NOWA - OD DZIŚ NA OVUFRIEND
-
WIADOMOŚĆ
-
dziękuję dziewczyny za podtrzymanie na duchu, jesteście przecudowne. najgorsze że właśnie mam zaplanowaną gastroskopię, a jak chyba każdemu wiadomo nie jest to nic miłego i strasznie mnie to stresuje i pewnie mi wszystko poprzesuwa w cyklach... boję się, że to mogą być wrzody i że nie będę miała pozwolenia od lekarza na poczęcie dziecka bo przepisze mi jakieś leki. bardzo pragnę trzymać własne dziecko w ramionach... ja też jestem już prawie 4 lata po ślubie, kocham bardzo mojego męża i chcę mieć naszą małą kopię wspólną będę się starała i za was również trzymam kciuki, oby wszystkim małżeństwom które chcą dziecka się udało.
insoomnia, Kathi25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, jestem tu od kilku dni i wciągnęłam się na maksa! Ile tu rzetelnej wiedzy, doświadczenia i życzliwości! Prowadzę swój pierwszy wykres, wcześniej zapisywałam cykle "na piechotę", głównie daty pierwszego dnia @, super, że odkryłam ovu. To pierwszy cykl, w którym przestaliśmy się zabezpieczać, od dziś mierzę temperaturę.
Miriam, elfik94 lubią tę wiadomość
-
Witaj! My również rozpoczynamy starania w tym miesiącu. Ja mam 28 lat, jesteśmy 4 lata po ślubie i od jakiegoś czasu dojrzewamy do myśli o powiększeniu rodziny. Do tej pory nie obserwowałam się jakoś specjalnie, bo nie było potrzeby, ale czas to zmienić. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się sukcesem i razem dopiszemy się do topiku "Mamy 2014"https://www.maluchy.pl/li-68384.png
-
Witam wszystkie PANIE.
Rownież jestem nowa, to moj drugi cykl z ovufriend. Dotychczas tylko czytałam wpisy, lecz postanowiłam również sie dołaczyć. Może starania o dziecko przebiegną raźniej. Staramy sie o dziecko juz (albo dopiero) 5m-cy. Niestety już wiemy ze moj narzyczony ma mała ilosc plemnikow w spermie. tzw. oligospermia. Jeżeli do końca wrzesnia nie zaciążymy, to wybieramy sie do kliniki niepłodnosci w Białymstoku. -
zawsze miałam 32-34, ostatni był 24 no ale w tym miesiacu dostałam dziaj krwawienia a jest 18 dzien cyklu. Nie możliwe poprostu. Ale może dobrze ze tak sie stało bo mam wesele 3 sierpnia, i chociaż bede już po. Najgorsze ze nie moge dodzwonic sie do ginekologa. Pewnie jest na urlopie.
-
Przepraszam, nie jestem lekarzem, nie pomogę Ci. Może bardziej doświadczone koleżanki będą w stanie coś więcej Ci powiedzieć, żebyś się nie stresowała przed wizytą u gina. Ale jedno mogę powiedzieć - nerwy nie pomogą, najważniejsze to zachować spokój, na pewno będzie dobrze. Bo jak inaczej? Trzymaj się
-