Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za pocieszenie, bo już sama nie wiem co myśleć. Tak jak pisałam ból biustu który towarzyszyły mi od poczatku ciąży ustal, biust prawie wrócił do swoich pierwotnych rozmiarów i nawet już po nim widać że nic z tego. Ale nadzieja umiera ostatnia więc czekam na ostateczna decyzje lekarza a on póki co czeka na wynik drugiej szpitalnej bety.Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
didi123 wrote:Dzięki za pocieszenie, bo już sama nie wiem co myśleć. Tak jak pisałam ból biustu który towarzyszyły mi od poczatku ciąży ustal, biust prawie wrócił do swoich pierwotnych rozmiarów i nawet już po nim widać że nic z tego. Ale nadzieja umiera ostatnia więc czekam na ostateczna decyzje lekarza a on póki co czeka na wynik drugiej szpitalnej bety.
didi123 lubi tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualny
-
Menka888 wrote:drugiej szpitalnej bety? To pierwsza już była?
Była ale niechcieli mi powiedzieć ile bo wiedzą że mam wynik z innego labo wiec pomiar moze sie różnic i czekaja na przyrost. Dali mi przed chwilą zastrzyk z immonuloglobulina i na dzis chyba koniec.
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyABI90 wrote:Malwa a u Ciebie pierwsze naturalne krwawienie (nie to po poronieniu biochemicznym) to też jakieś krótkie było? Kurcze u mnie było 2 dni baaardzo delikatnych plamień, 1 dzień lekkie krwawienie, 2 dzień średnie i dzisij 3 dzień jakby końcówka...
-
Jestem już po wizycie, myślałam, że się dowiem czy wszystko ok a wiem jeszcze mniej niż tam weszłam. Nie wiem co mam o tym myśleć, lekarz ewidentnie nie chciał mnie straszyć, udał że wszystko jest dobrze ale był zdenerwowany. Usg trwało ułamki sekund - szybko wyjął sonde, miałam wrażenie, ze po to abym nie zdążyła się przyjrzeć. Mam koniecznie brać dupka i przyjść w czwartek za tydzień!!! Umrę chyba do tego czasu!
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Mama360 wrote:Didi będzie dobrze!! Leż jak musisz :*
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualnyZanik objawów nic nie musi oznaczać. U mnie objawy przychodzą i odchodzą od początku. Ja już 4-5dpo czułam że jestem w ciąży. Potem cycki zmalały. Potem doszły bóle brzucha, przeszły. Później mdłości przez kilka dni potem kilka dni spokoju i jeden dzień tragedia.
Martwiłam się jak szalona.
A teraz tak dla odmiany padam na twarz i spalam trzy godziny.
Osłabienie albo nawet zanik objawów zazwyczaj nie oznacza nic złego.
Trzymam kciuki za wszystkie testujące i nowe fasolki.
Najgorsza jest ta bezsilność związana z czekaniem. Ale na to nie ma dobrych rad -
Menka888 wrote:Mama360 mam pytanie... Czy na usg w 36 dc bylo widać tylko sam pęcherzyka 9mm czy coś więcej?
-
Mama360 wrote:Liczyłam już na płeć... Ale nie... Z tego co mój lekarz mówił to sam pęcherzyk.. Ale. On ogólnie mało mówi.. Powiedział że jak będzie dobrze to za 3 tyg karta ciąży i tak było. Więcej nie pytałam bo i po co.
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Mama360 wrote:Liczyłam już na płeć... Ale nie... Z tego co mój lekarz mówił to sam pęcherzyk.. Ale. On ogólnie mało mówi.. Powiedział że jak będzie dobrze to za 3 tyg karta ciąży i tak było. Więcej nie pytałam bo i po co.
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*)