Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
flotek wrote:Jednak się przekonałam, 13 dpo - biel wizira
Bardzo przykro po raz kolejny widzieć biel przytulam...🫂🫂🫂
Daj sobie czas na smutek, a potem no cóż, nowy cykl, owulka w okolicy sylwestra, to może być magiczne zakończenie roku🥰 gorąco trzymam kciukiflotek lubi tę wiadomość
♀️&♂️ 29; Starania od 1.2024
👱♀️:LUF, problemy z tarczycą, hashimoto, endometrioza?, torbiel, która nie chce zniknąć
Lekarstwa: Novothyral, Dostinex, Utrogestan, Lametta, Ovitrelle + suplementy, zioła...
🧑: przebadany, ✅
⏳styczeń- kwalifikacja do HSG, badania na pasożyty/luty- HSG
⏳styczeń- Lametta, 2x 3-5dc +Ovitrelle? ; Utrogestan -
flotek wrote:Jednak się przekonałam, 13 dpo - biel wizira
flotek lubi tę wiadomość
9cs
👫27
HSG ✅
AMH 3,7
Progesteron 6 dpo 14,75 8 dpo 19,79 12 dpo 10,07
TSH 0,196
Estradiol 40
Prolaktyna 34,2 ❗
Testosteron 46,9
ALT 38❗
AST 36 ❗
Glukoza 77,50
Żelazo 89,8
Ferrytyna 21,73 ❓
Homocysteina 6,81
Podejrzenie endometriozy? --> usg 11.02
On : Morfologia 10%
Suplementy: kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinol), Estrovita skin (omega 3,6), wit C, zioła Klimuszki -
Kaliope wrote:Cukiernia u Spychały na Pereca robili ciasta i tort na nasz ślub przed laty. To dobrzy znajomi moich teściów. Robią też własne lody etc. Pycha.
@Ivka tego Ci życzę. Nie znam niczego lepszego do oderwania się od codziennej prozy.
Pyszne rzeczy mają w tej cukierni. Koleżanka kiedyś do pracy przyniosła stamtąd tort. Mega 🫢Kaliope lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana nieodczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
📆 Kalendarz wizyt
22/01 - ginekolog
28/01 - USG piersi
18/02 - endokrynolog -
Hejka Dziewczyny, ja podglądam Was zza krzaka i dość nieregularnie. Przetyrało mnie emocjonalnie niepowodzenie w tym miesiącu, bo okres się spóźnił jak nigdy 😐
Przykro mi, że wiele z Was ma też ciężki miesiąc 🫂
Chciałam Wam napisać, że kilka dni temu przeszłam histeroskopię, podczas której usunięto mi polip o śr. 10 mm.
I brzmi jak nic takiego, ale:
- miałam w ostatnim roku robione USG co najmniej 12 razy i tylko raz lekarz zasugerował, że moje endometrium jest grubsze niż faza cyklu, by wskazywała,
- nigdy na żadnym USG nie było widać polipa,
- plamienia po okresie nie były interpretowane jako powiązane z nieprawidłowością w obrębie endometrium.
Post factum dowiedziałam się, że:
- polip działa jak naturalna wkładka domaciczna - czyli antykoncepcyjnie,
- polipy wpływają negatywnie na receptywność endometrium i utrudniają implantację zarodka.
To wszystko wydarzyło się w przeddzień IUI w klinice niepłodności. Histeroskopia nie była planowana. Uparłam się na drugą konsultację w innej klinice, po tej pojedynczej wątpliwości lekarza.
Choć nie wiem, czy to nasza jedyna przeszkoda - dziś wiem, że nie mam już polipów, a moja macica nie ma ognisk adenomiozy. Czekam jeszcze na CD138.
Jak macie dziwne plamienia, wydłużające się okresy lub obraz endometrium nieadekwatny do fazy cyklu - nalegajcie na histeroskopię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 10:31
Valie05, Ilka96, cysterka95, flotek, Deyansu, Kłębuszek lubią tę wiadomość
starania od 11.2023 o pierwsze dziecko
♀️ '86
✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca, cytologia
✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
✅️CD138
❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna
♂️ '74
✅️ zlecone badania ok
▶️ IVF, start 02.2025 -
Tulę za biele 🫂
Mnie dopada chyba jakieś przeziębienie, katar, kaszel.
Ja mam pytanie o PMS, ile mniej więcej dni przed miesiączką zaczynacie odczuwać dolegliwości w podbrzuszu, ból, kłucie? Macie coś takiego?
Generalnie jak pod tym względem wygląda Wasza faza lutelna?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 11:10
👱♀️❤️👨28&37
Starania o pierwsze 👶
4 cs 🤞🍀
👱♀️
Podejrzenie endometriozy -
Aszin, ja mam to samo. W najlepszym przypadku jestem dziś 8dpo.. W dodatku mimo tego, ze mam spore doświadczenie, mam wrażenie, ze każdy zastrzyk boli coraz bardziej.
Co do lidlosia to ja nigdy nie zrobiłam lepszych jajek sadzonych z miekkim środkiem jak w nim. Często używam go też do rozmrania. Dla mnie idealny pomocnik, choc nadal zdarza mi sie górować zupy normalnie też. Fakt jest jeden, na pewno robie dzięki niemu więcej, bo nienawidzę zgniatac ciasta, a z nim zaczelam piec chleby, bulki itd. 😊
Flotek, tule mocno 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 11:22
Pogubiona, siesiepy, KarolinaJ0702 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Płotka wrote:Hejka Dziewczyny, ja podglądam Was zza krzaka i dość nieregularnie. Przetyrało mnie emocjonalnie niepowodzenie w tym miesiącu, bo okres się spóźnił jak nigdy 😐
Przykro mi, że wiele z Was ma też ciężki miesiąc 🫂
Chciałam Wam napisać, że kilka dni temu przeszłam histeroskopię, podczas której usunięto mi polip o śr. 10 mm.
I brzmi jak nic takiego, ale:
- miałam w ostatnim roku robione USG co najmniej 12 razy i tylko raz lekarz zasugerował, że moje endometrium jest grubsze niż faza cyklu, by wskazywała,
- nigdy na żadnym USG nie było widać polipa,
- plamienia po okresie nie były interpretowane jako powiązane z nieprawidłowością w obrębie endometrium.
Post factum dowiedziałam się, że:
- polip działa jak naturalna wkładka domaciczna - czyli antykoncepcyjnie,
- polipy wpływają negatywnie na receptywność endometrium i utrudniają implantację zarodka.
To wszystko wydarzyło się w przeddzień IUI w klinice niepłodności. Histeroskopia nie była planowana. Uparłam się na drugą konsultację w innej klinice, po tej pojedynczej wątpliwości lekarza.
Choć nie wiem, czy to nasza jedyna przeszkoda - dziś wiem, że nie mam już polipów, a moja macica nie ma ognisk adenomiozy. Czekam jeszcze na CD138.
Jak macie dziwne plamienia, wydłużające się okresy lub obraz endometrium nieadekwatny do fazy cyklu - nalegajcie na histeroskopię.
Płotka, mam nadzieję, że w ten sposób utorowałaś sobie drogę do szczęśliwego finału 🍀
Czy mogę zapytać, czy te plamienia stanowiły kontynuację okresu, czy pojawiały się już po tym, jak było "czysto"? Mam okresy już tyle lat, a teraz zgłupiałam i zastanawiam się czy zawsze ich zakończenie wyglądało tak jak teraz, tj. brudny śluz przez 1-2 dni... Chyba też wybiorę się na histero... Miałaś w wersji office? Czy jakieś specjalne wymagania/wymazy/przygotowania są potrzebne przedtem?
Edit: chyba u Ciebie zrobili "z marszu" czyli bez przygotowań 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 11:25
-
Loraa wrote:Tulę za biele 🫂
Mnie dopada chyba jakieś przeziębienie, katar, kaszel.
Ja mam pytanie o PMS, ile mniej więcej dni przed miesiączką zaczynacie odczuwać dolegliwości w podbrzuszu, ból, kłucie? Macie coś takiego?
Generalnie jak pod tym względem wygląda Wasza faza lutelna?
Moimi jedynymi objawami nadchodzącej miesiączki (tak już na kilka dni przed) jest nadwrażliwość piersi i ogólne przybicie psychiczne. Nawet nie irytację, a bardziej takie myśli, że jestem beznadziejna, głupia i do niczego się nie nadaje. A podczas miesiączki to też w sumie oprócz krwi to jedynie głowa mnie czasami boli.
Zazdroszczę Wam trochę, Dziewczyny, że umiecie również rozpoznać owulację po tym, że np. czujecie jajniki. Tego też nie mam. Jedynie co to mniej więcej w okresie owulacji mam o wiele bardziej zwiększone libido.12.2024 - cb (2cs)
03.01.2025 ⏸️
04.01. beta 20,57 mlU/ml, prog 24,44 ng/ml
09.01 beta 695, prog 27
17.01 - wizyta 🏥 -
Może spróbujesz mierzyć temperaturę i sprawdzać śluz, to bardzo pomocne
Ja dopiero przy obecnych staraniach zaczęłam odczuwać nadchodzącą miesiączkę. Wcześniej zawsze przychodziła po cichu. Teraz na 1-2 dni przed coś tam czuję w podbrzuszu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 11:37
-
PaulinKA wrote:Hehe mieszkam w okolicy wiele osób krytykuje ta cukiernie o dziwo ale ja też bardzo lubię ich ciasta i taki klimat w tej kawiarni
PaulinKA lubi tę wiadomość
35 lat
✅IO w remisji- Metformina 2000 mg
AMH 22 ng/ml
❌PCOS- brak owulacji i menstruacji
❌Brak reakcji na Klomifen
❌Hiperandrogenizm
❌Przebyta w przeszłości infekcja C.Trachomatis
4 cykle gonadotropiny + Ovitrelle ❌
09.01.3025 laparoskopia
❌ Lewy jajowód niedrożny
✅ Usunięte niewielkie ognisko endometriozy -
Ona_39 wrote:Może spróbujesz mierzyć temperaturę i sprawdzać śluz, to bardzo pomocne
Ja dopiero przy obecnych staraniach zaczęłam odczuwać nadchodzącą miesiączkę. Wcześniej zawsze przychodziła po cichu. Teraz na 1-2 dni przed coś tam czuję w podbrzuszu.
Na razie nie czuję takiej potrzeby żeby wiedzieć dokładnie kiedy jest owulacja, bo seks wtedy i tak jest (przez to libido 😅). Jedyne co to rzeczywiście sobie robię testy owulacyjne, ale w poprzednim cyklu, który skończył się cb chyba i tak jej nie wychwyciłam. Kreski zawsze były dość blade (horieny).Ona_39 lubi tę wiadomość
12.2024 - cb (2cs)
03.01.2025 ⏸️
04.01. beta 20,57 mlU/ml, prog 24,44 ng/ml
09.01 beta 695, prog 27
17.01 - wizyta 🏥 -
flotek wrote:Jednak się przekonałam, 13 dpo - biel wizira35 lat
✅IO w remisji- Metformina 2000 mg
AMH 22 ng/ml
❌PCOS- brak owulacji i menstruacji
❌Brak reakcji na Klomifen
❌Hiperandrogenizm
❌Przebyta w przeszłości infekcja C.Trachomatis
4 cykle gonadotropiny + Ovitrelle ❌
09.01.3025 laparoskopia
❌ Lewy jajowód niedrożny
✅ Usunięte niewielkie ognisko endometriozy -
Ja mam od owulacji dziwne ciągnięcia w podbrzuszu. Denerwuje mnie to. Jajniki też bolą, bo są powiększone od pcos, ale to znam. A to ciągnięcie mnie martwi trochę. Kurczę, boję się, żeby to nie był objaw jakiejś endometriozy czy coś. Co jakiś czas mam jakieś dziwne bóle w podbrzuszu i to nie tylko w tym cyklu, ale w tym cyklu jakoś wyjątkowo
PaulinKA, Loraa lubią tę wiadomość
35 lat
✅IO w remisji- Metformina 2000 mg
AMH 22 ng/ml
❌PCOS- brak owulacji i menstruacji
❌Brak reakcji na Klomifen
❌Hiperandrogenizm
❌Przebyta w przeszłości infekcja C.Trachomatis
4 cykle gonadotropiny + Ovitrelle ❌
09.01.3025 laparoskopia
❌ Lewy jajowód niedrożny
✅ Usunięte niewielkie ognisko endometriozy -
Kaliope wrote:Ja mam od owulacji dziwne ciągnięcia w podbrzuszu. Denerwuje mnie to. Jajniki też bolą, bo są powiększone od pcos, ale to znam. A to ciągnięcie mnie martwi trochę. Kurczę, boję się, żeby to nie był objaw jakiejś endometriozy czy coś. Co jakiś czas mam jakieś dziwne bóle w podbrzuszu i to nie tylko w tym cyklu, ale w tym cyklu jakoś wyjątkowo
Kaliope, oczywiście te bole mogą być objawem ciąży i nie-ciązy
Jeśli przyjdzie miesiaczka czego nie życzę oczywiście, warto może pójść w diagnostykę endometriozy. Podobno bóle w 2 fazie cyklu to bardzo popularny jej objaw
♀️&♂️ 29; Starania od 1.2024
👱♀️:LUF, problemy z tarczycą, hashimoto, endometrioza?, torbiel, która nie chce zniknąć
Lekarstwa: Novothyral, Dostinex, Utrogestan, Lametta, Ovitrelle + suplementy, zioła...
🧑: przebadany, ✅
⏳styczeń- kwalifikacja do HSG, badania na pasożyty/luty- HSG
⏳styczeń- Lametta, 2x 3-5dc +Ovitrelle? ; Utrogestan -
snieżka wrote:Przykro mi dziewczyny, że dla tak wielu z Was ten cykl nie okazał się szczęśliwy
Dla mnie grudzień niestety też jest pechowy..
Mimo, że dopiero z narzeczonym chcieliśmy zacząć starania, to marzymy o dziecku u ponad roku. Musieliśmy się wstrzymywać, bo ciągle miałam jakieś problemy zdrowotne i musiałam przyjmować silne leki. Myślałam, że teraz będzie dobry moment na dziecko.
Niestety dopadły mnie spore problemy jelitowo-żołądkowe. Od 2 miesięcy ciągle mam mdłości i pojawiają się co jakiś czas kilkudniowe wymioty, częste biegunki. W przeciągu 5 miesięcy schudłam 8 kg przez co mam niedowagę.
Dzisiaj byłam na teście wodorowo-metanowym i jest diagnoza: SIBO, IMO, dysbioza jelitowa. Dietetyk twierdzi, że bez antybiotyków się nie wyleczy i często trzeba brać kilka serii antybiotyków, co też nie gwarantuje że uda się wyleczyć. Twierdzi też, że musi być jakaś jeszcze przyczyna tego sibo, imo, więc czekają mnie badania na pasożyty, kolonoskopia i masa innych badań.
Chce mi się płakać, bo nie chcę znów zrezygnować ze starań, jednak przy antybiotykach nie ma o tym mowy. Wiem też , że nie da się tego szybko wyleczyć, samo szukanie przyczyny będzie trwało nie wiadomo jak długo.
Mam jeszcze cień nadziei, że są jakieś bardziej bezpieczne naturalne sposoby na leczenie, ale dietetyk twierdził, że zwłaszcza przy łączonej postaci SIBO i IMO jest trudno z wyleczeniem, nawet stosując antybiotyki 😥
Czy któraś z Was może miała podobne problemy żołądkowe i coś pomogło?
Nie wiem co robić, by zachować się odpowiedzialnie. Mogłabym wstrzymać się z leczeniem, ale to też nie byłoby dobre ani dla mnie ani dla dziecka.
Męczy mnie już to wszystko. Najpierw głęboka depresja i mnóstwo leków, później reaktywne zapalenie stawów, gdzie każdy ruch sprawiał mi ból mimo codziennego stosowania silnych leków przeciwbólowych. A teraz to.
Na codzień pracuję z dziećmi i coraz ciężej mi z tym, że nie mogę postarać się o swoje.
Wybaczcie dziewczyny, ale musiałam się trochę wyżalić. Choć wiem, że Wam też jest strasznie ciężko, bo widzę, że Wasze starania się dłużą i trafiacie na mnóstwo komplikacji po drodze. Trzymam za Was kciuki i oby nowy rok (lub jeszcze końcówka grudnia) był szczęśliwszy.
Hej, przede wszystkim super że będziecie drążyć i szukać przyczyny, bo jeśli weźmiesz tylko antybiotyk bez jej znalezienia to problem może wrócić.
Zdecydowanie lepiej się przeleczyc przed ciążą, szczególnie że taka sytuacja chociażby wpływa na wchłanianosc witamin i możesz mieć niedobory przez to. Widzę że piszesz w stopce że masz niską ferrytyne i kwas foliowy- to może być właśnie przez to, że ci się to nie wchłania.
Wiem, że to jest dołujące, ja też jak chcieliśmy zacząć się starać to okazało się że mam pasożyta i muszę wziąć antybiotyk. U mnie może była mniej skomplikowana sytuacja, ale dzięki temu że wygoniłam dziada to z ferrytyny 9 mam obecnie 35 (jeszcze nie idealnie, ale już dużo lepiej niż było), podobnie b12 która zaczęła rosnąć, witamina D mi szybciej rośnie, żelazo jest w górnej granicy normy a było na dnie. A te wszystkie witaminy są super ważne jeśli chodzi o ciążę.
Nie chce ci źle wróżyć, ale może być też tak że z samych tych problemów jelitowych po prostu nie zajdziecie w ciążę i ginekolog będzie rozkładał ręce, bo „w jego obszarze” wszystko będzie wyglądało dobrze. Bardzo rzadko lekarze patrzą holistycznie, ale np jak zobaczysz dr cybulska na instagramie to ona by w życiu z takimi problemami pacjentki do ciąży nie dopuściła.
Jesteś młoda, nawet jeśli to leczenie i później przywracanie organizmu na dobre tory zajmie np pół roku to zdecydowanie warto, bo ten czas i tak minie, a Ty będziesz się źle czuła 😕
Prędzej czy później będziesz musiała się tym zająć, a to może być przyczyną przez którą nie będzie łatwo zajść w ciążę. Trzymam mocno kciuki żeby się udało znaleść przyczynę i później dobrego lekarza który to wyleczy!
snieżka, Deyansu lubią tę wiadomość
-
PaulinKA wrote:Kaliope, oczywiście te bole mogą być objawem ciąży i nie-ciązy
Jeśli przyjdzie miesiaczka czego nie życzę oczywiście, warto może pójść w diagnostykę endometriozy. Podobno bóle w 2 fazie cyklu to bardzo popularny jej objaw
Zauważyłam jeszcze jeden objaw u siebie, który mnie martwi i może sugerować Endo, ból w drugiej fazie nasila się kiedy mam wzdęcia i chce mi się 💩.👱♀️❤️👨28&37
Starania o pierwsze 👶
4 cs 🤞🍀
👱♀️
Podejrzenie endometriozy -
Hej dziewczyny,
dzisiejszy test - ❄️. Termin miesiączki jutro, ale nie czuje niczego oprócz niesamowitej chęci na jakiegoś cheeseburgera - od 2 dni myślę tylko nich 😂 Także chyba wiem, co dzisiaj na kolacyjkę 🙈 Już się nie łudzę, zostały mi tylko testy z easy at home, a nie lubię ich więc raczej już nie zastestuje tylko poczekam do @. Do kliniki mam się zgłosić 8-9 DC na podgląd, ale przed świętami będzie 7 a po świętach 11, więc nie wiem jak to rozplanują. Nawet nie poleciała mi łza... znieczulica jakaś. 🤔👩30l.
🧔30l.
starania od 01.2023, na poważnie 05.2023
08.2023 👼CP
🔜 02.2025 - pierwsza IUI
feel, heal, and know you're not alone.
"this year I made you strong, next year I am going to make you happy"