X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024
Odpowiedz

Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024

Oceń ten wątek:
  • CrazyDaisy Ekspertka
    Postów: 122 329

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepłodność strasznie przeżera energię i drwi sobie z naszych potrzeb i marzeń. Każda z nas tego doświadcza i przeżywa każdy nieudany cykl.

    A gdybyście miały napisać rzeczy, które pomagają Wam wytrwać i dają Wam siłę w tym czasie starań? Może któraś przeczyta tutaj coś, co i jej pomoże :)

    Zacznę od siebie. Mi pomaga:
    1. Odwracanie uwagi - planuję sobie dużo rzeczy, żeby nie mieć zbyt wiele czasu na myślenie. Spotkania ze znajomymi, czytanie ulubionych serii książek (czasem i po raz piętnasty, byle bym była wciągnięta i była w swojej strefie ciepełka i komfortu, btw polecam spicy romantasy bo to też pomaga w czasie foczkowania 🤭 ), oglądanie ulubionych seriali, joga czy inne hobby jakie się ma
    2. Znalezienie sobie innych kobietek w podobnej sytuacji, z którymi można pogadać i ponarzekać jak z nikim innym lub przynajmniej przestac mieć poczucie osamotnienia. Ja znalazłam sobie 2 koleżanki z innej grupy wsparcia, z którymi utrzymuję stały kontakt, mam od 2 tygodni tutajsze forum i Was, a wcześniej pomagał mi też bardzo podcast Akademii Płodności na spotify - przestałam dzięki tym wszystkim osobom czuć samotność etapu i poszerzałam swoją wiedzę jednocześnie.
    3. Odzyskanie poczucia sprawczosci poprzez zaplanowanie sobie kolejnych kroków, badań, rzeczy do wdrożenia - ja musze mieć plan, żeby nie mieć poczucia bezsilności

    Oczywiście są też mój Mąż I moi bliscy, którzy okazują wsparcie i to też jest bardzo ważne. Ale w moim przypadku ta niepłodność (gdyż jest po mojej stronie) powoduje, że mam ochotę się izolować od najbliższych i wyć z bólu w samotności.

    A jak to wygląda u Was? Co Wam pomaga w tym trudnym czasie? Może macie jakieś fajne sposoby na zhakowanie swojego umysłu, żeby nie myślał o niebieskim słoniu? :)

    Darrika, avellana, Slava, Blossomka, kitka_, Nadziejka@, Loraa, Lena93, Jadzia19, Olo323, Deyansu lubią tę wiadomość

    28 lat
    1 rok i 10 miesięcy starań
    PCOS i Endometrioza

    Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność

    Leczenie:
    Naprotechnologia (od września 2024)
    Suple (od września 2024)
    Lametta + Cyclogest
    Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
    Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3436 6002

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka@ wrote:
    My kobiety nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo silne jesteśmy ❤️

    Ja mam wrażenie, że jednak bardzo wysoką cenę płacimy, za tą naszą siłę, łzy, nieprzespane noce, natłoki myśli, niepokój, frustracja, żal, smutek, złość to wszystko cały czas bierzemy na barki i dźwigami każdego dnia byle iść do przodu, bo życie się nie zatrzymuje. Niby rodzina, bliscy rozumieją często, ale i tak nie są wstanie tak na 100% nas zrozumieć, tego co przechodzimy, co czujemy, co nam siedzi w głowie i jak bardzo nas to obciąża. Teraz idziemy, otrzepujemy koronę i heja do przodu, ale xzy nie wyjdzie nam to na stare lata w jakiś sposób? Pogorszonym zdrowiem? Chorobami? Dopiero się dowiemy jak już przyjdzie czas :(

    CrazyDaisy, Julia24, Slava, Lena93, Olo323 lubią tę wiadomość

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs!🤞⏳️do marca

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen

    🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
    🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
    🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
    8dpo - prog + estradiol✅️
    Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️
  • Sreberko Autorytet
    Postów: 325 927

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Niestety, in vitro to też loteria. Jest wiele czynników, które muszą zagrać żeby to się udało 😔 i uwierz mi, ono też zostawia swoje piętno na psychice. Oczywiście uważam in vitro za wspaniałą metodę i chwała ludziom za to, że ja wymyślili 🙏♥️ ale nie można jej brać za pewniak. Znam osoby, którym udaje się od razu, ale znam też osoby które są w 3 czy 4 procedurze i są po kilkunastu transferach bez powodzenia. Pamiętaj też, że hormony to nie tylko stymulacja ale też transfer. Ilości leków jakie się przyjmuje przez cały proces in vitro jest ogromny ! I na koniec. Życzę Ci, że jak podejmiesz decyzję o in vitro to uda Ci się zajść w ciążę szybciutko ♥️


    Dokładnie. Nigdy nie ma się gwarancji. Jak leżałam czekając na laparoskopię ciąży jajowodowej to dali mi na salę dziewczynę z poronieniem właśnie po in vitro. To było jej ostatnie jajeczko. Nie jestem w stanie nawet opisać jak bardzo płakała.

    👱🏻‍♀️ 34 🧑 35
    01.2017 Antosia ❤️ 39+2
    06.2018 Zosia ❤️ 34+2

    Starania o 3 szczęście
    04.2024 wyjęcie spirali
    07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
    11.2024💔 cb 5tc 😢

    17.12.2024 ⏸️❤️
    21.12.2024 beta 912 ❤️
    23.12.2024 beta 1927 ❤️
    10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
    21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
    18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
    19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
    18.03.2025 kontrola
    23.04.2025 II USG prenatalne

    preg.png
  • Sreberko Autorytet
    Postów: 325 927

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Melduję biel.
    Przytulam z całego serca ❤️

    👱🏻‍♀️ 34 🧑 35
    01.2017 Antosia ❤️ 39+2
    06.2018 Zosia ❤️ 34+2

    Starania o 3 szczęście
    04.2024 wyjęcie spirali
    07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
    11.2024💔 cb 5tc 😢

    17.12.2024 ⏸️❤️
    21.12.2024 beta 912 ❤️
    23.12.2024 beta 1927 ❤️
    10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
    21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
    18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
    19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
    18.03.2025 kontrola
    23.04.2025 II USG prenatalne

    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3436 6002

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Niepłodność strasznie przeżera energię i drwi sobie z naszych potrzeb i marzeń. Każda z nas tego doświadcza i przeżywa każdy nieudany cykl.

    A gdybyście miały napisać rzeczy, które pomagają Wam wytrwać i dają Wam siłę w tym czasie starań? Może któraś przeczyta tutaj coś, co i jej pomoże :)

    Zacznę od siebie. Mi pomaga:
    1. Odwracanie uwagi - planuję sobie dużo rzeczy, żeby nie mieć zbyt wiele czasu na myślenie. Spotkania ze znajomymi, czytanie ulubionych serii książek (czasem i po raz piętnasty, byle bym była wciągnięta i była w swojej strefie ciepełka i komfortu, btw polecam spicy romantasy bo to też pomaga w czasie foczkowania 🤭 ), oglądanie ulubionych seriali, joga czy inne hobby jakie się ma
    2. Znalezienie sobie innych kobietek w podobnej sytuacji, z którymi można pogadać i ponarzekać jak z nikim innym lub przynajmniej przestac mieć poczucie osamotnienia. Ja znalazłam sobie 2 koleżanki z innej grupy wsparcia, z którymi utrzymuję stały kontakt, mam od 2 tygodni tutajsze forum i Was, a wcześniej pomagał mi też bardzo podcast Akademii Płodności na spotify - przestałam dzięki tym wszystkim osobom czuć samotność etapu i poszerzałam swoją wiedzę jednocześnie.
    3. Odzyskanie poczucia sprawczosci poprzez zaplanowanie sobie kolejnych kroków, badań, rzeczy do wdrożenia - ja musze mieć plan, żeby nie mieć poczucia bezsilności

    Oczywiście są też mój Mąż I moi bliscy, którzy okazują wsparcie i to też jest bardzo ważne. Ale w moim przypadku ta niepłodność (gdyż jest po mojej stronie) powoduje, że mam ochotę się izolować od najbliższych i wyć z bólu w samotności.

    A jak to wygląda u Was? Co Wam pomaga w tym trudnym czasie? Może macie jakieś fajne sposoby na zhakowanie swojego umysłu, żeby nie myślał o niebieskim słoniu? :)

    Ja wiadomo staram się zająć głowę innymi sprawami, planowaniem jakiś wyjść rodzinnych, zabawy z córką, malowanie obrazów czy granie w gry, książka, podcast, itd. Czasami też w zakupy uciekam, do domu coś fajnego, nowa planszówka 🤷‍♀️

    Mam wrażenie jednak, że to tak krótko dystansowo pomaga, z każdym miesiącem czuje, że narasta we mnie jakąś niemoc i tylko czeka, aż tama się przerwie i puści wszystko i trochę się tego boję. W ferie jedziemy w góry, myślę, że przynajmniej jeden raz wyjdę sama na taki dłuższy spacer na szlak, tylko ja i moja głowa, pogadamy sobie i zrobię porządek i iby to było moje światełko w tunelu, które mnie wyporwadzi już na tylko pozytywne tory bez względu na efekty starań

    CrazyDaisy, angieDream, Olo323 lubią tę wiadomość

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs!🤞⏳️do marca

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen

    🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
    🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
    🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
    8dpo - prog + estradiol✅️
    Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️
  • AnMiPe Autorytet
    Postów: 297 722

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba też odwracanie uwagi działa najlepiej - śmianie się z tych samych scen w Friends, czytanki różnego rodzaju (przybijam piątkę za spicy romantasy!), spacery i z racji, że nie mieszkam w mieście rodzinnym, a dużo dalej - długie rozmowy z mamą przez telefon. Czasem muszę się wywrzeszczeń i wypłakać, że jakaś ułomność mnie spotkała, ale takie oczyszczenie też dobrze działa.

    CrazyDaisy, Olo323 lubią tę wiadomość

    🤶 29l. 🎅34 l.

    starania od 5.2024 r.
    💠IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa

    💊Thyrozol, Propranolol WZF, suple


    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5697 10734

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Niepłodność strasznie przeżera energię i drwi sobie z naszych potrzeb i marzeń. Każda z nas tego doświadcza i przeżywa każdy nieudany cykl.

    A gdybyście miały napisać rzeczy, które pomagają Wam wytrwać i dają Wam siłę w tym czasie starań? Może któraś przeczyta tutaj coś, co i jej pomoże :)

    Zacznę od siebie. Mi pomaga:
    1. Odwracanie uwagi - planuję sobie dużo rzeczy, żeby nie mieć zbyt wiele czasu na myślenie. Spotkania ze znajomymi, czytanie ulubionych serii książek (czasem i po raz piętnasty, byle bym była wciągnięta i była w swojej strefie ciepełka i komfortu, btw polecam spicy romantasy bo to też pomaga w czasie foczkowania 🤭 ), oglądanie ulubionych seriali, joga czy inne hobby jakie się ma
    2. Znalezienie sobie innych kobietek w podobnej sytuacji, z którymi można pogadać i ponarzekać jak z nikim innym lub przynajmniej przestac mieć poczucie osamotnienia. Ja znalazłam sobie 2 koleżanki z innej grupy wsparcia, z którymi utrzymuję stały kontakt, mam od 2 tygodni tutajsze forum i Was, a wcześniej pomagał mi też bardzo podcast Akademii Płodności na spotify - przestałam dzięki tym wszystkim osobom czuć samotność etapu i poszerzałam swoją wiedzę jednocześnie.
    3. Odzyskanie poczucia sprawczosci poprzez zaplanowanie sobie kolejnych kroków, badań, rzeczy do wdrożenia - ja musze mieć plan, żeby nie mieć poczucia bezsilności

    Oczywiście są też mój Mąż I moi bliscy, którzy okazują wsparcie i to też jest bardzo ważne. Ale w moim przypadku ta niepłodność (gdyż jest po mojej stronie) powoduje, że mam ochotę się izolować od najbliższych i wyć z bólu w samotności.

    A jak to wygląda u Was? Co Wam pomaga w tym trudnym czasie? Może macie jakieś fajne sposoby na zhakowanie swojego umysłu, żeby nie myślał o niebieskim słoniu? :)


    1. Znalezienie sobie zajęcia. Co tydzień planuję swój plan dnia na nadchodzące dni. Jest tam wszystko: co będę sprzątać, jakaś rzecz dla mnie (typu obejrzenie serialu/filmu, granie w gry [w tym w Simsy xD), plan pielęgnacji (włosy, ciało, twarz). Do tego spotkania z kumpelami, czytanie książek, siedzenie pod kocykiem z herbatką. Teraz doszło planowanie świąt i roboty mam full.
    2. Wycieczki, podróże, wypad do restauracji, nowe jedzenie, oglądanie śmiesznych rolek na insta, szukanie prezentów dla bliskich
    3. Jestem też administratorem na jednym discordzie i teraz mam dużo roboty, bo prowadzę kalendarz adwentowy z zadaniami oraz akcję mikołajkową. :) aktualnie to mam w głowie, bo dużo danych zbieram i ogarniam, i sprawdzam czy nie zrobiłam pomyłki.

    AnMiPe, CrazyDaisy, pelasia, Darrika lubią tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹

    📆 Kalendarz wizyt
    10/03 - ginekolog
    12/03 - USG tarczycy
    13/03 - endokrynolog
    preg.png
  • Nayeli Ekspertka
    Postów: 212 581

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dużo na tym wątku dziewczyn, które starają się długo i zawsze jak mnie nachodzi chwila (albo dni 😉 ) zwątpienia to myślę o Was tak szczerze. Nie porównując się, czy pocieszając że ,,inni mają gorzej" tylko bardziej stawiając się do pionu, że trzeba próbować coś więcej jeszcze z siebie dać.
    To jest wielka niesprawiedliwość losu, że nie udaje się każdej z nas zajść w kilku pierwszych cyklach. Dobrze, że ta nasza społeczność potrafi wesprzeć w takich chwilach.

    Suzie trzymaj się, nic mądrzejszego nie napiszę. Przykro mi, że kolejny raz widzisz to samo 😞❤️

    CrazyDaisy, Darrika, Jadzia19, Olo323, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏻34 👨🏼‍🦱41 🐱

    starania od kwietnia 2024 r.

    10.2024 biochem 💔

    Tarczyca 👍🏼
    HSG 👍🏼
    AMH: 3,38
    badanie nasienia: 👍🏼

    ❌ostatnie cykle bezowulacyjne
    1 cykl stymulowany Aromkiem
    USG 6 marca
  • DreamBee Ekspertka
    Postów: 189 629

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😊

    Ja już po oddaniu krwi na proga i estradiol wg mnie 7 dpo (objawy + testy owulacyjne).
    Dowiem się wreszcie, czy mój organizm zrobił mnie w bambuko i lekarz ma rację, że owulacji w tym cyklu nie było...

    Przytulam Wszystkie za gorszy czas, niech czarne chmury wiatr rozwieje i wyjdzie dla Was 🌞

    Darrika, karczoch321, Slava, Treaclynat, kitka_, Jadzia19, Deyansu lubią tę wiadomość

    👱‍♀️1986
    🧔1979

    Starania od 07.2023
  • Nayeli Ekspertka
    Postów: 212 581

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Ja wiadomo staram się zająć głowę innymi sprawami, planowaniem jakiś wyjść rodzinnych, zabawy z córką, malowanie obrazów czy granie w gry, książka, podcast, itd. Czasami też w zakupy uciekam, do domu coś fajnego, nowa planszówka 🤷‍♀️

    Mam wrażenie jednak, że to tak krótko dystansowo pomaga, z każdym miesiącem czuje, że narasta we mnie jakąś niemoc i tylko czeka, aż tama się przerwie i puści wszystko i trochę się tego boję. W ferie jedziemy w góry, myślę, że przynajmniej jeden raz wyjdę sama na taki dłuższy spacer na szlak, tylko ja i moja głowa, pogadamy sobie i zrobię porządek i iby to było moje światełko w tunelu, które mnie wyporwadzi już na tylko pozytywne tory bez względu na efekty starań

    To samo ostatnio pomyślałam, że jak wybierzemy się w góry po nowym roku to zrobię to samo. Co prawda wolałabym w cieplejszych okolicznościach kontemplowac przyrodę ale zimą moja głowa może szybciej otrzeźwieje 😆

    Darrika lubi tę wiadomość

    👩🏻34 👨🏼‍🦱41 🐱

    starania od kwietnia 2024 r.

    10.2024 biochem 💔

    Tarczyca 👍🏼
    HSG 👍🏼
    AMH: 3,38
    badanie nasienia: 👍🏼

    ❌ostatnie cykle bezowulacyjne
    1 cykl stymulowany Aromkiem
    USG 6 marca
  • Paulita Debiutantka
    Postów: 6 16

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnMiPe wrote:
    Z jednej strony silne, bo walczymy, ale z drugiej ja w sobie już widzę, jak bardzo to obciąża momentami - myśli, czy aby na pewno jakaś siła wyższa/Bóg/natura nie powstrzymuje mnie przed zajściem w ciążę, bo jestem za mało ok do tej roli?

    Staram się przepędzać te myśli, ale coraz częściej prześwitują.

    @Paulita rozumiem też doskonale, ja 38dc, testy białe, objawy na @ minęły tydzień temu, ostatnie ❤️10 listopada, więc wielka niewiadoma.

    Jejku, ja te mysli znam niestety też... Teraz kiedy w końcu moje życie się ułożyło i wszystko jest tak, jak powinno, badania w normie - ja nie mogę zajść i czasem też mi taka myśl przemknie, że może to tak być, że wszechświat chce mnie 'ukarać za błędy/uważa, że nie nadaję się na mamę'. Mój zawsze mnie wtedy pociesza, że to nieprawda, ale zrozpaczona głowa ciężko to przyjmuje....

    U mnie 36dc, testy codziennie negatywne, a ostatnie ❤️16 listopada, więc już powoli tracę i nadzieję i cierpliwość. W środę powinnam iść do ginekologa (zakładałam, że będę już po @), ale wygląda na to, że muszę przełożyć. I czekać...

    👱🏻‍♀️37 🧔🏻‍♂️36

    Wznowione aktywne starania o pierwsze dziecko od 07.2024

    6cs

    07.2023 💔ciąża biochemiczna

    AMH 4.58
    TSH 2.190

    Ureaplasma ❌

    Suplementy: Metafolin, Cytrynian magnezu + B6, Omega 3-6-9, Metylokobalamina 1000, wit D 4000j
  • Sreberko Autorytet
    Postów: 325 927

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Niepłodność strasznie przeżera energię i drwi sobie z naszych potrzeb i marzeń. Każda z nas tego doświadcza i przeżywa każdy nieudany cykl.

    A gdybyście miały napisać rzeczy, które pomagają Wam wytrwać i dają Wam siłę w tym czasie starań? Może któraś przeczyta tutaj coś, co i jej pomoże :)

    Zacznę od siebie. Mi pomaga:
    1. Odwracanie uwagi - planuję sobie dużo rzeczy, żeby nie mieć zbyt wiele czasu na myślenie. Spotkania ze znajomymi, czytanie ulubionych serii książek (czasem i po raz piętnasty, byle bym była wciągnięta i była w swojej strefie ciepełka i komfortu, btw polecam spicy romantasy bo to też pomaga w czasie foczkowania 🤭 ), oglądanie ulubionych seriali, joga czy inne hobby jakie się ma
    2. Znalezienie sobie innych kobietek w podobnej sytuacji, z którymi można pogadać i ponarzekać jak z nikim innym lub przynajmniej przestac mieć poczucie osamotnienia. Ja znalazłam sobie 2 koleżanki z innej grupy wsparcia, z którymi utrzymuję stały kontakt, mam od 2 tygodni tutajsze forum i Was, a wcześniej pomagał mi też bardzo podcast Akademii Płodności na spotify - przestałam dzięki tym wszystkim osobom czuć samotność etapu i poszerzałam swoją wiedzę jednocześnie.
    3. Odzyskanie poczucia sprawczosci poprzez zaplanowanie sobie kolejnych kroków, badań, rzeczy do wdrożenia - ja musze mieć plan, żeby nie mieć poczucia bezsilności

    Oczywiście są też mój Mąż I moi bliscy, którzy okazują wsparcie i to też jest bardzo ważne. Ale w moim przypadku ta niepłodność (gdyż jest po mojej stronie) powoduje, że mam ochotę się izolować od najbliższych i wyć z bólu w samotności.

    A jak to wygląda u Was? Co Wam pomaga w tym trudnym czasie? Może macie jakieś fajne sposoby na zhakowanie swojego umysłu, żeby nie myślał o niebieskim słoniu? :)
    Tylko mąż potrafi postawić mnie do pionu. Nic innego nie pomaga, bo katuję się myślami co jest ze mną nie tak, czemu moje ciało jest takie słabe itd. On potrafi ojojać, opierdzielić jak trzeba i po prostu jest. Chociaż widzę ile go to również kosztuje, bo od zawsze marzył o 3 dzieci to sam stwierdził, że jeśli dla mnie to zbyt wiele to bez presji i mogę powiedzieć stop, bo przecież mamy już dwie cudowne córki.

    👱🏻‍♀️ 34 🧑 35
    01.2017 Antosia ❤️ 39+2
    06.2018 Zosia ❤️ 34+2

    Starania o 3 szczęście
    04.2024 wyjęcie spirali
    07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
    11.2024💔 cb 5tc 😢

    17.12.2024 ⏸️❤️
    21.12.2024 beta 912 ❤️
    23.12.2024 beta 1927 ❤️
    10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
    21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
    18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
    19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
    18.03.2025 kontrola
    23.04.2025 II USG prenatalne

    preg.png
  • CrazyDaisy Ekspertka
    Postów: 122 329

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika, fajny pomysł z tym "oczyszczającym" spacerem. Może jak teraz nie wyjdzie to też pójdę sobie na taki dłuższy samotny spacer, żeby sobie przemyśleć strategie na kolejne miesiące

    AnMiPe: spicy romantasy high five! Niedawno skończyłam po raz piąty serię From Blood and Ash, która bardzo polecam :) widzę, że mamy podobną strategię ucieczki w comfort zone. Ale kiedy się rozpieszczać jak nie teraz?

    Suzie, high five za gry! To też jest mega wciągające. Ja ostatnio naparzam w Age Of Empires II na Steamie, a tak to wracam czesto do Witcher 3 lub Skyrim

    Z tego wszystkiego, co napisałam to granie w gry chyba potrafi wciągnąć mnie najbardziej, że nie zauważam jak czas płynie. Także chyba znowu się trochę przerzucę bardziej w to, bo jestem 3 dni od testowania się :D

    Darrika, AnMiPe, Olo323 lubią tę wiadomość

    28 lat
    1 rok i 10 miesięcy starań
    PCOS i Endometrioza

    Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność

    Leczenie:
    Naprotechnologia (od września 2024)
    Suple (od września 2024)
    Lametta + Cyclogest
    Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
    Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
  • Miś Autorytet
    Postów: 542 1057

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie mocno przytulam

    Ala1118 trzymam kciuki 🤞

    Starania o pierwsze 👶🏻od 2018 r.
    nasz Cud 👼💔

    Starania o kolejne👶🏻od 2023 r.
    12/2024 8 tc. 👼💔
  • Paluszek007 Ekspertka
    Postów: 236 392

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety wypadam z testowania bo przyszła 🐒 o 2dni wcześniej :(

    Jak dobrze pójdzie to nast testowanie w okolicy sylwestra :P
    Także przepisz mnie proszę @siesiepy na 30.12 a nóż wtedy coś się wykluje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 10:02

    siesiepy, Olo323 lubią tę wiadomość

    🧔 35 🧑‍🦱 35
    👶 2022 (4cs)

    age.png


    4cs ➡️ 29.12.24 ⏸️ (12DPO)
    🩺15.01 (6+1) jagoda CRL 4.8mm + ❤️
    🩺05.02 (9+2) jeżyna CRL 2.66cm
    🩺07.03 (13+4)

    27.02 USG (12+3) figa CRL 5.95cm
    24.02 test genetyczny (12+1) 🆗 - niskie ryzyka, płeć 💙
    20.02 PAPPA+Beta (11+4) 🆗 - niskie ryzyka

    preg.png

    01.2025 endokrynolog & cytologia🆗
    11.2024 USG piersi 🆗

    Niedoczynność tarczycy


    18c6e2ea55b767490b082d38eb2e9a1b.png
  • pelasia Przyjaciółka
    Postów: 105 300

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie, przykro mi. Przytulam Cię.

    Mi pomagała głównie wiara. Zawsze jak się nie udawało to starałam się myśleć o Bogu, że skoro nas stworzył i dał nam pragnienie dziecka, to je zrealizuje - kiedyś, jakoś. I wierzę, że to dotyczy każdej z nas :)

    Teraz po dwóch kreskach znów przyszedł strach - co tam się w środku dzieje, co z betą, co zobaczę na USG. I znów jedyne, co mnie uspokaja, to modlitwa i ufanie Bogu.

    No a oprócz tego szukałam sobie jakichś zajęć w tej drugiej fazie cyklu.

    No i Dziewczyny, chciałam zameldować, że chyba nie pójdę na tą betę. Mam ginekologa w rodzinie i odradził, powiedział, że dwie kreski wystarczą, że beta to niepotrzebne nerwy, a nic nie zmieni. Żeby czekać na pierwszą wizytę koło 6-7 tygodnia. Więc mój update to chyba będzie dopiero wizyta (chyba że wcześniej przyjdzie @).

    Jasmin, za Twoją betę niezmiennie trzymam kciuki po same łokcie. :)


    Darrika, Miś, Ona_39, DreamBee, Chochlik12, Jasmin1517, Belia, Jadzia19, Deyansu lubią tę wiadomość

    adenomioza i endometrioza
    podwyższone androgeny
    Euthyrox 0,25

    01.12.24: ⏸️
    18.12: wizyta, 0,47 cm człowieczka i bijące serduszko
    28.12: plamienia, wizyta, 1,17 cm i bijące serduszko
    09.01: wizyta, 2,5 cm dzidzi, bijące serduszko
  • pelasia Przyjaciółka
    Postów: 105 300

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulita wrote:
    Jejku, ja te mysli znam niestety też... Teraz kiedy w końcu moje życie się ułożyło i wszystko jest tak, jak powinno, badania w normie - ja nie mogę zajść i czasem też mi taka myśl przemknie, że może to tak być, że wszechświat chce mnie 'ukarać za błędy/uważa, że nie nadaję się na mamę'. Mój zawsze mnie wtedy pociesza, że to nieprawda, ale zrozpaczona głowa ciężko to przyjmuje....

    U mnie 36dc, testy codziennie negatywne, a ostatnie ❤️16 listopada, więc już powoli tracę i nadzieję i cierpliwość. W środę powinnam iść do ginekologa (zakładałam, że będę już po @), ale wygląda na to, że muszę przełożyć. I czekać...

    Paulita, przykro mi. Ale to z tym karającym wszechświatem, to jest wierutna bzdura i należy ją wyrzucić z głowy na zbity pysk. :) Wszyscy mamy jakieś błędy za sobą. Jakby tylko ludzie idealni mieli mieć dzieci to ludzkość by wyginęła.

    Darrika, Paulita, Olo323 lubią tę wiadomość

    adenomioza i endometrioza
    podwyższone androgeny
    Euthyrox 0,25

    01.12.24: ⏸️
    18.12: wizyta, 0,47 cm człowieczka i bijące serduszko
    28.12: plamienia, wizyta, 1,17 cm i bijące serduszko
    09.01: wizyta, 2,5 cm dzidzi, bijące serduszko
  • Siasi Autorytet
    Postów: 444 1694

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dajcie znać co myślicie.
    W sobotę popo ciemna krecha na owulaku a wieczorem PIK. Wczoraj rano i wieczorem dalej się utrzymywał. Dziś rano zrobiłam i dalej PIK… ja to rozumiem tak, że podchodzę cały czas do owu ale skoro utrzymuje się pik już ok 36h to dalej nie było owulki? Wrzucam zdj owulaka z rana
    IMG-0500.jpg

    🧩 10cs o brakującego puzzelka. To będzie nasz cykl 🫵 6.03
    ⏸️x0

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
    ⚠️ "W życiu nigdy nie jest za późno na trzy rzeczy: miłość, naukę i spełnianie marzeń"
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5697 10734

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CrazyDaisy wrote:
    Darrika, fajny pomysł z tym "oczyszczającym" spacerem. Może jak teraz nie wyjdzie to też pójdę sobie na taki dłuższy samotny spacer, żeby sobie przemyśleć strategie na kolejne miesiące

    AnMiPe: spicy romantasy high five! Niedawno skończyłam po raz piąty serię From Blood and Ash, która bardzo polecam :) widzę, że mamy podobną strategię ucieczki w comfort zone. Ale kiedy się rozpieszczać jak nie teraz?

    Suzie, high five za gry! To też jest mega wciągające. Ja ostatnio naparzam w Age Of Empires II na Steamie, a tak to wracam czesto do Witcher 3 lub Skyrim

    Z tego wszystkiego, co napisałam to granie w gry chyba potrafi wciągnąć mnie najbardziej, że nie zauważam jak czas płynie. Także chyba znowu się trochę przerzucę bardziej w to, bo jestem 3 dni od testowania się :D

    Oj, mam takie zaległości w Wiedźminie 3, że masakra. 🤣

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹

    📆 Kalendarz wizyt
    10/03 - ginekolog
    12/03 - USG tarczycy
    13/03 - endokrynolog
    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 525 956

    Wysłany: 2 grudnia 2024, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) ciężko nadrobić zaległości z rana, czytałam wieczorem, a dzisiaj dopiero teraz w pracy mam chwilę 🤓


    Tulę za wszystkie biele 😔

    Testy owu do tej pory robiłam z domowe laboratorium kupowałam w hebe BTW u mnie w mieście leżały na najniższej półce mega zakurzone 🤣 w ostatnim cyklu wybarwiły mi się w ten sposób że długo były blade nagle jeden ciemniejszy a następnego dnia znowu blady, ale robiłam po jednym dziennie.

    Kupiłam teraz na allegro one test pakę 25szt i będę od dziś sikać dwa razy dziennie 😝 zobaczę jak one się sprawdzą.

    Moje dwie ciąże też były od jednego strzała i dostaliśmy teraz po pupie z mężem, że się nie udało od razu… w czerwcu to ja w głowie już w marcu rodziłam i myśleliśmy, że nigdzie dalej nie pojedziemy na wakacje itp a tu psikus i pół roku minęło a ciąży brak więc bez skrupułów teraz planujemy normalnie wyjazdy.


    Macie rację druga połowa cyklu jest okropna to czekanie jest wykańczające.. ja mam młodego to szybciej mi lecą te dni bo ciągle jest coś do zrobienia czy załatwienia no i w miarę krótkie te cykle więc jakoś leci…

    33l. 👧 35l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
    Nisza w bliźnie po cc🌚
    preg.png
    25.11.2024 OM
    20.12.2024 ⏸️
    07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
    28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
    17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
    18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
    25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
    18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ