Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunka Kochana jesteś silną kobietą i podziwiam Cię za to. Tyle przeszłaś i potrafiłaś się podnieść z tego :*
Lunna lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Wróblowa wrote:Ej a o chodzi z tą przegrodą? czemu ją trzeba prostować?
Mój ma bóle głowy, zatyka mu strasznie nos i chrapie. Generalnie chodzi o to, że człowiek co chwilę łapie jakieś syfy (jedn dziurka bardzo duża), a z drugiej strony jest cały czas niedotleniony. -
kaaarolynaaa wrote:Lunka dobrze, że już jest dobrze
:*
-
nick nieaktualny
-
Co do chrapania to laski! Moj pare lat temu po kolejnym nieskutecznym leczeniu anginy wybral sie do jakiegos profesora prywatnie. I poza podleczeniem twgo co z posiewu z gardla wyszlo keszcze stosowal przez 3 lata szczepionke w kroplach do nosa polyvaccin mitte. Od 1szej dawki jiz przestal nawet przeziebienie lapac. Dopiero z 4 lata pozniej jakis wirus nas powalil grypowy ale to tylko to ma lepsza odpornosc. No i hit!!! Jak chrapal tak ze ja spac nie moglam masakra byla tak nie chrapie do dzis! (No poza tym jak za duzo z chlopakami wypija to wtedy nie ma ratuj) ale nie chrapie juz wgl. Po prostu cud bo ja jestem mega nerwowa jak sie nie wyspie xD
-
nick nieaktualnyDziewczyny wczoraj miałam 29 dzień cyklu. Cykle mam 30/31 dniowe.Zrobiłam wczoraj test ale nie rano tylko po południu i najpierw wyszła jedna kreska a po półtorej godzinie druga różowa, taka delikatna. Ale wiem, że wynik odczytuje się do 5 minut więc czekam na okres. Szkoda. Fajnie zobaczyć dwie kreski.
Gratuluje dziewczynom z pozytywnymi testami. -
A tak a propos, to cieszcie się, że Wasi Rodzice się trzymają. Mojej mamie coś się stało z głową. Stała się starą, zgorzkniałą, marudzącą babą. Nie da się jej słuchać, bo tylko narzeka na wszystko, chociaż ma życie jak w Madrycie. Wszystko jest beznadziejne, cały świat jest przeciwko niej. Nie da się z nią dłużej wytrzymać, A zachowania ma momentami jak dziecko. Nazywamy ją już Buka- bo jak przejdzie to zostawia taki chłód i ogólny bezsens istnienia.
-
Karolyna wrote:A tak a propos, to cieszcie się, że Wasi Rodzice się trzymają. Mojej mamie coś się stało z głową. Stała się starą, zgorzkniałą, marudzącą babą. Nie da się jej słuchać, bo tylko narzeka na wszystko, chociaż ma życie jak w Madrycie. Wszystko jest beznadziejne, cały świat jest przeciwko niej. Nie da się z nią dłużej wytrzymać, A zachowania ma momentami jak dziecko. Nazywamy ją już Buka- bo jak przejdzie to zostawia taki chłód i ogólny bezsens istnienia.
-
Lunna wrote:Co do chrapania to laski! Moj pare lat temu po kolejnym nieskutecznym leczeniu anginy wybral sie do jakiegos profesora prywatnie. I poza podleczeniem twgo co z posiewu z gardla wyszlo keszcze stosowal przez 3 lata szczepionke w kroplach do nosa polyvaccin mitte. Od 1szej dawki jiz przestal nawet przeziebienie lapac. Dopiero z 4 lata pozniej jakis wirus nas powalil grypowy ale to tylko to ma lepsza odpornosc. No i hit!!! Jak chrapal tak ze ja spac nie moglam masakra byla tak nie chrapie do dzis! (No poza tym jak za duzo z chlopakami wypija to wtedy nie ma ratuj) ale nie chrapie juz wgl. Po prostu cud bo ja jestem mega nerwowa jak sie nie wyspie xD
U nas posiew zrobiony i wybite wszystko. Pewnie chrapał przez migdały jak anginy tak łapał. Wątpie ,by na przegrodę coś to dałoAle dobrze wiedzieć.
-
nick nieaktualnyKarolyna wrote:A tak a propos, to cieszcie się, że Wasi Rodzice się trzymają. Mojej mamie coś się stało z głową. Stała się starą, zgorzkniałą, marudzącą babą. Nie da się jej słuchać, bo tylko narzeka na wszystko, chociaż ma życie jak w Madrycie. Wszystko jest beznadziejne, cały świat jest przeciwko niej. Nie da się z nią dłużej wytrzymać, A zachowania ma momentami jak dziecko. Nazywamy ją już Buka- bo jak przejdzie to zostawia taki chłód i ogólny bezsens istnienia.
Ty a może my jesteśmy rodziną? -
Lunna wrote:A moze zle przechodzi meno? Tak bywa w okresie przekwitania. Znajomy moich dziadków przez zachowanie swojej zony w trakcie meno nie wytrzymal i popelnil samobojstwo. Masakra jakas co te hormony robia
Moja mam była 15 lat na HTZ. Jak lekarka kazała jej odstawić hormony, to teraz łyka psychotropy...Koszmar i mam nadzieję, że się wdałam w ojca... -
nick nieaktualny
-
Karolyna wrote:U nas posiew zrobiony i wybite wszystko. Pewnie chrapał przez migdały jak anginy tak łapał. Wątpie ,by na przegrodę coś to dało
Ale dobrze wiedzieć.
-
kaaarolynaaa wrote:Jakbym czytała o mojej babci. Dosłownie. Też nic ją nie cieszy, każdy chcę dla Niej zle, tzn wg niej tak jest i zostawia po sobie chłód i bezsens istnienia.
Ty a może my jesteśmy rodziną?
Karolcia, wiesz co jest przerażające ? Mówisz o swojej babci, a to jest kurna moja mama, która powinna mieć jeszcze trochę czsu na takie jazdy -
nick nieaktualny