NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ile to ja programów cwiczeniowych się naszukalam i zrobiłam 😂 Była i Chodakowska, orbitek, wioślarz 🚣,
Taniec, właściwie wygibasy w domu choć na studiach chodziłam na zumbe 😍 programy z YouTube typu P4P albo też hula hop ale takie z wypustkami. I na chwilę obecną nie wiem za co się wziąć 🤣🤣🤣5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Najważniejsze, to się ruszać 👌 Ja 3 lata pracowałam na stacji benzynowej gdzie był zapieprz i o pójściu na porządną przerwę można było pomarzyć i wyglądałam jak patyk. Teraz od roku pracuję w biurze i cyk: 10 kg w górę. Jak w lipcu brałam ślub i miałam ostatnią przymiarkę, to na szybko trzeba było suknię poszerzać, bo nie umiałam się zapiąć 😂 Choruję na niedoczynność tarczycy i mam takie sezony, że przybieram na wadze i myślałam, że to to, dopóki nie zrobiłam badań i wyszło, że hormony super ustawione i kurde nie ma na kogo zwalić, tylko na moje lenistwo i zamiłowanie do czekolady
Sisi27 lubi tę wiadomość
-
Spróbuję ta Kolakowska u mnie też bieganie w zimnie kończy się bólem gardła
blackdeer lubi tę wiadomość
-
Ja mam dobrą przemianę materii chyba tak sobie tłumacze bo pracuje w biurze i nadal jestem chuda. Ale to już takie geny. Mogę jeść co chce i nie tyje. Chciałabym się ruszać żeby mieć więcej energii i oczywiście zgrabne ciało i silne
Sisi27 lubi tę wiadomość
-
MałaMi24 wrote:Ja mam dobrą przemianę materii chyba tak sobie tłumacze bo pracuje w biurze i nadal jestem chuda. Ale to już takie geny. Mogę jeść co chce i nie tyje. Chciałabym się ruszać żeby mieć więcej energii i oczywiście zgrabne ciało i silne
Alez szczesciara z Ciebie - jem i nie tyje 🤩
Pamietam mem na ten temat - z jednej strony mnóstwo jedzienia a kobitka cieniutka a z drugiej kobitka balon z dopiskiem "ledwo nabrała powietrza w dziale z czekoladą i od razu +3kg" 🤣🤣
blackdeer lubi tę wiadomość
5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Pewnie tak jest. ale u mnie w rodzinie każdy chudzinka.
M_L, Sisi27 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Myślałam, ze dzisiaj nie wytrzymam w pracy do wizyty, ale właśnie jesteśmy po i już mówię co i jak.
A wiec w tym cyklu inseminacji nie będzie- musimy dorobić kilka badań i nawet chyba byśmy nie zdążyli, ale za to ten cykl będzie na sprawdzenie i monitoring- za tydzień w poniedziałek (12dc) mam przyjść i zobaczymy. Lekarz mówił, ze coś tam rośnie już 😂 w przyszłym cyklu inseminacja 😍 i ja mówię „ to co w styczniu” tak żeby sobie samej potwierdzić, a on „ nie No może jeszcze w grudniu”. I faktycznie po wizycie sprawdziłam i w zależności jak długo będzie trwał ten cykl i kiedy będzie owu w kolejnym to może być od 27.12 do 31.12 ( nawet jak się opóźni wszystko to 01.01, ale wtedy klinika zamknięta, wiec obstawiam jakoś ten 31.12 - będę miała wtedy najlepszego sylwestra 😍❤️). Tak bardzo chciałam w grudniu myśląc o tym cyklu, ze nie przewidziałam, ze grudzień zalicza tez kolejny cykl😂
Co do badań nasienia- tu już trochę gorzej. Ilość się zmniejszyła ( wcześniej 82mln 1ml i w całości 202mln, a teraz 49 mln 1ml i 122 mln w całości), ale i tak ilość powyżej norm. Morfologia nadal 1%, ale reszta parametrów poprawiona - żywotność wcześniej 60, a teraz 84% 😍 ruch postępowy tez o prawie 10% się zwiększył. Także ilość mniejsza, ale możliwe, ze to przez czas abstynencji( wcześniej 5 dni, teraz 3), ale lekarz powiedział, ze te wyniki nadają się i do naturalnego poczęcia i do inseminacji i do invitro.
No nic, ja zamawiam kolejna dawkę Profertil i żelu i planuje spędzić wieczor z książka, bo jutro czeka mnie mnóstwo pracy. Jestem szczęśliwa i pełna nadziei i wierze w inseminacje. Nie szkoda mi świąt, bo na szczęście spędzamy je w gronie, które nie zapyta o to kiedy dzieci❤️ Jakoś przeżyje, a jeśli trafi się inseminacja w sylwestra, to ja będę się bawić jak najlepiej !( oczywiście już bez alkoholu!)
Addka, Sisi27, blackdeer lubią tę wiadomość
-
CappuccinoBoo wrote:Hej dziewczyny! Myślałam, ze dzisiaj nie wytrzymam w pracy do wizyty, ale właśnie jesteśmy po i już mówię co i jak.
A wiec w tym cyklu inseminacji nie będzie- musimy dorobić kilka badań i nawet chyba byśmy nie zdążyli, ale za to ten cykl będzie na sprawdzenie i monitoring- za tydzień w poniedziałek (12dc) mam przyjść i zobaczymy. Lekarz mówił, ze coś tam rośnie już 😂 w przyszłym cyklu inseminacja 😍 i ja mówię „ to co w styczniu” tak żeby sobie samej potwierdzić, a on „ nie No może jeszcze w grudniu”. I faktycznie po wizycie sprawdziłam i w zależności jak długo będzie trwał ten cykl i kiedy będzie owu w kolejnym to może być od 27.12 do 31.12 ( nawet jak się opóźni wszystko to 01.01, ale wtedy klinika zamknięta, wiec obstawiam jakoś ten 31.12 - będę miała wtedy najlepszego sylwestra 😍❤️). Tak bardzo chciałam w grudniu myśląc o tym cyklu, ze nie przewidziałam, ze grudzień zalicza tez kolejny cykl😂
Co do badań nasienia- tu już trochę gorzej. Ilość się zmniejszyła ( wcześniej 82mln 1ml i w całości 202mln, a teraz 49 mln 1ml i 122 mln w całości), ale i tak ilość powyżej norm. Morfologia nadal 1%, ale reszta parametrów poprawiona - żywotność wcześniej 60, a teraz 84% 😍 ruch postępowy tez o prawie 10% się zwiększył. Także ilość mniejsza, ale możliwe, ze to przez czas abstynencji( wcześniej 5 dni, teraz 3), ale lekarz powiedział, ze te wyniki nadają się i do naturalnego poczęcia i do inseminacji i do invitro.
No nic, ja zamawiam kolejna dawkę Profertil i żelu i planuje spędzić wieczor z książka, bo jutro czeka mnie mnóstwo pracy. Jestem szczęśliwa i pełna nadziei i wierze w inseminacje. Nie szkoda mi świąt, bo na szczęście spędzamy je w gronie, które nie zapyta o to kiedy dzieci❤️ Jakoś przeżyje, a jeśli trafi się inseminacja w sylwestra, to ja będę się bawić jak najlepiej !( oczywiście już bez alkoholu!)
Świetne wieści
Ja za to już chcę ten @ biust boli niemiłosiernie i do tego skurcze i ciągnięcie brzucha z ogromnym zmęczeniem ( już 2h po wstaniu mogę spać) Istny Sajgon aż się boję jak to będzie jak przyjdzie.. ;/
Do tego ta pogoda durna i dołująca a w weekend tak blisko byliśmy z moim lubym ale nie mogliśmy się zobaczyć bo pracował od rana do 20... -
CappuccinoBoo wrote:Hej dziewczyny! Myślałam, ze dzisiaj nie wytrzymam w pracy do wizyty, ale właśnie jesteśmy po i już mówię co i jak.
A wiec w tym cyklu inseminacji nie będzie- musimy dorobić kilka badań i nawet chyba byśmy nie zdążyli, ale za to ten cykl będzie na sprawdzenie i monitoring- za tydzień w poniedziałek (12dc) mam przyjść i zobaczymy. Lekarz mówił, ze coś tam rośnie już 😂 w przyszłym cyklu inseminacja 😍 i ja mówię „ to co w styczniu” tak żeby sobie samej potwierdzić, a on „ nie No może jeszcze w grudniu”. I faktycznie po wizycie sprawdziłam i w zależności jak długo będzie trwał ten cykl i kiedy będzie owu w kolejnym to może być od 27.12 do 31.12 ( nawet jak się opóźni wszystko to 01.01, ale wtedy klinika zamknięta, wiec obstawiam jakoś ten 31.12 - będę miała wtedy najlepszego sylwestra 😍❤️). Tak bardzo chciałam w grudniu myśląc o tym cyklu, ze nie przewidziałam, ze grudzień zalicza tez kolejny cykl😂
Co do badań nasienia- tu już trochę gorzej. Ilość się zmniejszyła ( wcześniej 82mln 1ml i w całości 202mln, a teraz 49 mln 1ml i 122 mln w całości), ale i tak ilość powyżej norm. Morfologia nadal 1%, ale reszta parametrów poprawiona - żywotność wcześniej 60, a teraz 84% 😍 ruch postępowy tez o prawie 10% się zwiększył. Także ilość mniejsza, ale możliwe, ze to przez czas abstynencji( wcześniej 5 dni, teraz 3), ale lekarz powiedział, ze te wyniki nadają się i do naturalnego poczęcia i do inseminacji i do invitro.
No nic, ja zamawiam kolejna dawkę Profertil i żelu i planuje spędzić wieczor z książka, bo jutro czeka mnie mnóstwo pracy. Jestem szczęśliwa i pełna nadziei i wierze w inseminacje. Nie szkoda mi świąt, bo na szczęście spędzamy je w gronie, które nie zapyta o to kiedy dzieci❤️ Jakoś przeżyje, a jeśli trafi się inseminacja w sylwestra, to ja będę się bawić jak najlepiej !( oczywiście już bez alkoholu!)
To wspaniałe wieści! tak bardzo się cieszę :*
A co obecnie czytasz?
Z takim gronem to będą cudowne święta5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Anamaya wrote:Świetne wieści
Ja za to już chcę ten @ biust boli niemiłosiernie i do tego skurcze i ciągnięcie brzucha z ogromnym zmęczeniem ( już 2h po wstaniu mogę spać) Istny Sajgon aż się boję jak to będzie jak przyjdzie.. ;/
Do tego ta pogoda durna i dołująca a w weekend tak blisko byliśmy z moim lubym ale nie mogliśmy się zobaczyć bo pracował od rana do 20...
Dziewczynki, a Wy pracujecie na zmiany czy stałe godziny pracy?
Pogoda fatalna - zniknęły takie fajne zamglenia, u nas na wsi zwożą buraki więc błotko, ponuro i w ogóle brudno
Też czekam na @. W dodatku mam kurację ALBOTHYL. Naczytałam się, że wielu kobitką na koniec wychodziła taka "chusteczka" i znając życie przez to znowu @ się spóźni.... Trochę potańczyłam (ale nie żadne skoczne densy - z takim betonowym biustem to aż boli) i pojeździłam na orbiteku5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Sisi27 wrote:Dziewczynki, a Wy pracujecie na zmiany czy stałe godziny pracy?
Pogoda fatalna - zniknęły takie fajne zamglenia, u nas na wsi zwożą buraki więc błotko, ponuro i w ogóle brudno
Też czekam na @. W dodatku mam kurację ALBOTHYL. Naczytałam się, że wielu kobitką na koniec wychodziła taka "chusteczka" i znając życie przez to znowu @ się spóźni.... Trochę potańczyłam (ale nie żadne skoczne densy - z takim betonowym biustem to aż boli) i pojeździłam na orbiteku
Ja pracuję tydzień 9-15 tydzień 11.30-17.30
A kiedy masz dostać ? Ja mam 26 dc i jak do piątku nie dostanę to robię test dla swojego spokoju.
Ja swojego czasu często miałam infekcje na dole i pozbyłam się ich clotrimazolum w płynie. Jak czułam, że coś się dzieje to hmm przcieralam na zewnątrz (uwaga piecze bo alko ) ale ostatnią infekcję miałam rok temu i to wyszła delikatna na cytologiiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 22:32
Sisi27 lubi tę wiadomość
-
Właśnie zbadalam szyjkę jest nisko i twarda czyli będzie okres test zachowam na inną okazję.
-
Anamaya wrote:Ja pracuję tydzień 9-15 tydzień 11.30-17.30
A kiedy masz dostać ? Ja mam 26 dc i jak do piątku nie dostanę to robię test dla swojego spokoju.
Ja swojego czasu często miałam infekcje na dole i pozbyłam się ich clotrimazolum w płynie. Jak czułam, że coś się dzieje to hmm przcieralam na zewnątrz (uwaga piecze bo alko ) ale ostatnią infekcję miałam rok temu i to wyszła delikatna na cytologii
Jestem na granicy - dziś bądź jutro 😥
Clotrimazolum w płynie? Ja mam tylko maść... Ale jak coś się działo to się smarowalam a na cytologii jakieś badziewia wyszły....
Odkąd jestem mężatką to non stop coś tam mam.... Organizm chyba nie może się przyzwyczaić do nowej sytuacji 🤣🤣5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Anamaya wrote:Właśnie zbadalam szyjkę jest nisko i twarda czyli będzie okres test zachowam na inną okazję.
Nawet nie mam jak zbadać - po tych globulkach coś się odkłada i mam coraz mniej miejsca 🤣 a szyjka gdzieś mi zniknęła 😂 Jeszcze 2 naboje i czekam na te słynne "chusteczki" 🤣🤣5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Anamaya wrote:Ja pracuję tydzień 9-15 tydzień 11.30-17.30
A kiedy masz dostać ? Ja mam 26 dc i jak do piątku nie dostanę to robię test dla swojego spokoju.
Ja swojego czasu często miałam infekcje na dole i pozbyłam się ich clotrimazolum w płynie. Jak czułam, że coś się dzieje to hmm przcieralam na zewnątrz (uwaga piecze bo alko ) ale ostatnią infekcję miałam rok temu i to wyszła delikatna na cytologii
A ja pracuje w stałych godzinach 8-16 i to z Mamą 🤩😍bebetka.b lubi tę wiadomość
5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
Sisi27 wrote:Jestem na granicy - dziś bądź jutro 😥
Clotrimazolum w płynie? Ja mam tylko maść... Ale jak coś się działo to się smarowalam a na cytologii jakieś badziewia wyszły....
Odkąd jestem mężatką to non stop coś tam mam.... Organizm chyba nie może się przyzwyczaić do nowej sytuacji 🤣🤣
Tak w płynie 😊 miałam maść ale mi nie pomagała. Może męża zbadać bo Ty wyleczysz a on dalej ma i dlatego? -
Dzień dobry w ten zamglony poranek - u mnie mleko bo pracuje na 12 pietrze więc mało widzę 😂 ja pracuje 8-16 pon-pt
Cappucino - tak się ogromnie cieszę! Wspaniale !
Czuje, że ta inseminacja wyjdzie 😍 a na dodatek cudownie, że masz juz plan bo jest jakiś cel do którego się dąży a nie tak bezczynnie - wiesz o czym mowię bo mamy tak samo ☺️
Ja dziś po pracy dentysta brrrr. Ale poprawię sobię nastrój i pojadę na zakupy po.
A jutro rano z Moim idziemy na śniadanko bo mamy wolne a na 12:30 wizyta w Klinice - tak nie mogę się doczekać !
Kurczę w sobotę miałam okropny ból jajnika było ❤️ i w niedziele. Ból przeszedł myślałam, że pęcherzyk pękł. Aplikacja pokazuje mi owu na jutro. Dziś kłuje znów ten sam jajnik tak jak ostatnio tylko lżej trochę... pogubiłam się. Śluz wczoraj juz nie ciągnął się tylko taki kremowy był.Sisi27, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość
Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
Anamaya wrote:Tak w płynie 😊 miałam maść ale mi nie pomagała. Może męża zbadać bo Ty wyleczysz a on dalej ma i dlatego?
Właśnie pytałam gina o leki dla męża też, a on stwierdził, że "skoro męża nie swedzi/drazni to z nim jest ok" wystarczy, że Pani się przeleczy" 😃 Ale i tak czasem mężowi daje Clotrimazolum 😃 Tak profilaktycznie 🤩Anamaya lubi tę wiadomość
5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
A ja właśnie w łóżku jestem czekam aż jajka się ugotują na pastę jajeczną i szukam jakiegoś filmu do obejrzenia. Czuję się całkowicie bez siły i już mnie denerwuje to. Okres ogólnie do 35 dnia mam mieć zobaczymy jak to będzie. Właśnie skończyłam z moim rozmawiać i powiedziałam mu że wolałabym ciążę ale nie sądzę bo nie było skoku temperatury i chyba moje chciejstwo mi nie pisane... Na co on, że mam się nie wygłupiać i tak nie mówić. Lubię gdy wyciąga mnie z dołka z durnymi myślami.
Ogólnie moje samopoczucie jest ostatnio na poziomie -2 heh. I to tak o po prostu. ;;/