ogóle to chciałam się poskarżyć, że od trzech dni czuję jakby mi ktoś położył wielki kamień na klatkę piersiową. Żyję i nawet strzeliłam sobie krótki trening HIIT, ale upierdliwe uczucie, ech.

‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ