Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Siasi wrote:Dziewczyny dajcie znać co myślicie.
W sobotę popo ciemna krecha na owulaku a wieczorem PIK. Wczoraj rano i wieczorem dalej się utrzymywał. Dziś rano zrobiłam i dalej PIK… ja to rozumiem tak, że podchodzę cały czas do owu ale skoro utrzymuje się pik już ok 36h to dalej nie było owulki? Wrzucam zdj owulaka z rana
Ja bym chyba liczyła, że jeśli pierwszy raz PIK widziałaś w sobotę to owulacja była w ciągu 24-36 godzin od tego pierwszego wzrostu LH, czyli wczoraj (a może tej nocy).
Trzymam kciuki za owocne ❤️
Siasi lubi tę wiadomość
👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
Połówkowe 13.08
-
Siasi wrote:Dziewczyny dajcie znać co myślicie.
W sobotę popo ciemna krecha na owulaku a wieczorem PIK. Wczoraj rano i wieczorem dalej się utrzymywał. Dziś rano zrobiłam i dalej PIK… ja to rozumiem tak, że podchodzę cały czas do owu ale skoro utrzymuje się pik już ok 36h to dalej nie było owulki? Wrzucam zdj owulaka z rana
Mega krecha. Dziwne że tak długo ale wszędzie w instrukcjach piszą że robi się do pierwszego pozytywnego, a później chyba może być dalej wysoki LH.. i już nie powinno się interpretować Piku 🤷🏼♀️
Siasi, Justa28, Księgowa lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 2790g i 51cm 🩵
-
Suzie wrote:Oj, mam takie zaległości w Wiedźminie 3, że masakra. 🤣
A doszły nowe questy w Velen. Redzi w końcu zrobili coś z diablim dołem
Ja już przechodzę po raz drugi i niestety trochę za szybko bo bardzo dużo pamiętam ze swojego pierwszego przejścia z przed kilku lat, także szybciej mi się nudzi niż kiedyś.
Darrika lubi tę wiadomość
29 👩🏼 2 lata starań
PCOS i Endometrioza, Adenomioza - długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF
Leczenie od wrzesnia 2023 lametta + duphaston
Wrzesień 2024 Dietetyk, Naprotechnologia
Lametta + Cyclogest
Sono HSG z lipiodolem,
Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspirin cardio
Mamy to! 🎉🎉🎉
08.05.2024 Beta 25
10.05.2025 Beta 94.1 , Prog 34.76
15.05.2025 Beta 886, Prog 28.3
19.05.2025 Beta 3552, Prog 23.8 🌞
22.05.2025 USG, mamy serduszko 🩷
03.06.2025 USG, 12mm Fasolki
03.07.2025 Prenatalne, 5.2 cm podskakującego Maluszka 🥹
02.09.2025 połówkowe 🤞
-
Dziewczyny, jak wrócę do tematu kubeczka, bo już tu się przewinął.
Jak go używacie? Wkładacie go od razu po stosunku czy na luzie sobie foczkujecie, a potem zakładacie go w łazience?
Nigdy nie używałam kubeczka i zastanawiałam się jaki zamówić. Czy może być normalnie taki jak do okresu? Nie chce już wydawać kasy, a taki okresowy byc może i tak mi się przyda, jeśli w Mikołajki nie będzie niespodzianki 🤷♀️🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 13 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność - ok 👌
🧚♀️07.25 AMH - 3,8
🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice -
Siasi wrote:Dziewczyny dajcie znać co myślicie.
W sobotę popo ciemna krecha na owulaku a wieczorem PIK. Wczoraj rano i wieczorem dalej się utrzymywał. Dziś rano zrobiłam i dalej PIK… ja to rozumiem tak, że podchodzę cały czas do owu ale skoro utrzymuje się pik już ok 36h to dalej nie było owulki? Wrzucam zdj owulaka z rana
U mnie też utrzymuje się pik 24-30 godzin. Traktuję wtedy ten pierwszy jako właściwy i czekam na skok temperatury ☺️.
Siasi lubi tę wiadomość
2× IUI ❌️
🧬 IVF:
02.08 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1.
🔹️Obecne 💊: Dienogest, Hydroxychloroquine, Encorton, Acard, Metformina
▶️ 1 FET 09.25 🥹 (Prograf, Accofil, Encorton, Acard)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
Przytulam was dziewczyny mocno. Mi przy staraniach o córkę (prawie dwa lata trwały) pomagało uciekanie w książki. Z czasem było tak, że nie sprawiało mi przyjemności spotykanie się z przyjaciółmi, bo wokół było tyle ciąż, że po prostu było to bolesne.
Teraz poszło „szybko”, czego się nie spodziewałam, bo 6 miesięcy. Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
aglo, Nayeli, AnMiPe, truskawki981, Olo323, Deyansu lubią tę wiadomość
👧 07.2021
03.12 bhcg 123
03.01 mamy dwa ♥️♥️🙈 2k2o
04.0 prenatalne 7,1 i 5,8 cm ludzików 🥹
-
Ufff to mam nadzieje ze po prostu za dużo ich zrobiłam 😄 wczoraj rano było ❤️ dziś jestem w pracy od rana do 22, maz tez zawalony pracą wiec bedzie ciezko. Ale może jakoś to zrobimy. Nie chce już mu mówić o testach bo od czwartku go już męczę, że blisko owulacji, testy ciemnieją. Nie chcę wprowadzać presji, bo to nie służy. Więc co ma być to będzie 🙏🏻 albo się dziś uda wieczorem a jak nie to wczorajsze poranne muszą wystarczyćJulia24 wrote:U mnie też utrzymuje się pik 24-30 godzin. Traktuję wtedy ten pierwszy jako właściwy i czekam na skok temperatury ☺️.🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka. To nie jest nasza wiosna 💔
⏸️ Kwiecień 2025- 9dpo, cień cienia
💌 (6t0d) pęcherzyk żółtkowy, z zarodkiem 3,6mm i echem serduszka
💌 (7t0d) Zarodek 6.6mm, brak akcji serca 💔
💔 (8t4d) dzien mamy 2025 łyżeczkowanie- zasniad groniasty częściowy
Wciąż walczymy o Ciebie 🖤
Powrót do starań 8.2025
✅ szczęśliwa żona
✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm! -
Co do testów owulacyjnych to w tym miesiącu testowałam Ovy Ovulationstest z DM i chyba wybarwiały się lepiej niż easyhome, na pewno mam wrażenie, że są bardziej czułe od Facelle. Także 15szt około 10€ więc nie ma dramatu.
Suzie przytulam 🫂 przykro mi, że test pokazuje biel, mam nadzieję, że w kolejnym cyklu już zobaczysz dwie kreski. Nic mądrzejszego niestety nie napiszę 🙁
Dziewczyny tulę za @ 🫂
Co do IVF to wiadomo, żadna gwarancja zajścia w ciążę i urodzenia zdrowego dziecka ale szanse są zwielokrotnione w porównaniu do naturalnych starań i to jest właśnie ten czynnik który przemawia za pójściem w procedury.
Z miłych rzeczy to dzisiaj po robocie zaczynam pakowanie 😅
Raczej nie biorę testów na wyjazd i mam nadzieję, że moja lekarka nie każe mi iść na betę do jakiegokolwiek labu za granicą, bo chcę mieć beztroski wyjazd 😅
DreamBee, Siasi lubią tę wiadomość
-
Wiem co mi jeszcze pomaga. Muzyka
AnMiPe, DreamBee, Paulita, Deyansu lubią tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
Ktoś tu wspominał, że wiara daje mu kopa do dalszej walki. Ja mam odwrotnie. Niestety..
Nie potrafię pojąć dlaczego dwoje zdrowo prowadzących sie ludzi pragnących mieć dziecko nie może go mieć w sumie nie wiadomo z jakich przyczyn. Nigdy nie pogodzę się z tym że prawdopodobnie nie będziemy mieć dziecka naturalnie a jak już z pomocą medyczna to będzie to okraszone walką. A pijusy, ćpuny i menele maja ogrom dzieci, najczęściej skrzywdzonych dzieci. Nie pogodzę się z tym nigdy. Na koniec jeszcze uslysze że in vitro to grzech. Mój mąż ma źle wyniki nasienia, bez złapania przyczyny, genetyka ok, hormony ok.. dziś mi się poprostu ulewa.
Życie nie jest i nie było sprawiedliwe, mimo że już się z tym pogodziłam to chyba już zawsze będę mieć żal do losu.
Finch11, aglo, Annette, karczoch321, angieDream, Marcia03, Olisska, cysterka95, Loraa, almost.there, truskawki981, Jadzia19, Olo323, Deyansu lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB -
Ccarolinaa wrote:U nas też podejrzewam przyczyną było słabsze nasienie , po pustym jaju płodowym mąż zbadał nasienie i miał morfologię 4% ale sporo wartości obniżonych jak ruch itp … zaczęliśmy suplementację odstawił alkohol itp zrobiliśmy powtórkę badań a tak 8% morfologia i żadnej strzałki w dół więc super , ale się nie udawało w końcu się udało i tak serduszko przestało bić …. Ostatnio się badał i morfologia spadła na 2% ale wzrosła ilość i żadnej strzałki w dół .. czemu pojęcia nie mam , mimo to lekarz mówi że nie jest źle i to raczej nie jest powód w tym momencie , także teraz zobaczymy co z tą histero bo może to we mnie jest problem .. liczę że jednak jakaś przyczyna się znajdzie bo na razie wszystkie badania wychodzą dobrze , no może poza moim niskim amh ale tutaj już zaczęłam brać koenzym q10 może coś pomoże . Widzę że nie jestem sama z tą antykoncepcja bo już myślałam że to tylko mój lekarz taki zdolny i mi zapisał bo wszędzie gdzie pytałam to nikt nie brał przed 🫣liczę że już w piątek nie będę musiała tego łykać
trzymam za Ciebie kciuki 🤞kiedy masz histero 
?
tak, ja też byłam wkurzona na to AH, ale to ponoć po to, żeby endometrium nie zgrubiało. Dostałam tylko jednoskładnikowe (dezogestrel, bez estrogenów), więc w sumie trzyma się to nawet kupy.
Ja mam 10tego histero.
Też trzymam kciuki za Twój zabieg, powodzenia 🍀
Masz ze znieczuleniem miejscowym? czy bez?
U mnie bez znieczulenia, tylko mam wziąć jakieś tabsy chyba na rozszerzenie szyjki i dwie tabletki przeciwbólowe.starania o pierwsze od czerwca 2023
35l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 - 06.25 4xIUI ❌ -
O borze szumiący! Człowiek na chwilę wypadnie z obiegu a tu już tyle stron nowego wątku do nadrobienia 😮
Witam się z wami w grudniu, mam nadzieję że zadzieje się magia 🎄
Gratuluję wszystkim dziewczyną które dostały już swój prezent 🎁 trzymam mocne kciuki żeby dalej wszystko szło gładko jak po lodzie 😁
Dla dziewczyn z bielami i wrednymi małpami przytulasy ❤️ silne z Was babeczki, damy radę 😉
@Siesiepy dzięki za przejęcie steru w tym miesiącu, życzę Ci z całego serca żeby przy Twoim nicku pojawił się 🎁.
Ja dziś teoretycznie 7 dpo, przyszła wcześniej niż się spodziewałam ale to dobrze, bo jeszcze podziałaliśmy z mężem przed wyjazdem 😅 z tych wszystkich sposobów na wspomaganie okresu poowulacyjnego u mnie w tym miesiącu nici, zamiast się wygrzewać, odpoczywać i jeść zdrowe rzeczy - pokonywałam kilometry zwiedzając chłodną Anglię, jedząc i pijąc rzeczy o których lepiej nie wspominać 🤣 więc cykl raczej spisuję na straty ale w razie "W" @Siesiepy wpisz mnie proszę na testowanie na 11 grudnia - 2 dni po spodziewanym terminie @
siesiepy, Darrika, DreamBee, Irynka lubią tę wiadomość
👩🏻 35 | 👨🏻 34
04.2023 👶🏼 K. 💙 4 CS
08.2024 zaczynamy PROJEKT RODZEŃSTWO🔥 🤞
01.2025 💔 cb
02.2025 💔 cb
03.2025 💔 cb
04.2025 9 cs "let the dream come true"
30.04 ⏸️🥹
05.05 15dpo beta 261 prog 25 🥳
07.05 beta 559 prog 22
-
Wydaje mi się, że raczej przez współżycie. Pewnie mogłaby się zarazić też jakimiś zanieczyszczonymi przedmiotami ale wydaje mi się to mniej realne. Mogę się oczywiście mylić bo nie jestem aż tak zaznajomiona z tematemMała.mi 93 wrote:A to ja mam pytanie. Moja siostra ciągle ma zapalenie pęcherza ale jeszcze nie współżyła czy może zrobić ten wymaz ? Czy to się tylko człowiek zaraża jak współżyje ? Ale to co mogę Ci powiedzieć, że w moim przypadku były to przeważnie infekcje grzybicze, nie miałam nigdy zapalania pęcherza, wiec nie wiem czy bym to ze soba łączyła w przypadku Twojej siostry ☺️
👱🏻♀️ 28, Poznań
11.01🩸
22.01 💉 Ovitrelle
03.02 ⏸️🥹💛
03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛
-
Hejka dziewczyny 🙋♀️
Ale dużo napisane od rana wow😅
Czy któraś jest przeziębiona i się stara lub starała kiedyś ? Dopadł mnie lekki katar i ból gardła . Przewidywana owulka 8 grudnia ALE wlansie nie wiem czy mi przejdzie 😅gorączki nie mam ok się nawet czuję jak normalny zdrowy dzień oprócz zawalonego nosa i gardła 🫠 -
Mi też muzyka! Muzyka sport i spotkania ze znajomymi, wtedy nie myślę o niczym 🤗 a jak spaceruję to mam takie przemyślenia, że czasem żałuję że na ten spacer wyszłam 😂 fizycznie super się czuję ale czasem mnie tak moje myśli zdołują podczas takiego spaceru ze szok 😅Suzie wrote:Wiem co mi jeszcze pomaga. Muzyka👱🏻♀️ 28, Poznań
11.01🩸
22.01 💉 Ovitrelle
03.02 ⏸️🥹💛
03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛
-
Ja też tulę wszystkie biele. Bardzo mi przykro, że musicie przez to przechodzić i chciałabym mieć jakąś receptę na odstresowanie lub zajęcie głowy, ale to chyba na maxa indywidualna sprawa.
Mi w trudnych chwilach pomagają podkasty kryminalne
Jestem nowa i 4 cs to really powinien być pikuś glancuś, ale włączają mi się często różne obawy te związane ze zdrowiem głównie. Ja jakoś staram się je przekierować na złość taką na system, bo widzę ile pracy wkładacie w to żeby zobaczyć dwie kreski. Historia o dojazdach na monitoringi, kolejne pakiety badań i lekarze, czas poświęcony na zdobycie wiedzy i wypracowanie nowych nawyków ----> Tyle się mówi o niepłodności, ale w dalszym ciągu to temat tabu, a wsparcie w tym zakresie jest dalej nie wystarczające.
I to może kieruję do osób, które obwiniają siebie ---> jesteście super i jestem pewna, że już teraz macie cechy wspaniałych matek, bo co jak co, ale matkujemy tu sobie nawzajem udzielając sobie wsparcie i troszcząc się o siebie
Darrika, DreamBee, avellana, adu, karczoch321, Siasi, Paulita, pelasia, Loraa, Jadzia19, Olo323, Deyansu lubią tę wiadomość
Starania od 9/24
👩 33
👦 32
👩 wszystkie badania ok poza FSH 9,8 (do sprawdzenia)
zdrowy tryb życia, zioła ojca sroki, suplementy: d1000, omegamedstart, wit c, b12
szczęśliwa wegetariańska para 🩷 -
Sikoreczkaaa wrote:Ktoś tu wspominał, że wiara daje mu kopa do dalszej walki. Ja mam odwrotnie. Niestety..
Nie potrafię pojąć dlaczego dwoje zdrowo prowadzących sie ludzi pragnących mieć dziecko nie może go mieć w sumie nie wiadomo z jakich przyczyn. Nigdy nie pogodzę się z tym że prawdopodobnie nie będziemy mieć dziecka naturalnie a jak już z pomocą medyczna to będzie to okraszone walką. A pijusy, ćpuny i menele maja ogrom dzieci, najczęściej skrzywdzonych dzieci. Nie pogodzę się z tym nigdy. Na koniec jeszcze uslysze że in vitro to grzech. Mój mąż ma źle wyniki nasienia, bez złapania przyczyny, genetyka ok, hormony ok.. dziś mi się poprostu ulewa.
Życie nie jest i nie było sprawiedliwe, mimo że już się z tym pogodziłam to chyba już zawsze będę mieć żal do losu.
Dokładnie patusy mają ciążę od ręki a nie doceniają i potem tylko dzieci krzywdzą. Dwa lata temu byłam z synem w szpitalu na zapalenie płuc i była z nami na sali matka z dzieckiem 3 lata wtedy, a ona w 5msc ciąży z drugim dzieckiem, nie dość że zostawiła go na noc samego!! To następnego dnia przyszła najeb€&&, położyła się na łóżku i poszła spać, z tego co wiem to już miala niebieską karte i kuratora. Ja do tej pory myślę o tym chłopcu, tak mi go żal wtedy było. A to dzieciątko wtedy w brzuchu pewnie juz też skrzywdzone.
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 2790g i 51cm 🩵
-
Ja nadal uważam, że kary za krzywdzenie dzieci są za niskie. Nie ma odpowiedniego wymiaru sprawiedliwości do jakiegokolwiek złego czynu w stronę dzieci.
Darrika, DreamBee, Slava, adu, Sikoreczkaaa, Siasi, Paulita, Olisska, almost.there, Belia, Jadzia19, Deyansu lubią tę wiadomość
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple
🎅34 l.
💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
CrazyDaisy wrote:A doszły nowe questy w Velen. Redzi w końcu zrobili coś z diablim dołem Ja już przechodzę po raz drugi i niestety trochę za szybko bo bardzo dużo pamiętam ze swojego pierwszego przejścia z przed kilku lat, także szybciej mi się nudzi niż kiedyś.
Jaaaaa akurat ostatnio za mną chodzi wiedzmin 3 żeby znowu przejść, jednak już parę lat minęło 😅 skyrim mi się marzy, ale gdzie tu czas na to wszystko jeszcze znaleźć, ale jak zajdę w ciążę i pójdę na l4 to na pewno granie wjedzie 🤭
flotek, CrazyDaisy, kitka_ lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Hej, u mnie dziś temp spadła i już czuję takie objawy jakby to @ miał nadejść, co dla mnie na plus- ostatni cykl trwał ponad 30 dni, więc w tym, skoro efektu brak - to niech się kończy i zaczynamy od nowa
Bolą mnie plecy, brzuch, spadek nastroju itd. Cieszę się że to dopiero dziś, 26dc, a nie zaraz po owulce jak to bywało w ostatnich miesiącach. Kolejnego testu się boję, więc jeśli okres nie przyjdzie do np środy czwartku, to może wtedy....
Ja mam owulacje dość szybko, ok 11dc, więc jak tylko przyjdzie @ to zapiszę się na testowanko. Choć zastanawiam się, czy będę miała siłę testować np 31 grudnia i być moze zawieść się w dzien Sylwestra... ale zapewne zechcę wypić jakąs lampkę wina wiec kto wie...
Przytulam wszystkie do których przyszła @ lub biel- dziś dopiero 2.12 więc jeszcze mamy szansę by zadziała się Magia!!
DreamBee lubi tę wiadomość
22 cs
👱♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min
"Zes*am się, a nie dam się."
