Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Halo! Grudniu! Chyba trzeba Cie kopnąć, bo juz 15ty, a ty sie opierdzielasz!
Tule za biele 😔 i myślę dalej jak zmusić grudzień do odwrócenia passy.
Ivka, siesiepy lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Liczę na to, że zaczynająca się jutro druga połowa miesiąca będzie dużo radośniejsza! 🍀🍀
Tulę wszystkie przeżywające właśnie smutki i złości 🫂. Mam nadzieję, że porwie Was świąteczny klimat i odzyskacie nadzieję! 💕
Sama mam zamiar rzucić się w wir przygotowań świątecznych i pewnie zanim się obejrzę będzie kolejna owulka i kolejna szansa 🤗. Na razie jednak w głowie głównie jutrzejsze badania nasienia 🫣.
@Frutelka jeszcze raz dziękuję ☺️. Jeszcze w tym tygodniu postaram się umówić na diagnozę.
Frutellka , DreamBee, Chochlik12, dailydamn lubią tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
⏩️ 20.10.25 FET ❄️4.1.1 (Prolutex, Prograf, Acard, Accofill, Encorton, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
⏸️ 5dpt 4.66, 7dpt 26.50, 9dpt 72.95, 11dpt 182, 14dpt 845, 17dpt 3497, 21dpt 14763
💓 25dpt CRL 2,2mm, 171 u./min
21.11 CRL 9,3mm 🥹
12.12 FeliaTest (NIPT) 🙏
29.12 I Prenatalne 🙏
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ IO
✔️ Hormony • jajowody drożne • MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,8 • kariotypy • histero + CD56 i CD138
🕴️ '90:
➖️ Morfologia 2-4%, słaba ruchliwość, HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, hormony

-
Dzięki, że się tym podzieliłaś. Jak czujesz się po? Masz jakieś zalecenia odnośnie do kolejnych starań?Płotka wrote:Hejka Dziewczyny, ja podglądam Was zza krzaka i dość nieregularnie. Przetyrało mnie emocjonalnie niepowodzenie w tym miesiącu, bo okres się spóźnił jak nigdy 😐
Przykro mi, że wiele z Was ma też ciężki miesiąc 🫂
Chciałam Wam napisać, że kilka dni temu przeszłam histeroskopię, podczas której usunięto mi polip o śr. 10 mm.
I brzmi jak nic takiego, ale:
- miałam w ostatnim roku robione USG co najmniej 12 razy i tylko raz lekarz zasugerował, że moje endometrium jest grubsze niż faza cyklu, by wskazywała,
- nigdy na żadnym USG nie było widać polipa,
- plamienia po okresie nie były interpretowane jako powiązane z nieprawidłowością w obrębie endometrium.
Post factum dowiedziałam się, że:
- polip działa jak naturalna wkładka domaciczna - czyli antykoncepcyjnie,
- polipy wpływają negatywnie na receptywność endometrium i utrudniają implantację zarodka.
To wszystko wydarzyło się w przeddzień IUI w klinice niepłodności. Histeroskopia nie była planowana. Uparłam się na drugą konsultację w innej klinice, po tej pojedynczej wątpliwości lekarza.
Choć nie wiem, czy to nasza jedyna przeszkoda - dziś wiem, że nie mam już polipów, a moja macica nie ma ognisk adenomiozy. Czekam jeszcze na CD138.
Jak macie dziwne plamienia, wydłużające się okresy lub obraz endometrium nieadekwatny do fazy cyklu - nalegajcie na histeroskopię.
Ja idę w tym tygodniu do ginekologa zweryfikować czy nadal jest i jeśli tak to dostanę skierowanie.
Co do plamienia po okresie to bardzo ciekawe co piszecie, ja też tak mam i do tej pory nie traktowałam tego jako coś dziwnego. W sumie mój okres trwa 5-6 dni, z czego ostatnie dwa to właśnie takie plamienie. -
Kirby wrote:Ooo ja myślałam, że to normalne. Mój okres nie kończy się z dnia na dzień tylko ma jakby tendencję spadkową, że przestaje krwawić ale plamienie występuje jeszcze przez 3-4 dni aż zaniknie. Czyli to nie jest normalne? Jak jest u Was?
Właśnie też mnie to zastanawia. To też nie jest tak, że kranik się nagle zakręca 😅 jakieś resztki krwi przecież mogą się ze śluzem chyba wydostawać przez kilka dni 🤔
U mnie to wygląda tak że najpierw przez 1 dzień jest podbarwiony śluz/lekkie krwawienie, na 2 dzień się rozkręca i ten 2, czasem też 3 dzień jest najbardziej obfity, chlusty przy kichaniu i podobne tematy 😅 więc wtedy większość tej krwi się wydostaje, a 4 dzień to już lekkie krwawienie i 5-6 właśnie takie już bardziej plamienia. Czasem się zdarzy że w 7 jeszcze lekko podbarwiony śluz, ale nie zawsze. Tak mnie ten temat zastanowił - może faktycznie u niektórych krwawienie jest od razu mocne i później równie nagle zanika 🤔
Ona_39, Marcia03 lubią tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta niski IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, przeważnie bezowulacyjne
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 i V R2 tylko hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia
▪️Żylaki powrózka III st. - operowane 04.'25
▪️seminogram pooperacyjny 08.'25 - mamy poprawę ilości i ruchu 🪱
➡️ kolejna kontrola grudzień 🤞🏻
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - obecnie - cykle naturalne (+progesteron besins)
📅 Listopad:
▪️cytologia + MUCHa ✅
▪️kariotypy
▪️konsultacja ginekolog-onkolog ✅ -
Tematy weekendowe:
1. Thermomix
2. Okna
3. Endomenda
4. Okres
Ech, samo życie! 😅
U mnie zbliża się owu a nastroje małżeńskie wrogie, i co począć 😅😂
Darka101, Siasi, Idawoll, siesiepy, flotek, Kaliope, Darrika, Olalexa, Sosenka93, Kirby lubią tę wiadomość
-
U mnie od razu, bez żadnych plamien przed, kranik się odkręca i hejacysterka95 wrote:Właśnie też mnie to zastanawia. To też nie jest tak, że kranik się nagle zakręca 😅 jakieś resztki krwi przecież mogą się ze śluzem chyba wydostawać przez kilka dni 🤔
U mnie to wygląda tak że najpierw przez 1 dzień jest podbarwiony śluz/lekkie krwawienie, na 2 dzień się rozkręca i ten 2, czasem też 3 dzień jest najbardziej obfity, chlusty przy kichaniu i podobne tematy 😅 więc wtedy większość tej krwi się wydostaje, a 4 dzień to już lekkie krwawienie i 5-6 właśnie takie już bardziej plamienia. Czasem się zdarzy że w 7 jeszcze lekko podbarwiony śluz, ale nie zawsze. Tak mnie ten temat zastanowił - może faktycznie u niektórych krwawienie jest od razu mocne i później równie nagle zanika 🤔
Ale ta końcówka zastanawiająca w takim razie, mam tak samo jak Ty. Dopiero jak się zaczyna rozmawiać to wychodzi, że może być inaczej niż my mamy i nasze „normalnie” może wcale nie być normą 🙈
cysterka95, Kirby lubią tę wiadomość
-
U mnie z koleji pierwszy dzień jest delikatny, taki na lekko bordowo. Drugi dzień czerwienią mnie wita, trzeci też lecz trochę mniej. Czwarty dzień już bardzo biednie, a piąty tylko wkładka higieniczna.cysterka95 wrote:Właśnie też mnie to zastanawia. To też nie jest tak, że kranik się nagle zakręca 😅 jakieś resztki krwi przecież mogą się ze śluzem chyba wydostawać przez kilka dni 🤔
U mnie to wygląda tak że najpierw przez 1 dzień jest podbarwiony śluz/lekkie krwawienie, na 2 dzień się rozkręca i ten 2, czasem też 3 dzień jest najbardziej obfity, chlusty przy kichaniu i podobne tematy 😅 więc wtedy większość tej krwi się wydostaje, a 4 dzień to już lekkie krwawienie i 5-6 właśnie takie już bardziej plamienia. Czasem się zdarzy że w 7 jeszcze lekko podbarwiony śluz, ale nie zawsze. Tak mnie ten temat zastanowił - może faktycznie u niektórych krwawienie jest od razu mocne i później równie nagle zanika 🤔
Ostatni okres (chyba po biochemie) był totalnym zaskoczeniem, wstałam z łóżka i już czułam co się świeci, ledwo zdążyłam dojść do łazienki .. no takiej zarżniętej świni to ja jeszcze nie widziałam jak żyję 😅👀
cysterka95 lubi tę wiadomość
👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
👨🏻87
21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
wynik nifty: zdrowy ziomuś na pokładzie 🐻
25/08/25 jestemy na świecie ❤️ -
Blossomka wrote:Dzięki, że się tym podzieliłaś. Jak czujesz się po? Masz jakieś zalecenia odnośnie do kolejnych starań?
Ja idę w tym tygodniu do ginekologa zweryfikować czy nadal jest i jeśli tak to dostanę skierowanie.
Co do plamienia po okresie to bardzo ciekawe co piszecie, ja też tak mam i do tej pory nie traktowałam tego jako coś dziwnego. W sumie mój okres trwa 5-6 dni, z czego ostatnie dwa to właśnie takie plamienie.
@Blossomka Czuję się bardzo dobrze. Miałam histeroskopię w pełnym znieczuleniu, więc ten dzień był z głowy. Wróciłam szybko do domu, ale cały dzień pokładałam się do snu. Z góry założyłam, że następnego dnia zostaję na L4, by odpocząć.
Przez 3 dni miałam lekkie krwawienie, ale ustało już. Nic mnie nie bolało, ani po samym zabiegu, ani później.
Ten cykl mamy odpuścić starania, by endometrium się zregenerowało. Od następnego cyklu mamy działać. Damy sobie jeszcze 1-2 cykle naturalnych starań - bo może rzeczywiście przyczyną niepowodzeń był polip.
@Ona_39, jak pisała Frutelka, histeroskopią endometriozy nie wykluczysz, bo ona roznosi się poza jamę macicy, np. na pęcherz, jelita itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 19:03
Ona_39, Blossomka lubią tę wiadomość
starania od 11.2023 o pierwsze dziecko
♀️ '86
✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca, cytologia
✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
✅️CD138
❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna
♂️ '74
✅️ zlecone badania ok
▶️ IVF, start 02.2025
❄️ I procedura - 5 blastek na zimowisku
❌ 1. FET 5BB 08.04.2025, beta HCG <2,3 mlU/ml
🪴 2. FET 5BB 10.06.2025, beta HCG:
🫛10 dpt - 457,
🫛13 dpt - 2473,
❤️8.07 - 28 dpt - USG serduszkowe 🤞 -
Nie wiem, od czego zależy poziom bólu podczas zastrzyków. Nie widzę w tym żadnej reguły 🤷🏼♀️ Tak samo występowanie siniaków 🤪 u mnie też 8dpo 😉Księgowa wrote:Aszin, ja mam to samo. W najlepszym przypadku jestem dziś 8dpo.. W dodatku mimo tego, ze mam spore doświadczenie, mam wrażenie, ze każdy zastrzyk boli coraz bardziej.
Księgowa lubi tę wiadomość
Starania od 2023r.
03.24r. 💔💔
♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona (AMH 5,1ng/ml)
♂ Oligoteratozoospermia
IVF:
• 11.25r. → kwalifikacja
• 01.26r. → start stymulacji -
Darrika wrote:Dla nas największym gamechangerem był zakup odkurzacza samojeżdżącego 😅 namawiam męża jeszcze na suszarkę do prania no i jesteśmy też jedną nogą już z zakupem tych kuwet automatycznych, co by mego ułatwiło obsługę sierściuchów w czasie naszych wyjazdów 🤭 ogólnie mega fajne są te wszystkie sprzęty ułatwiające życie
Ja już nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do prania! Serio! ubrania po niej są bez sierści, nie trzeba prasować, a zwykła suszarka już nie jest stałym elementem salonu 😅
A co do kuwety automatycznej to ja gdzieś czytałam (albo widziałam) jak coś się zacięło i skrzywdziło kota 😞
Darrika lubi tę wiadomość
03.01.2025 ⏸️
15.09.2025 witaj na świecie 🎂 -
aszin wrote:Nie wiem, od czego zależy poziom bólu podczas zastrzyków. Nie widzę w tym żadnej reguły 🤷🏼♀️ Tak samo występowanie siniaków 🤪 u mnie też 8dpo 😉
Raz, ze zrosty, chociaż ja ich raczej nie mam, bo igla wchodzi gladko.
O siniakach się nie wypowiem, bo raczej nie mam.
Ale tak myślę, ze moze bolesnosc zależy od nastroju?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Coś w tym może być, bo jak robiłam zastrzyki będąc w ciąży, to zupełnie inaczej do nich podchodziłam.Księgowa wrote:Raz, ze zrosty, chociaż ja ich raczej nie mam, bo igla wchodzi gladko.
O siniakach się nie wypowiem, bo raczej nie mam.
Ale tak myślę, ze moze bolesnosc zależy od nastroju?
Księgowa lubi tę wiadomość
Starania od 2023r.
03.24r. 💔💔
♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona (AMH 5,1ng/ml)
♂ Oligoteratozoospermia
IVF:
• 11.25r. → kwalifikacja
• 01.26r. → start stymulacji -
Dziewczyny a czy jest sens robienia owulaków po wzięciu ovitrelle? W ub miesiącu po zastrzyku wszystkie testy ow. Które zrobiłam do czasu zmiany śluzu byly pozytywne. Ginekolog też mi mówił że testy pozytywne po wzięciu ovitrelle się nie liczą. Ale tu na forum wydaje się że mignęło mi że dziewczyny robią testy owulacyjne także po zastrzyku... jak to jest z tym wzrostem lh po ovitrelle? ...
No i moja główna rozkmina teraz kiedy najlepiej wziąć zastrzyk- czy faktycznie w momencie piku lh. Czy przed wyrzutem?
Chat gpt mówi że najlepiej przy lh wynoszącym ok 10-15 (czyli przed pikiem) ale lekarz z uwagi na to że teraz mam podwójna dawke- mówił żeby czekać na pik.
No i tak czekam na ten pik i się stresuje że się nie doczekam -,-⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
💊Diphereline...🤞⌛️
"Zes*am się, a nie dam się." -
Mój okres, czyli jakby silne krwawienie trwa 3 dni, 2 dni pozostałe już jakby plamienie. Odkąd pamiętam tak to wygląda, w aplikacji liczę to jako 5 dni. Zawsze myślałam, że tak jest ok, że te 2 dni to pozostałości po okresie, że jeszcze się oczyszcza. Czy krwawienie jest obfite, nie wiem w sumie, zawsze mam takie samo odkąd pamiętam, skrzepów raczej nie mam.Kirby wrote:Ooo ja myślałam, że to normalne. Mój okres nie kończy się z dnia na dzień tylko ma jakby tendencję spadkową, że przestaje krwawić ale plamienie występuje jeszcze przez 3-4 dni aż zaniknie. Czyli to nie jest normalne? Jak jest u Was?
U mnie jak do tej pory to endo mogą sugerować:
-bolesne bardzo pierwsze dni miesiączki,
-prawy jajnik bardziej przyklejony do macicy, jego też zawsze bardziej czuje, w owu też właśnie jego czuję,
-od jakiegoś czasu doszły bóle, kłócia praktycznie cały cykl, głownie faza lutealna.👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, Hashimoto, BX - jeden KIR implantacyjny FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
Stan zapalany endometrium
✅MUCHa,ANA,ANA1,AMA,ASMA,Kariotyp
🧒
❌ Morfologia (2%)
✅ Kariotyp, Koncentracja
💉IVF
I procedura ❌
📆05.2025 - Bemfola 225, Menopur 100 -pobrano 4🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
II procedura 🙏
📆01.08.2025
- Elonva 150, Gonal 150, Menopur 150
- ❄️ 4AA -> PGT-A ❄️ zdrowy mrozaczek
A ch*j z tym wszystkim! -
Ahahah spodobało mu się! 🔥😆Kaliope wrote:Ja też mam karchera i uwielbiam jeszcze bardziej, bo myje mój mąż, a nie ja 🤣🤣🤣
Kaliope lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Też kocham swojego Eustachego. Wiadomo, że dokładnie w narożnikach nie odkurzy, ale jak się nosi pełno piachu to zamiast latać z odkurzaczem/zmiotła 3x dziennie, to się puści gościa jak trzeba i poodkurzane jak kawę pijesz. 😁 Ja mam jeszcze mopa i też całkiem nieźle sobie radzi jak na "codzienne" lekkie mycie.Darrika wrote:Dla nas największym gamechangerem był zakup odkurzacza samojeżdżącego 😅 namawiam męża jeszcze na suszarkę do prania no i jesteśmy też jedną nogą już z zakupem tych kuwet automatycznych, co by mego ułatwiło obsługę sierściuchów w czasie naszych wyjazdów 🤭 ogólnie mega fajne są te wszystkie sprzęty ułatwiające życie
A raz na jakiś czas i tak lecci się gruntownymi porządkami.
Idawoll, Darrika lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
PaulinKA wrote:Bardzo przykro po raz kolejny widzieć biel
przytulam...🫂🫂🫂
Daj sobie czas na smutek, a potem no cóż, nowy cykl, owulka w okolicy sylwestra, to może być magiczne zakończenie roku🥰 gorąco trzymam kciuki
Dziękuję dziewczyny ❤️🥹 Jesteście kochane, potrzebowałam trochę otuchy... Wiecie co.. może nie wszystko stracone, ja jeszcze wierzę że się uda...
16 DC miałam owulkę, mam długie cykle, @ jeszcze nie ma a bóle jak na @ już ustały .. Może jeszcze jest szansa 😰 Będę dawać znać czy coś się zmieniło
PaulinKA, Idawoll, Pogubiona, Księgowa lubią tę wiadomość
Powodzenia wszystkim ❤️
Trzymam za was kciuki !
Akcja: Bobas 🍼👶
Nigdy nie zobaczyliśmy, ale walczymy o pierwsze ⏸️
Starania od: 12.2024r. bez wspomagania
3.06 Nowy cykl 🥒
28.06 Wyczekane owu 🦠
9.07 Pierwsze testowanie 10 dpo 🍀
💊 Suplementy:
Kwas foliowy (800 μg) + kompleks wit. B, Żelazo, Cynk + Selen, A + E, D3 (2000 UI), Mio-inozytol (2000 μg), Niepokalanek Mnisi -
Ja nie zmuszę bo chyba zbyt pozytywnie założyłam że zowuluje. 13dc a owulaki białe jak śnieg. Zostały mi dwa, na jutro i pojutrze, więcej nie kupuje i niech się dzieje wola nieba, ja to mam już gdzieś. 😆Księgowa wrote:Halo! Grudniu! Chyba trzeba Cie kopnąć, bo juz 15ty, a ty sie opierdzielasz!
Tule za biele 😔 i myślę dalej jak zmusić grudzień do odwrócenia passy.
flotek, Księgowa lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Jesteś na stymulacji czy przed wizytą klasyfikacyjną postawiliście na całkiem naturalny cykl?siesiepy wrote:Ja nie zmuszę bo chyba zbyt pozytywnie założyłam że zowuluje. 13dc a owulaki białe jak śnieg. Zostały mi dwa, na jutro i pojutrze, więcej nie kupuje i niech się dzieje wola nieba, ja to mam już gdzieś. 😆
Widzę że testujemy w ten sam dzień, u mnie też na razie sytuacja pod znakiem zapytania także nie wiem, może dziś przy pełni nasze owulacje się aktywują 🤣
siesiepy lubi tę wiadomość
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
💊Diphereline...🤞⌛️
"Zes*am się, a nie dam się." -
Ja również mam suszarkę. Prasować to prasuje koszule tylko jak trzeba tuż przed weselem czy inną wigilia. 😂truskawki981 wrote:Ja już nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do prania! Serio! ubrania po niej są bez sierści, nie trzeba prasować, a zwykła suszarka już nie jest stałym elementem salonu 😅
A co do kuwety automatycznej to ja gdzieś czytałam (albo widziałam) jak coś się zacięło i skrzywdziło kota 😞
Ale mam pralkę i suszarkę AEG. Pluje sobie w brodę bo miała pralka mieć programy parowe, a ma tylko jeden cholernie długi. 😑 Ekspedient trochę nam nasciemniał, a my przyżydziliśmy, więc teraz cierpię.
Za kilka lat marzy mi się Samsung, chce słuchać tej wspaniałej muzyki "Die Forelle" Franza Schuberta. 😆
Pacynka lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące





