X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • sylwioszka Ekspertka
    Postów: 166 60

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ha Ty to Wróblowa masz łeb :) Myśle, że się Wróbel nic a nic nie kapnie :P

    Mili trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Żeby to były same pozytywne wieści :)

    28 lat, ok 2 lata starań
    prawy jajnik ciągle cisza
    lewy jajnik słaby
    endometrioza??/PCO??

    <3 Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami <3
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej nie powinien, tym bardziej że telefony są na mnie i nie ma wglądu do faktur. :D Spłonę w piekle. :D

    Madzix88, karollka29, Jaspis lubią tę wiadomość

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa wrote:
    Raczej nie powinien, tym bardziej że telefony są na mnie i nie ma wglądu do faktur. :D Spłonę w piekle. :D


    u mnie to nie przeszlo by :D u mnie maz ma wglad do faktur :D

  • sylwioszka Ekspertka
    Postów: 166 60

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tam od razu w piekle :)

    Ja wychodzę z założenia, że im mniej wiesz tym lepiej śpisz :P

    28 lat, ok 2 lata starań
    prawy jajnik ciągle cisza
    lewy jajnik słaby
    endometrioza??/PCO??

    <3 Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami <3
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwioszka i krócej jesteś torturowany. :D

    EA lubi tę wiadomość

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też by to nie przeszło bo nie mamy totalnie nic do ukrycia xd
    Konto to samo faktury itd.

    Za to mąż mi chce kupić Huawei p10 lite.

    Lunna lubi tę wiadomość

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. Dawno mnie tu nie było ale tyle się działo.
    Testuje w środę. Okres miał być i go nie ma ale zawsze dystans powoduje mniej rozczarowania. Eh fajnie by było gdyby się udało :D

    EA lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 8 maja 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie czaje mojego cyklu.
    Fakt że mierzylam temperature w kratkę.
    Ale już myślałam że nie było owulacji bo nawet jamniki nie bolały tak temperatura skoczyla do góry. Może to z jakiegoś zmęczenia ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Wroblowa mega pomysl... ale ..... dalas mi teraz do myslenia czy moj maz tak samo nie kreci haha, bo ja tez nie wnikam w faktury, abonamenty platnosci za telefony itp.
    Skoro jajnik boli, sluz ksiazkowy, to dzis musicie powtorzyc ;)
    A karmisz Wrobla orzechami, pestkami dyni? Wlasnie czytalam, ze rzeczywiscie poprawiaja jakość nasienia.

    Mi kuracja z winkiem i orzechami bardzo przypadla do gustu :) Juz nie moge sie doczekac wieczora :) ;)

    Jeszcze nie matka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 kciuki!!
    marcia my tez przed saba nie mamy nic do ukrycia wszystko wspolne ale i tez nie chcemy przed soba nic ukrywac

    muminka83 lubi tę wiadomość

  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia, albo źle spałaś, albo stres, to może być różnie. :)

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna, faceci nie mają takiego daru kombinowania, oni zawsze się wydadzą w najmniej oczekiwanym momencie. :P

    Mnie zawsze teściowa karciła jak spowiadałam się ze wszystkiego Wróblowi. Brała mnie wtedy na bok i powtarzała: "nigdy nie pokazuje się całej dupy facetowi!" I ma rację. :) Oczywiście nie ukrywam przed nim (ani on przede mną) rzeczy które są na prawdę ważne i istotne i miałyby wpływ na nasze małżenstwo. :P

    A propos orzechów, to ja go na szczęscie nie muszę karmić, sam sobie chodzi i kupuje, bo lubi. :P

    Joannanml, Jaspis lubią tę wiadomość

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • karollka29 Autorytet
    Postów: 923 281

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm...orzechy polece swojemu niech się nimi karmi ;). Nie zaszkodzi a może pomoże :).

    7cs
    Wysoki testosteron...
    Ovarin na poprawienie gospodarki hormonalnej.

  • Lunna Autorytet
    Postów: 1109 554

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml wrote:
    Orzechy brazylijskie? Nie jadlam nigdy - dobre to?

    Wroblowa kiedy bedziesz miala ajfona? Czekam na relacje ;)
    Sa takie dziwne troche, posmak taki hmm ciezko opisac ;) Ponoc ok 4 max na dzien xD
    Ja w smaku wole wloskie - mamy 2 wielkie w ogrodzie ktore już dawno dom przerosły. Maz rok temu je przycinal to teraz 3x wielsze orzeczy giganty byly. Ciekawa jestem jakie urosna teraz :)

    tt1d7eb8?&fake.png
    cravings-2017-12-12.jpg
  • Lunna Autorytet
    Postów: 1109 554

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa wrote:
    Joanna a jakoś pod koniec tygodnia. Czekam aż z magazynu dostarczą czy coś tam takiego... :P ale już mam wersje co powiedzieć Wróblowi. :D
    Otóż, w ramach rekompensaty (mieliśmy przeboje z Playem) dają mi za abonament 70zł miesięcznie z iP bo mają akurat promocje Apple. :D długo rozkminiałam.

    Mili, daj znać co Ci powiedziała mądrego.

    Mnie, tak jak wspomniałam bardzo boli jajcor od wczoraj. Byłam teraz w toalecie, śluz (!) książkowy. Ale nie wiem, czy to nie wina wczorajszego <3. Tak czy siak, miło się zaskoczyć. :D
    Jak bylam w szpitalu 300km od domu a moj wspanialy nowy s7 się sfajczyl w tym przekletym polarze, maz nie mogl dostac duplikatu karty bo to osobiscie mozna tylko :/ to moja mama napisala do playa co mi sie stalo i ze mamy problem z kontaktem - wszystko nawet maile mam dwuetapowa weryfikację wiec bez mojej karty nawet na msg nie napisze (nic mi nie mowila wczesniej). I przyjechali do mnie do szpitala na slask z karta. I dostalam tez od nich samsunga galaxy s7 edge. To bylo mega mile z ich strony.
    Maz od razu po wypadku mi zamowil identyczny telefon. Nie chcial mnie niczym stresowac wiec pare dni wgl nic nie mowil o telu tylko ze "twoj stary dziala a w szpitalu moglbu ten nowy upasc czy coś.." tym b ze ja 2 tygodnie mialam obie dlonie i rece cale w bandazach, druga miesiac bez czubkow palcow itd wiec patyczkiem trzymanym mdzy piatym a serdeczmym (jedyne ktore to wytrzymywaly) pisanie czy obsluga tela to byl hardcore.
    Uczenie sie od nowa trzymania widelca to bylo cos. Maz mi kupil sztucce lekkie plastikowe dla dzieci, a zupy przez slomke szeroka pilam bo ust nie moglam otworzyc. Jak sobie to twraz przypomniałam to kurcze Bog jest niesamowity. Ze z takich rzeczy czlowiek wychodzi, ze sie to regeneruje wszystko.. ♡♡♡

    tt1d7eb8?&fake.png
    cravings-2017-12-12.jpg
  • Lunna Autorytet
    Postów: 1109 554

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml wrote:
    Kurcze Wroblowa mega pomysl... ale ..... dalas mi teraz do myslenia czy moj maz tak samo nie kreci haha, bo ja tez nie wnikam w faktury, abonamenty platnosci za telefony itp.
    Skoro jajnik boli, sluz ksiazkowy, to dzis musicie powtorzyc ;)
    A karmisz Wrobla orzechami, pestkami dyni? Wlasnie czytalam, ze rzeczywiscie poprawiaja jakość nasienia.

    Mi kuracja z winkiem i orzechami bardzo przypadla do gustu :) Juz nie moge sie doczekac wieczora :) ;)
    U nas starania orzechami brazylijskimi i Moscato zafasolkowaly ;) polecam :)

    Joannanml lubi tę wiadomość

    tt1d7eb8?&fake.png
    cravings-2017-12-12.jpg
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunna wrote:
    Jak bylam w szpitalu 300km od domu a moj wspanialy nowy s7 się sfajczyl w tym przekletym polarze, maz nie mogl dostac duplikatu karty bo to osobiscie mozna tylko :/ to moja mama napisala do playa co mi sie stalo i ze mamy problem z kontaktem - wszystko nawet maile mam dwuetapowa weryfikację wiec bez mojej karty nawet na msg nie napisze (nic mi nie mowila wczesniej). I przyjechali do mnie do szpitala na slask z karta. I dostalam tez od nich samsunga galaxy s7 edge. To bylo mega mile z ich strony.
    Maz od razu po wypadku mi zamowil identyczny telefon. Nie chcial mnie niczym stresowac wiec pare dni wgl nic nie mowil o telu tylko ze "twoj stary dziala a w szpitalu moglbu ten nowy upasc czy coś.." tym b ze ja 2 tygodnie mialam obie dlonie i rece cale w bandazach, druga miesiac bez czubkow palcow itd wiec patyczkiem trzymanym mdzy piatym a serdeczmym (jedyne ktore to wytrzymywaly) pisanie czy obsluga tela to byl hardcore.
    Uczenie sie od nowa trzymania widelca to bylo cos. Maz mi kupil sztucce lekkie plastikowe dla dzieci, a zupy przez slomke szeroka pilam bo ust nie moglam otworzyc. Jak sobie to twraz przypomniałam to kurcze Bog jest niesamowity. Ze z takich rzeczy czlowiek wychodzi, ze sie to regeneruje wszystko.. ♡♡♡

    Już jak pierwszy raz byłam na forum i czytałam twoją historię byłam pod wrażeniem. Ja wierzę w system też samouzdrawiania. Dużo zależy od psychiki i ludzi obok nas czy nas motywują czy są wampirami energetycznymi. Ty miałaś wolę życia więc pewnie Twój powrót do życia był szybszy niż u innej osoby z podobnym przeżyciem. Współczuję bólu bo wiem kiedy ból jest taki że aż nie można go opisać. Ja przy raku chodziłam po ścianach układając wierszyki - przeklinałam tak że aż czasem jak lekarz wchodził to mówił że brakuje mu epitetu :P. Twoja historia jest przykładem. Bóg istnieje i mieszka w naszych sercach. Niech dalej się opiekuje wami

    Lunna lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Anna6 Ekspertka
    Postów: 401 86

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem
    zaraz się postaram nadrobić . Ja już po lekarzach . Dzis bylam u rodzinnego na kontroli i się okazało ze musze antybiotyk wziasc :(
    Bylam tez u diabetologa i się okazało ze dala mi jakies badania tylko ja nie kumam czy to te , wiec pomocy potrzebuje
    mam glukozę ( to to wiem co to jest ), hemoglobina glikowana hba1c i peptyd c
    a już za kilka dni ( oczywiście po antybiotyku ) tsh ft4 i morfologie anazlizator 5 diff . Ale te ostatnie badania mam już do endokrynologa zanieść

    ckaiyx8dx01ivmam.png
    Starania od listopada 2015
    aniołek listopad 2017
    niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)

    słabe nasienie 3%
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunna, to prawda. Dla mnie ludzkie ciało zawsze było zagadką, a teraz odkąd staramy się o dziecko, tym bardziej mnie to zadziwia. Powtarzam słynny cytat, że jedyne co Panu Bogu nie wyszło to starość.

    Lunna lubi tę wiadomość

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 8 maja 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna, nie mam pojęcia o czym mówisz. ;D nie pomogę Ci kochana.

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
‹‹ 1037 1038 1039 1040 1041 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ