Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaspis bidulko, tule :*
Doma, super! My już też zaplanowaliśmy urlop, ale starań nie przerywamy, co ma być to będzieLunna, dineh lubią tę wiadomość
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!) -
floreczka wrote:Jaspis bidulko, tule :*
Doma, super! My już też zaplanowaliśmy urlop, ale starań nie przerywamy, co ma być to będzie -
Doma90 wrote:Dzięki.
Taka przerwa się przyda a żyć musimy też czym innym przecież. Dziś było ostatniebez zabezpieczenia.
"Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
34cs
-
Super Doma.
My lecimy w czerwcu w wymarzoną podróż poślubna po... roku od ślubu ...
I jak zaciaze do tego czasu to znowu nie polecimy i będzie chyba trzeba odwolac:P (ale w sumie to mamy chętna parę gdybyśmy nie mogli polecieć)
Ale nie ma idealnego czasu na dziecko. Ważniejsze jest dla nas dziecko niż podróż więc dlatego już się staramy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 19:22
Lunna lubi tę wiadomość
-
Karmel z solą wrote:Cześć.
Jestem nowa na forum. Leżę dziś w łóżku i ciągle myślę o tym czy udało się w tym cyklu...
Z resztą nie wiem jak mierzyć temperaturę, bo raz wstaję o 5, a raz o 7.
Poza tym od jutra dieta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 19:24
-
MilliSBB wrote:To teraz co?jeśli mogę spytać
Pewnie w czasie urlopu wrócimy do starań. A przez te 4 msc będę sobie mierzyć tempkę i poznawać swój organizm dalej, ale może przynajmniej cykle mi wrócą do normy??
My już w tym roku zrezygnowaliśmy ze wspólnego wyjazdu ze znajomymi do Turcji, bo ciągle twierdziliśmy, że może będę w ciąży i co wtedy??!! No i doszliśmy do wniosku, że to słabo całe życie podporządkować pod fasolkę, której w naszym wypadku może nigdy nie być. Myślę, że łatwiej nam przyszła decyzja dzięki lekarzowi, który mi ostatnio powiedział, że najbliższe 3-4 msc nie daje szans na ciążę (i włączyl leki żeby to zmienić), więc skoro tak, to nie mam czego żałować. No, ale wolę chuchać na zimne i się zabezpieczyć, bo znając moje "szczęście" to bym się dowiedziała o ciąży jak już byśmy za całość wycieczki zapłacili i ani kasy ani wycieczki by nie byłoLunna lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
czy mogę do Was dołączyć choć staram się już od zeszłego roku? Będzie mi raźniej z Wami, mój biedny mąż już tyle się nasłuchał o owulacjach, śluzie i temperaturach
Lunna, Anna6, Gigi, Jaspis lubią tę wiadomość
Ok. 2 lata starań o pierwsze dziecko
Niedoczynność tarczycy
PCO
08.12.2018 pozytywny test ciążowy -nasz mały-wielki CUD❤ -
Bellisima wrote:Cześć dziewczyny
czy mogę do Was dołączyć choć staram się już od zeszłego roku? Będzie mi raźniej z Wami, mój biedny mąż już tyle się nasłuchał o owulacjach, śluzie i temperaturach
Pewnie Bellisima, witamyBellisima lubi tę wiadomość
kir AA, oboje HLA C1 C2
👨👩👧👧❤❤ -
Odrazu nasuneło mi się pytanie, jak mierzycie temperaturę po zmianie czasu? Zastanawiam się czy dodać jedną kreske ze względu na godzinke do przodu czy tak jak pokazuje termometr?Ok. 2 lata starań o pierwsze dziecko
Niedoczynność tarczycy
PCO
08.12.2018 pozytywny test ciążowy -nasz mały-wielki CUD❤ -
Ale Wam fajnie z takimi planami wakacyjnymi...
ja w tym roku chyba nic nie zwiedze. Nie napisałam nic o sobie więc nadrabiam, w tym roku kończe 27 lat, za 2 tyg obchodzę pierwszą rocznice ślubu więc prawie rok starań za nami bo zaczęliśmy niedługo po ślubie. Od paru miesięcy staramy się intensywanie, mam problem z tarczycą (Hashimoto) który lecze od stycznia tego roku. Od obecnego cyklu postanowiłam spróbować naturalnych wspomagaczy, pije z mężem zioła o.Sroki nr 3 i biore castagnus bo miewam długie cykle. Czy któraś z Was próbowała tych specyfików? Dziękuje za miłe przyjęcie do grona staraczek
Ok. 2 lata starań o pierwsze dziecko
Niedoczynność tarczycy
PCO
08.12.2018 pozytywny test ciążowy -nasz mały-wielki CUD❤ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 09:05
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Ktoś pytał co nie tak u nas z pepowina. U jednokosmówkowych bliźniaków jest dwunaczyniowa pepowina a powinna być trojnaczyniowa. I to może ale nie musi prowadzić do wad narządów. Np serduszka czy nerek
Po ogłoszeniu wiadomości o trojeczce wszyscy byli w szoku. Po mnie jeszcze tak nie widać. Tzn jest brzuszek ale nie jest jakoś specjalnie duży, żeby móc podejrzewać ciążę mnoga.
Najbardziej w szoku była mama
Ale wszyscy nam zapowiedzieli, że możemy na nich liczyć i będą nam pomagac.
Dopiero jak pokazaliśmy zdjęcia to miałam wrażenie, że wtedy dopiero tak to do nich dotarło
Aika, Karola27, Ro, Lunna, Anna6, dineh, Jaspis, Lorien, MalPog, agu92, anciaa, Madziulla, Blueyes lubią tę wiadomość
-
Witam kochane, i witam nowe panie
:*
Kimmy to super że tak zareagowali i że będziecie mieli u nich wsparcie, w końcu to trójka małych rozrabiaków
Nie mogę się już doczekać jutrzejszej temperatury... Kompletnie nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Wszystko wskazuje na wspaniałą owulację, tylko nie temperaturaAhh ten organizm kobiety...
Jutro poniedziaaaałek a mi się tak bardzo nie chce iść do pracy..Kimmy, Lunna, Anna6 lubią tę wiadomość
-
Ojjj a jak mi się nie chce... Aika widzę, że też próbowałaś ziół o. Sroki, jaką masz o nich opinie? Ja dopiero zaczynam z nimi przygodeOk. 2 lata starań o pierwsze dziecko
Niedoczynność tarczycy
PCO
08.12.2018 pozytywny test ciążowy -nasz mały-wielki CUD❤ -
Bellisima wrote:Ojjj a jak mi się nie chce... Aika widzę, że też próbowałaś ziół o. Sroki, jaką masz o nich opinie? Ja dopiero zaczynam z nimi przygode
Wiesz co, piję je od października/listopada. Wtedy jeszcze moja prolaktyna nie pozwalała na to żeby cokolwiek dały, ale od grudnia zbijam, a od stycznia czuję znaaaczną poprawęJajniki pracują, co czuć. I nowość, mam owulację
Jasne że to też przez bromka, pewnie przede wszystkim, ale myślę że ziółka też odgrywają dużą rolę
Ogólnie polecam, po internetach krąży dużo historii o fasolkach dzięki nim
-
Aika wrote:Wiesz co, piję je od października/listopada. Wtedy jeszcze moja prolaktyna nie pozwalała na to żeby cokolwiek dały, ale od grudnia zbijam, a od stycznia czuję znaaaczną poprawę
Jajniki pracują, co czuć. I nowość, mam owulację
Jasne że to też przez bromka, pewnie przede wszystkim, ale myślę że ziółka też odgrywają dużą rolę
Ogólnie polecam, po internetach krąży dużo historii o fasolkach dzięki nim
Lunna lubi tę wiadomość
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%