Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA może jednak beta?Kaga wrote:Oj no dziękuję Wam dziewczyny :* ale niestety to nie pierwszy raz mam jakies cyrki z cyklem i chyba wolę się nie nastawiac bo takie rozczarowania są najbardziej bolesne.
Heh wykonczymy ten temat. Bedziemy go tak dlugo prowadzic az kazda z nas tutaj sie udzielających bedzie w ciazy.
Na święta byłoby pięknie! 
ja już dziś miałam w rękach takie malutkie skarpetusie świąteczne w koszyku, ale Mąż mówi- najwyżej kupimy za 2 tygodnie.. Że też musiał taki "rozsądny być"..
Kaga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeluniamelunia91 wrote:Hej :* myslalam ze do was dolacze na nowo jak dostane okres. Ale niestety mija jutro 60dni od zabiegu i dalej nic
powoli oswajan sie z mysla ze czekac mnie bedzie kolejny zabieg a konieczny bedzie zabieg? Moze ogranizm musi dojsc do siebie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Nie ma szans żeby Was nadrobić, bo daaaawno mnie tu nie było. W każdym razie tym którym się udało- gratuluję
Przeniosłam się na to fioletowe forum, ale to nie to samo co tutaj
coś ciekawego mnie ominęło?
Jutro mam drugą wizytę, pierwszą miałam 10 dni temu, ale było wtedy 5+6 więc nic oprócz pęcherzyka nie było widać, mam nadzieję że jutro już zobaczę ... o ile oczywiście wszystko będzie ok, bo też staram się myśleć o tym narazie neutralnie i się nie cieszyć na zapas. W każdym razie jutro o 8:30 trzymajcie kciuki
Menka888, Daffi, Esti lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualnyMalwa133 wrote:A konsultowalas sie z lekarzem?
Tak byłam 10dni temu. Powiedział że powinno mi zejść do 0. Miałam robić od razu hcg ale stwierdziła że chwile poczekam żeby nie wydawać tyle kasy i zobacze w tym tygodniu jak to zeszło. Miałam 25. teraz już powinno być 0. Powiedział że mam bardzo nieregularne endometrium i czeka mnie ciężki okres bo dużo się tego nazbierało... czuje że czeka mnie kolejne czyszczenie jak samo nie ruszy
-
nick nieaktualnyCZESC DZIEWCZYNY! JESTEM NOWICJUSZEM ALE WIDZE ZE JEST TU WIELE POKREWNYCH MI DUSZ. TEZ SIE STARAMY O MALUSZKA DOPIERO trzeci CYKL, W OBECNYM UZYLAM TESTU OWULACYJNEGO CLEAR BLUE I WYSOKIE STEZENIE HORMONU WYPADLO MI NA 23dc zazwyczaj cykle mam 28-32 chociaz trafil sie jeden 38. @ powinna przyjsc za 2dni ale jak znam moje szczescie do nieszczesc to przyjdzie pewnie za 6 i sie rozczaruje.
-
nick nieaktualnyKaga wrote:Haha na początku tego cyklu mialam sen, że jechalismy samochodem i jechal z nami niemowlak, który był dzieckiem mojego męża ale nie moim. I rano wkurzona mu o tym mówię a on mi... ze jemu pierwszy raz w zyciu snilo się, ze nosil niemowlaka. xd
Z beta chyba jeszcze poczekam. Zdarzalo mi sie mieć wydłużone cykle, nie chce sie nakrecac. Poranne skurcze na razie przeszly, okresu nie ma.
Liczę że na nastepne święta juz wszytkie bedziemy w powiekszonym skladzie.
Melunia trzymaj się :* jestes taka silna. Pamiętaj że po kazdej burzy przychodzi slonce.
Kaga któreś święta spędzimy w powiększonym składzie, a które to się okażę. Ja ostatnio stwierdziłam, że dopóki nie będziemy mieć Maluszka to będziemy podróżować (wiem, że z Maluchem też można, ale to już bardziej trzeba uważać), także koniec siedzenia, spiny itd.
Kaga, Esti lubią tę wiadomość
-
Ag1988 wrote:Kaga któreś święta spędzimy w powiększonym składzie, a które to się okażę. Ja ostatnio stwierdziłam, że dopóki nie będziemy mieć Maluszka to będziemy podróżować (wiem, że z Maluchem też można, ale to już bardziej trzeba uważać), także koniec siedzenia, spiny itd.
O to mi się podoba. teraz są tanie loty na południe Europy. Ja tak od roku zachodze w ciąże i boję się planować wyjazdu a w październiku byliśmy na Cyprze i było super. Świat jest piękny. Z dzieckiem też można zwiedzać ale na plażę z winem po zmierzchu nie pójdziesz żeby sprawdzić czy fajnie jest kochać się na plaży. Hihi.
Korzystajcie. Potem będą rodzinne wakacje.
Ja w moich nieaktualnych już planach myślałam że te Święta będą z niemowakiem a w ciąży to już na bank. A tu nadal nic.
Do tego się sama załatwilam i wypiłam polopiryne w trakcie @. Dziś 5dc leje się masakra.
Ag1988 lubi tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
nick nieaktualnyCos w tym chyba jest, ze jak sie zbliża do roku starań, to człowiek troche zmienia podejście. Tak ostatnio sobie uświadomiłam, ze w ciąże to moge zajść za 2 miesiące, za rok albo nawet za kilka lat- i co? Nie pojadę nigdzie, bede wiecznie siedziec i płakać. Nie! Trzeba sie cieszyć ze ma sie obok siebie osobę, z która to dziecko chce sie miec i dbać i ta relacje, bo niestety starania czasem negatywnie wpływają na związek. Takze głowa do gory! A dzis moj ostatni dzien z duphaston, a potem 7 dni czekania... zobaczymy ..Konieczynka wrote:O to mi się podoba. teraz są tanie loty na południe Europy. Ja tak od roku zachodze w ciąże i boję się planować wyjazdu a w październiku byliśmy na Cyprze i było super. Świat jest piękny. Z dzieckiem też można zwiedzać ale na plażę z winem po zmierzchu nie pójdziesz żeby sprawdzić czy fajnie jest kochać się na plaży. Hihi.
Korzystajcie. Potem będą rodzinne wakacje.
Ja w moich nieaktualnych już planach myślałam że te Święta będą z niemowakiem a w ciąży to już na bank. A tu nadal nic.
Do tego się sama załatwilam i wypiłam polopiryne w trakcie @. Dziś 5dc leje się masakra. -
Ag1988 wrote:Cos w tym chyba jest, ze jak sie zbliża do roku starań, to człowiek troche zmienia podejście. Tak ostatnio sobie uświadomiłam, ze w ciąże to moge zajść za 2 miesiące, za rok albo nawet za kilka lat- i co? Nie pojadę nigdzie, bede wiecznie siedziec i płakać. Nie! Trzeba sie cieszyć ze ma sie obok siebie osobę, z która to dziecko chce sie miec i dbać i ta relacje, bo niestety starania czasem negatywnie wpływają na związek. Takze głowa do gory! A dzis moj ostatni dzien z duphaston, a potem 7 dni czekania... zobaczymy ..
Uwierz lub nie, ale pojawienie sie dziecka też nie koniecznie wpłynie pozytywnie na związek. W moim przypadku po pierwszym porodzie ja miałam taki roller coaster z hormonami, siedziałam sama w domu, bo w mieście nie mamy rodziny, wszyscy w pracy, mąż tez uciekał w prace, a Młody dał nam popalić. Nie był to usmiechnięty bobas z reklam.
Troche mi zajęło zanim zapragnęłam drugi raz zostać mamą a teraz myślę - głupia na co czekałaś - na menopauzę?
Mój dylemat teraz to co dalej? Doszłam do punktu gdzie nie wiem co teraz. Mąż musi zrobić badanie ale się opiera i nie wiem czy wymyślił że rzuci palenie najpierw żeby odwlec to w czasie. Chyba dam sobie spokój do końca roku, od stycznia pojdziemy do kliniki.
Tylko czy w tym cyklu łykąc dupka? Niby wyregulował mi cykle. Duphaston lub miositogyn.Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Przedstawiam Wam nasze jedno centymetrowe dziecię bardzo słabe zdjęcie zrobił, ale najważniejsze że serducho jest
Kaga, Ag1988, Phia, MissKathy92, Konieczynka, Malwa133, Ania95, Daffi, Esti, Marza89, Kropeczka85, Menka888 lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
