Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFloreczka ja widzę, że raz faceci wchodzą z zonami-zwlaszcza jak brzusio jest juz bardzo widoczne; a czasami wola nie wchodzic tylko czekaja w poczekalni. Nie wiem od czego to zalezy.floreczka wrote:Dziewczyny, bo piszecie, że jak wyszły z gabinetu to powiedziały swoim facetom, czy tylko ja jestem dziwna i wchodzę razem ze swoim do środka (nawet na zwykłe badanie)?
-
nick nieaktualnyanciaa mam tak samo, że dużo z zafasolkowanych się nie odzywa a przecież trzymałyśmy za nie kciuki i ciekawe jesteśmy co tam u nich...
Co do wizyty u ginekologa to ja też sama chodzę, bo jakoś nie wyobrażam sobie aby mój luby siedział tam ze mną na zwykłej wizycie i ginka też pewnie by się źle czuła z takim "intruzem" obok
Ale jak będzie fasolka to na bicie serduszka go wezmę abyśmy razem popłakali 
-
Karolyna wrote:Plinka, jak moj obrazony, ze mam czelnosc byc chora i nie miec humoru, a tak poza tym wlasnie zaczal chrapac....akurat owulka "in progress"... Jeszcze mi oznajmil, ze moze wrocic z delegacji w sobote. Takze, ledwo oddychajaca, ledwo widzaca i na Bromku musze sobie zrobic zakupy, wyniesc smieci, troche ogarnac...Dzisiaj z lacha warknal czy chce herbaty...Ech, dobrze, ze kot mnie nie odstepuje na krok. GDZIE CI MEZCZYZNIIIIII siabadabada...
Oj to tulę :* może owulka poczeka aż choroba Ci minie. Czasami z powodu choroby się przesuwa.
-
nick nieaktualnyOj spróbowałby tylko na mnie burczeć.. Szybko poznałby mój rudy charakterKarolyna wrote:Plinka, jak moj obrazony, ze mam czelnosc byc chora i nie miec humoru, a tak poza tym wlasnie zaczal chrapac....akurat owulka "in progress"... Jeszcze mi oznajmil, ze moze wrocic z delegacji w sobote. Takze, ledwo oddychajaca, ledwo widzaca i na Bromku musze sobie zrobic zakupy, wyniesc smieci, troche ogarnac...Dzisiaj z lacha warknal czy chce herbaty...Ech, dobrze, ze kot mnie nie odstepuje na krok. GDZIE CI MEZCZYZNIIIIII siabadabada....
-
Hahaha, ja z kolei czasem z Wróblem mam tak jak w tym mamie tylko podpis: kłótnia z Wróblem jest jak koncert. Najpierw nowości a potem największe hity.Karolyna wrote:To nie facet, to charakterologiczna baba. "Nie chodzi co powiedzialas, ale jakim TONEM" - rozumiecie, facet do kobity
Ewcia_92 lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
AneTka87 wrote:Co do wizyty u ginekologa to ja też sama chodzę, bo jakoś nie wyobrażam sobie aby mój luby siedział tam ze mną na zwykłej wizycie i ginka też pewnie by się źle czuła z takim "intruzem" obok Ale jak będzie fasolka to na bicie serduszka go wezmę abyśmy razem popłakali
Ja mam takie odczucia co do jutrzejszej wizyty w klinice. Tam się wchodzi razem i o ile cały wywiad będzie oki to chyba będę się czuła dziwnie podczas usg czy badania na fotelu jak M będzie obok. Nie żebym się go wstydziła czy coś tylko dla mnie samej jakoś tak dziwnie jak Mąż będzie przy tym jak gin-facet będzie mi tam zaglądał... Wiem, wiem głupoty już sobie wkręcam...29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Nie wyobrażam sobie żeby było inaczejEwcia_92 wrote:Ja nadrabiam za te co uciekły
Ewcia_92 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
To jak tylko nabierzesz sił to daj chłopu łobzu takiego żeby do końca życia zapamiętał. Potem seksik na zgodę i Kropek w brzuchuKarolyna wrote:To nie facet, to charakterologiczna baba. "Nie chodzi co powiedzialas, ale jakim TONEM" - rozumiecie, facet do kobity
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 22:23
Ewcia_92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ej wiecie co, obsikalam dzisiaj ostatni test co miałam w domu. Tzn, że już mnie nie będzie korcic, a do apteki nie chce mi się iść. Jestem wolna!
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
Ewcia no widzisz to taka cała ja. Za dużo myślę i analizuje.
Wróblowa to kiedy Ty masz zamiar testować albo czy maszzamiar? Bo ja się pogubiłam troszku
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Wróblowa wrote:Ej wiecie co, obsikalam dzisiaj ostatni test co miałam w domu. Tzn, że już mnie nie będzie korcic, a do apteki nie chce mi się iść. Jestem wolna!
I bardzo dobrze. Niech ten zielony groszek wykluwa się w Tobie bez stresu że już musi sie ujawnić
-
nick nieaktualnyTaa.. Bo przecież faceta trzeba głaskać, chodzić na paluszkach i mówić szeptem.. Ich to trzeba ale nie raz dobrze opierdylić i chwila moment przechodzą im fochyKarolyna wrote:To nie facet, to charakterologiczna baba. "Nie chodzi co powiedzialas, ale jakim TONEM" - rozumiecie, facet do kobity
AneTka87, Karolyna, Jaspis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hahaha no bo to głównie domena kobiet.AneTka87 wrote:Hahahha Wróblowa padne zaraz Mój facet to dzisiaj wstawił po naszej kłótni
ale zauwazyłam że w czasie kłótni to ja jestem samcem alfa a on przejawia pierwiastek kobiecy. Czasami nie wytrzymuje i rykne: to co Ty właściwie człowieku chcesz ode mnie uslyszec?! To ja Ci powiem! Po czym pada odpowiedź: NIE WIEM. <facepalm>
Ewcia_92, plinka lubią tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
