Niepokalanek mnisi
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie ten progesteron wydzielany jest pulsacyjnie wiec najlepiej zrobic go 3 dni pod rząd.. I powtórzyć w kolejnych cyklach. Lekarz który mnie leczyl stwierdził,ze nie widzi problemu. Wg niego hormony sa w porządku. Owulacje miałam u niego potwierdzone monitoringiem. Wrogość śluzu mi badal tu tez ok. Mąż nasienie bardzo dobre. Wiec dal mi Aromka na podkrecenie owulacji a jak nie wyjdzie to hsg zaproponował. No i bym je z chęcią zrobila ale musze miec 1tys zeby u niego zrobić wiec narazie zrezygnowałam... I tak się bujam dalej nie wiedząc jaka jest przyczyna..
-
Az tysiąc? ja myślałam, że to tak ok 600 zł, ale w sumie skoro wszystko jest ok to może właśnie niedrożność. Kurka. Sam progesteron, który masz nie jest jakiś ogromny ale spokojnie powinien wystarczyć na podtrzymanie ewentualnej ciąży i jest też na takim poziomie, że raczej potwierdza owulację, bo gdyby nie to to można kombinować z LUFem
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Jak lekarz nie ma pomysłu, to nic dziwnego że i my nie mamy.
Tak sobie myślę.. a może coś z krzepliwością krwi? Albo już sama nie wiem. Kurde jakie to wszystko skomplikowane.
Ja się boję najbardziej, że wszystko sobie ureguluję a nadal nic z tego nie wyniknie i że się będę bujać ze swoją niewiedzą'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Oj tez sie o to boje.. Ja zaczelam w immunologie sie wczytywać ale dalam sobie spokoj bo przeciz zwariować mozna od tego... O krzepliwość tez czytałam. Chyba doszukiwalam sie mu wszędzie.. Narazie nie mam takich pieniędzy zebym mogla wydawać na badania i tak stoję w miejscu przez to tez i czekam chyba na cud. Dla mnie ciaza to juz jakas abstrakcja.. Ale qrwa na nie wierze przeciez mam juz jedno dziecko to czemu taki problem z drugim...
-
Może się czegoś "nabawiłaś". Jednak trochę czasu od pierwszego dziecka minęło. Może właśnie porobiły się zrosty, np po cesarce (nie wiem jak rodziłaś) albo po infekcji. Ministerstwo zamiast produkować idiotyczne spoty o królikach w telewizji, to mogłoby dofinansować dość istotne badania jak właśnie HSG'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Powtórzyłam dzisiaj badanie prolaktyny i na spokojnie, z odpoczynkiem około 15 minut przed pobraniem, w 3 dniu cyklu (ginekolog twierdzi, że dzień cyklu ma znaczenie, poprzedni twierdził, że nie) wyszła... 20 ng/ml
Czyli jednak niepokalanek pomaga nawet w krytycznych sytuacjach'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Dziewczyny, ja znow powrócę do niepokalanka. A czy można go przedawkowac ? Ja staram się pić już od ostatnich dni dwie szklanki. Nie wiem czy to nie za dużo/ za mało raczej napewno nie. W ostatnim cyklu kiedy też piłam ale trochę mniej to miałam przerwę w plamieniach. Ustapiły na kilka dni ale przed miesiączka znów wróciły nie poddaje się! Pije dalej ale nie wiem czy krzywdy sobie nie zrobię. Czy ktoś na jeszcze jakieś doświadczenia ?justyna
-
Myślę, że to wszystko jedno'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
U mnie świetnie zadziałał niepokalanek Swansona. Ma dużą skoncentrowaną dawkę i wyregulował mi wszystko od owulacji, przez progesteron aż do prolaktyny. Wykresy miałam książkowe. A borykam się z PCOS.
-
Hej, mam problem i pytanie. Zaczęłam w tym cyklu pić niepokalanek mnisi, lecz miałam chyba zaćmienie i nie rozpoczęłam tego od 1 dc (wiem, głupio zrobiłam, nie krzyczcie) a dopiero od 28 lub 29dc. Cykle mam 34 dniowe. Trzy dni temu powinnam dostać @, żadnych plamień które zawsze były. Szyjka nisko, lekko otwarta. Wg temperatury do 32 dc nie było owulacji, a później się przeziębiłam i tempka wzrosła ale nie wiem jaki był powó. Raczej nie owulacja, bo od kilku dni szyjka jest nisko. I teraz pytanie, czy niepokalanek może wydłużyć cykl? Zaczęłam go brać na plamienia i długie cykle (chciałam je troszeczke skrócić), a on mi chyba sporo namieszał.
I czy przerwać picie czy pić i czekać? -
nick nieaktualny34 dni to nie są długie cykle, nie przesadzajmy. Przy takiej długości cyklu owulacja jest w okolicach 20dc, u Ciebie do 32dc owulacji nie było, więc po prostu masz cykl bezowulacyjny. Nie sądzę żeby niepokalanek cokolwiek tutaj zawinił, skoro brałaś go dopiero od 28dc. Być może trzeba będzie wziąć luteinę/duphaston na wywołanie krwawienia. Możesz też zbadać progesteron, wtedy będzie można chociaż przypuszczać czy owulacja była czy nie.
-
Ja wiem, że 34 dni to nie jest długo, bardziej niepokojące były 3 dniowe plamienia, skrócenie traktowałam jako bonus.
Nigdy, w swoim 27 dniowym życiu nie miałam zaburzeń dlatego dopytuje. Bo nie wiem, czy już zgłosić się do ginekologa czy chwilkę poczekać. Bo teoretycznie 3 dni spóźnienia to chyba też niezbyt długo. No i nie wiem czy dalej go pić -
nick nieaktualny
-
Nie badałam, chciałam iść w tym cyklu ale stwierdziłam, że bez owulacji to bez sensu. Ale właśnie coś takiego podejrzewałam, dlatego zaczęłam właśnie ten niepokalanek pić. I się porobiło.
A cykle bezowulacyjne mogą się przedłużyć? Bo szukam przyczyny długości cyklu (37 dni), nigdy tak nie miałam.