Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
sierpień miał być cudownym i szcześliwym miesiącem a u mnie jakoś odwrotnie... od kilku dni mam doła jak już wczesniej pisałam... nasze starania w tym cyklu są okropne!!! W ogóle nie czuje przyjemności, ani razu nie doszłam ( od 6 lat mi sie to nie przytrafiło!!!). Testy owu od poniedziałku wychodzą mi negatywne i nie ciemnieją!! Dziś jest 16 dc
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Mieliśmy w tym cyklu serduszkować codziennie ale wczoraj nic nie było!!!
Wczoraj godzina 23:38 leżę gotowa w łóżku w koronkowej bieliźnie czekam na mojego księcia aż wróci z pracy bo wyszedł o 6:30 a tu godz. 23:30 a pana nie ma.Dzwonie do niego 23:38 gdzie on do jasnej cholery jest , mówi , że za pół godziny bedzie w domu. Zasnełam nie wiem kiedy ( widocznie wyczerpało mnie chodzenie po drzewach, zbieranie śliwek i robienie dżemów). Ja zdziwiona, że budzik dzwoni, nie wiem co się dzieje, rozglądam się po pokoju, patrze męża już nie ma...i nagle szok!!! Kuźwa, przecież on na noc nie wrócił!!! Dostałam takiego szału, zadzwoniłam , opier..łam, powiedziałam kilka konkretnych zdań. Do tej pory nie mogę sie uspokoić!!!
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka888 wrote:sierpień miał być cudownym i szcześliwym miesiącem a u mnie jakoś odwrotnie... od kilku dni mam doła jak już wczesniej pisałam... nasze starania w tym cyklu są okropne!!! W ogóle nie czuje przyjemności, ani razu nie doszłam ( od 6 lat mi sie to nie przytrafiło!!!). Testy owu od poniedziałku wychodzą mi negatywne i nie ciemnieją!! Dziś jest 16 dc
Menka nie smutaj, w końcu się uda, może zabierz męża na jakąś kolację albo zrób jakąś przy świecach, winko, masaż A ovu może się obsunąć, bo smutki, stres, codzienność, nerwy :*
Byłam w drogerii - powinnam mieć dożywotni zakaz wchodzenia do takich miejsc, za dużo pieniędzy tam zostawiam. A miałam oszczędzać, obiecywał sobie! Miałam zrobić listę rzeczy, które musimy zabrać na drogę - i dupa. Dziś ambitny plan: obiad, sprzątanie, paznokcie, skończyć książkę i nie ma spania po pracy. I muszę zrobić tę listę, bo mnie mąż z domu wymelduję
Ewa, idź, powiedź że się źle czujesz, nie zaszkodzi sprawdzić.Ewa89_89, Applejoy lubią tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Menka888 wrote:Mieliśmy w tym cyklu serduszkować codziennie ale wczoraj nic nie było!!!
Wczoraj godzina 23:38 leżę gotowa w łóżku w koronkowej bieliźnie czekam na mojego księcia aż wróci z pracy bo wyszedł o 6:30 a tu godz. 23:30 a pana nie ma.Dzwonie do niego 23:38 gdzie on do jasnej cholery jest , mówi , że za pół godziny bedzie w domu. Zasnełam nie wiem kiedy ( widocznie wyczerpało mnie chodzenie po drzewach, zbieranie śliwek i robienie dżemów). Ja zdziwiona, że budzik dzwoni, nie wiem co się dzieje, rozglądam się po pokoju, patrze męża już nie ma...i nagle szok!!! Kuźwa, przecież on na noc nie wrócił!!! Dostałam takiego szału, zadzwoniłam , opier..łam, powiedziałam kilka konkretnych zdań. Do tej pory nie mogę sie uspokoić!!!
Jejuś też bym się wkurzyła!Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Menka888 jak to nie wrócił? To u Was często się zdarza? Taka praca czy jak??08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Menka888 jak to nie wrócił? To u Was często się zdarza? Taka praca czy jak??
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka888 wrote:Ogółnie wraca czasem poźno z pracy, najpóźniej jak do tej pory wrócił po 1 w nocy, a teraz wcale nie wrócił! Pracuje 27 godzine!!
Zajedzie się chłop. Przywiąż go do łóżka08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Zajedzie się chłop. Przywiąż go do łóżka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 10:42
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
jestem taka na niego wsciekła, że gdyby stał przede mną to strzeliłabym go w twarz! a za 3 dni rocznica ślubu, będą moi rodzice, siostra, jego rodzina, znajomi a ja nie wiem czy mi przejdzie do niedzieli.... nie czuje nastawienia do świętowania...
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Hej dziewczyny ja was codziennie czytam co tam piszecie choć mało się udzielam dziś byłam zrobić sobie TSH, FT3, FT4 żeby sprawdzić czy lek działa bo w poniedziałek ma wizytę u endo wiec ciekawe co powie, no i wynik biopsji...
Czy któraś z Was również ma problemy takie że żył u niej nie widać??? bo ja co jestem na krwi to jest masakra.... w lewą ręką nigdy nie mogą się wkuć tylko w prawą... ale zastanawiam się czy często można w to samo miejsce się wkuwać? bo teraz jak mi pobierała bo powiedziała że w to samo miejsce... nie wiem czy to dobrze...
Może któraś z Was ma jakiś pomysł co zrobić żeby te żyły się pojawiały a nie chowały??? -
Menka888 wrote:No własnie o to chodzi, że on zepchnął chyba temat dziecka na drugi plan... Robiliśmy badanie nasienia 2 razy i wyniki nie były rewelacyjne, miał się ogarnąć, zmienić styl życia bo bardzo mu zależało na dziecku ( piszę "zależało" bo zaczynam wątpić). Baaardzo dużo pracuje, je nieregularnie i byle co na mieście, nie wysypia się, ogromny stras i presja czasu! Na dodatek jakiś czas temu wyczułam od niego papierosy, na początku się wypierał ale go przycisnęłam i się przyznał, że czasem sobie zapali bo ma takie nerwy... a teraz jeszcze wiedział, że mamy to robić codziennie przez tydzień a z jego strony takie zlekceważenie!!
Menka nie rób z niego reproduktora. Może ucieka od tego bo za bardzo naciskasz... takie starania to koszmar. Dziecka pewnie chce ale chce też się tym cieszyć. Wyluzuj kochana. Tryb życia rzeczywiste ma strasznie zabiegany ale jak jego wyniki nie były tragiczne to nie masz się czym martwić. Porozmawiaj na spokojnie. Ja mojego 2 lata namawiałam na rzucenie palenia. Jakos po rzucenie też mnie nie zapłodnił. Mój już po 3 nieudanych cyklach nie był informowany o mich dniach płodnych i myślisz, że o to pyta? Tak jest mu wygodnie.
Raz! jeden raz! bzykaliśmy się jak byłam na niego zła bo miałam wtedy owulację... i wiesz co.... czułam się fatalnie, jak jakaś dziwka. Nie miałam orgazmu ani nie umiałam się tym cieszyć, chciałam tylko żeby skończył. To było pojebane! Nigdy więcej już nie dopuszczę do takiej sytuacji. Nie da się bzykać na zawołanie.08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Mammi super wieści!!!
Dziewczyny mam pytanie. Biore ta luteine na te bole brzucha. Moj progesteron wynosil w 16dpo 18.060 norma od 11 ale mimo to wydaje mi sie ze powinien byc troche wyzszy. Czy po miesiacu brania luteiny sprawdzać sobie progesteron? -
Ewa89_89 wrote:Menka nie rób z niego reproduktora. Może ucieka od tego bo za bardzo naciskasz... takie starania to koszmar. Dziecka pewnie chce ale chce też się tym cieszyć. Wyluzuj kochana. Tryb życia rzeczywiste ma strasznie zabiegany ale jak jego wyniki nie były tragiczne to nie masz się czym martwić. Porozmawiaj na spokojnie. Ja mojego 2 lata namawiałam na rzucenie palenia. Jakos po rzucenie też mnie nie zapłodnił. Mój już po 3 nieudanych cyklach nie był informowany o mich dniach płodnych i myślisz, że o to pyta? Tak jest mu wygodnie.
Raz! jeden raz! bzykaliśmy się jak byłam na niego zła bo miałam wtedy owulację... i wiesz co.... czułam się fatalnie, jak jakaś dziwka. Nie miałam orgazmu ani nie umiałam się tym cieszyć, chciałam tylko żeby skończył. To było pojebane! Nigdy więcej już nie dopuszczę do takiej sytuacji. Nie da się bzykać na zawołanie.
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
i na domiar złego wczoraj by,ła u mnie znajoma. Byli u nas w poprzednią sobotę na grillu, nie piła więc spytałam czy mam gratulować, a ona, że nie, ze w środę 3 dni wcześniej sie tak upiła, ze wymiotowała i nie może teraz na wódkę patrzeć. A poza tym się nie staraja, że narazie nie chce, dopiero za rok będą się starac. A wczoraj oznajmiła, że jest w ciąży!! Nie wie w którym tygodniu, 3 tyg @ sie spóźniał ale nie podejrzewała bo ma długie cykle, a przedwczoraj ją mdliło i zrobiła test. Pogratulowałam, ale aż mnie ukuło. A moja córka " szkoda, że to nie moja mama jest w ciązy, ja bym chciała", aż łzy mi się zakręciły.
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Ewaaa wrote:Hej dziewczyny ja was codziennie czytam co tam piszecie choć mało się udzielam dziś byłam zrobić sobie TSH, FT3, FT4 żeby sprawdzić czy lek działa bo w poniedziałek ma wizytę u endo wiec ciekawe co powie, no i wynik biopsji...
Czy któraś z Was również ma problemy takie że żył u niej nie widać??? bo ja co jestem na krwi to jest masakra.... w lewą ręką nigdy nie mogą się wkuć tylko w prawą... ale zastanawiam się czy często można w to samo miejsce się wkuwać? bo teraz jak mi pobierała bo powiedziała że w to samo miejsce... nie wiem czy to dobrze...
Może któraś z Was ma jakiś pomysł co zrobić żeby te żyły się pojawiały a nie chowały???
Ale ja się durnot w tej robocie naoglądam.. tylko dziś na śniadaniu, babeczka karmiąca 4 miesięcznego syna.. deserkiem Monte! I druga, która swojemu psu podgrzewała obiadek w mikrofali bo przecież w temperaturze pokojowej nie zje..Ewaaa lubi tę wiadomość
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
Ewaaa wrote:Hej dziewczyny ja was codziennie czytam co tam piszecie choć mało się udzielam dziś byłam zrobić sobie TSH, FT3, FT4 żeby sprawdzić czy lek działa bo w poniedziałek ma wizytę u endo wiec ciekawe co powie, no i wynik biopsji...
Czy któraś z Was również ma problemy takie że żył u niej nie widać??? bo ja co jestem na krwi to jest masakra.... w lewą ręką nigdy nie mogą się wkuć tylko w prawą... ale zastanawiam się czy często można w to samo miejsce się wkuwać? bo teraz jak mi pobierała bo powiedziała że w to samo miejsce... nie wiem czy to dobrze...
Może któraś z Was ma jakiś pomysł co zrobić żeby te żyły się pojawiały a nie chowały???
Co do żył, to mi też się wkłuwa zawsze w te samą rękę bo na drugiej mi żyły słabo widać rodzinna mówiła mi żeby prosić o zmianę reki w miarę możliwości bo nie dobrze jest non stop te samą kłuć mi zawsze radzą żeby przed pobraniem wypić 2 szklanki wody wtedy jakoś lepiej idzieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 11:36
Ewaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMenka888
" a teraz jeszcze wiedział, że mamy to robić codziennie przez tydzień a z jego strony takie zlekceważenie!!"
naciskanie na niego że ma być codziennie nic nie pomoże wręcz przeciwnie...
a zresztą nie pomyślałaś o tym że te badania mogą go przytłaczać...
dla nich nie jest takie miłe latanie i robienie badania nasienia..
może po prostu chwili odpoczynku od tego wszystkiego... ja go nie bronie ale powinnaś go też zrozumieć bo jego wyniki są złe... i może to mu właśnie siedzi w główce...
Ja widzę jak mój się zachowuje... dla niego badania to pikuś, ale potrzebuje dużego mojego wsparcia...
-
amalia wrote:Jedną żyłą się nie przejmuj. Ja już lata całe daję do pobierania i kroplówek to samo miejsce na zgięciu łokcia. Bo ta żyła jest wystająca przez cały czas i najłatwiejsza do wkucia. I nie ma z tego tytułu problemów. A w ciągu ostatniego miesiąca to min 4 razy miałam pobieraną krew.
Ale ja się durnot w tej robocie naoglądam.. tylko dziś na śniadaniu, babeczka karmiąca 4 miesięcznego syna.. deserkiem Monte! I druga, która swojemu psu podgrzewała obiadek w mikrofali bo przecież w temperaturze pokojowej nie zje..