Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niepłodność IDIOPATYCZNA
Odpowiedz

Niepłodność IDIOPATYCZNA

Oceń ten wątek:
  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W mojej ocenie nieplodnosc idiopatyczna to przede wszystkim nieplodnosc immunologiczna. Ja nie wykonuje masy badań na przeciwciala, gdyż nie ma leku na nieplodnosc immunologiczna. Slyszalam, ze działanie układu odpornościowego, a raczej jego nadaktywnosc w tym co robia te przeciwciala można uśpić np. poprzez odpowiedni bezstresowy styl życia, umiarkowana aktywność fizyczna i odpowiednią dietę najlepiej bez glutenu i nabiału

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 20:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    Biorę 400 ug kwasu, czyli 2 saszetki Inofemu dziennie. Przed badaniem nie brałam jeden dzień (chociaz w labie i tak zalecili nie odstawiać). Do tego jenda tabletka magnez + b6
    Nawet euthyroxu podogno nie trzeba odstawiać przed badaniem wg nich. Ja i tak to robię. Co lab to inne zwyczaje ;)

    Poza inofemem biorę:
    wiesiołek
    castagnus
    magnez b6
    d3 + k2
    cynk + selen od faceta

    Na tej stronie testdna.pl jest taki fajny pakiet na trombofilię wrodzoną (330 zł), czy to jest właśnie to?
    www.testdna.pl/trombofilia-wrodzona-badanie

    tak, to ten test.

    A witaminy b trzeba odstawić 3 dni przed. Poza ciążą oczywicie.

    Rucola lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    W mojej ocenie nieplodnosc idiopatyczna to przede wszystkim nieplodnosc immunologiczna. Ja nie wykonuje masy badań na przeciwciala, gdyż nie ma leku na nieplodnosc immunologiczna. Slyszalam, ze działanie układu odpornościowego, a raczej jego nadaktywnosc w tym co robia te przeciwciala można uśpić np. poprzez odpowiedni bezstresowy styl życia, umiarkowana aktywność fizyczna i odpowiednią dietę najlepiej bez glutenu i nabiału
    Oczywiście, że są leki :) Tylko wlasnie trzeba najpierw porobic badania by moc ukierunkowac leczenie. Zwykle jest to encorton lub inne sterydy, accofil, acard, clexane itp. Są też szczepionki z limfocytów męża lub dawców, w wielu krajach nie są dozwolone, ale w Polsce je robią. Jednym pomogą innym nie, owszem, ale jest to jakaś szansa

    Sung, Rucola lubią tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    W mojej ocenie nieplodnosc idiopatyczna to przede wszystkim nieplodnosc immunologiczna. Ja nie wykonuje masy badań na przeciwciala, gdyż nie ma leku na nieplodnosc immunologiczna. Slyszalam, ze działanie układu odpornościowego, a raczej jego nadaktywnosc w tym co robia te przeciwciala można uśpić np. poprzez odpowiedni bezstresowy styl życia, umiarkowana aktywność fizyczna i odpowiednią dietę najlepiej bez glutenu i nabiału
    Nie umiem ustosunkować sie do Twojej opinii, gdyż dopiero zaczynam leczenie nadreaktywnosci swojego układu odpornosciowego. Ale nie zgodze sie z tym, ze nie warto badać przeciwciał i innych zwiazanych z ukl odpornosciowym. Prosty przykład, APS, łatwo wykryć, łatwo się leczy. Bez swiadomości tego zaburzenia kobiety ronią wielokrotnie...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie do dziewczyn, u których wykryto APS lub przeciwciała np ASA, ANA.
    Czy oprócz niepłodności/poronień miałyście jakieś widoczne objawy, które by o tym świadczyły?
    Bóle stawów, zaczerwienienia, wysypki, lekka anemia, podwyższone OB/CRP?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mój ginekolog rozłożył ręce i powiedzial że on jest za głupi żeby mi pomóc. Masakra!!! Skierował mnie do profesora do Lublina. No naprawdę w moim przypadku bardzo dużo badań przeszłam i mój mąż . I wychodzi na to że jestesmy zdrowi.Jestem już w kropce. U mnie coś może być z tą blokadą w głowie ale to jest takie trudne bo boję się że czas tak szybko ucieka...

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikulinka29 wrote:
    Dziś mój ginekolog rozłożył ręce i powiedzial że on jest za głupi żeby mi pomóc. Masakra!!! Skierował mnie do profesora do Lublina. No naprawdę w moim przypadku bardzo dużo badań przeszłam i mój mąż . I wychodzi na to że jestesmy zdrowi.Jestem już w kropce. U mnie coś może być z tą blokadą w głowie ale to jest takie trudne bo boję się że czas tak szybko ucieka...
    Robiłaś przeciwciała, mutacje, hsc?

    M&M
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie robiłam a te badania widze że ty robiłaś? Na NFZ czy prywatnie?

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prywatnie ze względu na brak możliwości pozostania w szpitalu( tam wymagane były 3 dni).

    M&M
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moa, przeczytaj dokładnie co napisałyśmy o zrób te badania.
    Mthfr i inne immunologiczne. Mieliście to robione?
    Masz pełną diagnostykę tarczycy? ft3, ft4, przeciwciała?
    Zacznij brać naturalną wit E.
    Ile się staracie?
    Jest jeszcze strona niekonwencjonalna.
    Mój osteopata na ostatniej wizycie powiedział, że mam tak wygięty kręgosłup/miednicę, ze mam niedokrwioną macicę i może to urtrudniać zajście i utrzymanie ciąży.

  • jodła30 Przyjaciółka
    Postów: 74 21

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    jestem w podobnej sytuacji. Mamy przebadane wszystko co się da pod kątem diagnostyki niepłodności (hormony, biopsja endometrium, HSG, mąż morfologia 14%). Wszystko jest ok, byłam w szpitalu na Karowej, w klinice niepłodności, potwierdzona owulacja, pęcherzyki pękają. jesteśmy zdrowi, nie ma żadnego problemu wykrytego.
    Ciązy niestety już 1,5 roku brak. Załamka. Jeszcze wczoraj dostałam okres ... smutno mi jest, bo miałam nadzieję, że w 2017 roku to już na 100% zajdę :( Piłam zioła ojca sroki 3 - ładnie progesteron wzrósł. Kochamy się z mężem w przed w trakcie i po spodziewanej owulacji, którą czuję (kłucie itp). Na razie zero efektów. Lekarz powiedział, że teraz to zaprasza na inseminacje, a potem invitro, bo nie ma pomysłu na co leczyć dalej...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jodła, przeczytaj co wyżej napisałam ;)

  • Myszaka76 Ekspertka
    Postów: 412 63

    Wysłany: 3 stycznia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja mam pytanie nie od siebie. Moja kuzynka stara się już o maluszka 1,5 roku i nie wiadomo o co chodzi, bo wyniki są w normie. Zastanawiają się też, nad wyborem kliniki leczenia niepłodności w celu wykonania ivf.
    Czy na takiej podstawie można stwierdzić niepłodność idiopatyczną?

    2x1nxuun6jmzurfc.png

    Hashi i PCO - Grudzień 2016
    Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
    Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017


    Łykam euthyrox i metforminę!
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    A ja mam pytanie do dziewczyn, u których wykryto APS lub przeciwciała np ASA, ANA.
    Czy oprócz niepłodności/poronień miałyście jakieś widoczne objawy, które by o tym świadczyły?
    Bóle stawów, zaczerwienienia, wysypki, lekka anemia, podwyższone OB/CRP?


    U mnie na poczatku była dość spora anemia, długo wyjść z niej nie mogłam,arytmia, potem zaczęła mi puchnąć stopa, potem zaczęły mnie boleć dłonie i nogi, a w tym momencie mam chwilowe lekkie braki czucia w palcach.

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka podwyzszony kwas foliowy we krwi oznacza, ze wlasnie syntetyku nie przyswajasz. Zamiast się wchłaniać krąży w krwioobiegu mogąc powodowac podwyzszona homocysteine. Ty masz ją akurat na dobrym poziomie (chociaż nie wiem czy nie za niska, ale akurat na ten temat nic nie wiem), najlepiej by wynosila 7-8 przy staraniach. Mozna profilaktycznie łykać metyle zamiast syntetyków (tu mówię o witaminach z grupy B i folianie)

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i okazało się, że moja niepłodność idiopatyczna nie do końca jest taka idiopatyczna:

    wH4HR5c.jpg

    To by się zgadzało z tym nieprzyswajaniem kwasu (żelazo i B12 mam w bardzo dobrych normach).
    Niby te mutacje wpływają na poronienia. Ja miałam jedno, dwa lata temu.
    Ale co z faktem, że nie mogę teraz zajść w ciążę w ogóle?
    Czy to wina tych mutacji, czy szukać dalej?
    Od wczoraj cały czas siedzę na necie, ale rożne opinie znalazłam, głównie takie, że te mutacje nie przeszkadzają w zachodzeniu...
    Cieszę się, że wreszcie coś mam, ale trochę mnie to podłamało, tym bardziej, że jedna z mutacji jest homo.
    Przełożyłam IUI na przyszły cykl, polecę do mojego lekarza od niepłodności, mam nadzieje, że nie oleje tematu.

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla zainteresowanych homocysteiną przy mutacjach wrzucam linka:
    http://www.zespoldowna.info/mthfr-a-1298-c-co-o-niej-wiemy.html

    Wynika z tego, że nie zawsze mutacja mthfr idzie w parze z podwyższoną homocysteiną. Przy homozygocie 1298A-C homocysteina jest w normie, więc i tak warto jest zbadać się po kątem mutacji przy prawidłowych wynikach.

  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie polecam czytania tej strony, którą podlinkowałaś.

    Autor tej strony chyba jest w stanie każdego skutecznie przestraszyć, że jeśli już bedzie dziecko miał, to na pewno z zespołem Downa ...

    A jeśli chodzi o niepłodność idiopatyczną - czasem mnożysz badania i nic się nie dowiadujesz. Albo masz 2-3 błahe problemy, które pewnie ma pół populacji.

    Ja się już z tym pogodziłam, że pewnie nie znajdę, przymierzam się do IVF, jednak ...

    Rok temu tak jak Ty myślałam, ryłam internet, żeby znaleźć nowe informacje, co mogę jeszcze zbadać ... Od tego roku powiedziałam koniec ...

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta strona jest bardzo dobra i autor wcale nie straszy. Kopalnia wiedzy.

    Ojka, wejdź na grupę mthfr na fb.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka popieram decyzję :) My zbadaliśmy z mężem jeszcze, czy aby "uczuleni" na siebie nie jestesmy (tes mikrocytotoksyczny), wszystko jest ok i powiedzialam, ze pierdziele ta immunologie i nic juz nie badam! Zaczelam swirowac, bo moja siostra ma taki problem z mezem i uznalam, ze ja na bank tez, tym bardziej ze obydwie mamy mutacje (no helou, jestesmy siostrami, wiec wielkie prawdopodobienstwo tych samych mutacji).
    Nie jest to jednak przyczyną nie powodzen.

    I do wszystkich dziewczyn tutaj: MUTACJE NIE SĄ POWODEM NIEPOWODZEŃ CIĄŻOWYCH! Nawet nie da się uznać, że mogą być odpowiedzialne za poronienia. Owszem, homocysteinę trzeba mieć pod kontrolą, można brać Acard no i metyle, ale nie świrujmy...
    Ja grupę Mthfr opuściłam już jakiś czas temu, bo mimo, że wiedza tam zgromadzona była wielka, to nowi ludzie tam przychodzący robili straszną histerię i bałagan w grupie.
    Odcinam się już od badań i czekam na IUI, może się w końcu uda.

1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ