Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Naprawdę aż tyle poronień jest? Myślałam raczej, że to nie zdarza się aż tak często...
Ale sama mam postanowienie rodzicom mówić dopiero jak usłyszę serduszko na usg, w pracy po 3 msc, a reszcie rodziny i znajomym około 3-4 msc dopiero. Chyba wtedy największe niebezpieczeństwo mija... -
nick nieaktualnyKobietki, nie wiem jak facet przez te emocje będzie dzisiaj spał
. Podobno mu powiedziała, ale wiecie, chcieliśmy zachować się tak jak należy. Mimo takich a nie innych relacji. Nikt nam później nie rzygnie "bo nie powiedzieliście sami".
Kimmy, ja nie mogę nawet czytać tamtego mamuśkowego forum, bo od razu łapią mnie smutasy.. Zdecydowanie za dużo tam tych złych informacji...
Nie ma dnia żeby się któraś z kobietek nie pożegnała.. Nosz kur**! Co za niesprawiedliwość!
-
Ja to bym chciała powiedzieć od razu
tym bardziej że razem z Wróblem jesteśmy bardzo zzyci z naszymi rodzinami. Nie wiem czy bym wytrzymała
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoj szwagier jak jeszcze nie mieli w planach dzidzi to tez mowil ze po 3-4 miesiacu wszytskim powie, ale jak juz sie dowiedzieli (oczywiscie wpadka) byli tacy szczesliwi ze rodzina wiedziala od razu a cala reszta w drugim miesiacu sie dowiedziala
Takze emocje gora a pesymistycznie lepiej nie myslec, bo mozna to nieszczesnie pozniej wywolac. Dziewczyny przeciez my tu wszytskie pozytywnie zakrecone krejzolki, ze nawet jak zaciazymy to nie bedziemy sie rozstawac tylko zarazac energia innych! Koniec smutasow!
-
Ja zanim zaczęłam się starać robiłam wszystkie badania i okazało się że mam podwyższoną prolaktynę. Po 2 miesiącach brania bromergonu czułam sie jak cień człowieka a efektów 0. Przeszłam na Dostinex, jest zdecydowanie droższy (150 zł za ) opakowanie 8 tabletek, ale wystarcza na 2 miesiące bo bierze sie po pół tabletki dwa razy w tygodniu. Po miesiącu poziom obniżył sie z ponad 50 na 6. Obecnie od października nie biorę już ale co miesiąc kontroluje i cały czas utrzymuje sie na poziomie 10. Pocieszę Cię ze pomimo hiperprolaktynemi ( u mnie spowodowanej początkami niedoczynnosci tarczycy), mlekotoku, i miesiączek trwających 3 dni delikatne plamienie, pół dnia krwawienie, ze jeden tampon mini wystarczył i potem delikatne plamienie, cały czas miałam owulację potwierdzona usgKarolyna wrote:Hejka ! Wracam powoli do zywych...nie dosc ze chorobsko straszne, to jeszcze ten Bromek...ale juz po kilku dniach piersi zaczyna przybiersc normalne rozmiary.
Jakies niespodzianki
??????
Tak wiec uszy do góry
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
nick nieaktualnyCzasem tylko tam jestemAneTka87 wrote:Ewcia to póki co nie wchodź tam i zostań z nami
A tak w ogóle to zdradźcie o co chodzi z nazwą fioletowa? Taka nazwa grupy?. Tam wszystkim pasowałoby zaparzyć nocnik melisy . A ja jestem z takich osób, które myślą pozytywnie i po prostu ciężko mi tam, bo siłą rzeczy się nakręcam. A bo progesteronu nie badałam, a bo nie wiem jakie TSH itd.. Same dołki..
Dlatego to tutaj Wam truję dupska czy tego chcecie czy nie . No chyba, że kategorycznie powiecie: "spadaj! Zobacz czy nie ma Cię gdzieś indziej!" to pójdę
-
Ja mocno wierze w to, że moje wyczekane maleństwo będzie zdrowe jak rybka jak kiedyś dozyje starości to spojrzę na moje pierworodne ze łzami w oczach, że tyle musiałam na nie czekać i tak o nie walczylam, do utraty tchu i zdrowej świadomości!
Kimmy, Ewcia_92, JaKa lubią tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyDziewczyny a niech któraś z Was w ciąży napisze na tamtej drugiej grupie o badaniu NK komórki. Jest to właśnie badanie dla tych co miały poronienia. Jeżeli wyjdzie pozytywnie to wtedy trzeba dać tabletki aby wyregulować i nie będzie poronień. Mi dopiero moja gin po drugiej utracie kropka mi to zleciła i okazało się że mam te NK podwyższone. Teraz czekam na wizytę i leki.
-
nick nieaktualny
-
Ewcia ale ty ze względu na swój optymizm jesteś tam jedna wielka nadzieja dla nas wszystkichEwcia_92 wrote:Czasem tylko tam jestem. Tam wszystkim pasowałoby zaparzyć nocnik melisy . A ja jestem z takich osób, które myślą pozytywnie i po prostu ciężko mi tam, bo siłą rzeczy się nakręcam. A bo progesteronu nie badałam, a bo nie wiem jakie TSH itd.. Same dołki..
Dlatego to tutaj Wam truję dupska czy tego chcecie czy nie . No chyba, że kategorycznie powiecie: "spadaj! Zobacz czy nie ma Cię gdzieś indziej!" to pójdę
-
nick nieaktualny
-
To najlepszy wątek, najpierw ze względu na wiek hi hi weszlamna staraczki toz przed i po 30 , ale tam jakoś smutno było zaczęłam sie wkręcać ze w moim wieku to już na ciążę naturalną nie ma szans. A potem olśnienie ! Jestem najstarsza a mama miała 32 jak sie urodziłam a mam brata 10 lat młodszego jeszcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 20:54
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
nick nieaktualny
-
Sabinka, nawet nie zartuj, ze to tak caly czas bedzie...Mi i tak ginka rozpisala plan oswajania sie z Bromkiem i zaczelam od polowki raz dziennie. Poloweczki super weszly, dzisiaj pierwszy dzien calej i dopiero po 5 godzinach od zazycia przestalam miec mdlosci i inne gratisy...A tu trzeba druga dodac...Na szczescie u mnie niby nie tak bardzo podwyzszona (24,6), ale jak na poczatek cyklu, to stwierdzila, ze duzo za duza.
-
Ja najpierw tydzień pół brałam i jako tako przeżyłam, ale przy dwóch zmartwychwstawalam rano a zaczynałam żyć po 20, a o 22 kolejna porcja a efektu 0. Jak zaczęłam brać Dostinex żadnych ubocznych nie byłoKarolyna wrote:Sabinka, nawet nie zartuj, ze to tak caly czas bedzie...Mi i tak ginka rozpisala plan oswajania sie z Bromkiem i zaczelam od polowki raz dziennie. Poloweczki super weszly, dzisiaj pierwszy dzien calej i dopiero po 5 godzinach od zazycia przestalam miec mdlosci i inne gratisy...A tu trzeba druga dodac...Na szczescie u mnie niby nie tak bardzo podwyzszona (24,6), ale jak na poczatek cyklu, to stwierdzila, ze duzo za duza. nowonarodzona. I brałam go tylko 2 miesiące jutro ide znowu powtórzyć wyniki, bo cały czas dobieram dawkę euthyroxu na tarczyce i przy okazji sprawdzę prolaktyne, ale czuje ze cały czas jest ok bo piersi nie czuje i są w normalnym rozmiarze miesiączki tez normalne i regularne
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
