Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio mam problemy z sercem - mam ciągle tachykardie, w stanie spoczynku bije mi tak szybo jakbym biegła. A jak się ruszam to dopiero jest moc Miałam już tak 3 lata temu i się unormowało, winna była prawdopodobnie tarczyca. Teraz znowu się zaczęło, lekarze nie wiedzą od czego i panikują. Serio ostatni u którego byłam to mi narobił takiego rabanu... ale przyszłam z tym szybko bijącym sercem, wysokim ciśnieniem i krwotokiem z nosa więc się biedak wystraszył Myślał, że umierać będę Mam nadzieję, że sprawa się niedlugo wyjaśni bo nie idzie tak funkcjonować, jest mi ciężko w pracy za dziećmi nadążyć, męczę się w ekspresowym tempie i nie mogę spać w nocy bo przeszadza i dudnienie własnego serca.
A w dzieciństwie przeszłam operację, lekarze przez dłuuugi czas leczyli mnie na nowotwór złośliwy kości po czym po badaniach w Warszawie okazało się, że nowotworu nie mam i nie miałam, a choroba kości którą leczyli lekarze jest niezłośliwa. To się ździebko zdenerwowałam wtedy bo już z 17 lat miałam... A potem jeszcze doszły ginekologiczne sprawy, jajniki, torbiele ale to już wiele z Was pewnie przechodziło. Po drodze 3 guzki tarczycy się przyplątały, właśnie czekam na wyniki biopsji. Podejrzenie hashimoto, ale na razie nie potwierdzone. I jeszcze żeby tego było mało to kiedyś nos sobie połamałam, a co! Sama, własnoręcznie twarzą o ziemię przywaliłam Ale teraz już jest cacuszko chirurgicznie nastawione -
Jaspis, broń Boże nie zrozum mnie źle, ale ja przy trójce dzieci do czwartego bym podchodziła na zasadzie jak się nie uda to trudno, a jak się uda to super. Ale jakby się udało (a przy trójce chłopców, taka wisienka na torcie) to bym ukochała najbardziej na świecie takie oczko w głowie.
Jaspis lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyWróblowa wrote:Anetka, wszelcy lekarze mówią, że taka moja natura... i że tak naprawdę to wszystko jest w porządku (hormony też były ok). Więc muszę to jakoś znieść.
-
nick nieaktualnyWróblowa no to powiem Ci kobieto że jesteś wyjątkowa i najważniejsze że wyniki dobre
Jaspis, dobrze, że idziesz do ginka, bo dobrze dla samej siebie chociaż tak z grubsza się przebadać, zobaczyć czy wszystko w porządku po ostatnim porodzie itp, więc bardzo fajnie że masz terminJaspis lubi tę wiadomość
-
agu92 wrote:Ostatnio mam problemy z sercem - mam ciągle tachykardie, w stanie spoczynku bije mi tak szybo jakbym biegła. A jak się ruszam to dopiero jest moc Miałam już tak 3 lata temu i się unormowało, winna była prawdopodobnie tarczyca. Teraz znowu się zaczęło, lekarze nie wiedzą od czego i panikują. Serio ostatni u którego byłam to mi narobił takiego rabanu... ale przyszłam z tym szybko bijącym sercem, wysokim ciśnieniem i krwotokiem z nosa więc się biedak wystraszył Myślał, że umierać będę Mam nadzieję, że sprawa się niedlugo wyjaśni bo nie idzie tak funkcjonować, jest mi ciężko w pracy za dziećmi nadążyć, męczę się w ekspresowym tempie i nie mogę spać w nocy bo przeszadza i dudnienie własnego serca.
A w dzieciństwie przeszłam operację, lekarze przez dłuuugi czas leczyli mnie na nowotwór złośliwy kości po czym po badaniach w Warszawie okazało się, że nowotworu nie mam i nie miałam, a choroba kości którą leczyli lekarze jest niezłośliwa. To się ździebko zdenerwowałam wtedy bo już z 17 lat miałam... A potem jeszcze doszły ginekologiczne sprawy, jajniki, torbiele ale to już wiele z Was pewnie przechodziło. Po drodze 3 guzki tarczycy się przyplątały, właśnie czekam na wyniki biopsji. Podejrzenie hashimoto, ale na razie nie potwierdzone. I jeszcze żeby tego było mało to kiedyś nos sobie połamałam, a co! Sama, własnoręcznie twarzą o ziemię przywaliłam Ale teraz już jest cacuszko chirurgicznie nastawione
Agu!!!!!!! Rany Boskie!!!! :o Twoja historia zdrowotna mnie zszokowała, że jak czytałam to miałam oczy jak pięć złotych!
To Ty jesteś chyba stały bywalec różnych placówek medycznych.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Odświeżona lista:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a3db9e35b5c6.png
Testujące Staraczki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf431e503e28.jpg
02.02. monijaaa, Aika
06.02. Bella_Bella, Kamelkowo, MalPog
07.02. Gagarek
08.02. wercia2601
09.02. Iw-onka
13.02. MilliSBB, Sun81
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69742506db4e.jpg
ZAFASOLKOWAŁY
W STYCZNIU MAMY JUŻ 8 MAŁYCH CUDÓW
03.01. Niesia86 – pozytywny
06.01. Zorganizowana – pozytywny
11.01. plinka – pozytywny
13.01. Kesjaa - pozytywny
14.01. Lunka - pozytywny
18.01. Kimmy - pozytywny
20.01. smeg - pozytywny
24.01. Kika82 - pozytywny
-
Wróblowa wrote:Agu!!!!!!! Rany Boskie!!!! :o Twoja historia zdrowotna mnie zszokowała, że jak czytałam to miałam oczy jak pięć złotych!
To Ty jesteś chyba stały bywalec różnych placówek medycznych.
Na jednej wizycie u rodzinnego od razu 10 skierowań do innych lekarzy haha Toż ja pół życia w kolejkach zmarnowałam -
Czikta my to tak, niedługo dostaniemy jakieś ordery za zasługi w staraniach. hahahah, może przewidują jakieś profity typu co druga wizyta u wybranego gina gratis.
Anetka, ta, jestem szczególny przypadek. tak czy inaczej idę jeszcze na badanie hormonów, tak dla samego powtórzenia czy wszystko dalej ok.AneTka87 lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyAgu!!!! Wow ale historia, bidulko ile Ty przeszłaś i Twoi rodzice!! Nie wyobrażam sobie ich bólu jak myśleli że masz nowotwór!!! O rany.. szok
A z serduchem to nie ma żartów, sama mam arytmie serca i przekichane jak szybko "wali".
Dobrze, że nosek masz naprawiony, w tajemnicy mogę Wam zdradzić, że ja mam nosek poprawiany hihi i teraz jest piękniusi Ale to tak między nami bo nikomu z obcych i w ogóle się nie chwalę -
agu92 wrote:Na jednej wizycie u rodzinnego od razu 10 skierowań do innych lekarzy haha Toż ja pół życia w kolejkach zmarnowałam
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyWróblowa wrote:Jaspis, broń Boże nie zrozum mnie źle, ale ja przy trójce dzieci do czwartego bym podchodziła na zasadzie jak się nie uda to trudno, a jak się uda to super. Ale jakby się udało (a przy trójce chłopców, taka wisienka na torcie) to bym ukochała najbardziej na świecie takie oczko w głowie.
Ale powiem Ci, że ja to bym raczej wolała kolejnego syna. Bo chłop mi oszaleje jak się pojawi dziewczynka i pół pensji będzie wydawał na sukieneczki -
Luz, tylko luz może mnie uratować trzeba do życia podchodzić z dystansem i dbać o zdrowie ale nie martwić się na zapas już nawet nabrałam takiej "odporności" na ból. Tylko dentysty wciąż się panicznie boję Kurczę, chyba w następnym cyklu muszę przestać się tak spinać. Bo właśnie jeśli chodzi o starania to jakoś wyluzowac nie umiem Za bardzo mi zależy.
-
marciaa wrote:agu, masakra
a jakieś odszkodowanie dostałaś za tą ich pomyłkę?
pewnie masz złotą kartę pacjenta xD
Marcia Ty to jak coś powiesz, to mam ciechy do monitora nieziemskie, hahhaha.
Jaspis, to faktycznie że prawie jakbyś dzieci nie miała. No ale to będzie Jego najukochańsza księżniczka. wiesz jaki dumny będzie chodził? Jak paw.
Jaspis lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
marciaa wrote:agu, masakra
a jakieś odszkodowanie dostałaś za tą ich pomyłkę?
pewnie masz złotą kartę pacjenta xD
Marcia trzeba byłoby do sądu kogoś podać a moi rodzice mieli już dosyć a o złotej karcie nie pomyślałam, cholera, trzeba było się ubiegać -
Wróblowa wrote:Marcia Ty to jak coś powiesz, to mam ciechy do monitora nieziemskie, hahhaha.
Jaspis, to faktycznie że prawie jakbyś dzieci nie miała. No ale to będzie Jego najukochańsza księżniczka. wiesz jaki dumny będzie chodził? Jak paw.
hahaha xD
cieszę się że Ci poprawiam humor xDWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 15:52