Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Opowiem Wam coś...
Od 4 miesięcy jest u mnie siostra z mężem i córeczka. Nie wiem czy słyszałeście i czyms takim, że jak kobiety przebywają razem dużo czasu lub mieszkają razem to @ im się synchronizuja do jednej daty? U nas właśnie tak jest. Miała przeważnie 28 dniowy cykl a u siostry bardzo nieregularne - od 28 do 62 dni. Ale odkąd przyjechała mi się zaczął spóźnić (co oczywiście przy moich staraniach co miesiąc dawało mi złudne nadzieję) a jej zaczął się skracac i w poprzednim cyklu miała @ tylko tydz przede mna. O tym, że wyszedł mi pozytywny test nikomu oprócz Was nie mówiłam. Wczoraj wieczorem sciemnilam mężowi (Bo się dopytywal) że dziś dostałam @, siostra zmarszczyla brwi, wyciągnęła tel i sprawdziła kalendarzyk, po czym mówi, że ona jeszcze nie miała i niby się spóźnia ale się tym nie przejęła bo pewnie znów długi cykl. Długo musiałam ja namawiać na test ale się zgodziła. Zrobiła identycznie jak ja w niedziele - zrobiła test, doczekała chwilę i biel więc wyrzuciła. Powiedziałam, że musi odczekać z 5 minut chociaż, upierala się ale za chwilę poszła do łazienki i mnie zawołała. A tam II !!! Identyczne jak moje! Przyznałam się, że ja też!!! Ale cud!! Między nami jest tylko tydzień różnicy
Tylko chyba nasi mężowie to usłyszeli choć się nie przyznali, chodzili obok nas, patrzyli w oczy i się smieli. Chciałam mężowi powiedzieć dopiero jak będę widziała już serduszko, ale wpadłam na pomysłam, że zrobi u to razem z siostrą dzisiaj bo oni nad ranem już wyjeżdżają i zobaczymy się dopiero w grudniu. Pewnie i tak nici z niespodzianki bo mam wrażenie, że oni wszystko wczoraj słyszeli, takie podekscytowany byłyśmy w tej łazience, że napewno głośno mówiliśmy. Dobrze, że przed snem mnie tkelo i założyłam podpaski - ostatnia jaka miałam w domu! Jak polozylismy się do łóżka macal mnie żeby sprawdzić czy ja mam hahah. Podpytywalam z czego się tak śmiali i czemu tak na nas patrzyli ale się nie przyznał i sama teraz nie wiem... Dziś zabieram siostrę na bete
didi123, Malwcia89, Kaga, skylight, Daffi, Ania95, Meluśka, Drobinka91, MissKathy92 lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
No to ładny wysyp! Ja raz tak miałam z koleżanką w pracy, że nam się cykle zrównały. Ale wynikał z tego tylko grupowy wkurw i chęć mordowania gościMenka888 wrote:Hej dziewczyny
Opowiem Wam coś...
Od 4 miesięcy jest u mnie siostra z mężem i córeczka. Nie wiem czy słyszałeście i czyms takim, że jak kobiety przebywają razem dużo czasu lub mieszkają razem to @ im się synchronizuja do jednej daty? U nas właśnie tak jest. Miała przeważnie 28 dniowy cykl a u siostry bardzo nieregularne - od 28 do 62 dni. Ale odkąd przyjechała mi się zaczął spóźnić (co oczywiście przy moich staraniach co miesiąc dawało mi złudne nadzieję) a jej zaczął się skracac i w poprzednim cyklu miała @ tylko tydz przede mna. O tym, że wyszedł mi pozytywny test nikomu oprócz Was nie mówiłam. Wczoraj wieczorem sciemnilam mężowi (Bo się dopytywal) że dziś dostałam @, siostra zmarszczyla brwi, wyciągnęła tel i sprawdziła kalendarzyk, po czym mówi, że ona jeszcze nie miała i niby się spóźnia ale się tym nie przejęła bo pewnie znów długi cykl. Długo musiałam ja namawiać na test ale się zgodziła. Zrobiła identycznie jak ja w niedziele - zrobiła test, doczekała chwilę i biel więc wyrzuciła. Powiedziałam, że musi odczekać z 5 minut chociaż, upierala się ale za chwilę poszła do łazienki i mnie zawołała. A tam II !!! Identyczne jak moje! Przyznałam się, że ja też!!! Ale cud!! Między nami jest tylko tydzień różnicy
Tylko chyba nasi mężowie to usłyszeli choć się nie przyznali, chodzili obok nas, patrzyli w oczy i się smieli. Chciałam mężowi powiedzieć dopiero jak będę widziała już serduszko, ale wpadłam na pomysłam, że zrobi u to razem z siostrą dzisiaj bo oni nad ranem już wyjeżdżają i zobaczymy się dopiero w grudniu. Pewnie i tak nici z niespodzianki bo mam wrażenie, że oni wszystko wczoraj słyszeli, takie podekscytowany byłyśmy w tej łazience, że napewno głośno mówiliśmy. Dobrze, że przed snem mnie tkelo i założyłam podpaski - ostatnia jaka miałam w domu! Jak polozylismy się do łóżka macal mnie żeby sprawdzić czy ja mam hahah. Podpytywalam z czego się tak śmiali i czemu tak na nas patrzyli ale się nie przyznał i sama teraz nie wiem... Dziś zabieram siostrę na bete
Menka888 lubi tę wiadomość
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
nick nieaktualny
-
Zafasolkowane czujecie sie w ciazy? Macie objawy? Bo mnie np nie bola piersi nie mam mdlosci czasem cos w macicy zakłuje i tyle.. sikam czesciej bo wiecej pije i czasem mam tak ze odrzuca mnie od jedzenia a innym razem moglabym wszystko pochłonac! Odbija mi sie tez czesto jak jest u was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 11:06
skylight lubi tę wiadomość
18 cykl staran szczesliwy
10 dpo beta 19,16 ❤️
13 dpo beta 104,13 ❤️
15 dpo beta 315,46 ❤️
18.09.2018 (wizyta) - wszystko w porzadku. Jest pecherzyk ciazowy 0,74 cm wraz z ciałkiem żóltym 0,12 cm. Z usg wychodzi 5 tydzien ❤️
16.10.2018 (kolejna wizyta ) -
nick nieaktualny
-
Pytanie do mierzących temperaturę: dzisiaj jak mierzyłam to termometr pokazał 36,51 ale nie słyszałam pikania, więc powtórzyłam i już była temperatura 36,44. Powtórzyłam wtedy znowu i termometr pokazał 36,48. Zmierzyłam znowu i ponownie temperatura 36,48. Taką już zapisałam skoro 2 razy ją pokazał. I teraz nie wiem o co chodziło... Coś z termometrem? Źle mierzę?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi sie też dziwnie zrobiło.
Wczoraj pęcherzyka na usg nie było - ale płynu i jajka też nie.. Owulacja nie potwierdzona, ale nie zaprzeczona..
Lekkie plamienie miałam, bo stwierdziła, że na gumce brudno. spoko.
Dostałam duphaston na 10 dni i wczoraj wziełam tabletke i dzisiaj rano krew. OCzywiscie wszystko mnie boli - juz chyba psychika zadzialala, krew tylko rano i dopiero jak wstałam - jak mierzyłam temp. to termometr czysty...
I temperatura skoczyła.
Dowiem sie czy była owu chyba dopiero po 7 dniach, jak progesteron wyjdzie jakis..
Totalna miazga z tym wszystkim.
ALbo to krew bo to byl mały torbiel? tylko jesli pękł wcześniej to czemu teraz krew i skok temperatury to nie wiem. Skok może przez duphaston, ale nie wiem..
Jakby tak się nie dało książkowo... -
nick nieaktualnyDrobinka91 wrote:A ja już wiem skąd to plamienie było... Dziś zaczynam nowy cykl.
Duuuużo za wcześnie, chyba przez Ovarin.
Ja mam tak, że dostaje krew + skrzep 7-8 dni po skoku temperatury.. 1 dzien krew, potem plamienie.. Temperatura wysoka.. Plamie tak 5 dni, potem dwa dni przerwy i armagedon miesiączka, temperatura spada.. prawie jak 2 @ w cyklu.
A u Ciebie temperatura jak?
ale ciekawe. Powtórz jutro 
