X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Ewaaa Przyjaciółka
    Postów: 78 24

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Ja czekam na wiadomości od Ciebie jak wyszła biopsja :) na pewno wszystko będzie ok, innej opcji nie ma :)
    Co do żył, to mi też się wkłuwa zawsze w te samą rękę bo na drugiej mi żyły słabo widać :/ rodzinna mówiła mi żeby prosić o zmianę reki w miarę możliwości bo nie dobrze jest non stop te samą kłuć :/ mi zawsze radzą żeby przed pobraniem wypić 2 szklanki wody wtedy jakoś lepiej idzie :)
    Na pewno napiszę co tam mi wyszło na tej biopsji :) na razie jestem dobrej myśli bo wyniki były spoko to mam nadzieję że i ten guz to nic strasznego :)

    No i chyba wypróbuje nastepnym razem też wypicie dwóch szklanek wody może będzie łatwiej wtedy i żyły się znajdą :)

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    20141018020214.png
    31 lat
    <3 Starania od: listopad 2014 - o pierwsze dziecko <3
    HSG - ok
  • Justek Koleżanka
    Postów: 297 15

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny dzisiaj po wpisaniu porannej temp , zmienił mi się termin owulacji , możecie zerknąć na wykres?


    Wczoraj podawało 16 dc


    https://ovufriend.pl/graph/5f0e9a0fed94c09d2e086b8f21edd0e6

    Justek
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9016 7768

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    No własnie o to chodzi, że przez dwa lata starań nigdy mu nie mówiłam kiedy mam te dni, sam dopytywał ale mu nie mówiłam. To jest pierwszy cykl kiedy poinfomowałam go o swoich zamierzeniach, że mam teraz dni płodne i robimy to na maxaa. A co do wyników to są bardzo kiepskie, nie ma upłynienia, morfologia 2%, żywotność słaba. Jak w tym cyklu się nie uda mieliśmy jechać na ponowne badania, ale podejrzewam, że może byc jeszcze gorzej bo jego styl życia od 3 miesiecy jest jeszcze gorszy niż przedtem. Ręce mi opadaja. Zaraz 31 lat na karku a ja marzę o co najmniej 2 dzieci....eh..

    No to może się tak zestresował tymi dniami płodnymi. Mój nie pali dopiero 2 miesiące więc nie wiem czy po rzuceniu wyniki się poprawiły. Trzeba by sprawdzić po min 3 miesiącach bo tyle czasu trwa wymiana całkowita plemników. Kumpela namówiła faceta na zdrowy tryb życia, zero alko, fajek, odżywek z siłowni itd przez pół roku i wyniki tak ledwo ledwo w górę. W sumie bez większego efektu... Niby to wszystko jest ważne ale nie ma reguły na kogo podziała a na kogo wcale. Mój powiedział, ze jak zrobi badanie za pół roku i wyniki dalej będą do dupy to mi nie obieca, że dalej nie będzie jarał :/ no i liczę że wyniki się poprawią.

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    Menka888

    " a teraz jeszcze wiedział, że mamy to robić codziennie przez tydzień a z jego strony takie zlekceważenie!!"

    naciskanie na niego że ma być codziennie nic nie pomoże wręcz przeciwnie...
    a zresztą nie pomyślałaś o tym że te badania mogą go przytłaczać...
    dla nich nie jest takie miłe latanie i robienie badania nasienia..
    może po prostu chwili odpoczynku od tego wszystkiego... ja go nie bronie ale powinnaś go też zrozumieć bo jego wyniki są złe... i może to mu właśnie siedzi w główce...

    Ja widzę jak mój się zachowuje... dla niego badania to pikuś, ale potrzebuje dużego mojego wsparcia...
    Samo słowo "wsparcie" ostatnio strasznie mnie denerwuje. On ciągle tego ode mnie żąda od 2 lat! Ciągle mam go wspierać jak już jest źle, ale jak doradzam i mówię, że źle robi i przewiduje konsekwencje-każe mi się nie wpier..ć bo on wie co i jak ma robić. A za jakiś czas przychodzi z pretensją, że ja to zawsze wszystko wykraczę bo stało sie tak jak przypuszczałam, że nigdy nie potrafie wykrakać pozytywnie ale ja jestem straszną realistką, analizuję wszystko i potrafię ocenić jakie mogą być konsekwencje. I poźniej jest stres jak to wszystko wyprostować i żąda ode mnie wparcia po fakcie.!! Jak mogę go wspierać w tym co robi jak uważam, że tak jest źle? A kto mnie wseprze? Ja nie siedzę i nie użalam się nad sobą, biorę się w garść zaciskam pięści i idę dalej i może by wypadało żeby do mnie dołączył a nie siedzi czeka aż ktoś go za rączkę poprowadzi. Ale to jest wina kobiet, matek, żon, że takich mamy teraz facetów. To my uchodzimy za słabą płeć a mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On idzie na badania gdzie jest w zamkniętym pokoju z żoną na chwilę przyjemnosci i trzeba go wesprzeć ? dziewczyny!! To my się rozbieramy przed obcym człowiekiem, rozkładamy mu nogi, chodzimy na badnia krwi, wyszukujemy u siebie chorób, zamartwiamy się, dmuchamy chuchamy ... to nam się to wsparcie należy do cholery jasnej!! nie przesadzajmy!

    Ewa89_89, Ewaaa, najra88 lubią tę wiadomość

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale dałam upust emocjom, jesli kogos to uraziłam to przepraszam ale mam już dosyć tego wiecznego użalania się nad facetami!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 12:41

    Ewa89_89, Ewaaa lubią tę wiadomość

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9016 7768

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    Samo słowo "wsparcie" ostatnio strasznie mnie denerwuje. On ciągle tego ode mnie żąda od 2 lat! Ciągle mam go wspierać jak już jest źle, ale jak doradzam i mówię, że źle robi i przewiduje konsekwencje-każe mi się nie wpier..ć bo on wie co i jak ma robić. A za jakiś czas przychodzi z pretensją, że ja to zawsze wszystko wykraczę bo stało sie tak jak przypuszczałam, że nigdy nie potrafie wykrakać pozytywnie ale ja jestem straszną realistką, analizuję wszystko i potrafię ocenić jakie mogą być konsekwencje. I poźniej jest stres jak to wszystko wyprostować i żąda ode mnie wparcia po fakcie.!! Jak mogę go wspierać w tym co robi jak uważam, że tak jest źle? A kto mnie wseprze? Ja nie siedzę i nie użalam się nad sobą, biorę się w garść zaciskam pięści i idę dalej i może by wypadało żeby do mnie dołączył a nie siedzi czeka aż ktoś go za rączkę poprowadzi. Ale to jest wina kobiet, matek, żon, że takich mamy teraz facetów. To my uchodzimy za słabą płeć a mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On idzie na badania gdzie jest w zamkniętym pokoju z żoną na chwilę przyjemnosci i trzeba go wesprzeć ? dziewczyny!! To my się rozbieramy przed obcym człowiekiem, rozkładamy mu nogi, chodzimy na badnia krwi, wyszukujemy u siebie chorób, zamartwiamy się, dmuchamy chuchamy ... to nam się to wsparcie należy do cholery jasnej!! nie przesadzajmy!

    Zgadzam się w 100%. W kwestiach płodności faceci to straszne cipki. Mój na badanie chodził normalnie ale przeżył bardziej niż ja np. HSG które było dla mnie koszmarem. Zresztą mój też nie wykazuje żadnej inicjatywy, wszystko muszę ogarniać sama... ale wiesz są takie dni, że mam ochotę wyrzucić przez okno a drugiego nie potrafię bez niego żyć. Pewnie teraz też macie gorszy czas, zdarza się w każdym właściwym zwiazku... za jakiś czas wszystko wróci do normy a teraz go opierdalaj ile wlezie byleby zrobiło Ci sie lepiej!
    Wypróbuj mój patent. Mam zamiar to kupić i korzystać do woli :) może u Was też zadziała?? Looknij niżej
    https://allegro.pl/kajdanki-z-futerkiem-na-pasach-mocowane-pod-lozko-i7395459952.html?reco_id=33c73c49-a6b0-11e8-bbdc-b8ca3a6c1500&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Category&bi_m=reco&

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    Samo słowo "wsparcie" ostatnio strasznie mnie denerwuje. On ciągle tego ode mnie żąda od 2 lat! Ciągle mam go wspierać jak już jest źle, ale jak doradzam i mówię, że źle robi i przewiduje konsekwencje-każe mi się nie wpier..ć bo on wie co i jak ma robić. A za jakiś czas przychodzi z pretensją, że ja to zawsze wszystko wykraczę bo stało sie tak jak przypuszczałam, że nigdy nie potrafie wykrakać pozytywnie ale ja jestem straszną realistką, analizuję wszystko i potrafię ocenić jakie mogą być konsekwencje. I poźniej jest stres jak to wszystko wyprostować i żąda ode mnie wparcia po fakcie.!! Jak mogę go wspierać w tym co robi jak uważam, że tak jest źle? A kto mnie wseprze? Ja nie siedzę i nie użalam się nad sobą, biorę się w garść zaciskam pięści i idę dalej i może by wypadało żeby do mnie dołączył a nie siedzi czeka aż ktoś go za rączkę poprowadzi. Ale to jest wina kobiet, matek, żon, że takich mamy teraz facetów. To my uchodzimy za słabą płeć a mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On idzie na badania gdzie jest w zamkniętym pokoju z żoną na chwilę przyjemnosci i trzeba go wesprzeć ? dziewczyny!! To my się rozbieramy przed obcym człowiekiem, rozkładamy mu nogi, chodzimy na badnia krwi, wyszukujemy u siebie chorób, zamartwiamy się, dmuchamy chuchamy ... to nam się to wsparcie należy do cholery jasnej!! nie przesadzajmy!

    wybacz mój robił to w TOALECIE a nie pokoiku (bo nie mają takiego pomieszczenia)... za drzwiami była rejestracja i kolejka w poczekalni... myślisz że to było miłe doświadczenie... wątpię... to że wspieram mojego nie znaczy że tego samego nie dostaje w zamian... po moim nawet nie widać zbytnio że przeżywa badania, dopiero w jego dniu się stresował... ale mówi zawsze że jak chcemy to trzeba badać się dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 12:40

    Ewa89_89, najra88 lubią tę wiadomość

  • Justek Koleżanka
    Postów: 297 15

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Dziewczyny, ale czuję dzisiaj prawy jajnik... Masakra. ;)
    Trzeba działać dalej. :)


    O może będziesz wiedziała , dlaczego wczoraj i dziś boli mnie macica - jutro powinna być @ , czy może to oznaczać ze mam mało progesteronu ?

    Justek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4 probówki poszły, odebrałam też wyniki z posiewu moczu i nie ma bakterii. Wyniki z dzisiaj będą dzisiaj, jutro i w poniedziałek.

    Przypomniała mi się jeszcze historyjka z seksu.
    Któregoś razu wraz z udanym orgazmem jakaś nadludzką siła spowodowała u mnie łaskotanie w nosie i w efekcie silne i nieoczekiwane kichnięcie.
    Wtem penis męża wypchnięty został ze mnie z nieziemska siła. Mojego wyrwało na pół metra ode mnie. Znalazł się na kolanach na końcu łóżka i sam nie wiedział jak. Możecie wyobrazić sobie szok na twarzy mojego.
    Do tej pory czasem dostajemy ataku śmiechu na to wspomnienie

    Justek, Ewa89_89, aktap, Ewaaa, Phia, didi123, MissKathy92, Applejoy, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9016 7768

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula super :)

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Zgadzam się w 100%. W kwestiach płodności faceci to straszne cipki. Mój na badanie chodził normalnie ale przeżył bardziej niż ja np. HSG które było dla mnie koszmarem. Zresztą mój też nie wykazuje żadnej inicjatywy, wszystko muszę ogarniać sama... ale wiesz są takie dni, że mam ochotę wyrzucić przez okno a drugiego nie potrafię bez niego żyć. Pewnie teraz też macie gorszy czas, zdarza się w każdym właściwym zwiazku... za jakiś czas wszystko wróci do normy a teraz go opierdalaj ile wlezie byleby zrobiło Ci sie lepiej!
    Wypróbuj mój patent. Mam zamiar to kupić i korzystać do woli :) może u Was też zadziała?? Looknij niżej
    https://allegro.pl/kajdanki-z-futerkiem-na-pasach-mocowane-pod-lozko-i7395459952.html?reco_id=33c73c49-a6b0-11e8-bbdc-b8ca3a6c1500&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Category&bi_m=reco&
    hahah dobre :D
    dziś jestem tak zła, że nie mam w ogóle ochoty na te sprawy wiec chyba ten cykl mogę uznać juz za stracony eh...

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • werus9 Ekspertka
    Postów: 153 246

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Ja miałam owulkę na 18dc (była 17dc). Monitoring robiłam 15dc oraz 17dc. Warto zrobić tuż przed owulacją by zobaczyć jak urośnięty jest pęcherzyk, oraz po owulacji, by potwierdzić pęknięcie pęcherzyka.

    Dzięki za odpowiedź :) pójdę 12 i jak będzie trzeba to następny raz. Bałam się po prostu że 12 dc to może być za późno na zastrzyk ale zobaczymy

    Niedoczynność tarczycy (letrox 100)
    Insulinooporność/hiperinsulinemia (glucophage 2500)
    Pcos
    Drożność ok

    6 x IUI - bez powodzenia
    1 IVF -❄️ beta <0,1
    Zabawa od nowa 💉 punkcja 19.06.21
    2 IVF - 06.09.2021❄️❄️
    Beta 9 dpt 54,97,
    11 dpt 128,10,
    14 dpt 592,30,
    16 dpt 1511,
    21 dpt 6855
    35 dpt 47 633,USG
    37dpt 53249,00
    Beta w dół. Koniec marzeń 💔
    27.10.2021 zabieg (*)
    1❄️ czeka na swoją kolej
  • Justek Koleżanka
    Postów: 297 15

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama nie wiem , miałam to samo w zeszłym cyklu . Wcześniej nic takiego się. Nie pojawiało

    Justek
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9016 7768

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menka888 wrote:
    hahah dobre :D
    dziś jestem tak zła, że nie mam w ogóle ochoty na te sprawy wiec chyba ten cykl mogę uznać juz za stracony eh...

    Nie będzie tak źle. Nawet jeśli stracony to tylko 1 miesiąc. Zrób coś dla siebie. Może fryzjer albo paznokcie? Ja jak z moim ostatnio miałą kosę to poszłąm na cały dzień i niech się martwi :) Podziałało super :) zresztą wzięłam torbę (bo miałam tam rzeczy na basen) więc był przeszczęśliwy jak wróciłąm do domu. I teraz jest grzeczny jak aniołek. Nawet na bilard z kolegami nie chodzi bo woli z żonką posiedzieć.

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9016 7768

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justek wrote:
    Sama nie wiem , miałam to samo w zeszłym cyklu . Wcześniej nic takiego się. Nie pojawiało

    Justek a w jakim wieku jesteś?

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Zgadzam się w 100%. W kwestiach płodności faceci to straszne cipki.
    Faceci to ogólnie straszne cipki ;) Na woodzie miałam samych facetów, zgłaszających się ze łzami w oczach, bo kolanko zdarte, paluszek boli i do szpitala po tabletkę na gardło.. go zaprowadzić!

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Justek Koleżanka
    Postów: 297 15

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Ja w dwóch poprzednich cyklach też czułam już kilka dni przed @ ból miesiączkowy. Wcześniej przez 5 lat brałam tabletki,a przed tabletkami brzuch zaczynał mnie boleć dopiero w momencie @... ;)


    Po zaznaczeniu porannej temperatury , program zmienił zdanie i przesunął mi owulacje :) czary

    Justek
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    4 probówki poszły, odebrałam też wyniki z posiewu moczu i nie ma bakterii. Wyniki z dzisiaj będą dzisiaj, jutro i w poniedziałek.

    Przypomniała mi się jeszcze historyjka z seksu.
    Któregoś razu wraz z udanym orgazmem jakaś nadludzką siła spowodowała u mnie łaskotanie w nosie i w efekcie silne i nieoczekiwane kichnięcie.
    Wtem penis męża wypchnięty został ze mnie z nieziemska siła. Mojego wyrwało na pół metra ode mnie. Znalazł się na kolanach na końcu łóżka i sam nie wiedział jak. Możecie wyobrazić sobie szok na twarzy mojego.
    Do tej pory czasem dostajemy ataku śmiechu na to wspomnienie

    Hehe XD
    Ja takich śmiesznych historyjek nie mam, za to kiedyś podczas seksu ja się przestawiałam, a TŻ zgiął nogę i dostała w oko z kolanka. Takie miałam oczko, że bez mocnego makijażu nie wychodziłam, ale teściowa i tak zauważyła i było śledztwo czy on mnie bije czy nie :P

    Paula 90, Ewa89_89, MissKathy92 lubią tę wiadomość

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Justek Koleżanka
    Postów: 297 15

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Nie pozostało Ci nic innego, tylko czekać do terminu @ :) Oby nie przyszła :)



    Przeglądałam wykresy innych dziewczyn niestety mój nie jest nawet podobny do tych szczęśliwych :)

    Justek
  • Justek Koleżanka
    Postów: 297 15

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Nie pozostało Ci nic innego, tylko czekać do terminu @ :) Oby nie przyszła :)


    Jak to jest z temp. 3 dni poprzedzające @ maja wyższa wartość ?

    Justek
‹‹ 705 706 707 708 709 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ