Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Siilike wrote:Dziewczyny proszę o kciuki, bo właśnie jadę na pogotowie ginekologiczne z krwotokiem. 4.12 wyjęta Mirena. 6.12 zaczęłam bardzo mocno krwawić. Do dziś leci ze mnie świeża krew i skrzepy i teraz już w takiej ilości, że duży podkład na łóżko wsadzony w majtki po 1,5 h jest kompletnie przemoczony. Boję się. Tym bardziej, że to inny kraj, bariera językowa. Mało kto mówi tu w jakimkolwiek języku obcym.
Jejciu, przytulam biedna daj proszę potem znać, co u CiebieSiilike lubi tę wiadomość
35 lat
✅IO w remisji- Metformina 2000 mg
AMH 22 ng/ml
❌PCOS- brak owulacji i menstruacji
❌Brak reakcji na Klomifen
❌Hiperandrogenizm
❌Przebyta w przeszłości infekcja C.Trachomatis
4 cykle gonadotropiny + Ovitrelle ❌
09.01.3025 laparoskopia
❌ Lewy jajowód niedrożny
✅ Usunięte niewielkie ognisko endometriozy -
Siilike modlę się, żeby wszystko było okej 🙏
Dawaj znać 💖💖💖Siilike lubi tę wiadomość
12 cs do pierwszego maluszka, który rozkręci domowy chaos na pełnej! 👶🏻🎉
👧🏻 28, PCO
👦🏼 26, ⚠️💦
✖️ ilość: 25mln (11,09 w ml),
✖️morfologia: 2%,
✖️ruchliwość : A=1% 😭 A+B=6%, A+B+C=17%,
✖️HBA: 43% (HBA)
🥗 🏃🏼 dobra suplementacja i zmiana trybu życia
➡️ powtórka badań nasienia: 25.02
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
wytłumaczyłaby mi któraś z Was, co to "foczkowanie"? Myślałam, że tak po prostu nazywacie współżycie i choć dziwiło mnie to od pierwszych stron wątku, po prostu to przyjęłam
A tu się okazuje, że mnie jakaś tajemna wiedza ominęła i to chyba szczególny rodzaj kamasutry
U mnie choinka jeszcze nie stoi, za to dom i ogrodzenie świecą się jak psu jajeczka Jestem po 12 godzinnej zmianie nocnej i zamiast odpocząć, to piorę firanki i iweszam światełka w oknach Ktoś tu pisał o ADHD-to tak a'propoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 10:12
DreamBee, angieDream, Darka101, Pustynia, kitka_, Slava lubią tę wiadomość
35 lat
✅IO w remisji- Metformina 2000 mg
AMH 22 ng/ml
❌PCOS- brak owulacji i menstruacji
❌Brak reakcji na Klomifen
❌Hiperandrogenizm
❌Przebyta w przeszłości infekcja C.Trachomatis
4 cykle gonadotropiny + Ovitrelle ❌
09.01.3025 laparoskopia
❌ Lewy jajowód niedrożny
✅ Usunięte niewielkie ognisko endometriozy -
Kaliope wrote:wytłumaczyłaby mi któraś z Was, co to "foczkowanie"? Myślałam, że tak po prostu nazywacie współżycie i choć dziwiło mnie to od pierwszych stron wątku, po prostu to przyjęłam
A tu się okazuje, że mnie jakaś tajemna wiedza ominęła i to chyba szczególny rodzaj kamasutry
U mnie choinka jeszcze nie stoi, za to dom i ogrodzenie świecą się jak psu jajeczka Jestem po 12 godzinnej zmianie nocnej i zamiast odpocząć, to piorę firanki i iweszam światełka w oknach Ktoś tu pisał o ADHD-to tak a'propo
Foczkowanie to leżenie na brzuchu po seksie, podobno polecane dla kobiet z tyłozgięciem macicy 😅Kaliope lubi tę wiadomość
👱♀️1986
🧔1979
Starania od 07.2023 -
Kaliope wrote:wytłumaczyłaby mi któraś z Was, co to "foczkowanie"? Myślałam, że tak po prostu nazywacie współżycie i choć dziwiło mnie to od pierwszych stron wątku, po prostu to przyjęłam
A tu się okazuje, że mnie jakaś tajemna wiedza ominęła i to chyba szczególny rodzaj kamasutry :
PYTANIE DO STARACZEK Z TROMBOFILIA:
W tym cyklu monitorowanym brałam Neoparyne od dnia owulacji + Duphoston na zlecenie ginekolożki.
Przy samodzielnych staraniach kłujecie się dopiero przy pozytywnym teście?
Myślę jeszcze nad kolejnym cyklem monitorowanym, ale nie wiem, czy teraz w grudniu nie podejść na luzie i zadbać przede wszystkim o siebie i swoją głowę...
Kaliope lubi tę wiadomość
👱37 🧔42 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
11 i 12.2024 - Lametta + Fostimon + Ovitrelle + Duphoston + Neoparin 40 + Acard75 ❌
01.2025 - przerwa na walkę z torbielą 🥲 -
Siilike wrote:Dziewczyny proszę o kciuki, bo właśnie jadę na pogotowie ginekologiczne z krwotokiem. 4.12 wyjęta Mirena. 6.12 zaczęłam bardzo mocno krwawić. Do dziś leci ze mnie świeża krew i skrzepy i teraz już w takiej ilości, że duży podkład na łóżko wsadzony w majtki po 1,5 h jest kompletnie przemoczony. Boję się. Tym bardziej, że to inny kraj, bariera językowa. Mało kto mówi tu w jakimkolwiek języku obcym.
Jejku, trzymam bardzo kciuki I przytulam, dużo sił🫂 dawaj mam znać czy wszystko dobrze jak już będziesz wiedziała i sytuacja się uspokoi, jesteśmy tu z Tobą ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 10:25
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Kaliope wrote:wytłumaczyłaby mi któraś z Was, co to "foczkowanie"? Myślałam, że tak po prostu nazywacie współżycie i choć dziwiło mnie to od pierwszych stron wątku, po prostu to przyjęłam
A tu się okazuje, że mnie jakaś tajemna wiedza ominęła i to chyba szczególny rodzaj kamasutry
To ja myślałam podobnie jak Ty i w takim razie ja też bardziej świecuję/leniwcuję (kradnę określenie od Julii24) po przytulankach. Zwykle podkładam jeszcze poduszkę pod pupę, żeby wyżej nogi były. I tak 10-15 minut.
Julia24 wrote:Dużo z nas właśnie rozpoczyna nowe cykle, ja mam w planie trochę "wyluzować", nawet napić się w końcu jakiegoś drineczka (od kwietnia była kompletna abstynencja, ale już mam dość 😏) i może na ile to możliwe, to przestać analizować wszystko 😅🤣.
Jezu ja też. Ostatnie 2 cykle mnie przeorały i muszę trochę odpuścić. Może przestanę tę temperaturę mierzyć, zejdę już z niektórych supli i nie będę tak wszystkiego nadinterpretowywać w końcu. Dietę sobie ciut już odpuściłam od kilku dni i nawet wypiłam trochę domowego grzańca! Małymi kroczkami jakoś trochę normalności chcę wprowadzić, a nie tylko mierzenie, analizowanie, wprowadzanie do apki, interpretacje z internetu i robienie sobie złudnych nadziei.
Siiilike trzymaj się tam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 10:38
Kaliope, angieDream lubią tę wiadomość
28 lat
1 rok i 8 miesięcy starań
Diagnoza: PCOS i Endometrioza
Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność
Wcześniej - stymulacja lametta + duphaston - słabo rosnące pęcherzyki, LUF i plamienia lub szybszy okres po dupku
Od września 2024 leczenie w nurcie naprotechnologii:
* Obserwacja cyklu Creigton * Lametta (3-7 dc)
* Cyclogest - od 3 dnia po owulacji przez 10 dni -> efekt wow, brak plamień, poprawa jakości kolejnych cykli, śluzu, temperatur, samopoczucia i libido
* Biopsja endometrium - czysto * MUCHa - czysto
* Drożność jajowodów z lipidolem - zrobione w listopadzie, drożne, lipiodol rozlany tam gdzie trzeba -
Siilike wrote:Dziewczyny proszę o kciuki, bo właśnie jadę na pogotowie ginekologiczne z krwotokiem. 4.12 wyjęta Mirena. 6.12 zaczęłam bardzo mocno krwawić. Do dziś leci ze mnie świeża krew i skrzepy i teraz już w takiej ilości, że duży podkład na łóżko wsadzony w majtki po 1,5 h jest kompletnie przemoczony. Boję się. Tym bardziej, że to inny kraj, bariera językowa. Mało kto mówi tu w jakimkolwiek języku obcym.
-
Pogubiona wrote:Hej dziewczyny, melduję ❄️
31dc, 15do, więc raczej bez szans.
Zastanawiam się, czy iść znów na monitorowanie, ale to sporo kasy i urywanie się z pracy. Jak widać z w tym cyklu nie pomogło.
Ech, poczekam na wredną 🙈 i może jeszcze ten rok okaże się szczęśliwy...Pogubiona lubi tę wiadomość
-
Ja kiedyś od lekarza usłyszałam, ze przy tylozgieciu najlepsze wspierające pozycje to te od tyłu 😅
Pogubiona, ja biorę cały czas od staran az do testu. Nawet jak samodzielnie podejmowałam decyzję, bo takie mam ogólne zalecenia.Pogubiona, DreamBee lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Faktycznie grudzień nie jest dla Nas łaskawy. Podejrzewam, że ja też będę płakać przy teście, bo za każdym razem łzy leciały na widok bieli. Chociaż na pozytywny było tak samo. Z tym, że teraz łapie się na tym, że jak myślę o 2 kreskach to ogarnia mnie panika. Nie radość, a przerażenie, że znowu będzie strata.
-
Ilka96 wrote:Hej dziewczyny, dziękuję bardzo za dyskusje na temat nasienia i tego co robicie. Już sobie obczaiłam tych lekarzy których polecałyście i będziemy próbowali się do niech umówić, screeny porobione 😀
Widziałam że są też chyba wątki o badaniach nasienia więc jakby tu już było za dużo to możemy się tam przenieść 😃 bardzo czekam na update jak wypadły wasze wizyty i ewentualnie dalsze badania.
Mam jeszcze pytanie czy oprócz badań nasienia myślicie że warto coś jeszcze zbadać przed? Tak żeby mieć jak najwięcej na wizytę.
Ja myślę o tych posiewach wszystkich, tylko nie wiem czy czekać na wizytę żeby zobaczyć co on zleci czy robić wszytsko teraz. myślicie że to ma znaczenie które z nas zrobi wymazy mucha?
Może to głupie pytanie ale zastanawiam się czy skoro u męża kiepskie wyniki to on powinien czy obojętnie?
Zmartwiłyście mnie też tym amh powyżej 5. Ją miałam takie amh dokładnie 2 lata temu. Mam problem z tymi podwyższonymi androgenami, więc są jakieś zalążki ewentualnego pcos, ale przy milionie USG które miałam nikt mi tego nawet nie zasugerował! Myślicie że to możliwe że żaden lekarz tego nigdy nie zauważył i nie zdiagnozował?
Odnośnie PCOS- tak, myślę że to możliwe. Ja jeszcze przed staraniami miałam wielokrotnie usg i nikt nawet słowem nie wspomniał że coś może być nie tak. A w opisie potem czytałam m.in. „wiele drobnych pęcherzyków”. Jak zaczęliśmy się starać to byłam na monitoringach u różnych lekarzy, i też nic.
Dopiero jak poszłam do ginekologa „od niepłodności” to dostałam diagnozę PCO, z pomiarem objętości jajników itd pokazywał mi tez że tych pęcherzyków jest dużo więc obraz jest charakterystyczny. A potem badania laboratoryjne to potwierdziły (ja akurat AMH mam ponad 7 - i ten wynik na wyniku z laboratorium był w górnej granicy „normy”).Ilka96 lubi tę wiadomość
♀&♂ 30
starania od 04.2023, z pomocą medyczną od 03.2024
♀ PCO, insulinooporność
Glucophage 750 XR, Euthyrox 25, suple
♂ wyniki nasienia w normie, morfologia 4%
05/2024 - Ovitrelle ❌
06/2024 - Ovitrelle ❌
07/2024 - HSG: jajowody drożne
09/2024 - Ovitrelle ❌
12/2024 - Aromek 🤞 -
Sreberko wrote:Przytulam 🫂
Dzięki Sreberko :* jakoś tak czekałam i potrzebowałam tego tulaska.
Wczoraj miałam urodziny, a przez Dupka i Lamette wcześniej to codziennie poranne mdłości, nabrzmiałe piersi i inne objawy, więc jakoś tak nieśmiało sobie narobiłam nadziejo, że pierwszy cykl monitorowany i z Neoparina to będzie to. Oj, życie tak nie działa niestety...👱37 🧔42 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
11 i 12.2024 - Lametta + Fostimon + Ovitrelle + Duphoston + Neoparin 40 + Acard75 ❌
01.2025 - przerwa na walkę z torbielą 🥲 -
Pogubiona wrote:Dzięki Sreberko :* jakoś tak czekałam i potrzebowałam tego tulaska.
Wczoraj miałam urodziny, a przez Dupka i Lamette wcześniej to codziennie poranne mdłości, nabrzmiałe piersi i inne objawy, więc jakoś tak nieśmiało sobie narobiłam nadziejo, że pierwszy cykl monitorowany i z Neoparina to będzie to. Oj, życie tak nie działa niestety...Pogubiona lubi tę wiadomość
👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
👨🏻87
6cs
21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
02.01 beta 10 692mlU/ml
Update: 08.01 - serducho bije jak dzwon. -
Księgowa wrote:Ja kiedyś od lekarza usłyszałam, ze przy tylozgieciu najlepsze wspierające pozycje to te od tyłu 😅
Pogubiona, ja biorę cały czas od staran az do testu. Nawet jak samodzielnie podejmowałam decyzję, bo takie mam ogólne zalecenia.
Ciekawe 🤔
To te najbardziej znienawidzone przeze mnie 😂 trzeba sprawdzić…12 cs do pierwszego maluszka, który rozkręci domowy chaos na pełnej! 👶🏻🎉
👧🏻 28, PCO
👦🏼 26, ⚠️💦
✖️ ilość: 25mln (11,09 w ml),
✖️morfologia: 2%,
✖️ruchliwość : A=1% 😭 A+B=6%, A+B+C=17%,
✖️HBA: 43% (HBA)
🥗 🏃🏼 dobra suplementacja i zmiana trybu życia
➡️ powtórka badań nasienia: 25.02
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
A propos PCOS, mialam podobnie jak Ilka96, mimo dosc oczywistego obrazu USG, długich cykli, problemow z cerą i amh pod 10 poprzedni lekarz nie nazywał mojej przypadłości PCOS 🤷🏻♀️ kolejny lekarz powiedzial z kolei, że jestem dość oczywistym przypadkiem PCOS, ale ta diagnoza za wiele nie zmienia ani w staraniach ani w niczym innym. Skupiamy się na stymulacji owulacji, bo swoich faktycznie nie mam praktycznie w ogole. Myślę że najważniejsze to wiedzieć, co działa a co wymaga wsparcia (hormony, owulacje, insulinoodpornosc), a czy lekarz nazwie to PCOS to już trochę od niego zależy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 11:57
Ilka96 lubi tę wiadomość
PCOS, starania o drugiego 👶🏼 -
Ivka wrote:Wszystkiego najwspanialszego z okazji wczorajszych urodzin. Mam nadzieję, że porządnie zdmuchnęłaś świeczkę i Twoje wypowiedziane w myślach marzenie się spełni
Oby! Dziękuję 😘😘😘Ivka lubi tę wiadomość
👱37 🧔42 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
11 i 12.2024 - Lametta + Fostimon + Ovitrelle + Duphoston + Neoparin 40 + Acard75 ❌
01.2025 - przerwa na walkę z torbielą 🥲 -
kicia_kocia wrote:A propos PCOS, mialam podobnie jak Ilka96, mimo dosc oczywistego obrazu USG, długich cykli, problemow z cerą i amh pod 10 poprzedni lekarz nie nazywał mojej przypadłości PCOS 🤷🏻♀️ kolejny lekarz powiedzial z kolei, że jestem dość oczywistym przypadkiem PCOS, ale ta diagnoza za wiele nie zmienia ani w staraniach ani w niczym innym. Skupiamy się na stymulacji owulacji, bo swoich faktycznie nie mam praktycznie w ogole. Myślę że najważniejsze to wiedzieć, co działa a co wymaga wsparcia (hormony, owulacje, insulinoodpornosc), a czy lekarz nazwie to PCOS to już trochę od niego zależy
Ja niestety miałam podobnie
Niestety żaden ginekolog nigdy mi tego nie wytłumaczył, nigdy nie zwrócił uwagi, nigdy nie dał skierowania na badania krwi pod kątem PCOS… 😔12 cs do pierwszego maluszka, który rozkręci domowy chaos na pełnej! 👶🏻🎉
👧🏻 28, PCO
👦🏼 26, ⚠️💦
✖️ ilość: 25mln (11,09 w ml),
✖️morfologia: 2%,
✖️ruchliwość : A=1% 😭 A+B=6%, A+B+C=17%,
✖️HBA: 43% (HBA)
🥗 🏃🏼 dobra suplementacja i zmiana trybu życia
➡️ powtórka badań nasienia: 25.02
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Gdy zaczęliśmy się starać za pierwszym razem, poszłam na ogólny przegląd do ginekologa i babka powiedziała, że obraz mam nieco policystyczny, ale skoro mam miesiączke co 33 dni tow normie to mamy się starać. I tak chyba straciliśmy rok, wtedy nie miałem pojęcia o tsh odpowiednim, amh wysokim i polipie, który skutecznie uniemożliwił ciążę, także tego (ale wtedy żyłam jeszcze w przeświadczeniu, że w ciążę zachodzi się od strzała, bo wszyscy tak maja, jakie było później moje zdziwienie😅)
Ja też leniwcuję po, ogółem to kąpię się przed, a później tylko sikam, bo muszę i lekko podmywam, tak mi zaleciło paru lekarzy od niepłodności 🤷🏻♀️DreamBee lubi tę wiadomość
-
Siilike wrote:Dziewczyny proszę o kciuki, bo właśnie jadę na pogotowie ginekologiczne z krwotokiem. 4.12 wyjęta Mirena. 6.12 zaczęłam bardzo mocno krwawić. Do dziś leci ze mnie świeża krew i skrzepy i teraz już w takiej ilości, że duży podkład na łóżko wsadzony w majtki po 1,5 h jest kompletnie przemoczony. Boję się. Tym bardziej, że to inny kraj, bariera językowa. Mało kto mówi tu w jakimkolwiek języku obcym.
Jesteśmy myślami z Tobą, daj znać później jak się czujesz 🫶🏻