X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024
Odpowiedz

Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024

Oceń ten wątek:
  • avellana Przyjaciółka
    Postów: 61 112

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka wrote:
    Dziewczyny a od którego dnia po @ zaczynacie robić testy owu? Zakładając że cykle trwają 25 - 28 dni.

    Na ulotkach testów jest mniej więcej napisane, kiedy zaczynać robić testy przy określonym czasie trwania standardowego cyklu. Ja ostatnio robię od 8/9 dnia, ale u mnie trochę ostatnio cykle wariują, dlatego wolę wcześniej zacząć

    👩🏻&🧔🏻 26
    12 msc AH
    początek starań od 9/2024

    👩🏻hiperprolaktynemia, podwyższone androgeny
  • avellana Przyjaciółka
    Postów: 61 112

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Pierwszy raz od prawie roku starań negatywny test mnie złamał.

    Tulę mocno 🫂 oby kolejny cykl był tym szczęśliwym, i Ty na pewno zobaczysz niedługo upragnione dwie kreski

    👩🏻&🧔🏻 26
    12 msc AH
    początek starań od 9/2024

    👩🏻hiperprolaktynemia, podwyższone androgeny
  • flotek Autorytet
    Postów: 340 611

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka wrote:
    Dziewczyny a od którego dnia po @ zaczynacie robić testy owu? Zakładając że cykle trwają 25 - 28 dni.
    Ja mając 30 dniowe zaczynałam koło 12 dnia i tak aż do PIKU, w twoim przypadku myślę że 10 dzień liczyąc od pierwszego dnia miesiączki, pamiętaj że lepiej zacząć testować wcześniej niż za późno 🫣❤️🍀🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 08:16

    Powodzenia wszystkim ❤️
    Trzymam za was kciuki !

    Akcja: Bobas 🍼👶
    Nigdy nie zobaczyliśmy, ale walczymy o pierwsze ⏸️
    Starania od: 12.2024r. bez wspomagania

    3.06 Nowy cykl 🥒
    28.06 Wyczekane owu 🦠
    9.07 Pierwsze testowanie 10 dpo 🍀


    💊 Suplementy:
    Kwas foliowy (800 μg) + kompleks wit. B, Żelazo, Cynk + Selen, A + E, D3 (2000 UI), Mio-inozytol (2000 μg), Niepokalanek Mnisi
  • CrazyDaisy Autorytet
    Postów: 594 2127

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brilka wrote:
    Suzie, bardzo mi przykro 🫂 Daj sobie czas na żal i pozbieranie się. Rozumiem co czujesz, mnie na początku biel też nie ruszała a teraz z każdym kolejnym miesiącem coraz gorzej znoszę ten widok i coraz mniej we mnie wiary, że się uda.

    Ja mam dokładnie tak samo... I z każdym miesiącem pomimo zeszlomiesięcznej porażki jest taka nadzieja: bo jakiś nowy lek, bo suple juz powinny zaskoczyć, bo jakiś nowy zabieg ...

    Mam wrażenie, że znoszę ten czas czekania na test coraz gorzej z czasem.

    Suzie, ściskam i wiem, że to beznadziejnie zabrzmi ale lepiej jak wychodzi prawdziwie negatywny test niż jak np. By wyszedł jakiś fałszywie pozytywny. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. (Piszę, bo w zeszłym miesiącu miałam aż 3 fałszywie pozytywne testy i mnie to rozjechało następnego dnia jak wychodziły już negatywne i beta z krwi też poniżej 2 )

    A Wy też tak macie, że jak już jesteście po negatywnym teście, to że przez kilka pierwszych dni kolejnego cyklu jest takie uczucie ulgi, że nie trzeba już liczyć tych dni i czekać na test? Ja mam takie chwilowe rozluźnienie co miesiąc po tym okropnym napięciu 2 tygodni po owu.

    29 👩🏼 2 lata starań
    PCOS i Endometrioza, Adenomioza - długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF
    Leczenie od wrzesnia 2023 lametta + duphaston
    Wrzesień 2024 Dietetyk, Naprotechnologia
    Lametta + Cyclogest
    Sono HSG z lipiodolem,
    Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
    Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspirin cardio
    Mamy to! 🎉🎉🎉
    08.05.2024 Beta 25
    10.05.2025 Beta 94.1 , Prog 34.76
    15.05.2025 Beta 886, Prog 28.3
    19.05.2025 Beta 3552, Prog 23.8 🌞
    22.05.2025 USG, mamy serduszko 🩷
    03.06.2025 USG, 12mm Fasolki
    03.07.2025 Prenatalne, 5.2 cm podskakującego Maluszka 🥹
    02.09.2025 połówkowe 380g zdrowej Dziewczynki
    05.11.2025 1338g rośniemy!
    preg.png
  • Belia Autorytet
    Postów: 1574 4169

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja korzystam z domowego laboratorium. Dwa cykle temu nie miałam wątpliwości co do piku natomiast w tym miesiącu gorzej mi się wybarwił ale wtedy na pewno pik byl bo na następny dzień owulka.
    Testy zaczynam robić około 10dc zakładając że pik uzyskuje od 13-16dc ale wolę nie przegapić.

    flotek lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶🏼od 05.24 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    12.12 monitoring i ovitrelle 💉
    13.12 IUI
  • Ccarolinaa Autorytet
    Postów: 2612 3174

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday_92 wrote:
    Głową do góry, u mnie po histeroskopii, od razu w pierwszym cyklu były ⏸️ więc trzymam kciuki żeby pomogła
    Bardzo bym chciała :) dziękuję za kciuki ;) ale ja jeszcze przed zabiegiem biorę ah … więc liczę że nie rozreguluje mi za bardzo cyklu … a czwartek wezmę ostatnia tab i w piątek dzień zabiegu już nie biorę , tak zalecał lekarz …

    👩🏻 35 🧔🏻 37
    👶2018
    Starania o drugie👶
    od: 04.23
    ❌️MTHFR_1298A- hetero
    ❌️PAI-1 4G hetero
    ❌️AMH- 0,711 > 0,758
    ✅️MUCHA- negatywna
    ✅️Białko wolne s 78,2%
    ✅️PPJ ANA 1 ujemne
    ✅️Komórki NK 9%
    ✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
    ✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
    ✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
    ✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
    08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
    07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
    IN VITRO GAMETA
    Punkcja7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
    3.1.1❄️4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A <3
    FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,88cb💔
    FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀26dpt- 27360🍀27dpt- 0,39cm kruszynki z <3 9.09- 1,92cm bobo <3
    8.10- prenatalne 6,5 cm kruszynki <3
    25.11 228 gram słodkości <3
    Niskie ryzyka, panorama -zdrowa dziewczynka <3
    preg.png
  • Ccarolinaa Autorytet
    Postów: 2612 3174

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi tulę za biel 🥹wiem co czujesz bo w tym cyklu też miałam spore nadzieje a jednak zderzyłam się znowu ze ścianą i bardzo to boli …

    👩🏻 35 🧔🏻 37
    👶2018
    Starania o drugie👶
    od: 04.23
    ❌️MTHFR_1298A- hetero
    ❌️PAI-1 4G hetero
    ❌️AMH- 0,711 > 0,758
    ✅️MUCHA- negatywna
    ✅️Białko wolne s 78,2%
    ✅️PPJ ANA 1 ujemne
    ✅️Komórki NK 9%
    ✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
    ✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
    ✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
    ✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
    08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
    07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
    IN VITRO GAMETA
    Punkcja7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
    3.1.1❄️4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A <3
    FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,88cb💔
    FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀26dpt- 27360🍀27dpt- 0,39cm kruszynki z <3 9.09- 1,92cm bobo <3
    8.10- prenatalne 6,5 cm kruszynki <3
    25.11 228 gram słodkości <3
    Niskie ryzyka, panorama -zdrowa dziewczynka <3
    preg.png
  • Belia Autorytet
    Postów: 1574 4169

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Ja mam dokładnie tak samo... I z każdym miesiącem pomimo zeszlomiesięcznej porażki jest taka nadzieja: bo jakiś nowy lek, bo suple juz powinny zaskoczyć, bo jakiś nowy zabieg ...

    Mam wrażenie, że znoszę ten czas czekania na test coraz gorzej z czasem.

    Suzie, ściskam i wiem, że to beznadziejnie zabrzmi ale lepiej jak wychodzi prawdziwie negatywny test niż jak np. By wyszedł jakiś fałszywie pozytywny. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. (Piszę, bo w zeszłym miesiącu miałam aż 3 fałszywie pozytywne testy i mnie to rozjechało następnego dnia jak wychodziły już negatywne i beta z krwi też poniżej 2 )

    A Wy też tak macie, że jak już jesteście po negatywnym teście, to że przez kilka pierwszych dni kolejnego cyklu jest takie uczucie ulgi, że nie trzeba już liczyć tych dni i czekać na test? Ja mam takie chwilowe rozluźnienie co miesiąc po tym okropnym napięciu 2 tygodni po owu.
    Oj żebyś wiedziała. W zeszłym cyklu się nie staraliśmy to nawet nie wiem kiedy minęły dwa tygodnie. Okres przyszedł poniekąd niespodziewanie bo jak w zegarku 14dpo. Pierwszy raz odkąd się staramy miałam normalny mój standardowy 30 dniowy cykl a nie jakieś opóźnienia, stresy itp. Dało mi to dużo do myślenia. Tak się cieszę, że w grudniu moje dwa tygodnie oczekiwania wypada na okres przedświąteczny (młyn w pracy, zakupy, prezenty, spotkania z rodziną, znajomymi) to może nie będę o tym myśleć.

    Starania o pierwsze 👶🏼od 05.24 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    12.12 monitoring i ovitrelle 💉
    13.12 IUI
  • avellana Przyjaciółka
    Postów: 61 112

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Ja mam dokładnie tak samo... I z każdym miesiącem pomimo zeszlomiesięcznej porażki jest taka nadzieja: bo jakiś nowy lek, bo suple juz powinny zaskoczyć, bo jakiś nowy zabieg ...

    Mam wrażenie, że znoszę ten czas czekania na test coraz gorzej z czasem.

    Suzie, ściskam i wiem, że to beznadziejnie zabrzmi ale lepiej jak wychodzi prawdziwie negatywny test niż jak np. By wyszedł jakiś fałszywie pozytywny. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. (Piszę, bo w zeszłym miesiącu miałam aż 3 fałszywie pozytywne testy i mnie to rozjechało następnego dnia jak wychodziły już negatywne i beta z krwi też poniżej 2 )

    A Wy też tak macie, że jak już jesteście po negatywnym teście, to że przez kilka pierwszych dni kolejnego cyklu jest takie uczucie ulgi, że nie trzeba już liczyć tych dni i czekać na test? Ja mam takie chwilowe rozluźnienie co miesiąc po tym okropnym napięciu 2 tygodni po owu.

    Mało za mną cyklów starań, ale faktycznie, w poprzednim cyklu mimo że byłam najbardziej nakręcona, że się uda, to po zobaczeniu bieli zamiast smutku, to czułam ulgę, że nie muszę już czekać

    👩🏻&🧔🏻 26
    12 msc AH
    początek starań od 9/2024

    👩🏻hiperprolaktynemia, podwyższone androgeny
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6930 13092

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccarolinaa wrote:
    Suzi tulę za biel 🥹wiem co czujesz bo w tym cyklu też miałam spore nadzieje a jednak zderzyłam się znowu ze ścianą i bardzo to boli …

    Wcześniej to mogłam sobie tłumaczyć, że nie trafiłam, wyniki były nie, brak owulacji. A teraz znowu cykl gdzie rzekomo wszystko było idealnie, a i tak nic z tego 🤷🏻‍♀️ aż mąż stwierdził, że może miał słabsze nasienie i sam z siebie wraca do picia soku pomidorowego.

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6930 13092

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Ja mam dokładnie tak samo... I z każdym miesiącem pomimo zeszlomiesięcznej porażki jest taka nadzieja: bo jakiś nowy lek, bo suple juz powinny zaskoczyć, bo jakiś nowy zabieg ...

    Mam wrażenie, że znoszę ten czas czekania na test coraz gorzej z czasem.

    Suzie, ściskam i wiem, że to beznadziejnie zabrzmi ale lepiej jak wychodzi prawdziwie negatywny test niż jak np. By wyszedł jakiś fałszywie pozytywny. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. (Piszę, bo w zeszłym miesiącu miałam aż 3 fałszywie pozytywne testy i mnie to rozjechało następnego dnia jak wychodziły już negatywne i beta z krwi też poniżej 2 )

    A Wy też tak macie, że jak już jesteście po negatywnym teście, to że przez kilka pierwszych dni kolejnego cyklu jest takie uczucie ulgi, że nie trzeba już liczyć tych dni i czekać na test? Ja mam takie chwilowe rozluźnienie co miesiąc po tym okropnym napięciu 2 tygodni po owu.

    Ja drugiej kreski nigdy nie widziałam. Ani fałszywej ani prawdziwej 🤷🏻‍♀️

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • flotek Autorytet
    Postów: 340 611

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Ja mam dokładnie tak samo... I z każdym miesiącem pomimo zeszlomiesięcznej porażki jest taka nadzieja: bo jakiś nowy lek, bo suple juz powinny zaskoczyć, bo jakiś nowy zabieg ...

    Mam wrażenie, że znoszę ten czas czekania na test coraz gorzej z czasem.

    Suzie, ściskam i wiem, że to beznadziejnie zabrzmi ale lepiej jak wychodzi prawdziwie negatywny test niż jak np. By wyszedł jakiś fałszywie pozytywny. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. (Piszę, bo w zeszłym miesiącu miałam aż 3 fałszywie pozytywne testy i mnie to rozjechało następnego dnia jak wychodziły już negatywne i beta z krwi też poniżej 2 )

    A Wy też tak macie, że jak już jesteście po negatywnym teście, to że przez kilka pierwszych dni kolejnego cyklu jest takie uczucie ulgi, że nie trzeba już liczyć tych dni i czekać na test? Ja mam takie chwilowe rozluźnienie co miesiąc po tym okropnym napięciu 2 tygodni po owu.
    Tulę najmocniej jak mogę ❤️

    Powodzenia wszystkim ❤️
    Trzymam za was kciuki !

    Akcja: Bobas 🍼👶
    Nigdy nie zobaczyliśmy, ale walczymy o pierwsze ⏸️
    Starania od: 12.2024r. bez wspomagania

    3.06 Nowy cykl 🥒
    28.06 Wyczekane owu 🦠
    9.07 Pierwsze testowanie 10 dpo 🍀


    💊 Suplementy:
    Kwas foliowy (800 μg) + kompleks wit. B, Żelazo, Cynk + Selen, A + E, D3 (2000 UI), Mio-inozytol (2000 μg), Niepokalanek Mnisi
  • flotek Autorytet
    Postów: 340 611

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Ja korzystam z domowego laboratorium. Dwa cykle temu nie miałam wątpliwości co do piku natomiast w tym miesiącu gorzej mi się wybarwił ale wtedy na pewno pik byl bo na następny dzień owulka.
    Testy zaczynam robić około 10dc zakładając że pik uzyskuje od 13-16dc ale wolę nie przegapić.

    W takim razie dodam jeszcze raz zdjęcie domowego i innego testu, dodam że sporo piłam więc wynik może być "zaniżony". Potrzebuję opinii osoby która używa domowego, żeby pomogła mi nauczyć się wyznaczać PIK


    https://ibb.co/rtTQGN6

    Belia lubi tę wiadomość

    Powodzenia wszystkim ❤️
    Trzymam za was kciuki !

    Akcja: Bobas 🍼👶
    Nigdy nie zobaczyliśmy, ale walczymy o pierwsze ⏸️
    Starania od: 12.2024r. bez wspomagania

    3.06 Nowy cykl 🥒
    28.06 Wyczekane owu 🦠
    9.07 Pierwsze testowanie 10 dpo 🍀


    💊 Suplementy:
    Kwas foliowy (800 μg) + kompleks wit. B, Żelazo, Cynk + Selen, A + E, D3 (2000 UI), Mio-inozytol (2000 μg), Niepokalanek Mnisi
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Ja mam dokładnie tak samo... I z każdym miesiącem pomimo zeszlomiesięcznej porażki jest taka nadzieja: bo jakiś nowy lek, bo suple juz powinny zaskoczyć, bo jakiś nowy zabieg ...

    Mam wrażenie, że znoszę ten czas czekania na test coraz gorzej z czasem.

    Suzie, ściskam i wiem, że to beznadziejnie zabrzmi ale lepiej jak wychodzi prawdziwie negatywny test niż jak np. By wyszedł jakiś fałszywie pozytywny. Przynajmniej wiesz na czym stoisz. (Piszę, bo w zeszłym miesiącu miałam aż 3 fałszywie pozytywne testy i mnie to rozjechało następnego dnia jak wychodziły już negatywne i beta z krwi też poniżej 2 )

    A Wy też tak macie, że jak już jesteście po negatywnym teście, to że przez kilka pierwszych dni kolejnego cyklu jest takie uczucie ulgi, że nie trzeba już liczyć tych dni i czekać na test? Ja mam takie chwilowe rozluźnienie co miesiąc po tym okropnym napięciu 2 tygodni po owu.

    Ja nie mam takiego poczucia ulgi, bo jeszcze się zwykle do końca łudze, że może jednak późne zagnieżdżenie 😅 jak dostaje 🩸 to jest złość i rozczarowanie znowu, żal i smutek na raz, na drugi dzień dopiero ulga, że ok to mamy za sobą, jazda z nowym cyklem wtedy do owulacji mam w głowie chwilę wytchnienia potem znowu jazda i oczekiwanie na kolejne testowanie.

    Pacynka, CrazyDaisy, kitka_, Loraa lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 583 779

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Pierwszy raz od prawie roku starań negatywny test mnie złamał.

    przykro mi Suzie,
    starania to na prawdę ciężka sprawa i patrzenie jak innym się udaje, a mając cały czas biel na swoim teście nie jest przyjemne.
    Tulę za biel 🫂 obyś jak najszybciej cieszyła się ⏸️ kreskami 😗

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    35l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 - 06.25 4xIUI ❌

    30.08 ⏸️ naturals
    15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
    02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
    23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
    19.12 ponad 300g Szczęścia 🩵
    preg.png
  • ellevv Autorytet
    Postów: 3150 4669

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie przytulam 🫂🫂

    PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024

    🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
    🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
    🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
    🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
    🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
    🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
    🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
    🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
    🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
    🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

    preg.png
    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • Nadziejka Koleżanka
    Postów: 34 27

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie trzymaj się cieplutko 🥰 myślę, że jeśli się załamiesz i zablokujesz to wcale nie pomoże, daj sobie trochę luzu, wiem że jest ciężko :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 08:48

    PCOS, IO 💔
    Staranie o pierwszego maluszka od 04.2024r.
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 583 779

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Ja nie mam takiego poczucia ulgi, bo jeszcze się zwykle do końca łudze, że może jednak późne zagnieżdżenie 😅 jak dostaje 🩸 to jest złość i rozczarowanie znowu, żal i smutek na raz, na drugi dzień dopiero ulga, że ok to mamy za sobą, jazda z nowym cyklem wtedy do owulacji mam w głowie chwilę wytchnienia potem znowu jazda i oczekiwanie na kolejne testowanie.

    heh u mnie tak samo, do ostatniej chwili nadzieja, że może test wyszedł fałszywo negatywny, za dużo piłam itd, a plamienie w mojej głowie to zawsze było plamienie implantacyjne. Ostatnio dopiero się 'nauczyłam', że plamienie u mnie zawsze zwiastuje miesiączke i trochę się przywołuję do porządku, żeby nie wymyślać, że to na pewno ciąż.
    I tak pierwszy dzień okresu to zawsze spadek humoru, płacz i silne bóle menstruacyjne, ale już 2dc znów myślę, że wchodzę w nowy cykl i skoro dołożyłam suplement X to teraz już NA PEWNO się uda 😄
    Dobrze, że jestem w stanie wykrzesać ten optymizm, ale coś czuję, że już nie na długo mi go starczy

    Darrika, almost.there lubią tę wiadomość

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    35l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 - 06.25 4xIUI ❌

    30.08 ⏸️ naturals
    15.09 7mm, serduszko ❤️ 6+4
    02.10 2.4cm Misia 🐻 9+1
    23.10 5.8cm Bobaska, 157 💓
    19.12 ponad 300g Szczęścia 🩵
    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6930 13092

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka wrote:
    Suzie trzymaj się cieplutko 🥰 myślę, że jeśli się załamiesz i zablokujesz to wcale nie pomoże, daj sobie trochę luzu, wiem że jest ciężko :(

    Luz miałam przez pierwsze miesiące, potem miałam brak owulacji przez 3 miesiące, potem już nie ma luzu skoro muszę chodzić 3-4 razy w miesiącu na monit. To nie jest takie proste niestety.

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6930 13092

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam tak, że jak mam negatyw to się już nie łudzę. Czekam cierpliwie na okres i lecimy od nowa. Upadam, ale się podnoszę. Pytanie ile jeszcze dam radę.

    kitka_, Darrika, Olo323 lubią tę wiadomość

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ