NOWA - OD DZIŚ NA OVUFRIEND

rabarbarka lubi tę wiadomość

[QUOTE=rabarbarka]Chiang Mai, tylko pozazdrościć takiego humanitarnego podejścia do pacjentki:P Ja po ostatniej wizycie na NFZ mam mega traume... W gabinecie nie było żadej, ścianki/zasłonki/drzwi pomiędzy biurkiem a fotelem do badania, że o prysznicu czy parawanie nie wspomnę. Lekarz kazał mi się rozebrać do badania i w momencie kiedy stałam z gołą pupą weszła pielęgniarka z czyjąś kartą otwierając drzwi na korytarz pełen ludzi... WRRR... do tej pory robi mi się gorąco na to wspomnienie :/ Od tamtej pory chodzę głównie prywatnie albo na Fundusz ale do zaufanego i sprawdzonego lekarza...[/QUOTE] o Dżisas, rabarbarka- współczuję- ja chodziłam na NFZ i takich jej nie było, teraz zmieniłam miejsce zamieszkana i czekam na wizytę w ramach NFZ (zapisałam się 26 kwietnia na 26 czerwca!!)

rabarbarka lubi tę wiadomość

Witajcie Dziewczyny! Jestem nowa na forum, dołączyłam chwilę temu ;) Staramy się z mężem o rodzeństwo dla naszej 1,5 rocznej córeczki. Dopiero odstawiłam antykoncepcję (implant) i jestem w trakcie @, więc cały cykl i staranka dopiero przed nami ;) W pierwszą ciążę udało się zajść w 4 cyklu starań, również z wykresem i mierzeniem tempki. Pozdrawiam Was ciepło i proszę o wsparcie :)

nika86, Kathi25 lubią tę wiadomość

Hej wszystkim Starajacym sie ;) 3 dzien jestem na Ovu.. takze w koncu przyszlam sie przywitac na forum. Staram sie o maluszka dopiero 2 cykl,a zdaje sie,ze juz po owulacji zaczelam ten "wykres" w Ovu.., takze zobaczymy co bedzie dalej. Mam nadzieje, ze za pare dni @ nie bedzie i zaczne z Ovu odrazu "podglad ciazy" :D hehe Rowniez jestem po antykoncepcji (tabsy,prawie rok brania) takze zobaczymy kiedy wroci idealna plodnosc :)

nika86, Kathi25 lubią tę wiadomość

Ja po tabletkach (8lat brania) nie miałam okresu 4 lata (musieli mi regulować wszystko i szło to potwornie opornie) wiec już nie biorę tabletek o 6 lat. Życzę Wam powrotów bez komplikacji :)

witam was, ja tez kilka lat brałam tabletki, na szczęście po ich odstawieniu normalnie pojawił się okres, ale to było tez już kilka msc temu :)

nika86, zeloth lubią tę wiadomość

Witam starające :) Pierwszy cykl z Ovu, ale o babe staramy się od 5 miesięcy (pierwsze dziecko). Z powodu mojego wieku (38) odczuwam presje czasu co niestety przekłąda się na stres i niepokój. Podstawowe wyniki mam dobre (estradiol, FSH, progesteron, posiew na bakterie, monitring usg owulacji) ale póki co bez sukcesów :(

nika86, zeloth lubią tę wiadomość

Zielonaiwona lubi tę wiadomość

będzie dobrze, potrzeba tylko troszkę więcej czasu, poza tym wspieramy się wzajemnie :)

Zielonaiwona lubi tę wiadomość

Liczę że wakacje nas wspomogą w staraniach ;)

Zielonaiwona lubi tę wiadomość

Zielonaiwona... Przede wszystkim nie myśl za dużo... Znam masę świeżo upieczonych mam w Twoim wieku... Mnie zresztą mama urodziła w wieku 35lat a mam jeszcze o 5 lat młodszego brata :) Wszystko będzie dobrze... Urlop, relaks, dużo przytulanka i mało myślenia = zielona kropeczka :) Trzymam kciuki

Zielonaiwona lubi tę wiadomość

Witam wszystkie starające się...My dopiero zaczynamy. Brałam tabletki długi czas, dwa razy robiłam półroczne przerwy - za każdym razem kończyło się torbielą, która sama znikała po ponownym przyjmowaniu tabletek antykoncepcyjnych. Nie mam zdiagnozowanego pco, lekarz mówi że wynika to raczej z normalnego bezowulacyjnego cyklu, który czasami się zdarza. dwa dni temu miałam ból owulacyjny - bezbłędnie jestem w stanie go rozpoznać ;) a od 4 dni śluz wodnisty...więc.... :)może się uda za pierwszym razem? ;)

MałaM lubi tę wiadomość

Trzymam kciuki MałaM :)

MałaM lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 19:17

Hello Kobietki, już po wizycie, gabinet elegancki, fotel zasłonięty właściwie, pan doktorek bardzo przyjemny i grzeczny. Miałam USG- wszystko w normie. Dziś 35 dc, a @ nie widać i nie czuć; za to test w środę wyszedł negatywny. Sama nie wiem co myśleć. Powodzenia Staraczki moje :-)

[QUOTE=Zielonaiwona]Witam starające :) Z powodu mojego wieku (38) odczuwam presje czasu co niestety przekłąda się na stres i niepokój. :([/QUOTE] Witaj mam podobnie - ja w grudniu kończę 33 lata. Mam też wrażenie, że za późno zabrałam się za starania :( (staram się od stycznia).

Kathi25 lubi tę wiadomość

cześć wszystkim kobietkom, jestem Karolina, mam 24 lata i starałam się drugi cykl o bobo, ale dostałam wczoraj okres... jest mi smutno, chciałam się przywitać i poczuć, że nie jestem sama z tym wszystkim. kiedyś myślałam, że o zajście w ciążę jest łatwo, teraz już wiem, że wcale to nie jest takie hop. wiem, że inni mają gorzej, ale boję się, że nie jestem pełnowartościową kobietą i że nie dam mojemu mężowi dziecka...

Kathi25 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Karolajn]cześć wszystkim kobietkom, jestem Karolina, mam 24 lata i starałam się drugi cykl o bobo, ale dostałam wczoraj okres... jest mi smutno, chciałam się przywitać i poczuć, że nie jestem sama z tym wszystkim. kiedyś myślałam, że o zajście w ciążę jest łatwo, teraz już wiem, że wcale to nie jest takie hop. wiem, że inni mają gorzej, ale boję się, że nie jestem pełnowartościową kobietą i że nie dam mojemu mężowi dziecka...[/QUOTE] Hej Karolajn, ojej co Ty mowisz, dopiero drugi cykl sie staracie:) nie bierz do glowy, teraz jak masz @ mozesz se od poczatku po kolei sprawdzac na wykresie temp itp. Ja akurat staram sie tez 2 cykl,od paru dni rowniez na Ovu wlasnie ale jak zalozylam konto to bylam prawdopodobnie po owulce:) 3mam kciuki i glowa do gory!

Jeszcze o wieku. Koleżanka z pracy urodziła pierwsze bejbi mając 40, podobnie zreszą jak jej mama, wiec pocieszam się, że jest jeszcze szansa. Niestey nie w tym miesiącu, bo ja własnie owuluję a mój miły hen daleko! :( Ech, jak mi żal straconej szansy!

zielona a to pech hmm ale moze zrobi Tobie niespodzianke i niespodziewanie wroci;)

[QUOTE=Karolajn]cześć wszystkim kobietkom, jestem Karolina, mam 24 lata i starałam się drugi cykl o bobo, ale dostałam wczoraj okres... jest mi smutno, chciałam się przywitać i poczuć, że nie jestem sama z tym wszystkim. kiedyś myślałam, że o zajście w ciążę jest łatwo, teraz już wiem, że wcale to nie jest takie hop. wiem, że inni mają gorzej, ale boję się, że nie jestem pełnowartościową kobietą i że nie dam mojemu mężowi dziecka...[/QUOTE] Hej Karolina! Nie martw się nie jesteś sama.Ja też staram się drugi cykl i chyba nic z tego.Jestem już prawie 4 lata po ślubie i 3 lata temu poroniłam w 9 tygodniu,mam nadzieję,że teraz będzie inaczej bo bardzo z mężem pragniemy dziecka.Pozdrawiam i głowa do góry jak coś to pisz :-)

insoomnia lubi tę wiadomość

Insomnia: wróci, ale jutro wieczorem. Będziemy jeszcze próbować ;)

insoomnia lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz