X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024
Odpowiedz

Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩‍🦰 - Grudzień 2024

Oceń ten wątek:
  • Nadziejka@ Ekspertka
    Postów: 169 95

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onalola wrote:
    @siesiepy wpisz mnie jako strzelec. Będę was tu podczytywac. U mnie historia się właśnie kończy z listopadowego wątku
    Bardzo mi przykro, trzymaj się :(

    Starania o pierwsze dziecko od 07.2019
    11/2019 poronienie 8tc
    01/2021 badania genetyczne, brak kirów implantacyjnych, skopane cytokiny, dodatnie ana3, słabiutkie nasienie
    03/2021 immunosupresja 21 dni, włączony accofil
    04/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil X
    23cs - 05/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil 21/05/2021 II
    Córeczka 29/01/2022

    Niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, hiperprolaktynemia czynnościowa, hashimoto.

    Starania o drugie dziecko
    07/2024 Lametta 2x2, ovitrelle, accofil, encorton X
    10/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
    11/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3860 7675

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    No serio, po prostu niech weźmie antybiotyk z inną substancją czynną 😓😓. Przykro mi @Lilinka, mam nadzieję, że jakoś go jednak przekonasz! Albo zabierz go do lekarza i niech on go przekona.

    @Darrika a jak Twoja wizyta dzisiejsza? Byłaś z Luxmedu?

    Nie z luxmedu nie, idę na nfz do swojego gina od pierwszej ciąży co prowadził, na 17:10 dopiero idę, plus obsuwa będzie pewnie więc wieczorkiem dam znać. :) dzięki za pamięć ❤️

    almost.there lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2625 1705

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    O wow 🤣 ale.. Lepiej chyba tak niz jakby sie mial ciągnąć, nie?
    Moze zdążysz jeszcze w tym miesiącu?
    Wiadomo i tak nic by z niego nie było wiec dobrze ze die skończył.
    Watpie No ale trudno 🙈

    22CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
  • Siasi Autorytet
    Postów: 560 2478

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zdarzyło Wam się, że po owulacji macie śluz „płodny” czyli przejrzysty, rozciągliwy? Ja dziś 2dpo i po wizycie w toalecie się mocno zdziwiłam. Dużo śluzu typowo płodnego (w tym cyklu w okolicy owu miałam dużo mniejsze ilości jak w poprzednich), jestem po owu i nagle się pojawił 😅

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To będzie nasza wiosna 🫵
    ⏸️ 20.04, 9dpo.
    💌 22.04 11dpo = beta 22, prog 13.2
    Zostań z Nami 🌷

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
    ⚠️ Są dwa wilki które zawsze ze sobą walczą. Pierwszy jest ciemnością i rozpaczą. Drugi światłem i nadzieją.
    Który wilk wygra?
    Wygra ten którego nakarmisz.
  • brilka Autorytet
    Postów: 1148 2332

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    Dostałam od ginekolog receptę na leki. Niestety najpierw muszę być przeleczona zanim zrobi mi drożność :( w takim razie tez do odwołania koniec ze staraniami, bo jak mąż ma cały czas bakterie i nie chce brać antybiotyku to moze ciągle mi dawać e.coli i paciorkowca 😭 😭😭😭
    Mialam nadzieje, ze bedziemy sie teraz starać w grudniu, wzielam 2 tygodnie urlopu na świeta a tu guzik z planów, nastepny taki 2-tygodniowy urlop mam dopiero w sierpniu... jestem zalamana i nie wiem tez jak przekonac męża, aby wzial ten antybiotyk, jest zrazony, bo inny anntybiotyk na angine go bardzo uczulił... to wszystko jest takie trudne, znow czuhe sie okropnie i mam ochote tak po prostu zniknac, odciac sie od tego wszystkiego, wyhechac i nie wracac... po prostu jestem załamana, a terapia u psychoterapeutki dopiero pod koniec grudnia :(
    Lilinko, nie chcę zabrzmieć niegrzecznie, ale trudno jest mi sobie wyobrazić, że mój mąż odbiera wyniki badań, z których wychodzi, że ma bakterie dające się wyleczyć antybiotykami, a on odmawia zadbania zarówno o swoje, jak i moje zdrowie, bo wcześniej jakiś antybiotyk go uczulił i nie podejmuje nawet rozmowy z lekarzem, żeby ustalić jaki antybiotyk będzie dla niego w tej sytuacji bezpieczny. Jest to dla mnie skandalicznie samolubne zachowanie, absolutnie niezrozumiałe i nie do zaakceptowania. To nawet nie chodzi o to, że w staraniach o ciążę jesteście we dwoje i to obojgu wam powinno zależeć, na zrobieniu wszystkiego, żeby tę ciążę uzyskać (a nie tylko tobie), ale przede wszystkim chodzi o wasze zdrowie, a mąż odmawiając leczenia szkodzi nie tylko sobie ale i tobie. Jest mi bardzo przykro, że zamiast być twoim wsparciem powoduje swoim zachowaniem, że ty czujesz się gorzej.

    Julia24, aglo, karczoch321, Sunday_92, Kłębuszek, Darrika, Loraa, dailydamn, Siasi, DreamBee, avellana, Pacynka, almost.there, CrazyDaisy, Suzie, kitka_, Olisska, Treaclynat, Wojcinka, Justa28, Pustynia, Ilka96, Marcia03, izzou97, siesiepy, pelasia, cysterka95, Deyansu lubią tę wiadomość

    Starania od 04/24, od 11/24 z pomocą medyczną 💉
    03/25 cb? (13 cs)
    15 cs ✨

    👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, mucha (wyleczona ureaplasma), amh 3,74 (08/24) ➝ 1,75 (03/25), udrożniony kanał szyjki macicy (04/25), histeroskopia, p/c przeciwplemnikowe
    ❌ niedrożny prawy jajowód, kir AA
    ⌛️CD138

    🧔🏻‍♂️✅ poprawa wyników nasienia (02/25), HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla c1c1
    ❌ podwyższony stres oksydacyjny

    30/04 - monitoring
    30/05 - konsultacja u dr Jarosz
    05/25 - IUI
  • Szamanka Koleżanka
    Postów: 38 34

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Dziewczyny zdarzyło Wam się, że po owulacji macie śluz „płodny” czyli przejrzysty, rozciągliwy? Ja dziś 2dpo i po wizycie w toalecie się mocno zdziwiłam. Dużo śluzu typowo płodnego (w tym cyklu w okolicy owu miałam dużo mniejsze ilości jak w poprzednich), jestem po owu i nagle się pojawił 😅

    Ja bardzo często tak mam, wydaje mi sie, że to po prostu pozostalosci, które dopiero sie wydostają po jakimś wysiłku czy po prostu po jakimś czasie!

    Siasi lubi tę wiadomość

    3cs 🤞🏻⏳

    👧 33 👦🏻 35

    👧 Hashimoto (Euthyrox 50), wahania cukru

    Suplementacja: Fertisim, Omega 3, Wit D (Solderol), Koenzym Q10, Magnez, Trisulin, Jod, Kwas foliowy


    👦🏻 Ustępujące stłuszczenie wątroby, nasienie 🆗

    Suplementacja: Fertisim, Omega 3, ostropest
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 561 1720

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Dziewczyny zdarzyło Wam się, że po owulacji macie śluz „płodny” czyli przejrzysty, rozciągliwy? Ja dziś 2dpo i po wizycie w toalecie się mocno zdziwiłam. Dużo śluzu typowo płodnego (w tym cyklu w okolicy owu miałam dużo mniejsze ilości jak w poprzednich), jestem po owu i nagle się pojawił 😅

    U mnie 😳 jakieś 3 dni temu, czyli około 9dpo 🤷‍♀️ wcześniej takiego nie zaobserwowałam

    Siasi lubi tę wiadomość

    „bądź dobrej myśli, bo po co być złej?” 🤞

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34
    🍀 9 cs
    💔 02.25 - 6tc
    💊 Pueria Uno, inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina i zioła Ojca Sroki 🍵
  • Pustynia Ekspertka
    Postów: 245 430

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to było wyzwanie! Ale nadrobiłam!
    Kilka ważnych dla mnie tematów zostało poruszonych:

    1. Przede wszystkim wielkie dzięki @siesiepy za Twój wpis (wiadomo który). Śledzę też twój pamiętnik. Wszystkie chyba jesteśmy z podobnego pokolenia - nie wiem jak Wy, ale ja całe nastoletnie życie byłam przekonana że ciąża to jest koniec życia. I że póki nie jestem na sto procent pewna, że chce być matką i nie mam worka pieniędzy na ten cel, to należy się przed ciążą chronić jak przed chorobą. Sama jestem dzieckiem z wczesnej wpadki, mam dwóch braci z wpadki - 1 pojawi się po 3 latach, a następny po… 20! (Mama miała 40 lat jak najmlodszy się urodził). Także wydawało mi się, że zajście w ciążę w momencie kiedy już naprawdę się chce to coś łatwego, a jak coś łatwego nie wychodzi, to znaczy że coś z Tobą nie tak. No i umówmy się, cierpliwość w tych czasach jest cechą deficytową - wszystko mamy tutaj zaraz i natychmiast, takie czasy. Ja np nie wyobrażam sobie czekać całego dnia aż ściągnie mi się film, a kiedyś to było normalne ;) To samo pewnie pokutuje w nas w kontekście ciąży.

    Także rzeczywiście pierwsze miesiące są baardzo intensywne i pełne emocji, z czasem człowiek uczy się cierpliwości, szczególnie jeśli w badaniach rzeczywiście wychodzi coś nie tak - wtedy każde leczenie daje nową nadzieję. Ja na razie w 8 cs, 6 był chyba najgorszy, a teraz już nastrój raczej luz ;)

    2. AH - ja brałam 10 lat, często zapomniałam wziąć tabletki a mimo to nigdy w ciąży nie byłam (wtedy zaczęłam myśleć, że coś jest ze mną nie tak. Dopiero teraz gdy rozmawiam z innymi staraczkami widzę, że wiele z nas tak myśli.) Co do samych tabletek - pierwszy raz polecił mi je dermatolog jak walczyłam z trądzikiem jako nastolatka. Potem był chłopak więc brałam, a teraz, już z mężem, odstawiłam, potem miałam wielki nawrót trądziku przed ślubem i ciotka dermatolog powiedziała że jedynie Izotek, a przy tym AH jest obowiązkowa. Więc jeszcze na 3 miesiące sobie dowaliłam… nikt w tym czasie nie skierował mnie na żadne badanie hormonalne… Też raczej do AH nie wrócę, mija już rok od odstawienia totalnego, a w organizmie wciąż chaos.

    3. Rodzina i bliscy - my nie mówiliśmy o staraniach, ale powiedzieliśmy w momencie w którym pojawiły się problemy (usłyszeliśmy że szanse są znikome, co swoją drogą może się okazać nieprawdą) - chcieliśmy po prostu zakończyć domyślanie się i komentarze. I to raczej też było tylko w odpowiedzi na zapytanie rodziców niż wielkie wyznanie z naszej strony.

    4. @Kaliope - u mnie AMH 13 ng/ml, to chyba jeszcze nie kosmiczne, nie? Sama nie wiem jak to interpretować.

    Ja nie wiem, czy owu u mnie była czy nie. 4 dni po wizycie u gin która stwierdziła że nic z tego zauważyłam płodny śluz (a u mnie to rzadkość). Niemniej postanowiłam dziś (22 dc) wziąć Cyclogest, żeby nie czekać na @ w nieskończoność.

    Darrika, Loraa, almost.there, DreamBee, kitka_, Lisik lubią tę wiadomość

    💃 '95 🕺'91
    starania od 04.2024

    Ona:
    PCOS ❌ stymulacja Lametta
    histeroskopia - wycięty polip, nie wykazano stanu zapalnego ✅
    jajowody drożne ✅
    MUCHa - czysto ✅

    On: wrzesień ➡️ marzec
    koncentracja 7,76 mln/ml ➡️ 12,59 mln/ml
    Całkowita liczba 27,94 mln ➡️ 41,55 mln
    Ruch postępowy (A+B ) 13% / 3,64 mln ➡️ 1,4% / 0,58 mln ❌
    Plemniki żywe 55% / 15,36 mln ➡️ 66% / 27,42 mln
    Morfologia 2% ➡️ 1% ❌
    Fragmentacja DNA (DFI) 40% ➡️ 34% ❌
    hormony w normie ✅
    Powtórka posiewu czysta ✅
  • kitka_ Autorytet
    Postów: 391 578

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Dziewczyny zdarzyło Wam się, że po owulacji macie śluz „płodny” czyli przejrzysty, rozciągliwy? Ja dziś 2dpo i po wizycie w toalecie się mocno zdziwiłam. Dużo śluzu typowo płodnego (w tym cyklu w okolicy owu miałam dużo mniejsze ilości jak w poprzednich), jestem po owu i nagle się pojawił 😅

    tak, ja też miewałam śluz od czapy 😂 w sensie u mnie to zamiast mieć go przed owu (wyznaczoną testami i temp to pojawiał się po), nawet bym powiedziała, że przed okresem mam go najwięcej
    Robię sobie, dziewczyny, screen shoty jak pojawia się jakaś polecajka odnośnie śluzu, mam zamiar to wszystko powoli wprowadzać. Bo śluz to ciężki temat u mnie.
    Ktoś jeszcze kiedyś pisał, że ma właśnie śluz przed okresem. Chyba Belia, ale pewna nie jestem :)

    starania o pierwsze od czerwca 2023
    34l.👱🏻‍♀️ 32l.👨

    03.2024 💔 9tc

    07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
    10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
    11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
    12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
    02.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
    03.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest 🤞🍀

    zmiana na klinikę prywatną ❔➡️ maj
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2631 4721

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kitka_ wrote:
    tak, ja też miewałam śluz od czapy 😂 w sensie u mnie to zamiast mieć go przed owu (wyznaczoną testami i temp to pojawiał się po), nawet bym powiedziała, że przed okresem mam go najwięcej
    Robię sobie, dziewczyny, screen shoty jak pojawia się jakaś polecajka odnośnie śluzu, mam zamiar to wszystko powoli wprowadzać. Bo śluz to ciężki temat u mnie.
    Ktoś jeszcze kiedyś pisał, że ma właśnie śluz przed okresem. Chyba Belia, ale pewna nie jestem :)

    Mi najbardziej pomogło codzienne do owulacji picie ziół ojca sroki (ja piję takie gdzieś dwa kubki z 2-3 łyżek 🫣).
    Tylko, że wtedy po okresie płodnym zanikał i była później normalna ilość. W tym cyklu jestem 6DPO i mam tak ogromne (jak na mnie) ilości śluzu wodnistokremowego, że mam uczucie jakbym ciągle popuszczała 😅😅😅. Przedziwne, ale prawdopodobnie związane z tym, że zaczęłam przyjmowanie luteiny...

    Siasi, kitka_, karczoch321 lubią tę wiadomość

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛2 IUI ✖️

    Plan:
    06/05 Histeroskopia + biopsja
    + w międzyczasie KIR
    07/25 IVF: Stymulacja i punkcja

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2625 1705

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Mi najbardziej pomogło codzienne do owulacji picie ziół ojca sroki (ja piję takie gdzieś dwa kubki z 2-3 łyżek 🫣).
    Tylko, że wtedy po okresie płodnym zanikał i była później normalna ilość. W tym cyklu jestem 6DPO i mam tak ogromne (jak na mnie) ilości śluzu wodnistokremowego, że mam uczucie jakbym ciągle popuszczała 😅😅😅. Przedziwne, ale prawdopodobnie związane z tym, że zaczęłam przyjmowanie luteiny...
    2 razy dziennie pijesz? 🤔 Ja myślałam że tylko wieczorem się pije 🙈

    22CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2631 4721

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    2 razy dziennie pijesz? 🤔 Ja myślałam że tylko wieczorem się pije 🙈

    Piję tylko wieczorem, ale dwa kubki ☺️ na które łącznie daje 2-3 łyżki ziół

    Edit; nie wiem, czy to prawidłowe 😆. Wiem, że zalecają mniej, ale mam dzięki temu śluz piękny i prog 7DPO mi się poprawił

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 15:56

    kitka_, karczoch321 lubią tę wiadomość

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛2 IUI ✖️

    Plan:
    06/05 Histeroskopia + biopsja
    + w międzyczasie KIR
    07/25 IVF: Stymulacja i punkcja

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 795 1355

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    2 razy dziennie pijesz? 🤔 Ja myślałam że tylko wieczorem się pije 🙈
    jezuuuu ja mam to samo ahahaha :D ale ja ogólnie tez pije sporo tych ziół, uwielbiam takie herbaty ziołowe i dla mnie teraz w okresie jesiennym to coś wspalanialego i ja sobie robię taki dzban cały :D nawet nie wiem ile tam tego sypie, bo robie to na oko a nie na łyżki, ale myślę ze z 4 łyżki minimum tam wrzucam bo sypie prosto z torebeczki :D i tez widzę dużą poprawę w jakości śluzu :D ciekawe jaki składnik tak mocno na to działa, ze prawie wszystkie pijące Srokę widza efekty

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 15:58

    kitka_, karczoch321 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️ 28, Poznań

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle
    03.02 ⏸️🥹💛
    03.04 🧬 6 cm zdrowej córeczki 💛

    preg.png
  • CrazyDaisy Ekspertka
    Postów: 198 589

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziewczyny na śluz pomógł naturalny progesteron czyli cyclogest. Nie obserwowałam takiego efektu ani po dupku ani nawet po luteinie ani też kiedyś na własnych cyklach bez stymulacji i suplemetnacji.

    Już po pierwszym cyklu na cyclogeście śluz dosłownie lał się ze mnie i to bardzo wcześnie bo zaczynał około 8dc jak owulacje miałam koło 15-16dc. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłam. Zawsze było u mnie mega sucho i w pierwszym cyklu (tym po luteinie) jak próbowałam się obserwować creigtonem to było bardzo ciężko bo tego śluzu było strasznie mało i tylko jednego miałam taki naprawdę przeźroczysty i w ilościach, które pozwalały na pewną obserwację.
    U mnie była ogromna niedomoga progesteronowa w drugiej fazie i mam wrażenie, że dopiero przy wyrównaniu tej nierównowagi hormonalnej pojawiły się zmiany na lepsze.

    Nie wiem, czy u każdego to tak zadziała, ale u mnie był tak wyraźny efekt zmiany, że aż sama w szoku byłam.

    Siasi, DreamBee, Pustynia, Loraa, kitka_ lubią tę wiadomość

    28 lat
    2 lata starań
    PCOS i Endometrioza

    Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność

    Leczenie:
    Naprotechnologia (od września 2024)
    Suple (od września 2024)
    Lametta + Cyclogest
    Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
    Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
    Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspiring cardio wieczorem
  • Siasi Autorytet
    Postów: 560 2478

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Mi najbardziej pomogło codzienne do owulacji picie ziół ojca sroki (ja piję takie gdzieś dwa kubki z 2-3 łyżek 🫣).
    Tylko, że wtedy po okresie płodnym zanikał i była później normalna ilość. W tym cyklu jestem 6DPO i mam tak ogromne (jak na mnie) ilości śluzu wodnistokremowego, że mam uczucie jakbym ciągle popuszczała 😅😅😅. Przedziwne, ale prawdopodobnie związane z tym, że zaczęłam przyjmowanie luteiny...
    To ja trzymam kciuki żeby ten śluz zwiastował coś dobrego 🤭🤞🧚🏻

    Julia24, Deyansu lubią tę wiadomość

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To będzie nasza wiosna 🫵
    ⏸️ 20.04, 9dpo.
    💌 22.04 11dpo = beta 22, prog 13.2
    Zostań z Nami 🌷

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
    ⚠️ Są dwa wilki które zawsze ze sobą walczą. Pierwszy jest ciemnością i rozpaczą. Drugi światłem i nadzieją.
    Który wilk wygra?
    Wygra ten którego nakarmisz.
  • Siasi Autorytet
    Postów: 560 2478

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    Siesiepy mi mozesz wpisać małpę 🙈 az 11 dni ten cykl trwal 😄🫠
    Ojej 🙇🏻‍♀️
    Ściskam mocno i zjedz dziś coś dobrego pod tą małpę 💁‍♀️

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To będzie nasza wiosna 🫵
    ⏸️ 20.04, 9dpo.
    💌 22.04 11dpo = beta 22, prog 13.2
    Zostań z Nami 🌷

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
    ⚠️ Są dwa wilki które zawsze ze sobą walczą. Pierwszy jest ciemnością i rozpaczą. Drugi światłem i nadzieją.
    Który wilk wygra?
    Wygra ten którego nakarmisz.
  • CrazyDaisy Ekspertka
    Postów: 198 589

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i pochwalę się małym sukcesem, że dzisiaj rano zrobiłam badanie oddechowe i wyszło, że oficjalnie pozbyłam się helicobactera. :D Kosztowało mnie to dużo pieniędzy, intensywnej antybiotykoterapii, a potem dietoterapii ale się udało.

    U mnie helicobactera podejrzewała dietetyk, bo w badaniach krwi z sierpnia wyszły mi bardzo duże niedobory witamin D, B12 i ferrytyny. Miałam też pogorszone wyniki prób wątrobowych, które wskazywały na uszkodzenie śluzówki żołądka i utrudnione wchłanianie witamin.

    Przez ostatnie 2,5 miesiąca popodnosiłam sobie wyniki:
    Witamina D z 31,40 na 55,90
    Witamina B12 z 244 na 439
    Ferrytyna z 25,27 do 35.93

    Jeszcze nie są to idealne wyniki ale fajnie zobaczyć efekt swojej pracy i codziennego pilnowania się z jedzeniem i suplami.

    W ogóle polecam przebadać się pod tym kątem, bo te niedobory i stany zapalne mogą pośrednio wpływać też na jakość owulacji i cykli. Warto sobie witaminy podnieść przed ciążą, bo potem ciąża je potem nieźle wydrenuje. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 16:20

    Darrika, Siasi, Slava, Julia24, Kłębuszek, Finch11, DreamBee, Kaliope, Pustynia, kitka_, Darka101, Loraa, siesiepy lubią tę wiadomość

    28 lat
    2 lata starań
    PCOS i Endometrioza

    Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność

    Leczenie:
    Naprotechnologia (od września 2024)
    Suple (od września 2024)
    Lametta + Cyclogest
    Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
    Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
    Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspiring cardio wieczorem
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5947 11199

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onalola wrote:
    @siesiepy wpisz mnie jako strzelec. Będę was tu podczytywac. U mnie historia się właśnie kończy z listopadowego wątku

    Bardzo mi przykro...

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ❌ryzyko anemii ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
    07/04 17+4, 223g 🐻
    28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙

    📆 Kalendarz wizyt
    30/04 - badanie krwi
    05/05 - gin
    06/05 - endo
    03/06 - urofizjo
    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3860 7675

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja musze przyznać, że u mnie ze śluzem zawsze było ogólnie skromnie, mam piękny płodny śluz w dniu owulki, dzień przed i dzień po jest tez rozciągliwy ale kremowy. Później tak do 8-10 dpo jest dosyć sucho, potem orzed @ sie robi trochę kremowego ale nawet w ciąży pamiętam też nie było tego śluzu nie wiadomo ile, a tak więcej to się go pojawiło z tydzień dwa po terminie małpy 😅 stąd też ja pod kątem śluzu sobie ciąży nie wróżę bo mogę w niej być, a wcale go więcej nie mieć

    Siasi, DreamBee lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Slava Autorytet
    Postów: 570 1364

    Wysłany: 4 grudnia 2024, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onalola przykro mi 🫂 mam nadzieję, że ekspresem zobaczysz dwie tłuste kreski

    Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, Obecna UreaParvum, białko S i C ok, brak ANA
    On 34l: morfo ok, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
    Starania od 04.2024, 2xCB
    27.02.25 ⏸️
    28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
    06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
    26.03 💔 poronienie samoistne
    Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
    Leczenie UreaParvum, Doksycyklina 10dni po 1x200
    ⏳zespół antyfosfolipidowy, mąż HLAC
    🔜 cross match, IVF
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ