X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niedobitki - nasze testy to żart statystyki 💩⛔
Odpowiedz

Niedobitki - nasze testy to żart statystyki 💩⛔

Oceń ten wątek:
  • aszin Autorytet
    Postów: 6429 13627

    Wysłany: 15 października, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale w Polsce prawo jest inne i podchodząc do procedury trzeba być świadomym wszystkich konsekwencji 🤷🏼‍♀️ Wszystko jest jasno opisane w regulaminie. Nadal uważam, że temat ivf był przez Was nie do końca przepracowany i teraz to daje o sobie znać. Dalsza dyskusja chyba nie ma sensu, mleko i tak już się wylało.

    Marz91, Księgowa, Alysa lubią tę wiadomość

    Starania od 2023r.
    03.24 💔

    ♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona
    ♂ Oligoteratozoospermia
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1956 2902

    Wysłany: 15 października, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marz91 wrote:


    Ja osobiście byłabym przeszczęśliwa jakby mój zarodek, który potencjalnie poszedłby do adopcji, pomógł jakiejś parze zaznać tego niesamowitego szczęścia, jakim jest trzymanie w ramionach swoje dziecko. 😢 Jest tyle par, które pokochają go najmocniej na świecie. Nie wiem, ja osobiście nie rozumiem tego dylematu z genetycznym podobieństwem. A jakby była pewność, że nie będzie podobne do syna to już by było inaczej?
    Tak jak mówiłam życzę powodzenia i żeby ułożyło się dobrze 🙂

    Może dziwnie to zabrzmi - ale uwierz mi, że tak ... ja mam właśnie takie "głupie" uczucie jakbym synka oddawała do adopcji :( I chyba o to mi chodziło pisząc o tym, że mam trudno "bo mam już dziecko". Że z tyłu swojej głowy widzę swoich małych Antosiów, których wychowuje ktoś inny. I boję się, że to będzie ktoś kto nie będzie miał "do nich" cierpliwości w dodatku (sama często ją tracę przez tą jego nadpobudliwość). Wiem, że pewnie taka para będzie kochać "jak swoje" - wszak wychowuje od początku i w ogóle, ale głowa snuje wizje.

    I denerwuje mnie, że np. akurat ta blastka dostaje szansę, a ta nie - zwłaszcza, że embriolog mówiła, że wszystkie 3 są bardzo podobnej jakości morfologicznie.

    Miałam nawet w pewnej chwili takie momenty zawahania, że może zrobimy transfer dwóch zarodków na raz, ale lekarka mi to odradziła - powiedziała że u mnie z cukrzycą nie możemy sobie pozwolić na takie ryzyko (ciąży mnogiej).

    ✨️8 - 18.09.25 stymulacja ivf ✨️14cs ❌️
    ✨️19.09.25 punkcja🤞


    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ✅️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ✅️ (6 🥚)
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ✅️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ✅️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ✅️ (3❄️ - 4AB, 4BA, 4BB)
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40, nk 1% cd56
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Alysa Autorytet
    Postów: 4510 6815

    Wysłany: 15 października, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk zgadzam się z Aszin, podeszliście do procedury w Polsce, podpisywaliście regulamin - obstawiam, że go przeczytałaś z mężem a nie podpisałaś w ciemno. To że w innych krajach jest inaczej nie znaczy, że jest lepiej.
    Uważam, że Wy podeszliście do tego za szybko i dla mnie tłumaczenie, że lekarz tak chciał nie jest tłumaczeniem. Mi lekarz proponował IVF 2 miesiące przed wejściem programu, już ustawiał nawet kiedy wypadałaby stymulacja w ramach programu i kiedy mielibyśmy na wizytę przyjść. I co? Nie podchodzę do IVF bo taka była decyzja moja i męża, która wynikła z wielu rozmów.
    Myśle, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, każda powiedziała swoje zdania. Z resztą odnoszę wrażenie, ze teraz próbujesz troche się wybielić, a tu mleko się rozlało i teraz albo idziecie w to dalej, albo rezygnujecie dając szansę i środki dla innych.

    Marz91, Księgowa lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2022

    33 👩‍🦰
    • niedoczynność tarczycy, histuryzm, mięśniaki macicy ( 3 sztuki)
    • 04.2022 - laparoskopowe usunięcie mięśniaka
    • hormony 3-5dc, 7dpo, TSH, FT3, FT4, glukoza/insulina – prawidłowe
    • HSG – jajowody drożne, badane dwukrotnie
    • CD138 - 3/10, bez cech przewlekłego stanu zapalnego
    • antyHCV - błędnie dodatni wynik, wykluczony w laboratorium poradni chorób zakaźnych

    Stymulacja
    - 04.2025 – Aromek 1x1, PD na lewym jajniku , nie pękł po Ovitrelle ❌
    - 05.2025 – Aromek 2x1, PD na prawym jajniku, pękł 4 dni wcześniej niż planowanie podania Ovitrelle ❌
    - 09.2025 - Aromek 2x1, dwa PD po jednym na każdym jajniku


    35🧔‍♂️
    • seminogram: koncentracja 4 krotnie ponad normę, ruch prawidłowy, morfo 2%
    • badania hormonów – ✅

    Mówią, że nadzieja umiera ostatnia...
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1956 2902

    Wysłany: 15 października, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alysa wrote:
    Cukrzyk zgadzam się z Aszin, podeszliście do procedury w Polsce, podpisywaliście regulamin - obstawiam, że go przeczytałaś z mężem a nie podpisałaś w ciemno. To że w innych krajach jest inaczej nie znaczy, że jest lepiej.
    Uważam, że Wy podeszliście do tego za szybko i dla mnie tłumaczenie, że lekarz tak chciał nie jest tłumaczeniem. Mi lekarz proponował IVF 2 miesiące przed wejściem programu, już ustawiał nawet kiedy wypadałaby stymulacja w ramach programu i kiedy mielibyśmy na wizytę przyjść. I co? Nie podchodzę do IVF bo taka była decyzja moja i męża, która wynikła z wielu rozmów.
    Myśle, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, każda powiedziała swoje zdania. Z resztą odnoszę wrażenie, ze teraz próbujesz troche się wybielić, a tu mleko się rozlało i teraz albo idziecie w to dalej, albo rezygnujecie dając szansę i środki dla innych.

    Wiadomo, że idziemy w to dalej - robimy transfery/transfer. To nie ulega wątpliwości. Dopiero po 3 transferze rezygnujemy z kolejnych procedur. Nie chcę się wybielić :( Chciałam tylko napisać, czemu się nie odzywam (bo ktoś pytał) i napisać, że miałam chwilowy dołek i zbyt wiele moich myśli mnie przytłoczyło (i napisałam dlaczego). I chciałam dalej kibicować dziewczynom.

    Dziękuję za wszystkie głosy w tej dyskusji i życzę Wam wszystkich upragnionych maleństw bardzo mocno :(

    ✨️8 - 18.09.25 stymulacja ivf ✨️14cs ❌️
    ✨️19.09.25 punkcja🤞


    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ✅️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ✅️ (6 🥚)
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ✅️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ✅️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ✅️ (3❄️ - 4AB, 4BA, 4BB)
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40, nk 1% cd56
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9471 11736

    Wysłany: Dzisiaj, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk, ale ty nadal możesz nam kibicować. Musisz tylko zrozumieć, ze poddajesz do dyskusji cos, co każda z nas, czy każda, która podchodzi do IVF ma to wszystko przepracowane w 100%, a ty nie. I to niestety widac.

    Nie tłumacz sie ze swojego zdania, bo to nic nie wniesie. Zrobisz i tak to, co uważasz/uważacie i jest zgodne z Waszym sumieniem. A, ze opinie sa różne to normalne i bylas tego świadoma w pierwszej swojej wiadomości do nas. Przyjmij konstruktywna krytyke, rozwaz, co zawiało wątpliwośc i podejmij Z MEZEM decyzje zgodna z waszymi wspólnymi oczekiwaniami.

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
    Atrofia endometrium.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Zielone.Słońce Autorytet
    Postów: 1908 3434

    Wysłany: Dzisiaj, 02:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk, ja też uważam, że teraz powinnaś skupić głowę na czymś innym. Decyzja zapadła o ifv i mleko się już rozlało. Ze swojej strony dodam, że raczej rzadko 100% ilości zarodków daje zdrową ciążę. Ja z czterech zarodków nie miałam takiej żadnej.
    Całkiem możliwe, że to czas pozwoli pogodzić Ci się z tą sytuacją choć dalej uważam, że to temat do zamartwiania jak już urodzisz to upragnione drugie dziecko.
    W klinice na pewno macie jakiegoś psychologa, moze warto z tego skorzystać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 02:44

    4,5 roku starań
    Endometrioza II/III st, adenomioza, PCOS
    🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
    🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    _____________________________
    🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
    4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
    🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
    🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
    🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
    SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
    🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
    🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
    🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
    🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞

    Witaj świecie! ✋
    PROM 34+5/6
    10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙

    10.2025 odstawienie antykoncepcji

    age.png
‹‹ 185 186 187 188 189
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ