Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
MELCIA będzie dobrze
A mi się serce kraje. Byłam z kotem. U weterynarza i od pt tylko suche ma jeść i to dla alergików. Codziennie na zastrzyki jeździmy. Załatwiał się z krwią i wymiotowal. To już staruszek się zaczyna robić. I On nie rozumie, prosi Nas o paszteciki, czeka przy talerzu moim aż dam mu kielbaske albo oliwke. On nie rozumie że to dla jego dobra. Wczoraj cały dzień się obraził i w szafie siedział. Dziś macha ogonem jak wściekły. -
nick nieaktualny
-
aktap wrote:Może to wcale nie przeziębienie...
Ja nie byłam przeziębiona ale pamiętacie katar miałam tragiczny. Aż mi się kanalik lzowy zatkał i oko spuchlo i lzawilo. Byłam jedyna osoba w Afryce z katarem. Hihi. Ale to było naprawdę parę dni przed terminem @.
Meluśka musi być dobrze :* -
Mama360 wrote:MELCIA będzie dobrze
A mi się serce kraje. Byłam z kotem. U weterynarza i od pt tylko suche ma jeść i to dla alergików. Codziennie na zastrzyki jeździmy. Załatwiał się z krwią i wymiotowal. To już staruszek się zaczyna robić. I On nie rozumie, prosi Nas o paszteciki, czeka przy talerzu moim aż dam mu kielbaske albo oliwke. On nie rozumie że to dla jego dobra. Wczoraj cały dzień się obraził i w szafie siedział. Dziś macha ogonem jak wściekły.
Wiem coś na ten temat, bo też mam kotkę i jak to koty, mają humorki, moja jak była chora i musiałam jej wciskać tabletki prosto do gardła (w jedzeniu przemycić się nigdy nie udaje bo zawsze wywęszy) to też się obrażała, nie przychodziła do domu A jak już przyszła to skarpetki miałam pogryzione i skubana zawsze wie które są moje i tylko je wybiera z czystego prania.Jednak potem jak już się dobrze czuła to chodziła non stop za mną, ocierała się, itp, miałam wrażenie że mi dziękuję
Więc i Twój kotek Ci podziękuje, trochę się pogniewa ale mu przejdzie
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualnyA ja dziewczyny miałam taki piękny sen... Siedzieliśmy z mężem na łące i głaskał mnie po widocznym już brzuszku... Ahh...
Aż mi się do pracy nie chciało wstawać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 09:17
Mama360, Konieczynka, Mammi, milea.26 lubią tę wiadomość
-
Kochane moje!!!
własnie wrocilismy do domku po 10 godzinach jazdy!
mialam ogromne stresy bole brzucha i nawet wypilam piwo przed wyjazdem.
zajechalam do apteki kupilam testy DOZ duo pack i oto wynik. nie jest to poranny mocz... w podrozy duzo siusialam.
zaraz pedze na bete i progesteron.
nie trzeba byc na czczo nie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de3cc36049b1.jpgaktap, Konieczynka, Drobinka91, Mama360, Mammi, Ewa89_89, Marza89, milea.26, Paula 90, Meluśka, Izaw, MissKathy92, didi123 lubią tę wiadomość
-
aktap wrote:A ja dziewczyny miałam taki piękny sen... Siedzieliśmy z mężem na łące i głaskał mnie po widocznym już brzuszku... Ahh...
Aż mi się do pracy nie chciało wstawać...aktap lubi tę wiadomość
-
Hej mega płodne laseczki
Nie było mnie przez wekend i nie sposób was nadrobić, prawie godzine siedze i czytam. Teraz już nie pamiętam co komu miałam napisać.
Kropeczko kochana odpoczywaj. Jestem pewna że wszystko będzie dobrze, a Tosia jest i będzie zdrowa, 1/400 to 0,0025% a 1/500 to 0,002%. Moja kuzynka miała 1/20 i było wszystko ok. Wiem że to słabe pocieszenie, ale jesteś taka silna babka. Odpoczniesz i popatrzysz na wszystko pozytywniej.
Kwas foliowy zalecane jest branie na 3 miesiące przed ciążą. Ale jak wiadomo przy wpadkach nikt go nie bierze i jest ok, a czasem kobiety biora i cos idzie nie tak. Lepiej ogólnie brać bo z badań wynika że w grupie kobiet suplememnujących kwas foliowy jest mnie zaburzeń rozwoju cewy nerwowej u płodu.
Meggs ja niestety nic nie widzę. Poczekaj ze mną i Melunia do przyszłej środy
Na wydobędzinach już raz byłam. Córeczka kuzynki jest z cc i ta się z tego śmieje. Choć przy porodzie nie było wesolo, ciśnienie skakało matce do 220 górne i CC na cito w 35 t.c.
I witam nowe koleżanki - nasza grupa to prawdziwa grupa wsparcia. Nikt nikogo nie zlinczuje że rodził CC, karmił butelką i nie daj Panie Boże zrobił coś dla siebie zamiast dla dziecka. A takich wujków dobra rada wszędzie pełno. Ja na FB należe do grupy która się nazywa Białostockie wsparcie rodzicielskie - jak tam dziewczyny jesdna drugiej do oczu skacza to masakra. Jedna zapytała czy można zajsc w ciążę karmiąć piersią to inne ją tam wyzwały, że co to za pytanie z średniowiecza. Do tego wszystkie jakby były lekarzami i prawnikami. Jedna mądrzejsza od drugie. A szczepionki - temat rzeka...
Melunia jak się czujesz? Lepiej po lekach?
Didi a Twój mąż to daleko będzie? Może ty do niego skocz na seksik :)Gdzie go tam zaniesie w świat?
A ja musze swego męża pochwalić, nie wiem co za siły witalne w niego wstapiły, ale przepraszam za słowa, przerżnął mnie porządnie. Żadne inne określenie nie przychodzi mi do głowy hihi
Do środy biore dupka a zaczynam się czuć paskudnie. Mdli mnie masakra. Brzuch boli, cycki takie wrażliwe i jakby ktoś szpilki wkłuwał.
Ewciu a jak u Ciebie? Twój paskudnik wrócił do łask? Pamiętaj to tylko facet, może nie chciał źle, wyszło jak wyszło.
Ale posta wam napisałam...
Edit:
DAFFI GRATKI, A NIE MÓWIŁAMGRATULACJE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 09:22
aktap, Daffi, Ewa89_89 lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Kochane moje!!!
własnie wrocilismy do domku po 10 godzinach jazdy!
mialam ogromne stresy bole brzucha i nawet wypilam piwo przed wyjazdem.
zajechalam do apteki kupilam testy DOZ duo pack i oto wynik. nie jest to poranny mocz... w podrozy duzo siusialam.
zaraz pedze na bete i progesteron.
nie trzeba byc na czczo nie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de3cc36049b1.jpg
Cudny bladzioch na betę marsz na czczo :*Daffi lubi tę wiadomość
[/url]
-
Daffi wrote:Kochane moje!!!
własnie wrocilismy do domku po 10 godzinach jazdy!
mialam ogromne stresy bole brzucha i nawet wypilam piwo przed wyjazdem.
zajechalam do apteki kupilam testy DOZ duo pack i oto wynik. nie jest to poranny mocz... w podrozy duzo siusialam.
zaraz pedze na bete i progesteron.
nie trzeba byc na czczo nie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de3cc36049b1.jpgaktap lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:Kochane moje!!!
własnie wrocilismy do domku po 10 godzinach jazdy!
mialam ogromne stresy bole brzucha i nawet wypilam piwo przed wyjazdem.
zajechalam do apteki kupilam testy DOZ duo pack i oto wynik. nie jest to poranny mocz... w podrozy duzo siusialam.
zaraz pedze na bete i progesteron.
nie trzeba byc na czczo nie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de3cc36049b1.jpg
Nie znam Twojej historii, nie wiem ile czasu się starałaś itp, ale serdecznie gratuluję!!! Taka dobra nowina z samego rana ❤Daffi lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Daffi wrote:Kochane moje!!!
własnie wrocilismy do domku po 10 godzinach jazdy!
mialam ogromne stresy bole brzucha i nawet wypilam piwo przed wyjazdem.
zajechalam do apteki kupilam testy DOZ duo pack i oto wynik. nie jest to poranny mocz... w podrozy duzo siusialam.
zaraz pedze na bete i progesteron.
nie trzeba byc na czczo nie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de3cc36049b1.jpggratuluję :*
Daffi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny