Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Beoptymistic - trzymam kciuki - daj znać jak u Ciebie
Patt jak się dziś czujesz - jak nastrój?
Mili fajnie ze tutaj zaglądałaś Taka infekcje - ehhh niech to... ale trzeba być dobrej mysli - trzymam kciuki, zeby tak było jak chcesz - daj znać co u Ciebie i trzymaj się cieplutko:)
Witam nowe StaraczkiCierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
nick nieaktualny
-
Załamana nie analizuj aż tak wnikliwie tego wykresu - czasem system też jeszcze moze zmienić - ja tak miałam ze przesunął. Tempke nie mierzysz o tej samej godzinie i to moze też mocno zaburzać wykres. Zobaczysz co Ci testy pokażą
Działajcie i cieszcie sie tymCierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
Hej
Myślałam ostatnio nad zakupem testów owulacyjnych, ale za bardzo będą mnie stresować Teraz mierzę tylko temperaturę, bo po tej biochemicznej ciąży nie wiem jak to będzie. cały czas miałam około 36,29 a dzisiaj 36,42, ale teraz sobie odpuścimy i poczekamy do następnej @.
Ból głowy chyba mam na tle nerwowym, dużo nerwów ostatnio, ciągle spałabym, nie mogę zabrać się za jakiekolwiek zajęcie... Z chęcią złapałabym przeziębienie, żeby pójść na zwolnienie, ale jestem tak bardzo odporna, że nie da rady -
Mój nastrój jeszcze nie wiem, wczoraj mi się smutno zrobiła, bo widziałam dziewczynę co ma już dwójkę dzieci i trzeciego malucha w brzuszku. Nie zazdroszczę jej, szczerze gratuluję, ale tak mi się smutno zrobiło, że my z mężem jeszcze nie mamy... Poczułam taką pustkę....
Justa ja kupiłam cały plik tych testów, jeszcze nigdy nie robiłam, to teraz będę robić Ciągle xD Mnie ostatnio głowa tak bardzo bolała i okazało się, że od kręgosłupa, wylądowałam u specjalisty na takiej rehabilitacji, babka mówiła, że to było niedokrwienie mózgu już. Teraz jest super, w porównaniu do tego co było... Jak mi przycisnęła w dołki w potylicy to myślałam, że mi czaszka pęknie, ale ból niemalże od razu puścił.
Mati1 a co u Ciebie?
Witaj mili_moliMati1 lubi tę wiadomość
Patt1002 -
Niestety jestem zostawiona sama sobie w poszukiwaniu przyczyn... Patt mi też smutno się robi, bo miałam swoje II kreski i nie mam teraz, ale skoro część wyników mam ok, to widać tak miało być, lepiej teraz niż by miało to się stać za 2-3 miesiące.
Cieszę się, że mogę być w ciąży, psychicznie jestem gotowa na to, teraz czekać
Wszystkie tutaj doczekamy się swoich maluchów
-
nick nieaktualny
-
Patt1002 wrote:Mój nastrój jeszcze nie wiem, wczoraj mi się smutno zrobiła, bo widziałam dziewczynę co ma już dwójkę dzieci i trzeciego malucha w brzuszku. Nie zazdroszczę jej, szczerze gratuluję, ale tak mi się smutno zrobiło, że my z mężem jeszcze nie mamy... Poczułam taką pustkę....
Justa ja kupiłam cały plik tych testów, jeszcze nigdy nie robiłam, to teraz będę robić Ciągle xD Mnie ostatnio głowa tak bardzo bolała i okazało się, że od kręgosłupa, wylądowałam u specjalisty na takiej rehabilitacji, babka mówiła, że to było niedokrwienie mózgu już. Teraz jest super, w porównaniu do tego co było... Jak mi przycisnęła w dołki w potylicy to myślałam, że mi czaszka pęknie, ale ból niemalże od razu puścił.
Mati1 a co u Ciebie?
Witaj mili_moli
U mnie dziś całkiem dobry nastrój bo weekend się zbliża wielkimi krokami
Nowy cykl się zaczął więc nowe rozdanie - zobaczymy co z tego wyniknie. Jak teraz się nie uda to w nast cyklu ide na drozność - wiec powolutku ale do celuCierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
właśnie dlatego zapytałam - kiedyś próbowałam załatwić rehabilitacje i niestety czas oczekiwania był zdecydowanie zbyt długi
Ale jak prywatnie to wygląda to zdecydowanie lepiej
Daj znać co załatwiłaśCierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
nick nieaktualny
-
Nawet jeśli jest to ten sam lekarz.... Teraz w sumie trzeba wiedzieć jak się samemu leczyć i iść do lekarza najwyżej z gotowcem.
Ostatnio dopiero mąż mi pokazał, że jest ustawa "Za życiem", w której jest jasno powiedziane, że kobieta w ciąży musi być przyjęta w ciągu tygodnia od zgłoszenia potrzeby wizyty u lekarza. Tak więc jak mi się uda być w ciąży, to nie będę się patyczkować tylko będę korzystała z tej opcji.
Patt1002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Króciutko, dopiero zaczęliśmy nasze starania, tylko szkoda, że zakończone porażką.
Pewnie gdyby się dało, to większość sama operowałaby się
Bardziej mi chodzi o "wymuszanie" skierowań do lekarzy i na badania.
Przykład: tata od lat męczył się z wrzodami i rodzinny zawsze tylko leki, leki, leki, nic więcej. Tata pojechał do Szwecji do pracy i nagle twardy, bolesny brzuch. Efekt - piorunem do szwedzkiego szpitala, szukanie, aż w sumie zrobili prześwietlenie wszystkiego i znaleźli dziurę w żołądku. Wszyscy stwierdziliśmy, że dobrze, że tam się to stało, bo pewnie tata poszedłby do naszej rodzinnej, a ona nie wiele by pomogła... -
nick nieaktualny