Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam Nowe staraczki
Gratuluję nowej zafasolkowanej!
Dziewczyny z fasolką, koniecznie mówcie czy macie objawy, kiedy wizyta u lekarza itp. Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze
Martuś biedna Ty.. obyś już lepiej się czuła ;* Zdradź czym się zajmujesz, że tak dużo pracujesz nawet w weekendy
Dziewczynki mam też pytanie, może to dziwnie zabrzmi ale nie jestem w temacie tej bety. Jak mówicie że biegniecie na betę - czyli idziecie pobrać krew do badania? Dobrze rozumiem?
Po drugie, czy warto mierzyć sobie tą temperaturę? Nigdy tego nie robiłam i zastanawiam się czy warto? Jeżeli tak, to normalnie pod pachą? Jaki termometr? Kiedy zacząć? -
U mnie ovu mówił, że jest 54% szans na pozytywny test. Nie mam pojęcia jak to wylicza.
Jutro bedzie chwila prawdy i wszystko się okaże. Albo piątek 13-tego okaże się pechowym albo szczęśliwym.
Temperatura poszła dzisiaj w dół. Myślę, że to może wina tego, że mierzyłam wcześniej niż zwykle.Udało się w 10cs!
15.02 - serduszka. Zostańcie z nami :* :*
Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa -
AneTka87 wrote:Witam Nowe staraczki
Gratuluję nowej zafasolkowanej!
Dziewczyny z fasolką, koniecznie mówcie czy macie objawy, kiedy wizyta u lekarza itp. Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze
Martuś biedna Ty.. obyś już lepiej się czuła ;* Zdradź czym się zajmujesz, że tak dużo pracujesz nawet w weekendy
Dziewczynki mam też pytanie, może to dziwnie zabrzmi ale nie jestem w temacie tej bety. Jak mówicie że biegniecie na betę - czyli idziecie pobrać krew do badania? Dobrze rozumiem?
Po drugie, czy warto mierzyć sobie tą temperaturę? Nigdy tego nie robiłam i zastanawiam się czy warto? Jeżeli tak, to normalnie pod pachą? Jaki termometr? Kiedy zacząć?
Dużo osób wybiera takie badanie zamiast testu bo wynik jest pewny i nie ma żadnych zwidow i bladziochow. Albo ciąża jest albo nie ma. Jutro i ja się dowiemUdało się w 10cs!
15.02 - serduszka. Zostańcie z nami :* :*
Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa -
Kesjaa wrote:U mnie ovu mówił, że jest 54% szans na pozytywny test. Nie mam pojęcia jak to wylicza.
Jutro bedzie chwila prawdy i wszystko się okaże. Albo piątek 13-tego okaże się pechowym albo szczęśliwym.
Temperatura poszła dzisiaj w dół. Myślę, że to może wina tego, że mierzyłam wcześniej niż zwykle.
Jak klikniesz w ten detektor ciąży to wszystko jest napisane. Moim zdaniem to chodzi o to, że jeśli jesteś w ciąży to w dniu dzisiejszym sa 54% szanse, ze w ogóle pokaże ciaze i wyjdzie pozytywny, a nie negatywny (z kazdym dniem % rosna, ze w przypadku ciazy wynik nie wyjdzie negatywny). Ale może źle to interpretuje -
AneTka87 wrote:Witam Nowe staraczki
Gratuluję nowej zafasolkowanej!
Dziewczyny z fasolką, koniecznie mówcie czy macie objawy, kiedy wizyta u lekarza itp. Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze
Martuś biedna Ty.. obyś już lepiej się czuła ;* Zdradź czym się zajmujesz, że tak dużo pracujesz nawet w weekendy
Dziewczynki mam też pytanie, może to dziwnie zabrzmi ale nie jestem w temacie tej bety. Jak mówicie że biegniecie na betę - czyli idziecie pobrać krew do badania? Dobrze rozumiem?
Po drugie, czy warto mierzyć sobie tą temperaturę? Nigdy tego nie robiłam i zastanawiam się czy warto? Jeżeli tak, to normalnie pod pachą? Jaki termometr? Kiedy zacząć?
Kłucie do tej pory czuje...ehhh
Jeśli chodzi o temp to lepiej dowcipnie i takim elektronicznym chociaż w sumie niepotrzebnie sie tą temperatura martwic... -
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa a jednocześnie załamana. Chcemy się z mężem starać o dziecko. Postanowiliśmy, że zaczniemy od stycznia Moje cykle są 27/28 lub 29 dniowe. Przedtem zaczęłam robić sobie wszystkie badania. Zrobiłam: usg jajników w grudniu w 12dc i wyszło ok, był pęcherzyk dominujący (ale już teraz nie wiem, czy on pękł), różyczkę, toksoplazmozę, cytomegalię, tarczycę, hiv i wszystko wyszło wzorowo! Natomiast z hormonów nie jestem już zadowolona. Jestem przerażona i załamana. Otóż we wrześniowym badaniu PRL,którą robiłam w 22 dc, wyszła mi za wysoka - norma 6,0-29.9, a ja miałam 36.9 (jestem osobą b. nerwową, histeryczką wręcz). Estradiol robiony w 15dc wyszedł mi 77.3. Norma dla fazy owu to 85.5-498,0, a dla lutealnej- 43,8-211,0 (nie wiem,do której fazy zaliczyć robiony estradiol). Prolaktynkę powtórzyłam w grudniu w 21dc i wyszła mi 19.3, norma 2,8-29,3. Jakaż ja byłam szczęśliwa! Jednak przedwczorajsza wizyta u Pani dr sprowadziła mnie na ziemię (byłam u niej w 12dc) Powiedziała, że martwi się o moje LH, bo tamta PRL była podwyższona. Kazała mi robić testy owu (mocz). Więc zaczęłam je robić i wychodzi mi ciągle 1 kreska poszłam wczoraj na test LH i FSH (krew) - był to 13 dc. Dziś odebrałam wyniki... Nie wiem, do której fazy mogę je zaliczyć. LH wyszło mi 14.12...faza owu normy: 14.0-95.6(jeśli jest to faza owu, to moje LH jest marniutkie...czy to znaczy,że nie było owu?), faza folikularna normy: 2.4-12.6(jeśli zaliczymy je do fazy foli to LH byłoby za wysokie,masakra), natomiast FSH wyszło mi 9.23, faza owu normy: 4.7-21.5, faza foli normy: 3.5-12.5 (tu wyczytałam, że od poziomu 9 jest ograniczona rezerwa jajników). Jestem zeschizowana i załamana.Obliczyłam już, że stosunek LH:FSH wynosi u mnie 1.53. Chyba wiemy, co to znaczy Załamałam się Czuję, że nie będę mogła zajść w ciążę. Siedzę i płaczę. Czy są jakieś leki na wyrównanie LH i FSH? BŁAGAM O POMOC. Przepraszam za tak długi tekst, ale nie mam komu się wygadać, kogo poradzić, a wiem, że jest tu dużo doświadczonych kobiet, bo ja dopiero zaczynam swoją przygodę ze staraniami o dziecko i czuję, że będzie ciężko Pozdrawiam03.02 (36dc)- beta hcg 347.1
06.02 (39dc)- beta hcg 907.3
09.02 (42dc)- beta hcg 2526
-
wercia2601 wrote:Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa a jednocześnie załamana. Chcemy się z mężem starać o dziecko. Postanowiliśmy, że zaczniemy od stycznia Moje cykle są 27/28 lub 29 dniowe. Przedtem zaczęłam robić sobie wszystkie badania. Zrobiłam: usg jajników w grudniu w 12dc i wyszło ok, był pęcherzyk dominujący (ale już teraz nie wiem, czy on pękł), różyczkę, toksoplazmozę, cytomegalię, tarczycę, hiv i wszystko wyszło wzorowo! Natomiast z hormonów nie jestem już zadowolona. Jestem przerażona i załamana. Otóż we wrześniowym badaniu PRL,którą robiłam w 22 dc, wyszła mi za wysoka - norma 6,0-29.9, a ja miałam 36.9 (jestem osobą b. nerwową, histeryczką wręcz). Estradiol robiony w 15dc wyszedł mi 77.3. Norma dla fazy owu to 85.5-498,0, a dla lutealnej- 43,8-211,0 (nie wiem,do której fazy zaliczyć robiony estradiol). Prolaktynkę powtórzyłam w grudniu w 21dc i wyszła mi 19.3, norma 2,8-29,3. Jakaż ja byłam szczęśliwa! Jednak przedwczorajsza wizyta u Pani dr sprowadziła mnie na ziemię (byłam u niej w 12dc) Powiedziała, że martwi się o moje LH, bo tamta PRL była podwyższona. Kazała mi robić testy owu (mocz). Więc zaczęłam je robić i wychodzi mi ciągle 1 kreska poszłam wczoraj na test LH i FSH (krew) - był to 13 dc. Dziś odebrałam wyniki... Nie wiem, do której fazy mogę je zaliczyć. LH wyszło mi 14.12...faza owu normy: 14.0-95.6(jeśli jest to faza owu, to moje LH jest marniutkie...czy to znaczy,że nie było owu?), faza folikularna normy: 2.4-12.6(jeśli zaliczymy je do fazy foli to LH byłoby za wysokie,masakra), natomiast FSH wyszło mi 9.23, faza owu normy: 4.7-21.5, faza foli normy: 3.5-12.5 (tu wyczytałam, że od poziomu 9 jest ograniczona rezerwa jajników). Jestem zeschizowana i załamana.Obliczyłam już, że stosunek LH:FSH wynosi u mnie 1.53. Chyba wiemy, co to znaczy Załamałam się Czuję, że nie będę mogła zajść w ciążę. Siedzę i płaczę. Czy są jakieś leki na wyrównanie LH i FSH? BŁAGAM O POMOC. Przepraszam za tak długi tekst, ale nie mam komu się wygadać, kogo poradzić, a wiem, że jest tu dużo doświadczonych kobiet, bo ja dopiero zaczynam swoją przygodę ze staraniami o dziecko i czuję, że będzie ciężko Pozdrawiam
powinnaś umowić sie na monitoring cyklu żebyś dokładnie widziała kiedy masz owulację. Gin powinien wtedy dobrze sprecyzować Twoje wyniki
Jak narazie nie masz się czym załamywaćWróblowa lubi tę wiadomość
30lat ,49 c.s, Aniołek 7tydz.2008, niedoczynność tarczycy - letrox 75, hsg - niedrożny jajowód, AMH 2.8, IUI, CLO
-
Marciaaa to kiepsko. ale nasze motto "nie ma @ jest nadzieja"
Marta95 hehehe, nawet nie wiesz o czym pomyślałam jak piszesz mi swoje objawy. w każdym razie trzymam kciuki. :* z reszta z wykresu Kesji też wróżę dobrze. Jak czarownica z fusów
KUPIŁAM DZIŚ ZIOŁA OJCA SROKI!!! jak to zaparzac żeby było dobrze? Na opakowaniu to dla mnie po chińsku pisze. Ze na 1 1/2 szklanki... i że dwa razy albo trzy dziennie.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.