Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
edka85 wrote:Niestety zasilam grono bieluchów. Test biały jak ściana 😛
-
Halo! Grudniu! Chyba trzeba Cie kopnąć, bo juz 15ty, a ty sie opierdzielasz!
Tule za biele 😔 i myślę dalej jak zmusić grudzień do odwrócenia passy.Ivka, siesiepy lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Liczę na to, że zaczynająca się jutro druga połowa miesiąca będzie dużo radośniejsza! 🍀🍀
Tulę wszystkie przeżywające właśnie smutki i złości 🫂. Mam nadzieję, że porwie Was świąteczny klimat i odzyskacie nadzieję! 💕
Sama mam zamiar rzucić się w wir przygotowań świątecznych i pewnie zanim się obejrzę będzie kolejna owulka i kolejna szansa 🤗. Na razie jednak w głowie głównie jutrzejsze badania nasienia 🫣.
@Frutelka jeszcze raz dziękuję ☺️. Jeszcze w tym tygodniu postaram się umówić na diagnozę.Frutellka , DreamBee, Chochlik12, dailydamn lubią tę wiadomość
💃29 lat🕴️35 lat
🍀10cs o pierwsze bobo! 👶
❌ IO, BMI 26, hiperplolaktynemia czynnościowa, niewydolność fazy lutealnej, problemy z wchłanianiem żelaza i zdecydowanie za dużo stresu w życiu (-> bóle psychosomatyczne). U partnera obniżony ruch postępowy plemników, morfologia 4%
☑️ W miarę regularne cykle i owulacje. Generalnie wyniki dobre. AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
⁉️ Endometrioza? Objawy i czynnik genetyczny ze strony mamy. 🔜 Diagnoza 📆 04/02/2025
📆 17/01/25 Pierwsza wizyta w klinice! 🍀 (+Biocenoza, MUCHa i co tam lekarz wymyśli)
📆 01/25 Badanie na pasożyty? -
Płotka wrote:Hejka Dziewczyny, ja podglądam Was zza krzaka i dość nieregularnie. Przetyrało mnie emocjonalnie niepowodzenie w tym miesiącu, bo okres się spóźnił jak nigdy 😐
Przykro mi, że wiele z Was ma też ciężki miesiąc 🫂
Chciałam Wam napisać, że kilka dni temu przeszłam histeroskopię, podczas której usunięto mi polip o śr. 10 mm.
I brzmi jak nic takiego, ale:
- miałam w ostatnim roku robione USG co najmniej 12 razy i tylko raz lekarz zasugerował, że moje endometrium jest grubsze niż faza cyklu, by wskazywała,
- nigdy na żadnym USG nie było widać polipa,
- plamienia po okresie nie były interpretowane jako powiązane z nieprawidłowością w obrębie endometrium.
Post factum dowiedziałam się, że:
- polip działa jak naturalna wkładka domaciczna - czyli antykoncepcyjnie,
- polipy wpływają negatywnie na receptywność endometrium i utrudniają implantację zarodka.
To wszystko wydarzyło się w przeddzień IUI w klinice niepłodności. Histeroskopia nie była planowana. Uparłam się na drugą konsultację w innej klinice, po tej pojedynczej wątpliwości lekarza.
Choć nie wiem, czy to nasza jedyna przeszkoda - dziś wiem, że nie mam już polipów, a moja macica nie ma ognisk adenomiozy. Czekam jeszcze na CD138.
Jak macie dziwne plamienia, wydłużające się okresy lub obraz endometrium nieadekwatny do fazy cyklu - nalegajcie na histeroskopię.
Ja idę w tym tygodniu do ginekologa zweryfikować czy nadal jest i jeśli tak to dostanę skierowanie.
Co do plamienia po okresie to bardzo ciekawe co piszecie, ja też tak mam i do tej pory nie traktowałam tego jako coś dziwnego. W sumie mój okres trwa 5-6 dni, z czego ostatnie dwa to właśnie takie plamienie.👫🐶
💎 4cs
🩸 12.12 -
Kirby wrote:Ooo ja myślałam, że to normalne. Mój okres nie kończy się z dnia na dzień tylko ma jakby tendencję spadkową, że przestaje krwawić ale plamienie występuje jeszcze przez 3-4 dni aż zaniknie. Czyli to nie jest normalne? Jak jest u Was?
Właśnie też mnie to zastanawia. To też nie jest tak, że kranik się nagle zakręca 😅 jakieś resztki krwi przecież mogą się ze śluzem chyba wydostawać przez kilka dni 🤔
U mnie to wygląda tak że najpierw przez 1 dzień jest podbarwiony śluz/lekkie krwawienie, na 2 dzień się rozkręca i ten 2, czasem też 3 dzień jest najbardziej obfity, chlusty przy kichaniu i podobne tematy 😅 więc wtedy większość tej krwi się wydostaje, a 4 dzień to już lekkie krwawienie i 5-6 właśnie takie już bardziej plamienia. Czasem się zdarzy że w 7 jeszcze lekko podbarwiony śluz, ale nie zawsze. Tak mnie ten temat zastanowił - może faktycznie u niektórych krwawienie jest od razu mocne i później równie nagle zanika 🤔Ona_39, Marcia03 lubią tę wiadomość
👫 29 & 30
▪️starania na luzie od 01.2024
▪️z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG
▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
🧔🏼obniżone parametry nasienia - listopad 2024:
- łagodna oligospermia (10,61)
- niska ruchliwość (a+b 13,5 ; a+b+c 23)
- morfologia 0% 😑
- pojedynczy żylak powrózka II st.
- Pentohexal + wór supli
Badania I etapu ✅
MUCHa, biocenoza - czysto ✅
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień'24) - LUF
🔹2 cs (wrzesień) - lametta + ovitrelle ❌
🔹3 cs (październik) - lametta + ovitrelle ❌
🔹listopad/grudzień - bezowulacyjny + przerwa na badania
📆 plan na styczeń:
▪️Drożność jajowodów
▪️Powtórka badań endo
suple:
Fertistim, Sanprobi IBS, Prenatal Uno, Omega 3, Laktoferryna, NAC 1200 (5-9 dc), koenzym Q10, l-arginina, Magnez -
Tematy weekendowe:
1. Thermomix
2. Okna
3. Endomenda
4. Okres
Ech, samo życie! 😅
U mnie zbliża się owu a nastroje małżeńskie wrogie, i co począć 😅😂Darka101, Siasi, Idawoll, siesiepy, flotek, Kaliope, Darrika, Olalexa, Sosenka93, Kirby lubią tę wiadomość
-
cysterka95 wrote:Właśnie też mnie to zastanawia. To też nie jest tak, że kranik się nagle zakręca 😅 jakieś resztki krwi przecież mogą się ze śluzem chyba wydostawać przez kilka dni 🤔
U mnie to wygląda tak że najpierw przez 1 dzień jest podbarwiony śluz/lekkie krwawienie, na 2 dzień się rozkręca i ten 2, czasem też 3 dzień jest najbardziej obfity, chlusty przy kichaniu i podobne tematy 😅 więc wtedy większość tej krwi się wydostaje, a 4 dzień to już lekkie krwawienie i 5-6 właśnie takie już bardziej plamienia. Czasem się zdarzy że w 7 jeszcze lekko podbarwiony śluz, ale nie zawsze. Tak mnie ten temat zastanowił - może faktycznie u niektórych krwawienie jest od razu mocne i później równie nagle zanika 🤔cysterka95, Kirby lubią tę wiadomość
👫🐶
💎 4cs
🩸 12.12 -
cysterka95 wrote:Właśnie też mnie to zastanawia. To też nie jest tak, że kranik się nagle zakręca 😅 jakieś resztki krwi przecież mogą się ze śluzem chyba wydostawać przez kilka dni 🤔
U mnie to wygląda tak że najpierw przez 1 dzień jest podbarwiony śluz/lekkie krwawienie, na 2 dzień się rozkręca i ten 2, czasem też 3 dzień jest najbardziej obfity, chlusty przy kichaniu i podobne tematy 😅 więc wtedy większość tej krwi się wydostaje, a 4 dzień to już lekkie krwawienie i 5-6 właśnie takie już bardziej plamienia. Czasem się zdarzy że w 7 jeszcze lekko podbarwiony śluz, ale nie zawsze. Tak mnie ten temat zastanowił - może faktycznie u niektórych krwawienie jest od razu mocne i później równie nagle zanika 🤔
Ostatni okres (chyba po biochemie) był totalnym zaskoczeniem, wstałam z łóżka i już czułam co się świeci, ledwo zdążyłam dojść do łazienki .. no takiej zarżniętej świni to ja jeszcze nie widziałam jak żyję 😅👀cysterka95 lubi tę wiadomość
👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
👨🏻87
6cs
21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
02.01 beta 10 692mlU/ml
Update: 08.01 - serducho bije jak dzwon. -
Blossomka wrote:Dzięki, że się tym podzieliłaś. Jak czujesz się po? Masz jakieś zalecenia odnośnie do kolejnych starań?
Ja idę w tym tygodniu do ginekologa zweryfikować czy nadal jest i jeśli tak to dostanę skierowanie.
Co do plamienia po okresie to bardzo ciekawe co piszecie, ja też tak mam i do tej pory nie traktowałam tego jako coś dziwnego. W sumie mój okres trwa 5-6 dni, z czego ostatnie dwa to właśnie takie plamienie.
@Blossomka Czuję się bardzo dobrze. Miałam histeroskopię w pełnym znieczuleniu, więc ten dzień był z głowy. Wróciłam szybko do domu, ale cały dzień pokładałam się do snu. Z góry założyłam, że następnego dnia zostaję na L4, by odpocząć.
Przez 3 dni miałam lekkie krwawienie, ale ustało już. Nic mnie nie bolało, ani po samym zabiegu, ani później.
Ten cykl mamy odpuścić starania, by endometrium się zregenerowało. Od następnego cyklu mamy działać. Damy sobie jeszcze 1-2 cykle naturalnych starań - bo może rzeczywiście przyczyną niepowodzeń był polip.
@Ona_39, jak pisała Frutelka, histeroskopią endometriozy nie wykluczysz, bo ona roznosi się poza jamę macicy, np. na pęcherz, jelita itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 19:03
Ona_39, Blossomka lubią tę wiadomość
starania od 11.2023 o pierwsze dziecko
♀️ '86
✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca, cytologia
✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
✅️CD138
❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna
♂️ '74
✅️ zlecone badania ok
▶️ IVF, start 02.2025 -
Księgowa wrote:Aszin, ja mam to samo. W najlepszym przypadku jestem dziś 8dpo.. W dodatku mimo tego, ze mam spore doświadczenie, mam wrażenie, ze każdy zastrzyk boli coraz bardziej.
Księgowa lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
Przerwa w staraniach…
💉Neoparin+💊 Acard150
✨ 2025 ✨🙏 -
Darrika wrote:Dla nas największym gamechangerem był zakup odkurzacza samojeżdżącego 😅 namawiam męża jeszcze na suszarkę do prania no i jesteśmy też jedną nogą już z zakupem tych kuwet automatycznych, co by mego ułatwiło obsługę sierściuchów w czasie naszych wyjazdów 🤭 ogólnie mega fajne są te wszystkie sprzęty ułatwiające życie
Ja już nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do prania! Serio! ubrania po niej są bez sierści, nie trzeba prasować, a zwykła suszarka już nie jest stałym elementem salonu 😅
A co do kuwety automatycznej to ja gdzieś czytałam (albo widziałam) jak coś się zacięło i skrzywdziło kota 😞Darrika lubi tę wiadomość
12.2024 - cb (2cs)
03.01.2025 ⏸️
04.01. beta 20,57 mlU/ml, prog 24,44 ng/ml
09.01 beta 695, prog 27
17.01 - wizyta 🏥 -
aszin wrote:Nie wiem, od czego zależy poziom bólu podczas zastrzyków. Nie widzę w tym żadnej reguły 🤷🏼♀️ Tak samo występowanie siniaków 🤪 u mnie też 8dpo 😉
Raz, ze zrosty, chociaż ja ich raczej nie mam, bo igla wchodzi gladko.
O siniakach się nie wypowiem, bo raczej nie mam.
Ale tak myślę, ze moze bolesnosc zależy od nastroju?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Raz, ze zrosty, chociaż ja ich raczej nie mam, bo igla wchodzi gladko.
O siniakach się nie wypowiem, bo raczej nie mam.
Ale tak myślę, ze moze bolesnosc zależy od nastroju?Księgowa lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
Przerwa w staraniach…
💉Neoparin+💊 Acard150
✨ 2025 ✨🙏 -
Dziewczyny a czy jest sens robienia owulaków po wzięciu ovitrelle? W ub miesiącu po zastrzyku wszystkie testy ow. Które zrobiłam do czasu zmiany śluzu byly pozytywne. Ginekolog też mi mówił że testy pozytywne po wzięciu ovitrelle się nie liczą. Ale tu na forum wydaje się że mignęło mi że dziewczyny robią testy owulacyjne także po zastrzyku... jak to jest z tym wzrostem lh po ovitrelle? ...
No i moja główna rozkmina teraz kiedy najlepiej wziąć zastrzyk- czy faktycznie w momencie piku lh. Czy przed wyrzutem?
Chat gpt mówi że najlepiej przy lh wynoszącym ok 10-15 (czyli przed pikiem) ale lekarz z uwagi na to że teraz mam podwójna dawke- mówił żeby czekać na pik.
No i tak czekam na ten pik i się stresuje że się nie doczekam -,-♀️&♂️ 29; Starania od 1.2024
👱♀️:LUF, problemy z tarczycą, hashimoto, endometrioza?, torbiel, która nie chce zniknąć
Lekarstwa: Novothyral, Dostinex, Utrogestan, Lametta, Ovitrelle + suplementy, zioła...
🧑: przebadany, ✅
⏳styczeń- kwalifikacja do HSG, badania na pasożyty/luty- HSG
⏳styczeń- Lametta, 2x 3-5dc +Ovitrelle? ; Utrogestan -
Kirby wrote:Ooo ja myślałam, że to normalne. Mój okres nie kończy się z dnia na dzień tylko ma jakby tendencję spadkową, że przestaje krwawić ale plamienie występuje jeszcze przez 3-4 dni aż zaniknie. Czyli to nie jest normalne? Jak jest u Was?
U mnie jak do tej pory to endo mogą sugerować:
-bolesne bardzo pierwsze dni miesiączki,
-prawy jajnik bardziej przyklejony do macicy, jego też zawsze bardziej czuje, w owu też właśnie jego czuję,
-od jakiegoś czasu doszły bóle, kłócia praktycznie cały cykl, głownie faza lutealna.👱♀️❤️👨28&37
Starania o pierwsze 👶
4 cs 🤞🍀
👱♀️
Podejrzenie endometriozy -
Kaliope wrote:Ja też mam karchera i uwielbiam jeszcze bardziej, bo myje mój mąż, a nie ja 🤣🤣🤣
Kaliope lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5%
◾łagodna oligospermia
✨IVF💉
Stymulacja 🔜luty?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
Darrika wrote:Dla nas największym gamechangerem był zakup odkurzacza samojeżdżącego 😅 namawiam męża jeszcze na suszarkę do prania no i jesteśmy też jedną nogą już z zakupem tych kuwet automatycznych, co by mego ułatwiło obsługę sierściuchów w czasie naszych wyjazdów 🤭 ogólnie mega fajne są te wszystkie sprzęty ułatwiające życie
A raz na jakiś czas i tak lecci się gruntownymi porządkami.Idawoll, Darrika lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5%
◾łagodna oligospermia
✨IVF💉
Stymulacja 🔜luty?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
PaulinKA wrote:Bardzo przykro po raz kolejny widzieć biel przytulam...🫂🫂🫂
Daj sobie czas na smutek, a potem no cóż, nowy cykl, owulka w okolicy sylwestra, to może być magiczne zakończenie roku🥰 gorąco trzymam kciuki
Dziękuję dziewczyny ❤️🥹 Jesteście kochane, potrzebowałam trochę otuchy... Wiecie co.. może nie wszystko stracone, ja jeszcze wierzę że się uda...
16 DC miałam owulkę, mam długie cykle, @ jeszcze nie ma a bóle jak na @ już ustały .. Może jeszcze jest szansa 😰 Będę dawać znać czy coś się zmieniłoPaulinKA, Idawoll, Pogubiona, Księgowa lubią tę wiadomość
Powodzenia wszystkim
Trzymam za was kciuki ! -
Księgowa wrote:Halo! Grudniu! Chyba trzeba Cie kopnąć, bo juz 15ty, a ty sie opierdzielasz!
Tule za biele 😔 i myślę dalej jak zmusić grudzień do odwrócenia passy.flotek, Księgowa lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5%
◾łagodna oligospermia
✨IVF💉
Stymulacja 🔜luty?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
siesiepy wrote:Ja nie zmuszę bo chyba zbyt pozytywnie założyłam że zowuluje. 13dc a owulaki białe jak śnieg. Zostały mi dwa, na jutro i pojutrze, więcej nie kupuje i niech się dzieje wola nieba, ja to mam już gdzieś. 😆
Widzę że testujemy w ten sam dzień, u mnie też na razie sytuacja pod znakiem zapytania także nie wiem, może dziś przy pełni nasze owulacje się aktywują 🤣siesiepy lubi tę wiadomość
♀️&♂️ 29; Starania od 1.2024
👱♀️:LUF, problemy z tarczycą, hashimoto, endometrioza?, torbiel, która nie chce zniknąć
Lekarstwa: Novothyral, Dostinex, Utrogestan, Lametta, Ovitrelle + suplementy, zioła...
🧑: przebadany, ✅
⏳styczeń- kwalifikacja do HSG, badania na pasożyty/luty- HSG
⏳styczeń- Lametta, 2x 3-5dc +Ovitrelle? ; Utrogestan