Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Na pewno napiszę co tam mi wyszło na tej biopsjiMissKathy92 wrote:Ja czekam na wiadomości od Ciebie jak wyszła biopsja
na pewno wszystko będzie ok, innej opcji nie ma 
Co do żył, to mi też się wkłuwa zawsze w te samą rękę bo na drugiej mi żyły słabo widać
rodzinna mówiła mi żeby prosić o zmianę reki w miarę możliwości bo nie dobrze jest non stop te samą kłuć
mi zawsze radzą żeby przed pobraniem wypić 2 szklanki wody wtedy jakoś lepiej idzie 
na razie jestem dobrej myśli bo wyniki były spoko to mam nadzieję że i ten guz to nic strasznego 
No i chyba wypróbuje nastepnym razem też wypicie dwóch szklanek wody może będzie łatwiej wtedy i żyły się znajdą
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny dzisiaj po wpisaniu porannej temp , zmienił mi się termin owulacji , możecie zerknąć na wykres?
Wczoraj podawało 16 dc
https://ovufriend.pl/graph/5f0e9a0fed94c09d2e086b8f21edd0e6 -
Menka888 wrote:No własnie o to chodzi, że przez dwa lata starań nigdy mu nie mówiłam kiedy mam te dni, sam dopytywał ale mu nie mówiłam. To jest pierwszy cykl kiedy poinfomowałam go o swoich zamierzeniach, że mam teraz dni płodne i robimy to na maxaa. A co do wyników to są bardzo kiepskie, nie ma upłynienia, morfologia 2%, żywotność słaba. Jak w tym cyklu się nie uda mieliśmy jechać na ponowne badania, ale podejrzewam, że może byc jeszcze gorzej bo jego styl życia od 3 miesiecy jest jeszcze gorszy niż przedtem. Ręce mi opadaja. Zaraz 31 lat na karku a ja marzę o co najmniej 2 dzieci....eh..
No to może się tak zestresował tymi dniami płodnymi. Mój nie pali dopiero 2 miesiące więc nie wiem czy po rzuceniu wyniki się poprawiły. Trzeba by sprawdzić po min 3 miesiącach bo tyle czasu trwa wymiana całkowita plemników. Kumpela namówiła faceta na zdrowy tryb życia, zero alko, fajek, odżywek z siłowni itd przez pół roku i wyniki tak ledwo ledwo w górę. W sumie bez większego efektu... Niby to wszystko jest ważne ale nie ma reguły na kogo podziała a na kogo wcale. Mój powiedział, ze jak zrobi badanie za pół roku i wyniki dalej będą do dupy to mi nie obieca, że dalej nie będzie jarał
no i liczę że wyniki się poprawią.
11.2025 9 FET 3AA ❌
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Samo słowo "wsparcie" ostatnio strasznie mnie denerwuje. On ciągle tego ode mnie żąda od 2 lat! Ciągle mam go wspierać jak już jest źle, ale jak doradzam i mówię, że źle robi i przewiduje konsekwencje-każe mi się nie wpier..ć bo on wie co i jak ma robić. A za jakiś czas przychodzi z pretensją, że ja to zawsze wszystko wykraczę bo stało sie tak jak przypuszczałam, że nigdy nie potrafie wykrakać pozytywnie ale ja jestem straszną realistką, analizuję wszystko i potrafię ocenić jakie mogą być konsekwencje. I poźniej jest stres jak to wszystko wyprostować i żąda ode mnie wparcia po fakcie.!! Jak mogę go wspierać w tym co robi jak uważam, że tak jest źle? A kto mnie wseprze? Ja nie siedzę i nie użalam się nad sobą, biorę się w garść zaciskam pięści i idę dalej i może by wypadało żeby do mnie dołączył a nie siedzi czeka aż ktoś go za rączkę poprowadzi. Ale to jest wina kobiet, matek, żon, że takich mamy teraz facetów. To my uchodzimy za słabą płeć a mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On idzie na badania gdzie jest w zamkniętym pokoju z żoną na chwilę przyjemnosci i trzeba go wesprzeć ? dziewczyny!! To my się rozbieramy przed obcym człowiekiem, rozkładamy mu nogi, chodzimy na badnia krwi, wyszukujemy u siebie chorób, zamartwiamy się, dmuchamy chuchamy ... to nam się to wsparcie należy do cholery jasnej!! nie przesadzajmy!Phia wrote:Menka888
" a teraz jeszcze wiedział, że mamy to robić codziennie przez tydzień a z jego strony takie zlekceważenie!!"
naciskanie na niego że ma być codziennie nic nie pomoże wręcz przeciwnie...
a zresztą nie pomyślałaś o tym że te badania mogą go przytłaczać...
dla nich nie jest takie miłe latanie i robienie badania nasienia..
może po prostu chwili odpoczynku od tego wszystkiego... ja go nie bronie ale powinnaś go też zrozumieć bo jego wyniki są złe... i może to mu właśnie siedzi w główce...
Ja widzę jak mój się zachowuje... dla niego badania to pikuś, ale potrzebuje dużego mojego wsparcia...
Ewa89_89, Ewaaa, najra88 lubią tę wiadomość

5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
ale dałam upust emocjom, jesli kogos to uraziłam to przepraszam ale mam już dosyć tego wiecznego użalania się nad facetami!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 12:41
Ewa89_89, Ewaaa lubią tę wiadomość

5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka888 wrote:Samo słowo "wsparcie" ostatnio strasznie mnie denerwuje. On ciągle tego ode mnie żąda od 2 lat! Ciągle mam go wspierać jak już jest źle, ale jak doradzam i mówię, że źle robi i przewiduje konsekwencje-każe mi się nie wpier..ć bo on wie co i jak ma robić. A za jakiś czas przychodzi z pretensją, że ja to zawsze wszystko wykraczę bo stało sie tak jak przypuszczałam, że nigdy nie potrafie wykrakać pozytywnie ale ja jestem straszną realistką, analizuję wszystko i potrafię ocenić jakie mogą być konsekwencje. I poźniej jest stres jak to wszystko wyprostować i żąda ode mnie wparcia po fakcie.!! Jak mogę go wspierać w tym co robi jak uważam, że tak jest źle? A kto mnie wseprze? Ja nie siedzę i nie użalam się nad sobą, biorę się w garść zaciskam pięści i idę dalej i może by wypadało żeby do mnie dołączył a nie siedzi czeka aż ktoś go za rączkę poprowadzi. Ale to jest wina kobiet, matek, żon, że takich mamy teraz facetów. To my uchodzimy za słabą płeć a mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On idzie na badania gdzie jest w zamkniętym pokoju z żoną na chwilę przyjemnosci i trzeba go wesprzeć ? dziewczyny!! To my się rozbieramy przed obcym człowiekiem, rozkładamy mu nogi, chodzimy na badnia krwi, wyszukujemy u siebie chorób, zamartwiamy się, dmuchamy chuchamy ... to nam się to wsparcie należy do cholery jasnej!! nie przesadzajmy!
Zgadzam się w 100%. W kwestiach płodności faceci to straszne cipki. Mój na badanie chodził normalnie ale przeżył bardziej niż ja np. HSG które było dla mnie koszmarem. Zresztą mój też nie wykazuje żadnej inicjatywy, wszystko muszę ogarniać sama... ale wiesz są takie dni, że mam ochotę wyrzucić przez okno a drugiego nie potrafię bez niego żyć. Pewnie teraz też macie gorszy czas, zdarza się w każdym właściwym zwiazku... za jakiś czas wszystko wróci do normy a teraz go opierdalaj ile wlezie byleby zrobiło Ci sie lepiej!
Wypróbuj mój patent. Mam zamiar to kupić i korzystać do woli
może u Was też zadziała?? Looknij niżej
https://allegro.pl/kajdanki-z-futerkiem-na-pasach-mocowane-pod-lozko-i7395459952.html?reco_id=33c73c49-a6b0-11e8-bbdc-b8ca3a6c1500&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Category&bi_m=reco&11.2025 9 FET 3AA ❌
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyMenka888 wrote:Samo słowo "wsparcie" ostatnio strasznie mnie denerwuje. On ciągle tego ode mnie żąda od 2 lat! Ciągle mam go wspierać jak już jest źle, ale jak doradzam i mówię, że źle robi i przewiduje konsekwencje-każe mi się nie wpier..ć bo on wie co i jak ma robić. A za jakiś czas przychodzi z pretensją, że ja to zawsze wszystko wykraczę bo stało sie tak jak przypuszczałam, że nigdy nie potrafie wykrakać pozytywnie ale ja jestem straszną realistką, analizuję wszystko i potrafię ocenić jakie mogą być konsekwencje. I poźniej jest stres jak to wszystko wyprostować i żąda ode mnie wparcia po fakcie.!! Jak mogę go wspierać w tym co robi jak uważam, że tak jest źle? A kto mnie wseprze? Ja nie siedzę i nie użalam się nad sobą, biorę się w garść zaciskam pięści i idę dalej i może by wypadało żeby do mnie dołączył a nie siedzi czeka aż ktoś go za rączkę poprowadzi. Ale to jest wina kobiet, matek, żon, że takich mamy teraz facetów. To my uchodzimy za słabą płeć a mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On idzie na badania gdzie jest w zamkniętym pokoju z żoną na chwilę przyjemnosci i trzeba go wesprzeć ? dziewczyny!! To my się rozbieramy przed obcym człowiekiem, rozkładamy mu nogi, chodzimy na badnia krwi, wyszukujemy u siebie chorób, zamartwiamy się, dmuchamy chuchamy ... to nam się to wsparcie należy do cholery jasnej!! nie przesadzajmy!
wybacz mój robił to w TOALECIE a nie pokoiku (bo nie mają takiego pomieszczenia)... za drzwiami była rejestracja i kolejka w poczekalni... myślisz że to było miłe doświadczenie... wątpię... to że wspieram mojego nie znaczy że tego samego nie dostaje w zamian... po moim nawet nie widać zbytnio że przeżywa badania, dopiero w jego dniu się stresował... ale mówi zawsze że jak chcemy to trzeba badać się dalej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 12:40
Ewa89_89, najra88 lubią tę wiadomość
-
aktap wrote:Dziewczyny, ale czuję dzisiaj prawy jajnik... Masakra.

Trzeba działać dalej.
O może będziesz wiedziała , dlaczego wczoraj i dziś boli mnie macica - jutro powinna być @ , czy może to oznaczać ze mam mało progesteronu ? -
nick nieaktualny4 probówki poszły, odebrałam też wyniki z posiewu moczu i nie ma bakterii. Wyniki z dzisiaj będą dzisiaj, jutro i w poniedziałek.
Przypomniała mi się jeszcze historyjka z seksu.
Któregoś razu wraz z udanym orgazmem jakaś nadludzką siła spowodowała u mnie łaskotanie w nosie i w efekcie silne i nieoczekiwane kichnięcie.
Wtem penis męża wypchnięty został ze mnie z nieziemska siła. Mojego wyrwało na pół metra ode mnie. Znalazł się na kolanach na końcu łóżka i sam nie wiedział jak. Możecie wyobrazić sobie szok na twarzy mojego.
Do tej pory czasem dostajemy ataku śmiechu na to wspomnienie
Justek, Ewa89_89, aktap, Ewaaa, Phia, didi123, MissKathy92, Applejoy, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Paula super
11.2025 9 FET 3AA ❌
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
hahah dobreEwa89_89 wrote:Zgadzam się w 100%. W kwestiach płodności faceci to straszne cipki. Mój na badanie chodził normalnie ale przeżył bardziej niż ja np. HSG które było dla mnie koszmarem. Zresztą mój też nie wykazuje żadnej inicjatywy, wszystko muszę ogarniać sama... ale wiesz są takie dni, że mam ochotę wyrzucić przez okno a drugiego nie potrafię bez niego żyć. Pewnie teraz też macie gorszy czas, zdarza się w każdym właściwym zwiazku... za jakiś czas wszystko wróci do normy a teraz go opierdalaj ile wlezie byleby zrobiło Ci sie lepiej!
Wypróbuj mój patent. Mam zamiar to kupić i korzystać do woli
może u Was też zadziała?? Looknij niżej
https://allegro.pl/kajdanki-z-futerkiem-na-pasach-mocowane-pod-lozko-i7395459952.html?reco_id=33c73c49-a6b0-11e8-bbdc-b8ca3a6c1500&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Category&bi_m=reco&
dziś jestem tak zła, że nie mam w ogóle ochoty na te sprawy wiec chyba ten cykl mogę uznać juz za stracony eh...
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
amalia wrote:Ja miałam owulkę na 18dc (była 17dc). Monitoring robiłam 15dc oraz 17dc. Warto zrobić tuż przed owulacją by zobaczyć jak urośnięty jest pęcherzyk, oraz po owulacji, by potwierdzić pęknięcie pęcherzyka.
Dzięki za odpowiedź
pójdę 12 i jak będzie trzeba to następny raz. Bałam się po prostu że 12 dc to może być za późno na zastrzyk ale zobaczymy
Niedoczynność tarczycy (letrox 100)
Insulinooporność/hiperinsulinemia (glucophage 2500)
Pcos
Drożność ok
6 x IUI - bez powodzenia
1 IVF -❄️ beta <0,1
Zabawa od nowa 💉 punkcja 19.06.21
2 IVF - 06.09.2021❄️❄️
Beta 9 dpt 54,97,
11 dpt 128,10,
14 dpt 592,30,
16 dpt 1511,
21 dpt 6855
35 dpt 47 633,USG
37dpt 53249,00
Beta w dół. Koniec marzeń 💔
27.10.2021 zabieg (*)
1❄️ czeka na swoją kolej -
Menka888 wrote:hahah dobre

dziś jestem tak zła, że nie mam w ogóle ochoty na te sprawy wiec chyba ten cykl mogę uznać juz za stracony eh...
Nie będzie tak źle. Nawet jeśli stracony to tylko 1 miesiąc. Zrób coś dla siebie. Może fryzjer albo paznokcie? Ja jak z moim ostatnio miałą kosę to poszłąm na cały dzień i niech się martwi
Podziałało super
zresztą wzięłam torbę (bo miałam tam rzeczy na basen) więc był przeszczęśliwy jak wróciłąm do domu. I teraz jest grzeczny jak aniołek. Nawet na bilard z kolegami nie chodzi bo woli z żonką posiedzieć.
11.2025 9 FET 3AA ❌
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Justek wrote:Sama nie wiem , miałam to samo w zeszłym cyklu . Wcześniej nic takiego się. Nie pojawiało
Justek a w jakim wieku jesteś?11.2025 9 FET 3AA ❌
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Faceci to ogólnie straszne cipkiEwa89_89 wrote:Zgadzam się w 100%. W kwestiach płodności faceci to straszne cipki.
Na woodzie miałam samych facetów, zgłaszających się ze łzami w oczach, bo kolanko zdarte, paluszek boli i do szpitala po tabletkę na gardło.. go zaprowadzić!
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!

-
aktap wrote:Ja w dwóch poprzednich cyklach też czułam już kilka dni przed @ ból miesiączkowy. Wcześniej przez 5 lat brałam tabletki,a przed tabletkami brzuch zaczynał mnie boleć dopiero w momencie @...

Po zaznaczeniu porannej temperatury , program zmienił zdanie i przesunął mi owulacje
czary
-
Paula 90 wrote:4 probówki poszły, odebrałam też wyniki z posiewu moczu i nie ma bakterii. Wyniki z dzisiaj będą dzisiaj, jutro i w poniedziałek.
Przypomniała mi się jeszcze historyjka z seksu.
Któregoś razu wraz z udanym orgazmem jakaś nadludzką siła spowodowała u mnie łaskotanie w nosie i w efekcie silne i nieoczekiwane kichnięcie.
Wtem penis męża wypchnięty został ze mnie z nieziemska siła. Mojego wyrwało na pół metra ode mnie. Znalazł się na kolanach na końcu łóżka i sam nie wiedział jak. Możecie wyobrazić sobie szok na twarzy mojego.
Do tej pory czasem dostajemy ataku śmiechu na to wspomnienie
Hehe
Ja takich śmiesznych historyjek nie mam, za to kiedyś podczas seksu ja się przestawiałam, a TŻ zgiął nogę i dostała w oko z kolanka. Takie miałam oczko, że bez mocnego makijażu nie wychodziłam, ale teściowa i tak zauważyła i było śledztwo czy on mnie bije czy nie
Paula 90, Ewa89_89, MissKathy92 lubią tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
aktap wrote:Nie pozostało Ci nic innego, tylko czekać do terminu @
Oby nie przyszła 
Przeglądałam wykresy innych dziewczyn niestety mój nie jest nawet podobny do tych szczęśliwych






