Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Noooo,ale jestem lobuziara:-)może co tam bylo ale jestem slepa jak kret ,więc mogłam nie zauwazycWróblowa wrote:Milli osz Ty, u się wczoraj nie przyznałas!
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Rodzynku,tu nikt nic nie psuje.!Dostaniesz kuksanca w tyłek i zaraz Cię sprowadzimy na tory pozytywnego myślenia:-)Rodzynka wrote:Dziewczyny tak wam dobrze idzie a ja zepsuje statystyki na naszym wontku coś czuję

Rodzynka lubi tę wiadomość
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
MilliSBB wrote::-)POZYTYWNY!aż mi niedobrze z nerwów!
LUBIĘ TO
GRATULACJE !!!
I dzień od razu robi się piękniejszy
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.

Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml


-
Zupełnie nie:-)ale powiem Ci że w 9dc byliśmy u znajomych na posiadowce,i trochę wypilismy i potem się kochalismy i ani przed ani po nie myślałam o kropki,i nie wiem czemu ale mam wrażenie że to wtedy zaskoczyło:-)marciaa wrote:Wow, bardzo się cieszę!!
A stosowalas w tym cyklu coś innego jak do tej pory?"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Yyyyyy cos ponaciskalam z wrażenia:-)MilliSBB wrote:Zupełnie nie:-)ale powiem Ci że w 9dc byliśmy u znajomych na posiadowce,i trochę wypilismy i potem się kochalismy i ani przed ani po nie myślałam o kropki,tylko my i nasza namiętność,i nie wiem czemu ale mam wrażenie że to wtedy zaskoczyło:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2017, 07:28
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Milli zdrowka! Gratuluje i bardzo sie ciesze.
Rodzynka nie popsujesz
Twoja pora tez przyjdzie zobaczysz a do tego czasu posiedzisz sobie ze mna
Rodzynka lubi tę wiadomość
Pcos, insulioopornosc tkankowa, lesniowski- crohn, niedoczynność tarczycy, brak owulacji
Walczymy od lipca 2016
10.02.2017 Teratozoospermia III 0% prawidłowych plemników
Nowe badania 1% prawidlowych plemnikow
-
Dineh ze mna też:-)co prawda OF przeniosło mnie na fioletowa stronę:-)ale i tak będę siedzieć z Wamidineh wrote:Milli zdrowka! Gratuluje i bardzo sie ciesze.
Rodzynka nie popsujesz
Twoja pora tez przyjdzie zobaczysz a do tego czasu posiedzisz sobie ze mna
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
MilliSBB wrote::-)POZYTYWNY!aż mi niedobrze z nerwów!
Jak cudownie, ale się cieszę! Normalnie prawie płaczę z radości. Serio! Nie wiem Dziewczyny, czy też tak macie, ale jak Wy mówicie, że Wam się udało to się cieszę. Zazdrość łapie mnie przy innych.
Milli jeszcze raz gratulacje. Kurde muszę przestać śmiać się i płakać, bo koleżanki z pokoju mnie wyśmieją.Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
dineh wrote:Milli zdrowka! Gratuluje i bardzo sie ciesze.
Rodzynka nie popsujesz
Twoja pora tez przyjdzie zobaczysz a do tego czasu posiedzisz sobie ze mna 
Mówisz będziemy miały większy staż na forum
dziewczyny kocham Was normalnie <tuuuuuli> i jeszcze raz gratuluję Tobie Milli i zafasolkowanym
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Annde:-)dziękuję:-)tez tak mam,jak widziałam pozytywne nowiny to dosłownie płakałam:-)bo jestemy zajebiste babki i kazda z nas zasługuje na swojego wymarzonego kropka:-)annde wrote:Jak cudownie, ale się cieszę! Normalnie prawie płaczę z radości. Serio! Nie wiem Dziewczyny, czy też tak macie, ale jak Wy mówicie, że Wam się udało to się cieszę. Zazdrość łapie mnie przy innych.
Milli jeszcze raz gratulacje. Kurde muszę przestać śmiać się i płakać, bo koleżanki z pokoju mnie wyśmieją.
Jedna_z_Wielu, Jaspis, annde lubią tę wiadomość
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
MilliSBB wrote:Annde:-)dziękuję:-)tez tak mam,jak widziałam pozytywne nowiny to dosłownie płakałam:-)bo jestemy zajebiste babki i kazda z nas zasługuje na swojego wymarzonego kropka:-)
Dokładnie tak
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.

Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml







