Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzix ja jestem tak samo związana z rodzicami. Dzień w pracy zaczynam od telefonu do mamy co tam , jak tam i nie wyobrażam sobie żeby to się zmieniło.
kaaarolynaaa coś okropnegostracić Męża kiedy dopiero zaczynało się z nim wspólne życie
Mati1 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaaarolynaaa wrote:Taka prawda - jedyna sprawiedliwość na tym świecie to to, że każdy z nas kiedyś umrze. Nie jest to niestety łatwe.
Ja mam taką znajomą, w lutym wzięli ślub, Jej mąż w maju poszedł na operację przegrody i już się nie obudził. Chłopak miał 30 lat.
Przegrody nosowej? :o -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaaarolynaaa wrote:To prawda.
Jak zmarła Ł. babcia to pomyślałam sobie, że Ona tak czekała na nasze dzieci i biedna się nie doczekała. Moja teściowa mówi, że za szybko odeszła, a ja pomyślałam, że to ja za długo nie mogę zajść w ciążę. -
kaaarolynaaa wrote:za duża dawka znieczulenia prawdopodobnie została podana... dodam, że zabieg odbył się w prywatnej klinice...
Straszne...29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Zawsze, ale to zawsze narkoza jest ryzykiem i niestety możemy się po prostu nie obudzić. I tłumaczę to temu mojemu osłowatemu mężowi, że lepiej żeby mu na żywca naprostowali przegrodę niż iść pod narkozę. Głupiego jasia i tak dostanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 13:47
-
Mój też powinien iść na taką operację, ale chyba przestanę go namawiać...29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
monijaaa wrote:Ancia to jesteś mega odważna.miałam boki cięte maszyną, ale na zero bym się nie odważyła;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madzix88 wrote:mnie nachodzi taka mysl co do rodzicow...wiem ze to za pare lat nastopi w przypadku mojego Taty i kilkanascie lat mojej Mamy nie wyobrazam sobie zycia bez nich... jestem cholernie z nimi zżyta...
A o mezu to juz nie wspomnie.. -
Wróblowa wrote:Ej a o chodzi z tą przegrodą? czemu ją trzeba prostować?
Mój ma krzywą przegrodę i przez to nie oddycha przez jedną dziurkę bo nie może. W nocy źle mu się oddycha, a jak już złapie jakiś katar to masakra totalna.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny