Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przykro mi jest czytać o Waszych "toksycznych" związkach
Warto byłoby się zastanowić czy warto powalczyć jeszcze o poprawę sytuacji w związku, ale do tego muszą chcieć obie strony... Mam nadzieję, że szybko u Was się sytuacja wyprostuje. Bo ja sobie nie wyobrażam staranek jak coś się źle dzieje... O miłość trzeba walczyć codziennie i to trzeba robić we dwoje!
kir AA, oboje HLA C1 C2
👨👩👧👧❤❤ -
OLAM86 wrote:Anna mamy ten sam moment cyklu
i tez cieżko - maż w wyjazdach, synek chory ale zaczynamy dzis działania
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Sarrrra wrote:czesc dziewczyny. Proszę skreślcie mnie z marcowego testowania. Miesiączka dzisiaj przyszła. Testuję na 17 kwietnia
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Witajcie:) jestem nowa na Ovu,lecz juz nie taka nowa w staraniach(26 cykl bez rezultatu). Aktualnie jestem na etapie wysokiej prolaktyny,Bromergonu 1x1 na noc,Ovarinu 2x1 i Duphastonu od 16 do 25 dnia cyklu. To moj pierwszy cykl z takim zestawem(procz duphastonu bo do tego jeszcze nie doszlam), póki co znoszę go dość ciężko. Czy któraś z Was miała podobnie?
Postaram się nadrobić to,co piszecie i nieco Was poznać
Mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do swego grona.
Pozdrawiam -
Iwonka, niestety tak to jest. Mam znajoma, ktorej mam ochote dac w leb jak widze jak traktuje swojego meza. Ale ona to robi podswiadomie, bo u niej ojciec byl generalnie nieobecny, po czym stwierdzil, ze odchodzi. No i sie nasluchala od mamy, ze faceci sa tacy siacy i owacy. I zachowuje sie w stosunku do swojego meza tak jakby byla swoja mama. To tkwi gleboko w czlowieku i jak sie nigdy nie zadtanowilo, czy zwiazek moze inqczej wygladac to nawet nie widzi, ze robi to co robi jest zle.
-
Elpis wrote:Witajcie:) jestem nowa na Ovu,lecz juz nie taka nowa w staraniach(26 cykl bez rezultatu). Aktualnie jestem na etapie wysokiej prolaktyny,Bromergonu 1x1 na noc,Ovarinu 2x1 i Duphastonu od 16 do 25 dnia cyklu. To moj pierwszy cykl z takim zestawem(procz duphastonu bo do tego jeszcze nie doszlam), póki co znoszę go dość ciężko. Czy któraś z Was miała podobnie?
Postaram się nadrobić to,co piszecie i nieco Was poznać
Mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do swego grona.
Pozdrawiam
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
Karolyna wrote:Iwonka, niestety tak to jest. Mam znajoma, ktorej mam ochote dac w leb jak widze jak traktuje swojego meza. Ale ona to robi podswiadomie, bo u niej ojciec byl generalnie nieobecny, po czym stwierdzil, ze odchodzi. No i sie nasluchala od mamy, ze faceci sa tacy siacy i owacy. I zachowuje sie w stosunku do swojego meza tak jakby byla swoja mama. To tkwi gleboko w czlowieku i jak sie nigdy nie zadtanowilo, czy zwiazek moze inqczej wygladac to nawet nie widzi, ze robi to co robi jest zle.
Mnie moja odopcyjna mam nie nastawiała źle do ojca, ale ja strasznie za nim tęskniłam. W całej tej rodzinie relacje damsko-męskie były dziwne. Babcia też całe życie usługiwała dziadkowi, a siostra mamy z kolei pomiatała swoim mężem. I z czego tu wyciągnąć na życie wnioski jak wygląda dobry związek? Zazdroszczę Wam waszych związków jak ie wiem co. Ale ja mam wrażenie że do mojego męza nic nie trafia a jak trafia to na 5 minut i wylatuje. No cóż sama też na wiele zapracowałam. Myslę, ze różnca charakterów i temperamentów jest nie do pogodzenia niestety...
Witam nowe dziewczyny! -
Dzień dobry
My dopiero niedawno wstaliśmy a Wy już tyle napisałyście
Tak czytam o niektórych Waszych relacjach w związku. U nas jest tak, że wszystkim dzielimy się po połowie. Jak ja pracowałam na półtora etatu to mąż gotował, sprzątał, robił zakupy a ja wracałam do domu to miałam odpoczywać. Nigdy nie usłyszałam od niego pretensji, że nie ma obiadu albo nie posprzątane. O dziwo u niego w domu mama robi wszystko a tata to ten co wraca do pracy i piwko przed telewizorem. Na szczęście mąż nie przejął tych nawyków. Nigdy też nie wymagał ode mnie serduszkowania, kiedy wiedział że jestem zmęczona albo zwyczajnie nie mam ochoty. Czasami się śmieje, że wygrałam go na loterii bo żaden inny by nie wytrzymał ze mną
Wczoraj kolacja i drink na wyluzowanie pomogły i było super serduszkowanie. Całe moje libido wróciło i nawet rano miałam chęć się rzucić na M. ale trzeba było wstawać.
Co do luteiny to moja poprzednia gin dawała mi ją w każdym cyklu. A ten w klinice powiedział, że nie ma potrzeby jej brać od razu po owulacji bo na następny cykl źle wpływa. Nie wiem gdzie leży racja,ale pewnie jak zawsze gdzieś po środku
Witam nowe dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 13:05
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ale Iwonka w mezu tez "cos" tkwi, to nie Twoja wina. Mam w pracy taka emerytke z podobna przeszloscia, co Twoja tesciowa, jak i kolezanke, ktora jest z kolei takim dzieckiem. Moge sie troche domyslec, jaki charakterek ma Twoj maz
Ale zawsze powtarzalam, ze to nie sa zli ludzie tylko ciezcy, bo tak, a nie inaczej sie potoczyl ich los. Kolezanka ma momenty rozkapryszonej jedynaczki, ale ma tez super faceta, ktory jak dziecku, spokojnie tlumaczy, dlaczego nie moze sie tak zachowywac jak i zlote serce
-
Karolyna wrote:Ale Iwonka w mezu tez "cos" tkwi, to nie Twoja wina. Mam w pracy taka emerytke z podobna przeszloscia, co Twoja tesciowa, jak i kolezanke, ktora jest z kolei takim dzieckiem. Moge sie troche domyslec, jaki charakterek ma Twoj maz
Ale zawsze powtarzalam, ze to nie sa zli ludzie tylko ciezcy, bo tak, a nie inaczej sie potoczyl ich los. Kolezanka ma momenty rozkapryszonej jedynaczki, ale ma tez super faceta, ktory jak dziecku, spokojnie tlumaczy, dlaczego nie moze sie tak zachowywac jak i zlote serce
-
Iwonka, przepraszam że to powiem, nie zrozum mnie źle, ale przemoc to tez ta psychiczna i słowna. I on to robi. Zdaje sobie sprawę z Twojej sytuacji i to po prostu wykorzystuje. Trzymaj się kobieto i pamiętaj że nie jesteś od nikogo zależna! Całe życie przed Tobą, nie marnuj go. :*
Karolyna, Frosch lubią tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Iw-onka wrote:Ale mój mnie cały czas dołuje, zawsze moja praca była gorsza, a jego wspaniała, on nie robi zakupów nawet nie pyta co kupić, nie sprząta po sobie, ma tylko wymagania co do łóżka. A jak łóżka nie ma to się nie odzywa.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Gigi wrote:Dziewczyny jutro idę badać kontrolnie progesteron. To będzie 8dpo. Nie za późno?29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
agu92 wrote:Dziewczyny dzięki za wsparcie, wymioty na razie ustały tylko jeszcze biegunka męczy. Wzięłam już wszystkie cuda jakie tylko miałam, które zawsze mi pomagały, ale tym razem nie działają
Po colę niestety nie dam rady wyjść do sklepu. Na egzaminie byłam, napisałam w 5 minut i szybko do domu
I po tej wyprawie ledwo do toalety dobiegłam ;p
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615