Niedobitki - nasze testy to żart statystyki 💩⛔
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale w Polsce prawo jest inne i podchodząc do procedury trzeba być świadomym wszystkich konsekwencji 🤷🏼♀️ Wszystko jest jasno opisane w regulaminie. Nadal uważam, że temat ivf był przez Was nie do końca przepracowany i teraz to daje o sobie znać. Dalsza dyskusja chyba nie ma sensu, mleko i tak już się wylało.
Marz91, Księgowa, Alysa, Vergeet lubią tę wiadomość
Starania od 2023r.
03.24 💔💔
♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona
♂ Oligoteratozoospermia (kariotyp, CFTR, AZF ✔️)
🔜 IVF? -
Marz91 wrote:
Ja osobiście byłabym przeszczęśliwa jakby mój zarodek, który potencjalnie poszedłby do adopcji, pomógł jakiejś parze zaznać tego niesamowitego szczęścia, jakim jest trzymanie w ramionach swoje dziecko. 😢 Jest tyle par, które pokochają go najmocniej na świecie. Nie wiem, ja osobiście nie rozumiem tego dylematu z genetycznym podobieństwem. A jakby była pewność, że nie będzie podobne do syna to już by było inaczej?
Tak jak mówiłam życzę powodzenia i żeby ułożyło się dobrze 🙂
Może dziwnie to zabrzmi - ale uwierz mi, że tak ... ja mam właśnie takie "głupie" uczucie jakbym synka oddawała do adopcji
I chyba o to mi chodziło pisząc o tym, że mam trudno "bo mam już dziecko". Że z tyłu swojej głowy widzę swoich małych Antosiów, których wychowuje ktoś inny. I boję się, że to będzie ktoś kto nie będzie miał "do nich" cierpliwości w dodatku (sama często ją tracę przez tą jego nadpobudliwość). Wiem, że pewnie taka para będzie kochać "jak swoje" - wszak wychowuje od początku i w ogóle, ale głowa snuje wizje.
I denerwuje mnie, że np. akurat ta blastka dostaje szansę, a ta nie - zwłaszcza, że embriolog mówiła, że wszystkie 3 są bardzo podobnej jakości morfologicznie.
Miałam nawet w pewnej chwili takie momenty zawahania, że może zrobimy transfer dwóch zarodków na raz, ale lekarka mi to odradziła - powiedziała że u mnie z cukrzycą nie możemy sobie pozwolić na takie ryzyko (ciąży mnogiej).✨️8 - 18.09.25 stymulacja ivf ✨️14cs ❌️
✨️19.09.25 punkcja🤞
SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ✅️
4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ✅️ (6 🥚)
5. Udało się min. 1 zapłodnienie ✅️
6. Zarodek przetrwał do 3 doby ✅️
7. Zarodek przetrwał do 5 doby ✅️ (3❄️ - 4AB, 4BA, 4BB)
8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
9. Pozytywna beta HCG ⬜️
ona 🙍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40, nk 1% cd56
on 🙎♂️ : IO, obniżone parametry nasienia -
Cukrzyk zgadzam się z Aszin, podeszliście do procedury w Polsce, podpisywaliście regulamin - obstawiam, że go przeczytałaś z mężem a nie podpisałaś w ciemno. To że w innych krajach jest inaczej nie znaczy, że jest lepiej.
Uważam, że Wy podeszliście do tego za szybko i dla mnie tłumaczenie, że lekarz tak chciał nie jest tłumaczeniem. Mi lekarz proponował IVF 2 miesiące przed wejściem programu, już ustawiał nawet kiedy wypadałaby stymulacja w ramach programu i kiedy mielibyśmy na wizytę przyjść. I co? Nie podchodzę do IVF bo taka była decyzja moja i męża, która wynikła z wielu rozmów.
Myśle, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, każda powiedziała swoje zdania. Z resztą odnoszę wrażenie, ze teraz próbujesz troche się wybielić, a tu mleko się rozlało i teraz albo idziecie w to dalej, albo rezygnujecie dając szansę i środki dla innych.
Marz91, Księgowa, brilka lubią tę wiadomość
Starania od 12.2022
33 👩🦰
• niedoczynność tarczycy, histuryzm, mięśniaki macicy ( 3 sztuki)
• 04.2022 - laparoskopowe usunięcie mięśniaka
• hormony 3-5dc, 7dpo, TSH, FT3, FT4, glukoza/insulina – prawidłowe
• HSG – jajowody drożne, badane dwukrotnie
• CD138 - 3/10, bez cech przewlekłego stanu zapalnego
• antyHCV - błędnie dodatni wynik, wykluczony w laboratorium poradni chorób zakaźnych
Stymulacja
- 04.2025 – Aromek 1x1, PD na lewym jajniku , nie pękł po Ovitrelle ❌
- 05.2025 – Aromek 2x1, PD na prawym jajniku, pękł 4 dni wcześniej niż planowanie podania Ovitrelle ❌
- 09.2025 - Aromek 2x1, dwa PD po jednym na każdym jajniku
35🧔♂️
• seminogram: koncentracja 4 krotnie ponad normę, ruch prawidłowy, morfo 2%
• badania hormonów – ✅
Mówią, że nadzieja umiera ostatnia... -
Alysa wrote:Cukrzyk zgadzam się z Aszin, podeszliście do procedury w Polsce, podpisywaliście regulamin - obstawiam, że go przeczytałaś z mężem a nie podpisałaś w ciemno. To że w innych krajach jest inaczej nie znaczy, że jest lepiej.
Uważam, że Wy podeszliście do tego za szybko i dla mnie tłumaczenie, że lekarz tak chciał nie jest tłumaczeniem. Mi lekarz proponował IVF 2 miesiące przed wejściem programu, już ustawiał nawet kiedy wypadałaby stymulacja w ramach programu i kiedy mielibyśmy na wizytę przyjść. I co? Nie podchodzę do IVF bo taka była decyzja moja i męża, która wynikła z wielu rozmów.
Myśle, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, każda powiedziała swoje zdania. Z resztą odnoszę wrażenie, ze teraz próbujesz troche się wybielić, a tu mleko się rozlało i teraz albo idziecie w to dalej, albo rezygnujecie dając szansę i środki dla innych.
Wiadomo, że idziemy w to dalej - robimy transfery/transfer. To nie ulega wątpliwości. Dopiero po 3 transferze rezygnujemy z kolejnych procedur. Nie chcę się wybielić
Chciałam tylko napisać, czemu się nie odzywam (bo ktoś pytał) i napisać, że miałam chwilowy dołek i zbyt wiele moich myśli mnie przytłoczyło (i napisałam dlaczego). I chciałam dalej kibicować dziewczynom.
Dziękuję za wszystkie głosy w tej dyskusji i życzę Wam wszystkich upragnionych maleństw bardzo mocno
✨️8 - 18.09.25 stymulacja ivf ✨️14cs ❌️
✨️19.09.25 punkcja🤞
SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ✅️
4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ✅️ (6 🥚)
5. Udało się min. 1 zapłodnienie ✅️
6. Zarodek przetrwał do 3 doby ✅️
7. Zarodek przetrwał do 5 doby ✅️ (3❄️ - 4AB, 4BA, 4BB)
8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
9. Pozytywna beta HCG ⬜️
ona 🙍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40, nk 1% cd56
on 🙎♂️ : IO, obniżone parametry nasienia -
Cukrzyk, ale ty nadal możesz nam kibicować. Musisz tylko zrozumieć, ze poddajesz do dyskusji cos, co każda z nas, czy każda, która podchodzi do IVF ma to wszystko przepracowane w 100%, a ty nie. I to niestety widac.
Nie tłumacz sie ze swojego zdania, bo to nic nie wniesie. Zrobisz i tak to, co uważasz/uważacie i jest zgodne z Waszym sumieniem. A, ze opinie sa różne to normalne i bylas tego świadoma w pierwszej swojej wiadomości do nas. Przyjmij konstruktywna krytyke, rozwaz, co zawiało wątpliwośc i podejmij Z MEZEM decyzje zgodna z waszymi wspólnymi oczekiwaniami.
Sikoreczkaaa, Motylek93, Vergeet lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Cukrzyk, ja też uważam, że teraz powinnaś skupić głowę na czymś innym. Decyzja zapadła o ivf i mleko się już rozlało. Ze swojej strony dodam, że raczej rzadko 100% ilości zarodków daje zdrową ciążę. Ja z czterech zarodków nie miałam takiej żadnej.
Całkiem możliwe, że to czas pozwoli pogodzić Ci się z tą sytuacją choć dalej uważam, że to temat do zamartwiania jak już urodzisz to upragnione drugie dziecko.
W klinice na pewno macie jakiegoś psychologa, moze warto z tego skorzystać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 10:13
cukrzyk1991, Vergeet lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza II/III st, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
PROM 34+5/6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙

-
Cukrzyk czasu nie cofniesz, ale też za bardzo wybiegasz na przód. Napiszę ci anegdotę z życia mojej rodziny. Siostra babki przyjechała do niej na imieniny, miała 83lata, samotna mąż i syn zmarli, córka w innym mieście, pracująca czasami wpadała do niej. Ale babka przeżywała jak będzie niedołężna, kto się nią zaopiekuje. Za tydzień po iminieniach już nie żyła, zginęła w wypadku. My nie wiemy co jutro będzie, a ty przeżywasz jakąś bliżej nieokreśloną przyszłość. Szkoda energii na to o myślę ze martwić to się możesz jak utulisz w ramionach drugie dziecię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 07:57
cukrzyk1991, Sikoreczkaaa, Vergeet lubią tę wiadomość
32 & 34. ⛪ 2020 r
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
3 x stymulacje letrozolem ❌
I IUI - 15/10/25 🙏 ⏸️ metformina, acard, luteina, clexane, witaminy, magnez
10dpo beta - 22,5 mIU/ml prog - 45,9 ng/ml
12dpo beta - 59,1 mIU/ml prog - 47,3 ng/ml
20 dpo beta - 2013 mIU/ml prog - 30,9 ng/ml
7.11 - GS 5,5mm 🫧
Wizyta 13.11 🙏🙏🙏
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo, cd56 dodatnie
On: IO, morfologia 1%->14%, FDNA 16%->8%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, hba 62% -> 68%, ruch - 15%, aglutynacja 3D, much , posiewy- ok, Mar ujemny -
Siesiepy, przepraszam, że Ci wbijam na wątek - podczytuję od czasu do czasu, bo po prostu Wam tu wszystkim bardzo kibicuję.
Sikoreczka gratulacje 🥳
Aszin trzymam kciuki ciągle za wyniki badań tak samo, TB wie co robi 🙏 I pamiętam o kawie ❤️
Cukrzyk już Ci raz odpisałam rzeczowo i dyplomatycznie na wątku który sama założyłaś - tam masz właśnie swoje idealne miejsce do rozważań.
Mówisz, że masz dylemat etyczny - ale szkoda ogromna, że Twoja etyka jest, no krótko mówiąc, bardzo wybiórcza skoro wykazałaś się galopującym brakiem empatii pisząc takie rzeczy tutaj dziewczynom na wątku. Nie dziwię się że Siesiepy się cisną na usta nieparlamentarne słowa, mi tak samo.
Ciągle próbujesz się usprawiedliwiać ale nie ma dla Ciebie ŻADNEGO usprawiedliwienia, nie istnieje takie. Twoim OBOWIĄZKIEM było przerobienie sytuacji z mężem, swoich dylematów w głowie PRZED podejściem do procedury nie po. Nie ma zasłaniania się statystyką, lekarzami czy jakąkolwiek chorobą. Już to też Ci napisałam na Twoim wątku, dziewczyny tutaj też pisały - wiec jakiekolwiek tłumaczenia teraz z Twojej strony po prostu jeszcze bardziej pokazują jak wielką ignorancją i samolubnością się wykazałaś.
Gratuluję oświecenia, że chcesz iść na terapię, trochę późno ale wiem, że to materialnie kosztowny proces tylko teraz przez to, że uskuteczniasz sobie autoterapie na forum koszty psychiczne mogą ponieść inne dziewczyny dla których AZ jest realna możliwością, a zasiewasz być może w nich ziarno niepewności. Dużo dziewczyn, które się tu nie udzielają i tak podczytują wątek. Naprawdę okrutne z Twojej strony.
Zgadzam się z Alysa, że próbujesz się teraz wybielić i piszesz usprawiedliwienia rzędu „mam horom curke”. Naprawdę żadne trudne i traumatyczne sytuacje, życiowe i rodzinne nie usprawiedliwiają braku empatii i zapatrzenia się tylko na swoje problemy.
Cukrzyk i co do prawa w Niemczech to przeczytaj dokładnie zanim się na coś powołasz, bo to nie są max 2 tylko 3 blastki i jeżeli kobieta odmowi przed transferem podania 3 na raz to mogą pojedynczo. Czyli tutaj też byś miała problem.
Polskie prawo jest bardzo hojne, że daje 20 lat na oswojenie się z ewentualnością adopcji.cukrzyk1991 wrote:Polskie prawo jest jakie jest i nawet nie mogę decydować co dalej (chyba, że za 20 lat prawo w PL się zmieni).
Już Ci to napisałam kilka dni temu na Twoim wątku - to nie będą Twoje dzieci. Wg polskiego prawa matką jest kobieta która urodziła dziecko. Jesteś dawczynią, to będą dzieci pochodzące z Twojego dawstwa komórki jajowej i plemnika męża.cukrzyk1991 wrote:Przeraża mnie myśl, że kiedyś "moje genetyczne dzieci" będą chodzić po tej ziemii i nie będą znać swoich korzeni.
Są nieprawidłowości genowe które wymagają nosicielstwa z obu stron - macie zdrowe dziecko,raczej u Was taka sytuacja nie występuje. Sytuacje które mogą wydarzyć się u każdego bez względu na wywiad czyli mutacje de novo, wady rozwojowe - naprawdę teraz Twoje rozmyślania o tym co przekazujesz w genach jest bardzo mało na miejscu. Jeżeli lekarz kiedyś w klinice oceni, że Wasze blastki nadają się do adopcji to znaczy, że się nadają i koniec.
Właśnie publicznie przyznałaś do szantażu na mężu, dużo to mówi o Twoim szacunku do innych. Być może stąd ta nonszalancja w zajmowaniu czasu dziewczynom które już widzę, że nie mają siły odpisywać Ci co kilka minut na Twoje wpisy które są przeformułowaniem poprzednich i tak w kółko.cukrzyk1991 wrote:Oczywiście nie pomaga fakt, że mąż cały czas mi mówi, że on "nie chce tego dziecka" i zgadzał się na wszystko dlatego, że się boi że od niego odejdę i że mu ciągle suszyłam głowę "tymi rozmowami" i że "liczył że się nie uda ivf z naszymi parametrami".
Na koniec moja sytuacja:
5AA chory
4AA chory
6AA chory
3AB zdrowy.
Także przy endometriozie, niskim amh i przede wszystkim ze względu na wiek masz bardzo realne szanse, że w Twoich trzech blastkach jest tylko jedno lub żadne Twoje przyszłe dziecko.
Życzę Ci owocnej i uzdrawiającej terapii oraz większej wrażliwości do innych.
Marz91, siesiepy, Powder, aszin, karczoch321, Loraa, Alysa, Sikoreczkaaa, Zielone.Słońce, Gnom, brilka, Belia, anilewe, Księgowa, Iskiereczka00 lubią tę wiadomość
-
Przepraszam dziewczyny ze tu wbijam, bo od początku szanowałam że jest to wątek dla osób bez dzieci- a ja mam już synka. Choć w mojej głowie bliżej mi do Was, niż do osób z dziećmi- jak kiedyś pisałam, przed pierwszym dzieckiem nie czułam instynktu, który wybuchł po porodzie- i ten ból który wy czujecie przed pierwszym dzieckiem, ja odczuwam teraz. Czytam Was bo wszystkie wasze Nicki znam z początku, gdy przyszłam na to forum- są mi bliższe niż te teraz na miesięcznym...
Cukrzyk jest mi przykro że przeżywasz takie emocje, ale nie mogę przejść obojętnie wobec tej całej sytuacji. Ja jestem w miejscu, gdzie ta naturalna ciąża się nie pojawia, a nie bierzemy pod uwagę ivf właśnie między innymi z takich powodów. Twoje myślenie i tłumaczenie wydaje mi się bardzo infantylne... Naprawdę ktoś kto decyduje się na AZ, sam jest zapewne po długotrwałym leczeniu czy nieudanych probach, miałby nie kochać dziecka bo ma ADHD czy Hashimoto? W dzisiejszym świecie te choroby są praktycznie cywilizacyjne. "Normalna" adopcja to dla mnie już sytuacja gdzie dwoje ludzi jest do tego mega przygotowanych, a AZ to jeszcze wyższy poziom moim zdaniem... Generalnie myślę, że po prostu ze zdwojoną siła wróciło do Ciebie to, że decyzje podjęłaś Ty- i teraz twój mąż po prostu przyznaje że on nie chciał i Twój problem. Mając dziecko chyba wiesz, jak obciążające jest rodzicielstwo, jaka to próba dla związku... Tak mówisz o chorobach, czy inni to dzwigna- nie życzę, ale co jak Twoje własne dziecko kiedyś na coś zachoruje? Mąż powie- Twój problem? Jak można w takiej sytuacji i z takim podejściem decydować się na dzieci, tym bardziej tak świadomie i wchodząc w takie procedury? Wpadka-ok- jakaś nieodpowiedzialność, pojawiło się dziecko, mleko się rozlało, chłop nie chciał ale się stało. Ale wy w to weszliście świadomie, poniesliscie konkretny trud i mogliście na każdym etapie zrezygnować... Jak dla mnie to jest niedojrzałość obojga z was- bo jednak tłumaczenie męża że on się zgodził bo ty mu kazałaś w kontekście bycia ojcem też jest słabe... Ale twoje niestety jest podobne.
Życzę wam naprawdę żeby całą sytuacja rozwiązała się dla Was jak najlepiej, ale naprawde- mając już dziecko i potencjalnie drugie, weźcie się oboje za swój związek, bo to jest podstawa która u was niestety okazuje się być trochę z kartonu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 10:13
Marz91, Alysa lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od: 04.2024
Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz. -
To zmieniając temat, ja dzisiaj poproszę o dobrą energię 🙂 jadę właśnie na pierwszą wizytę z nowym lekarzem, w nowej klinice, nie wiem czego się spodziewać i się trochę stresuje 🙈 mimo, że wiem, że gorzej to już było i może być tylko lepiej
Zielone.Słońce, Alysa, Frajda, Carrie12, aszin, Motylek93, brilka, Aurora13, Loraa, Julia24, Księgowa, Iskiereczka00 lubią tę wiadomość
Starania od 2020
🧑🦱 30 👱 34🐈⬛
Letrox, Bromocorn
AMH 1,68 -> 2,89 -> 1,56
12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Trombofilia Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy, kariotypy ✅
MTHFR - heterozygotyczne
PAI-1- heterozygotyczny
Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard,Equoral, Encorton
Cross Match 29,7%
Allo Mlr 0%
Adenomioza głęboko naciekająca 🚨❌
Zmiana kliniki 10.25
IVF II - start listopad -
Julia24 wrote:@Carrie przykro mi bardzo 🥺🫂🫂. Czy mogę spytać kiedy miałaś drożność z lipiodolem? Wizytę masz w poniedzialek też nie? Wtedy plan ustalicie, czy już wiesz co dalej?.
Drożność miałam w Maju, bardzo podobał mi się ten zabieg bo byłam znieczulona i zaopiekowana
.
Niektóre pary zachodzą w tym samym cyklu w którym była robiona drożność ale mi polecono ten cykl „odpuścić” - nie wiem dlaczego.
W kolejnym cyklu mieliśmy zrobioną Inseminację która niestety się nie udała. Później mój partner dostał zapalenia pęcherza z gorączką i nospą zaleconą przez internistę co nas „wyłączyło z gry” w zasadzie do września. Teraz dwie Inseminacje do których nie doszło ponieważ pęcherzyk albo nie pękł albo zrobił to za późno.
Zapytam lekarza o Histeroskopię. Możliwe że będę stymulowana lamettą ale trochę bardziej żeby pojawiły się dwa pęcherzyki. Zobaczymy!
Julia24 lubi tę wiadomość
Endometrioza + Trombofilia
12.2023 - początek starań -
Mimo że jestem na tym forum no-namem, to postanowiłam się odezwać w sprawie Cukrzyk. Strasznie na Ciebie laski tutaj wjechały, jakbyś zrobiła najgorsza zbrodnie, a Ty tylko podzieliłas się wątpliwościami moralnymi. Oczywiście wszystkie dziewczyny tutaj są w 100% perfekcyjnie przygotowane do IVF, zero rozkmin, wątpliwości, a jedynym problem który się akceptuje na tym forum, jest brak ciąży. Tak samo wcześniej jakaś dziewczyna pisała że, zrywa kontakt z przyjaciółką bo ta jej opowiada o trudach ciąży. LUDZIE, trochę empatii!! Sama zmagam się z niepłodnością, ale jestem w stanie spojrzeć poza czubek własnego nosa. Na świecie istnieją też inne problemy, poza nieplodnoscia. Jak ktos jest w ciąży i się fatalnie czuje, a wy się czujecie ztriggerowane, że jak śmiał się z wami tym podzielić, to może problem jest jednak w was? A jak ktoś ma trzy zarodki, i ma wątpliwości etyczne, a wy macie np. 0, to od razu trzeba mieszać z blotem? To nie jest o was. Sama jestem w procesie IVF, różne rozkminy, wątpliwości są naturalne, nie da się wszystkiego na tip top przemyśleć przed. Jesteśmy tylko ludźmi. Przypominacie mi tutaj na forum pewna infuenserke, która w trakcie covid rozpoczęła akcje że jak jestes zdrowy, bezpieczny to "zamknij mordę", tak jakby ludzie nie mieli prawa do lękania się o przyszlosc. Cukrzyku daj sobie prawo do różnych myśli, to trudny proces. Trzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 11:44
Kaaamika lubi tę wiadomość
starania od 08.2024
👀 -
Marz91 wrote:To zmieniając temat, ja dzisiaj poproszę o dobrą energię 🙂 jadę właśnie na pierwszą wizytę z nowym lekarzem, w nowej klinice, nie wiem czego się spodziewać i się trochę stresuje 🙈 mimo, że wiem, że gorzej to już było i może być tylko lepiej
Marz trzymam kciuki za dobre flow z lekarzem!
Choć ja szczerze powiem, że ja uważałam że mój jest bardzo ostrożny jeżeli chodzi o wgłębienie w dalsze badania, przepisywanie dodatkowych leków. I zawsze miałam niedosyt bo myślałam że no kurde za mało wiemy. Ale czasem trzeba zaufać i popłynąć z wskazówkami lekarza. ✊️
Marz91 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
Sanco - zdrowy chłopczyk 💙💙💙
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀

-
Carrie12 wrote:Drożność miałam w Maju, bardzo podobał mi się ten zabieg bo byłam znieczulona i zaopiekowana
.
Niektóre pary zachodzą w tym samym cyklu w którym była robiona drożność ale mi polecono ten cykl „odpuścić” - nie wiem dlaczego.
W kolejnym cyklu mieliśmy zrobioną Inseminację która niestety się nie udała. Później mój partner dostał zapalenia pęcherza z gorączką i nospą zaleconą przez internistę co nas „wyłączyło z gry” w zasadzie do września. Teraz dwie Inseminacje do których nie doszło ponieważ pęcherzyk albo nie pękł albo zrobił to za późno.
Zapytam lekarza o Histeroskopię. Możliwe że będę stymulowana lamettą ale trochę bardziej żeby pojawiły się dwa pęcherzyki. Zobaczymy!
Carrie z tą stymulacja to dobry pomysl zawsze zwiększa szanse jeżeli pęcherzyków jest więcej.
a teraz byłaś czymś stymulowana?
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
Sanco - zdrowy chłopczyk 💙💙💙
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀

-
Brilka jak tam samopoczucie? Jak z tym gardłem?
Julka koksujesz endo przed poniedziałkiem? Buraki, awokado, morele? 🙂
Julia24 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
Sanco - zdrowy chłopczyk 💙💙💙
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀

-
Marz, bardzo sie ciesze ze wywołałaś normalny staraczkowy temat hihihi 🤪🥰
Kciukasy na pokładzie!🤩✊️
A ja bylam wczoraj na podglądzie, mamy potencjał na okolo 8 pęcherzyków (pisze tak, bo lewy jajnik sie troche schował i doktor znalazł na nim 3 jajeczka , nie wiadomo czy nie bedzie więcej).
Od wczoraj leci Orgalutran, ja sie czuje (na razie) wybornie, w sobote kolejny monitoring. Pewnie bedzie FET z uwagi na adenomioze ale doktorek nie wyklucza ze spróbujemy na swiezo- czas pokaże, chwilowo płynę z prądem jego sugestii, az dziwne
Jakos tak sie ciesze ze jesteśmy w trybie dzialania, wiem ze moze byc różnie, ze moze byc nawet zle, ale jesli bedzie trzeba to na smutki przyjdzie czas. A moze nie przyjdzie? Moze juz koniec smutków...? 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 11:12
Marz91, Julia24 lubią tę wiadomość
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
💊Diphereline...🤞⌛️
"Zes*am się, a nie dam się." -
Przepraszam, ale ton Twojej wypowiedzi i przekaz nawet "nie stał koło empatii".zoltyjesiennylisc wrote:Mimo że jestem na tym forum no-namem, to postanowiłam się odezwać w sprawie Cukrzyk. Strasznie na Ciebie laski tutaj wjechały, jakbyś zrobiła najgorsza zbrodnie, a Ty tylko podzieliłas się wątpliwościami moralnymi. Oczywiście wszystkie dziewczyny tutaj są w 100% perfekcyjnie przygotowane do IVF, zero rozkmin, wątpliwości, a jedynym problem który się akceptuje na tym forum, jest brak ciąży. Tak samo wcześniej jakaś dziewczyna pisała że, zrywa kontakt z przyjaciółką bo ta jej opowiada o trudach ciąży. A wiadomo, kolo plateczkow śniegu z niepłodnością trzeba chodzić na paluszkach. LUDZIE, trochę empatii!! Sama zmagam się z niepłodnością, ale jestem w stanie spojrzeć poza czubek własnego nosa. Na świecie istnieją też inne problemy, poza nieplodnoscia. Jak ktos jest w ciąży i się fatalnie czuje, a wy się czujecie ztriggerowane, że jak śmiał się z wami tym podzielić, to może problem jest jednak w was? A jak ktoś ma trzy zarodki, i ma wątpliwości etyczne, a wy macie np. 0, to od razu trzeba mieszać z blotem? To nie jest o was. Sama jestem w procesie IVF, różne rozkminy, wątpliwości są naturalne, nie da się wszystkiego na tip top przemyśleć przed. Jesteśmy tylko ludźmi. Przypominacie mi tutaj na forum pewna infuenserke, która w trakcie covid rozpoczęła akcje że jak jestes zdrowy, bezpieczny to "zamknij mordę", tak jakby ludzie nie mieli prawa do lękania się o przyszlosc. Cukrzyku daj sobie prawo do różnych myśli, to trudny proces. Trzymam kciuki!
PaulinKA lubi tę wiadomość
-
Paulinka a czym jesteś stymulowana? #pamięćzłotejrybki
Ja pamiętam że bałam sie tego "orangutana" a nie był taki tragiczny.
Kurniczek zapowiada się pięknie. ✊️ masz badane hormony przed wizytami?
Dobrze że płyniesz z prądem. Pamiętam jak poszliśmy do kliniki i lekarz zabrał z nas ten ciężar starań i też płynęliśmy raz z lepszymi raz z gorszymi momentami, głównie przez ten staraczkowy mózg. 😆 ja również cała procedure przeszłam bez bólu z dobrym samopoczuciem.
i teraz już koniec smutków, teraz to tylko prosto biegusiem do celu. 💚
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
Sanco - zdrowy chłopczyk 💙💙💙
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀

-
KONIEC DZIEWCZYNY. NIE CHCEMY TU DRAM. KONIEC.
Dajcie nam normalnie rozmawiać w naszym wątku. Przenieście sie prosze na prywatne wiadomości.
⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️⛔️
Alysa, Marz91, siesiepy, Motylek93, Carrie12 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
Sanco - zdrowy chłopczyk 💙💙💙
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀






