Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Isaura81 wrote:Co do antybiogramu...
Tylko raz podałam mojemu dziecku antybiotyk w oczekiwaniu na antybiogram. Przy podejrzeniu sepsy.
Tak to ma robiony każdorazowo. I trochę się dziwię że niby się tego nie robi.
jak zachorowalam na angine wywolana paciorkowcem streptococcus pyogenes nameczylam sie solidnie. lekarz za bardzo wywiadu nie chcial przeproadzic. zajrzal w gardlo no angina damy antybiotyk. Ale zdazylam mu powiedziec ze mialam kontakt z dzieckiem chorym na szkarlatyne.. olał to nie szkarlatyna pozostal przy swoim.
Wzielam antybiotyk... po 3 dniach od skonczenia brania znow objawy te same.. nagle silny bol gardla.. goraczka i walka od nowa.. ide do lekarza.. uznal ze nie zabil tamten antybiotyk damy inny... mam nietolerancje antybiotyków.. i dziwie sie bo nikt do tej pory nie zaproponowal mi ich w inny sposob jak przez przewod pokarmowy. kolejny antybiotyk sprawil ostra biegunke razem z krwia.. trafilam na sor.. rozpoznanie? rzekomobloniaste zapalenie jelit. antybiotyk odstawiony dolozony Xifaxan ktory nie dzialal na przewod pokarmowy.. kilka dni pozniej ten sam bol gardla wrocil... zalamana zmienilam lekarza opowiedzialam wszystko i wreszcie dostalam skierowanie na wymaz z antybiogramem. dopiero wtedy trafiona diagnoza i antybiotyk przez przewod pokarmowy ktorego dostalam za darmo z racji przejsc jakie mialam.. 2 dni dalam rade skonczylo sie ostrą biegunką. Ale chyba zabilam dziada bo juz nie wrócilo.
oszczednosci naszego NFZ pokazuja nam tylko jedno.. Lecz sie PRYWATNIE! chyba ze ja mam u mnie w miescie takich kiepskich lekarzy.
I ciesze sie najbardziej w swiecie ze moje dziecko mialo okazje naprawde nielicznie zazyc antybiotyk.
Lekarze lubią strzelać antybiotyk licząc że się uda
A mam pytanie do bardziej zorientowanych.. co w przypadku moim jak mam nietolerancje antybiotykow? kazdy ktory zażyję efekt ma ten sam... czy jest jakas inna forma podawania bez koniecznosci pobytu w szpitalu? jakies zastrzyki?
w tym roku caly marzec i kwiecien mialam zapalenie oskrzeli.. chyba pierwszy raz zyciu mialam zapelenie oskrzeli. tez skonczylo sie xifaxanem. jak sie ratoac? czego żądać? bo chyba juz mam prawo żądać innego leczenia skoro tyle mnie kosztuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 09:19
-
nick nieaktualnyKonieczynka wrote:Hej
I mnie dawno nie było ale podczytuje od czasu do czasu.
Też sie shizuje że ciąży ani widu ani słuchu, dlatego też mnie tu mniej, bo się nakręcam niepotrzebnie. Naczytałam się forum to porobiłam hormony. I prolaktyna ok, progesteron niski. Reszta ok, wrzucić na luz i działać. I kupiłam Miositogyn i wiecie że działa, mam 14dc i śluz płodny a zazwyczaj owulacje miałam 20dc.
A zaczełam tu z Wami pisać jakieś 4 miesiące temu jak Phia, nasz perwersik, zapodawała pikantne tematy. Bardzo to nakręcało na sex, a nie na badania i testy. Hehe
Phia gdzie jestes???
Oczywiście nowym zafasolkowanym Gratulacje.
Didi z Twojej ciąży jakoś szczególnie się ucieszyłam. Chyba temu że jakoś razem się tu pojawiłyśmy na forum i masz męża weekendowego. Super że wam się udało tak szybko.
Kropeczko a u Ciebie już 17 tydzień. Wow jak ten czas leci Już ruchy pewnie silniejsze
Amalia - możesz brać espumisan. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego do krwi. W ciąży tez mozna. A ulotki są tak napisane bo na kobietach w ciąży nie robi się badań, nie ma chetnych ciężarnych na testowanie leków
A co do sexu, jeśli mogę się pochwalić???
Wczoraj nie wiem co we mnie i męża wstąpiło, ale 4 razy od 15 do 21 dawno nie zaliczyliśmy. Byłam na niego wściekła po sobocie bo wyszedł z bratem na piwo, a ja zaczełam dnio płodne, a ten drań wraca o 3 rano wstawiony jak siemasz. Chodziłam wściekła, ale zarazem miałam taką chcice niepohamowaną że dużo nie trzeba było. I tak mnie przepraszał że doprowadził mnie 2,5 raza (te pół bo już trezeci raz był słaby). Ze noc miałam kiepską to się położyłam spać w dzień, pobudke miałam extra. Orgazm meeeega i aż mi słabo było po wszystkim. Wyszliśmy na spacer i do zoo z synkiem, Mały zrobił nam prezent i zasnąl o 19.30 jak nigdy. A my jak króliczki dalej Teraz siedze w robo i tylko sex mi w głowie. Ja chce jeszcze! Hehehe
Ale rozmowy o sexie zbytnio nie maja racji bytu tutaj...
Badania, bety itp sprawy... To o tym dziewczyny chca pisac wiec sie nie wtryniam... Bo ja niestety nie robilam bety, a badania jak sa w normie to znaczy ze sa okej...
Konieczynka i tak ma byc.. Dobry sex = sie dobry humorek xD
Im wiecej masz tym wiecej chce hehe
Milo ze o mnie pamietasz ;( -
Phia wrote:Jestem... Czytam...
Ale rozmowy o sexie zbytnio nie maja racji bytu tutaj...
Badania, bety itp sprawy... To o tym dziewczyny chca pisac wiec sie nie wtryniam... Bo ja niestety nie robilam bety, a badania jak sa w normie to znaczy ze sa okej...
Konieczynka i tak ma byc.. Dobry sex = sie dobry humorek xD
Im wiecej masz tym wiecej chce hehe
Milo ze o mnie pamietasz ;(
A może nowy wątek?
Rozmowy tylko o przyjemnościach. Tylko sex, wakacje, urlopy, alkohol. Grupa wsparcia jest tutaj, a na nowym wątku tylko odskocznia. Każda która bedzie chciała poczytać zbereźne historie, napisać coś od siebie lub zapytać o tematy tabu? Może Adasiowa wróci?
Dla każdego coś dobrego...
"just sex" - zakładamy ?ABI90, Nefre_ ms lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKonieczynka wrote:A może nowy wątek?
Rozmowy tylko o przyjemnościach. Tylko sex, wakacje, urlopy, alkohol. Grupa wsparcia jest tutaj, a na nowym wątku tylko odskocznia. Każda która bedzie chciała poczytać zbereźne historie, napisać coś od siebie lub zapytać o tematy tabu? Może Adasiowa wróci?
Dla każdego coś dobrego...
"just sex" - zakładamy ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:24
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
Ha ha ha dziewczynki co to za parcie na rozmowy o sexie? Chyba każda. Nas ma go wystarczająco.
Zamchwile się okaże że jedna z nas to jais napalony facio który chce nas wkręcić w opowieści w jakich pozycjach się staramy.
Hi hi hi żarcik oczywiścieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:33
aktap, Sandersik, Mama360, zuzi_c, Drobinka91, Marza89 lubią tę wiadomość
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIsaura - to chyba chodzi o to, żeby nie czuć się jak inkubator tylko jak kobieta
Wiesz odwrócić uwagę od macicy, trochę bliżej pochwy
Ja generalnie rozumiem
Poza tym, jak poczytasz, to się troszkę napalisz i od razu dni płodne milej zlecąKonieczynka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Dopiero mogę do Was napisać, rano latalam z wyeieszonym językiem, że śniadania nie zjadłam w domu. Straszne sny dziś miałam!! Zostałam porwana przez jakiś facetów, którzy mnie chcieli gwalcic, jeden rzuci mnie o ścianę, bałam się im przyznać, że mogę być w ciązy. Od razu sprawdziłam bieliznę bo brzuch zaczął mnie strasznie boleć i była krew!! Zaczęłam strasznie płakać, aż się obudziłam. Brzuch rzeczywiście strasznie bolał, od razu sprawdziłam bieliznę ale na szczęście nic tam nie było! Chyba przez ten niepewny test tak na mnie zadziałał, że boję się, że @ zaraz przyjdzie.
A więc do rzeczy...wstalam rano, bielizna czysta tylko mokra od bezbarwnego, wodnistego śluzu. Zrobiłam test...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/161c761bde33.jpg
Ten od góry dzisiejszy jeszcze był mokry ale i tak już było widać. Byłam rano na becie, wyniki ok 16. Jesli beta potwierdzi to będę w szoku, bo już spisała ten cykl na straty i czekałam grzecznie na @.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:46
Drobinka91 lubi tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka888 wrote:Hej dziewczyny
Dopiero mogę do Was napisać, rano latalam z wyeieszonym językiem, że śniadania nie zjadłam w domu. Straszne sny dziś miałam!! Zostałam porwana przez jakiś facetów, którzy mnie chcieli gwalcic, jeden rzuci mnie o ścianę, bałam się im przyznać, że mogę być w ciązy. Od razu sprawdziłam bieliznę bo brzuch zaczął mnie strasznie boleć i była krew!! Zaczęłam strasznie płakać, aż się obudziłam. Brzuch rzeczywiście strasznie bolał, od razu sprawdziłam bieliznę ale na szczęście nic tam nie było! Chyba przez ten niepewny test tak na mnie zadziałał, że boję się, że @ zaraz przyjdzie.
A więc do rzeczy...wstalam rano, bielizna czysta tylko mokra od bezparwnegi, widnistego śluzu. Zrobiłam test...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/161c761bde33.jpg
Ten od góry dzisiejszy jeszcze był mokry ale i tak już było widać. Była rano na becie, wyniki ok 16. Jesli beta potwierdzi to będę w szoku, bo już spisała ten cykl na straty i czekałam grzecznie na @.Menka888 lubi tę wiadomość
18 cykl staran szczesliwy
10 dpo beta 19,16 ❤️
13 dpo beta 104,13 ❤️
15 dpo beta 315,46 ❤️
18.09.2018 (wizyta) - wszystko w porzadku. Jest pecherzyk ciazowy 0,74 cm wraz z ciałkiem żóltym 0,12 cm. Z usg wychodzi 5 tydzien ❤️
16.10.2018 (kolejna wizyta ) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPatka Abi u mnie pierwszy cykl po cb to też Jakiś dziwny. Ledwie skończyło się krwawienie na usg endometrium całkowicie zluszczone A tu zaraz testy owu pozytywne były, wykres niby też ale słabo. Teraz drugi cykl i jakieś 3-4 lub więcej dni po owulacji, ale akurat byłam na tym wyjeździe służbowym, więc starania były rzadko i na luzie i temp nie mierze więc nie wiem. Testy owu robilam te z allegro, ale potem się okazało że one u mnie nie wychodza nawet jak test z apteki miał już mocniejsza kreska, więc nie wiem kompletnie w tym cyklu co i jak hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Menka - można już gratulować hihi
Phia - czyżby coś?
To ike jest nas jeszcze w tym miesiącu testujących? ja od wczoraj miałam biały śluz, czyli taki mam po owu kilka dni, chociaż był taki bardziej żółtawy i suchy trochę, taki dziwny23.07.2017 - Sandra
Ginekolog: 07.01 na 15:10
-
nick nieaktualnyHello! Ja niedawno wróciłam z miasta, rejestrowaliśmy auto. Powiem wam, że tak czas mi leci w tym cyklu, że szok. Jeszcze niedawno był 10dc a tu już 19dc! Miałam dzisiaj na badania pojechać ale muszę to przełożyć na jutro, dzisiaj nie było już kiedy tego załatwić bo mąż i tak się spóźnił do pracy. Co do seksu to powiem wam, że ochoty jako takiej nie mam, oczywiście przyjemnie jest mi z mężem ale żeby jako pierwsza inicjować to już nie. A to w sumie przez piersi, tak cholernie mnie bolą, jak nabieram powietrza to biustonosz dotykający piersi sprawia ból. Napuchły strasznie, brodawki mam takie zaczerwienione, na szczęście żadnych wycieków. Mam cichą nadzieję, że to objaw ciąży ale nie chcę też się za mocno nakręcać. Test robię najwcześniej w dzień terminu @.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 12:04
-
nick nieaktualnyABI90 wrote:Mnie cały ten cykl non stop jajniki bolały, pulsowały a wykres zagadka. Chyba też pójdę w ovarin bo piłam inofem, teraz miositogynGT ale uciażliwe jest te rozrabianie Mam takiego lenia dzisiaj ze masakra i jeszcze boli mnie głowa...
Phia a długo już?
Co bd to bd xDWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 11:58