Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamuśkaa1 wrote:Byłam dzisiaj na zakupach i po drodze zaszłam do apteki po 2 testy haha, zrobiłabym jutro rano, ale chyba to nie jest dobry pomysł? xD
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Hej laseczki
TakBardzo gratulacje ❤️
Ja nie odnajduje się w lumpeksach a chciałabym Łyżworolki kupiłam w tym roku, byłam 3 razy na nich i teraz nie jeżdżę bo boję się upadku, żeby mi nie zaszkodził
Dziś od rana mdłości, ledwo wytrzymałam w pracy... 15.30 wyszłam z urzędu i 5 m dalej rzygałam jak kot tragedia... I tak jeszcze 2 razy zanim dotarłam do domu... W domu ostatni raz i póki co leżę i dogorywam oby jutrzejszy dzień był lepszy ❤️Marza89 lubi tę wiadomość
-
A ja niedawno wyjęłam jutrzejszy obiad z piekarnika i już siedzę w piżamce i czekam aż mi muffinki się upieką o 21 wyprawie męża do pracy i do łóżeczka
-
MissKathy92 wrote:O matko ale zeby tak od razu po wyjściu z pracy? Współczuję kochana
Teraz pije mięte i wysłałam męża po krakersy i banany...
A tak narzekałam, że objawów nie mam... KarmaPhia, Kropeczka85, Sandersik, MammaN lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Hej laseczki
TakBardzo gratulacje ❤️
Ja nie odnajduje się w lumpeksach a chciałabym Łyżworolki kupiłam w tym roku, byłam 3 razy na nich i teraz nie jeżdżę bo boję się upadku, żeby mi nie zaszkodził
Dziś od rana mdłości, ledwo wytrzymałam w pracy... 15.30 wyszłam z urzędu i 5 m dalej rzygałam jak kot tragedia... I tak jeszcze 2 razy zanim dotarłam do domu... W domu ostatni raz i póki co leżę i dogorywam oby jutrzejszy dzień był lepszy ❤️
Albo mie wspolczuje ..zygaj jak najeta i oby wszystko bylo cudnie i dobrzr :*
A tak powaznie mam nadzieje ze to chwilowe i minie ..naprawde.
A ja sie zupelnie niechcacy upilam jakims szkockim winem cholera od szwagierki.I wcale nie jest mi z tum zle.hihiMarza89, Sandersik, MammaN lubią tę wiadomość
-
Malwa13 wrote:Oj bidulka A dopytywalas o mdlosci hihi trzymaj się:* Kochana A przed beta miałaś jakieś objawy bo ja 10 dpo i nic i zastanawiam się czy jest nadzieją hehe wczoraj tylko na spacerze z psem brzuch mnie bolał jak wracałam ale to taki przypadek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 20:12
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Myślę że wzdęcia i ten biały śluz to jedyne co zwróciło moją uwagę, ale nie brałam to za oznaki ciąży a raczej za coś dziwnego 10 dpo zrobiłam betę tylko dla pewności czy pić mogę na weselu haha ale próbuj ❤️ ja wychodzę z założenia, że gdyby się nie udało to i tak betę bym robila następnym razem dla pewności i czystego sumienia więc kciuki ❤️
-
zuzi_c wrote:Ale Ty piszesz farmazony!!!! Zaraz się pokłócimy! Jakie przykro ? Zwariowałaś ??? Nie będę miała skrupułów aby w końcu coś kupować Jak tylko coś mi się uda upolować to kupuję i wysyłam! Tylko podaj mi misia adres w wiadomości prywatnej
zuzi_c lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Marza89 wrote:Hej laseczki
TakBardzo gratulacje ❤️
Ja nie odnajduje się w lumpeksach a chciałabym Łyżworolki kupiłam w tym roku, byłam 3 razy na nich i teraz nie jeżdżę bo boję się upadku, żeby mi nie zaszkodził
Dziś od rana mdłości, ledwo wytrzymałam w pracy... 15.30 wyszłam z urzędu i 5 m dalej rzygałam jak kot tragedia... I tak jeszcze 2 razy zanim dotarłam do domu... W domu ostatni raz i póki co leżę i dogorywam oby jutrzejszy dzień był lepszy ❤️
Ja jak narazie sie trzymam tylko jakies wzdęcia mnie męczą
Rano jak wstane to troche mi nie dobrze ale przechodzi także narazie jest okMarza89 lubi tę wiadomość
-
Konieczynka wrote:Teoretycznie 11dpo według ovuwiev. Skok temp był. Jest to 28dc. Ale Ginka powiedziała że według USG nie było owulacji. Brak ciałka żółtego.
Cykle zawsze były długie. Około 36 dni.
Niedomoga jajników.
Trzymam kciuki Kochana! Pamiętaj tylko, że gdyby były II to od razu po dupka albo luteinę .
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Malwa13 wrote:A dużo tego śluzu? Przepraszam że tak dopytuje ale szukam nadziei bo mi zostaje na bieliźnie wyraznie ale jakoś bardzo na niego bym uwagi nie zwróciła normalnie
-
Marza89 wrote:Wstyd jeśli ktoś widział! Do cholery modlilam się żeby nie w pracy bo wiecie w toalecie zawsze ktoś, od razu by się rozniosło, że w ciąży.... Ale żeby tak kutwa od razu po?! Dobrze, że krzaki były blisko choć to małe pocieszenie
Teraz pije mięte i wysłałam męża po krakersy i banany...
A tak narzekałam, że objawów nie mam... KarmaMarza89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChasia wrote:Ojaaa ale Cie wzięło masakra biedna :*:*
Ja jak narazie sie trzymam tylko jakies wzdęcia mnie męczą
Rano jak wstane to troche mi nie dobrze ale przechodzi także narazie jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 20:26
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Hej laseczki
TakBardzo gratulacje ❤️
Ja nie odnajduje się w lumpeksach a chciałabym Łyżworolki kupiłam w tym roku, byłam 3 razy na nich i teraz nie jeżdżę bo boję się upadku, żeby mi nie zaszkodził
Dziś od rana mdłości, ledwo wytrzymałam w pracy... 15.30 wyszłam z urzędu i 5 m dalej rzygałam jak kot tragedia... I tak jeszcze 2 razy zanim dotarłam do domu... W domu ostatni raz i póki co leżę i dogorywam oby jutrzejszy dzień był lepszy ❤️
Życzę poprawy :*Marza89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny