NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Nawet jeśli planowałam betę to dzisiaj i tak bym zrezygnowała- temperatura spadła z 36,8 na 36,6. I niby się nie nastawiałam na nic to rozczarowanie i tak przyszło.
Niepłodność i starania zostawiają rysę w każdym aspekcie mojego życia...
Ja na chwile znikam z forum, muszę wymyślić nowy plan działania, a sił mam już coraz mniej. Ale może to chwilowe.
Miłego dnia dziewczyny, mam nadzieje, ze kreski beda się tutaj sypać często❤️ - 
                        
                        CappuccinoBoo wrote:Nawet jeśli planowałam betę to dzisiaj i tak bym zrezygnowała- temperatura spadła z 36,8 na 36,6. I niby się nie nastawiałam na nic to rozczarowanie i tak przyszło.
Niepłodność i starania zostawiają rysę w każdym aspekcie mojego życia...
Ja na chwile znikam z forum, muszę wymyślić nowy plan działania, a sił mam już coraz mniej. Ale może to chwilowe.
Miłego dnia dziewczyny, mam nadzieje, ze kreski beda się tutaj sypać często❤️
Trzymaj się i nie poddawaj. ❤️ - 
                        
                        Hej Dziewczyny. Jestem tu nowa, mam pewnie dla Was debilne pytania, ale mam nadzieję że mimo to pomożecie i odpowiecie.
1.Jak to jest ze staraniem? lekarz kazał co 2 dni, ale jak to jest w momencie gdy np dziś mam pęcherzyk 22 mm, dostałam zastrzyk i teraz mamy nadal co 2 dni czy codziennie do momentu aż lekarz nie powie że pękł? Wizytę kolejna mam w niedzielę. Z tego wszystkiego go nie zapytałam.
2. Jak lekarz powie że pęcherzyk pękł to rozumiem że już się nie mamy kochac bo juz "po ptokach"? - 
                        
                        Ejj będzie mi Ciebie brakowało 😔 jesteś mega pozytywną osobka i dajesz wiele wsparcia innym.. Ale masz rację wycisz się i wracaj do Nas, czekam ❤️CappuccinoBoo wrote:Nawet jeśli planowałam betę to dzisiaj i tak bym zrezygnowała- temperatura spadła z 36,8 na 36,6. I niby się nie nastawiałam na nic to rozczarowanie i tak przyszło.
Niepłodność i starania zostawiają rysę w każdym aspekcie mojego życia...
Ja na chwile znikam z forum, muszę wymyślić nowy plan działania, a sił mam już coraz mniej. Ale może to chwilowe.
Miłego dnia dziewczyny, mam nadzieje, ze kreski beda się tutaj sypać często❤️Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE

 - 
                        
                        Seks najlepiej jest uprawiać co 2-3 dni w całym cyklu. Ja nigdy zastrzyków nie używałam więc nie odpowiem Tobie na to pytanie.Mech w pudełku wrote:Hej Dziewczyny. Jestem tu nowa, mam pewnie dla Was debilne pytania, ale mam nadzieję że mimo to pomożecie i odpowiecie.
1.Jak to jest ze staraniem? lekarz kazał co 2 dni, ale jak to jest w momencie gdy np dziś mam pęcherzyk 22 mm, dostałam zastrzyk i teraz mamy nadal co 2 dni czy codziennie do momentu aż lekarz nie powie że pękł? Wizytę kolejna mam w niedzielę. Z tego wszystkiego go nie zapytałam.
2. Jak lekarz powie że pęcherzyk pękł to rozumiem że już się nie mamy kochac bo juz "po ptokach"?Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE

 - 
                        
                        Z tego co się domyślam teraz chyba trzeba podwoić starania. I kochać się jak najczęściej. Jak B pecherzyk pęknie to uwalnia komórkę jajową i wtedy jest możliwość zapłodnienia. Więc do dzieła. 🤗Mech w pudełku wrote:Hej Dziewczyny. Jestem tu nowa, mam pewnie dla Was debilne pytania, ale mam nadzieję że mimo to pomożecie i odpowiecie.
1.Jak to jest ze staraniem? lekarz kazał co 2 dni, ale jak to jest w momencie gdy np dziś mam pęcherzyk 22 mm, dostałam zastrzyk i teraz mamy nadal co 2 dni czy codziennie do momentu aż lekarz nie powie że pękł? Wizytę kolejna mam w niedzielę. Z tego wszystkiego go nie zapytałam.
2. Jak lekarz powie że pęcherzyk pękł to rozumiem że już się nie mamy kochac bo juz "po ptokach"? - 
                        
                        Cześć
 Chciałam się przywitać jako świeżynka 
 Piszę z Lublina.
Staramy się już 2 rok o rodzeństwo dla córy, ale nie idzie cały czas coś. Mam hashi, były torbiele na jajnikach, potem okazało się że mam perforację macicy zarośniętą jelitem, miałam laparoskopię i przerwę w staraniach. W czerwcu wróciliśmy i dalej nic. Tydzień temu na USG znowu torbiel i endometrium 4 mm (jak po menopauzie). Jutro mam wizytę.
 - 
                        
                        Karolkya wrote:Cześć
 Chciałam się przywitać jako świeżynka 
 Piszę z Lublina.
Staramy się już 2 rok o rodzeństwo dla córy, ale nie idzie cały czas coś. Mam hashi, były torbiele na jajnikach, potem okazało się że mam perforację macicy zarośniętą jelitem, miałam laparoskopię i przerwę w staraniach. W czerwcu wróciliśmy i dalej nic. Tydzień temu na USG znowu torbiel i endometrium 4 mm (jak po menopauzie). Jutro mam wizytę.
Witam ciepło. Z ciekawości ile masz lat ? - 
                        
                        Ja się zbytnio nie nastawiam....
Piersi mnie mega bolą i jak przed każdą @ wywaliło mnie na twarzy
 i mam mega zgagę...
Choć póki @ nie naszła to jest nadzieja ....Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] - 
                        
                        Tez mam zgage od dwóch dni ale ja jestem dopiero w 16dc. A owulke powinnam mieć jutro / pojutrze...agniesia8899 wrote:Ja się zbytnio nie nastawiam....
Piersi mnie mega bolą i jak przed każdą @ wywaliło mnie na twarzy
 i mam mega zgagę...
Choć póki @ nie naszła to jest nadzieja ....Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE

 - 
                        
                        Jestem jeden dzień po odstawieniu progesteronu a @ nie widać temperatura w 18 dniu cyklu 36.68 i od tamtego dnia ciągle spada...dzisiaj było 36.28- 26 dc. Nie wiem kiedy będzie @
 znowu to samo 
 jak mamy się starać jak nie mam nawet owulacji ani @. Nie mam już siły. Ciągle szukam objawów. Gęsty śluz bardzo dużą ilość mdłości bol jajnika taki inny , ból pleców. Doszukuje sie. Mam już ciążę urojona. Każdy pyta w kółko i jak tam staracie się ? Już to męczy. Chyba też już odpuszczę forum. Trzymajcie się ciepło. I powodzenia dziewczyny. 
                                 - 
                        
                        Nie i rozumiem że po dłuższym czasie niepowodzeń można się załamać i być zrezygnowabym ale jestem mamą i wiem o co wszystkie walczymy. 🙂Shadowmere wrote:Angie długo się starasz ?

Wiem że warto i nie można się poddać. Trzeba walczyć o marzenia.
 
				
								
				
				
			




        
