NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cudowne. Obudziłam się rano taka nie wiem jak to nazwać... Uradowana. Ze chociaż we śnieoglam poczuć to uczucie bycia mamaMama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769 (5+4)
13.04.2024- beta 1772 (5+6)
15.04.2024- beta 3671 (6+1)
20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
-
Witam. Jestem tutaj nowa wiec dopiero was poznaje przez czytanie tego co piszecie.
Mam mały problem ponieważ dzisiaj jest dzień spodziewanej miesiączki, moje cykle trwają 27-28 dni. Wczoraj wykonałam test i wyszedł pozytywny, z bladą drugą kreską, ale jednak pozytywny. Dzisiaj natomiast zrobiłam drugi i test negatywny. Wspomnę tylko, że od wieczora boli mnie pęcherz i brałam furagine.. Nie wiem czy to miało jakiś wpływ na wynik testu. Objawy jak objawy, ostatnio miałam ucisk na lewy jajnik, wzdęcia, większe zmęczenie, mdłości i ospałość podczas jazdy samochodem i ostatnio strasznie się męczę. Poczekać i jaki nie przyjdzie @ zrobić kolejny test? -
Kochana leć na betęNowa01 wrote:Witam. Jestem tutaj nowa wiec dopiero was poznaje przez czytanie tego co piszecie.
Mam mały problem ponieważ dzisiaj jest dzień spodziewanej miesiączki, moje cykle trwają 27-28 dni. Wczoraj wykonałam test i wyszedł pozytywny, z bladą drugą kreską, ale jednak pozytywny. Dzisiaj natomiast zrobiłam drugi i test negatywny. Wspomnę tylko, że od wieczora boli mnie pęcherz i brałam furagine.. Nie wiem czy to miało jakiś wpływ na wynik testu. Objawy jak objawy, ostatnio miałam ucisk na lewy jajnik, wzdęcia, większe zmęczenie, mdłości i ospałość podczas jazdy samochodem i ostatnio strasznie się męczę. Poczekać i jaki nie przyjdzie @ zrobić kolejny test?
to będzie najwiarygodniejszy wynik trzymam kciuki ✊✊
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769 (5+4)
13.04.2024- beta 1772 (5+6)
15.04.2024- beta 3671 (6+1)
20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
-
Czesc wszystkim Na bieżąco nie jestem ale staram sie czytać co piszecie, chociaz nie zawsze sie odezwe....
Zastanawia mnie.... czy aby doszlo do zaplodnienia naprawde musi byc ten stosunek dzien przed owulacja ?
Czy plemniki faktycznie przeżywają te 72h?
Jaka jest nadzieja na to? W jaki sposób wspomóc żywotnosc plemników ?
08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Beta może już jest taki maluszek pod sercemNowa01 wrote:Poczekam jeszcze z 2-3 dni (choć będzie ciężko) i jeśli @ sie nie pojawi to zrobię betę
Endometrioza III stopień -laparoskopia styczeń 2019
Sierpień (2018) do sierpnia 2019 antykoncepcja Sylvie 30
Stymulacje nieudane brak ciąży.
7.01.21 usunięcie jajowodu lewego (wodniak jajowodu)
Staranie o maluszka- 15 miesięcy
-
AleOla26 wrote:Czesc wszystkim Na bieżąco nie jestem ale staram sie czytać co piszecie, chociaz nie zawsze sie odezwe....
Zastanawia mnie.... czy aby doszlo do zaplodnienia naprawde musi byc ten stosunek dzien przed owulacja ?
Czy plemniki faktycznie przeżywają te 72h?
Jaka jest nadzieja na to? W jaki sposób wspomóc żywotnosc plemników ?
Według badań plemniki są w stanie tyle wytrzymać w odpowiednim środowisku.Endometrioza III stopień -laparoskopia styczeń 2019
Sierpień (2018) do sierpnia 2019 antykoncepcja Sylvie 30
Stymulacje nieudane brak ciąży.
7.01.21 usunięcie jajowodu lewego (wodniak jajowodu)
Staranie o maluszka- 15 miesięcy
-
Dziewczyny a miałyście kiedyś zmianę ciepłoty ciała? Bo ja od 2 albo 4 tygodni zamiast mojego 36.6 mam 36,4 lub 35,6 o.0 Mierzone pod pachą w różnych godzinach i sprawdzane na 3 termometrach... A w pochwie oscyluje 36.6-37.1. Normalnie Sajgon mocny mam z temperaturą aż myślę o zakupie termometru z ala rtęcią.Endometrioza III stopień -laparoskopia styczeń 2019
Sierpień (2018) do sierpnia 2019 antykoncepcja Sylvie 30
Stymulacje nieudane brak ciąży.
7.01.21 usunięcie jajowodu lewego (wodniak jajowodu)
Staranie o maluszka- 15 miesięcy
-
Witam kochane po przerwie, u mnie po @ straszny humor ale powoli satysfakcję odczuwam gdy pomyślę że owu nadchodzi (Chyba) w tym miesiącu chce porobić badania a owu sprawdzać testami
Stąd moje pytanie, jakie badania w laboratorium muszę zrobić i w jakich dniach cyklu? Dodam że glukoza, tsh, morfologia i mocz były robione miesiąc temu i wszytko ok!
Jak u was moje drogie? Kto będzie niedługo że mną próbował w owulke trafić? Buziaki ✋💞2.12.2018 - dwie II
13.12.2018 - beta 5.18
Ciąża biochemiczna
Starania od 03.2019 -
Anamaya wrote:Dziewczyny a miałyście kiedyś zmianę ciepłoty ciała? Bo ja od 2 albo 4 tygodni zamiast mojego 36.6 mam 36,4 lub 35,6 o.0 Mierzone pod pachą w różnych godzinach i sprawdzane na 3 termometrach... A w pochwie oscyluje 36.6-37.1. Normalnie Sajgon mocny mam z temperaturą aż myślę o zakupie termometru z ala rtęcią.
Serduszko najlepiej termometr z dwoma cyframi po przecinku, tak najbardziej nauczysz się kontrolować swe ciało. Nie sprawdzamy w różnych godzinach ani różnymi termometrami.. Pochwa, jeden termometr, jedna i ta sama godzina i po miesiącu będziesz wiedzieć ładnie o co chodzi
2.12.2018 - dwie II
13.12.2018 - beta 5.18
Ciąża biochemiczna
Starania od 03.2019 -
Hejka. Wiem że 7dp dobrze zrobić progesteron. A hormony to chyba lepiej na początku cyklu ale mogę się mylic. Ja jestem 5 dp. Owulke miałam dość mocno wyczuwalna. Ale czy rzeczywiście była to nie wiemdagus66 wrote:Witam kochane po przerwie, u mnie po @ straszny humor ale powoli satysfakcję odczuwam gdy pomyślę że owu nadchodzi (Chyba) w tym miesiącu chce porobić badania a owu sprawdzać testami
Stąd moje pytanie, jakie badania w laboratorium muszę zrobić i w jakich dniach cyklu? Dodam że glukoza, tsh, morfologia i mocz były robione miesiąc temu i wszytko ok!
Jak u was moje drogie? Kto będzie niedługo że mną próbował w owulke trafić? Buziaki ✋💞Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769 (5+4)
13.04.2024- beta 1772 (5+6)
15.04.2024- beta 3671 (6+1)
20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
-
Ja dziewczyny w tym cyklu staram się nie nakręcać... Ale wiadomo jak to jest 😂 przede mną troche imprez, okazji do rozluźnienia i nie myślenia o ciąży. Chociaż w sobotę mamy chrzciny to tak nie wiem czy okazja do nie myślenia... Gfzie w dodatku prawdopodobnie mojego faceta siostra w ciąży... A w lipcu u jego brata narodził się syn właśnie u nich mamy chrzciny. W niedzielę mamy rocznicę związku. A za tydzień w weekend czeka mnie many remont mojego salonu fryzjerskiego. Więc trochę tego się nazbierało szczerze mówiacMama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769 (5+4)
13.04.2024- beta 1772 (5+6)
15.04.2024- beta 3671 (6+1)
20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
-
IlE czasu się starasz?dagus66 wrote:U mnie owu wg FLO ma być za 4 dni, będziemy próbować a jak nie to zaraz po @ lecę na badania 😋 pora przestać się łudzić i w końcu zacząć działaćMama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769 (5+4)
13.04.2024- beta 1772 (5+6)
15.04.2024- beta 3671 (6+1)
20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
-
dagus66 wrote:U mnie owu wg FLO ma być za 4 dni, będziemy próbować a jak nie to zaraz po @ lecę na badania 😋 pora przestać się łudzić i w końcu zacząć działać
Jak zaczęłam we flo wprowadzać testy owu to flo co chwile mi zmienia owu na dzien następny.... z 11 dnia skoczyło juz na 15dc... aż sie zastanawiam jak to działa08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
dagus66 wrote:Serduszko najlepiej termometr z dwoma cyframi po przecinku, tak najbardziej nauczysz się kontrolować swe ciało. Nie sprawdzamy w różnych godzinach ani różnymi termometrami.. Pochwa, jeden termometr, jedna i ta sama godzina i po miesiącu będziesz wiedzieć ładnie o co chodzi
Mam termometr owulacyjny i akurat w pochwie mierzę o tej samej godzinie. Ale bardziej mnie dziwi spadek ciepłoty ciała mierzony pod pachą. Zupełnie nie mogę wyszukać przyczyny tego.Endometrioza III stopień -laparoskopia styczeń 2019
Sierpień (2018) do sierpnia 2019 antykoncepcja Sylvie 30
Stymulacje nieudane brak ciąży.
7.01.21 usunięcie jajowodu lewego (wodniak jajowodu)
Staranie o maluszka- 15 miesięcy
-
Evelle28 wrote:Ja dziewczyny w tym cyklu staram się nie nakręcać... Ale wiadomo jak to jest 😂 przede mną troche imprez, okazji do rozluźnienia i nie myślenia o ciąży. Chociaż w sobotę mamy chrzciny to tak nie wiem czy okazja do nie myślenia... Gfzie w dodatku prawdopodobnie mojego faceta siostra w ciąży... A w lipcu u jego brata narodził się syn właśnie u nich mamy chrzciny. W niedzielę mamy rocznicę związku. A za tydzień w weekend czeka mnie many remont mojego salonu fryzjerskiego. Więc trochę tego się nazbierało szczerze mówiac
Ja ogólnie na „przerwie” od forum, mierzenia temperatur i chyba po raz pierwszy zrozumiałam co to znaczy odpuścić. Słuchajcie tego... Szczególnie dziewczyny, które mnie jeszcze pamiętają😂
Od kiedy pamietam bałam się zostawać sama w domu na noc, a tak się złożyło, ze kilka dni temu zostałam w nim sama na dokładnie jedna noc. Wcześniej oczywiście zdarzało mi się zostawać sama, ale zawsze miałam takie dziwne uczucie, ze się boje, ale zasypiałam. Ten dzień, w którym miałam ta samotna nockę poświęciłam na różne obowiązki, a na końcu spacer z psem. Zawsze jak idę z nim na spacer mijam krzyż, na przeciwko jest ławeczka. Usiadłam i sobie z Bogiem chwile „porozmawiałam” ( jestem osoba wierząca) i poprosiłam oczywiście nie po raz pierwszy „daj mi jakiś znak, jakaś podpowiedz bo ja już nie wiem”. Pies pobiegał, zaczęło się ściemniać i do domu wróciłam. Światła w całym domu, w sypialni włączony tv na cała noc i światełka. Moje myśli kręciły się tylko wokół tego, ze chce szybko zasnąć bo się tak strasznie boje. Ja w ogóle nie mam problemów ze snem - zazwyczaj przykładałam głowę do poduszki i śpię. Ale tutaj się tak mocno martwiłam ta nocą i samotnością, myślałam o tym jak marze żeby zasnąć i obudzić się szczęśliwa razem ze wschodem słońca, ze... nie zmruzylam oka!! Oczywiście przypomniałam sobie wszystkie horrory, wszystkie straszne historie w między czasie i tak dotrwałam do godziny 6:00 kiedy podniosłam się z łóżka. I jak już to dotarło do mnie co się stało- tak mocno zablokowałam swoją psychikę, bo chciałam tak bardzo zasnąć, a nie mogłam, ze nie zasnęłam... moje ciało w ogóle nie słuchało tego, ze panicznie chciałam zasnąć tu i teraz. A co gdybym odpuściła, nie bała się tej nocy tak jak się dzieje co noc jak śpię z mężem obok? Zasnęłabym bez najmniejszego problemu. A może tak bardzo bardzo bardzo chce tej ciąży i myśle o niej tak jak o tym, ze chciałam zasnąć żeby się nie bać i dlatego właśnie psychikę blokuje? Zaczęłam wierzyć w opowieści dziewczyn, które odpuściły i nie sadze, ze jest to jedyna droga żeby zajść w ciąże, ale może być cegiełka, która utrudnia cały proces. Dziewczyny, po tej nocy doznałam olśnienia, dostałam odpowiedź czarno na białym na moja prośbę „ daj mi znak Boże”.
Nigdy nie odpuszczę miłości do mojego wymarzonego dziecka i zawsze będę chciała być mamą, ale teraz odpuszczam obsesyjne myslenie na ten temat i życie dniami cyklu.
Dobrego wieczoru, wrócę tu oczywiście za jakiś czas❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 20:02
Natalia26, blackdeer lubią tę wiadomość
-
Cudowna historiaCappuccinoBoo wrote:Ja ogólnie na „przerwie” od forum, mierzenia temperatur i chyba po raz pierwszy zrozumiałam co to znaczy odpuścić. Słuchajcie tego... Szczególnie dziewczyny, które mnie jeszcze pamiętają😂
Od kiedy pamietam bałam się zostawać sama w domu na noc, a tak się złożyło, ze kilka dni temu zostałam w nim sama na dokładnie jedna noc. Wcześniej oczywiście zdarzało mi się zostawać sama, ale zawsze miałam takie dziwne uczucie, ze się boje, ale zasypiałam. Ten dzień, w którym miałam ta samotna nockę poświęciłam na różne obowiązki, a na końcu spacer z psem. Zawsze jak idę z nim na spacer mijam krzyż, na przeciwko jest ławeczka. Usiadłam i sobie z Bogiem chwile „porozmawiałam” ( jestem osoba wierząca) i poprosiłam oczywiście nie po raz pierwszy „daj mi jakiś znak, jakaś podpowiedz bo ja już nie wiem”. Pies pobiegał, zaczęło się ściemniać i do domu wróciłam. Światła w całym domu, w sypialni włączony tv na cała noc i światełka. Moje myśli kręciły się tylko wokół tego, ze chce szybko zasnąć bo się tak strasznie boje. Ja w ogóle nie mam problemów ze snem - zazwyczaj przykładałam głowę do poduszki i śpię. Ale tutaj się tak mocno martwiłam ta nocą i samotnością, myślałam o tym jak marze żeby zasnąć i obudzić się szczęśliwa razem ze wschodem słońca, ze... nie zmruzylam oka!! Oczywiście przypomniałam sobie wszystkie horrory, wszystkie straszne historie w między czasie i tak dotrwałam do godziny 6:00 kiedy podniosłam się z łóżka. I jak już to dotarło do mnie co się stało- tak mocno zablokowałam swoją psychikę, bo chciałam tak bardzo zasnąć, a nie mogłam, ze nie zasnęłam... moje ciało w ogóle nie słuchało tego, ze panicznie chciałam zasnąć tu i teraz. A co gdybym odpuściła, nie bała się tej nocy tak jak się dzieje co noc jak śpię z mężem obok? Zasnęłabym bez najmniejszego problemu. A może tak bardzo bardzo bardzo chce tej ciąży i myśle o niej tak jak o tym, ze chciałam zasnąć żeby się nie bać i dlatego właśnie psychikę blokuje? Zaczęłam wierzyć w opowieści dziewczyn, które odpuściły i nie sadze, ze jest to jedyna droga żeby zajść w ciąże, ale może być cegiełka, która utrudnia cały proces. Dziewczyny, po tej nocy doznałam olśnienia, dostałam odpowiedź czarno na białym na moja prośbę „ daj mi znak Boże”.
Nigdy nie odpuszczę miłości do mojego wymarzonego dziecka i zawsze będę chciała być mamą, ale teraz odpuszczam obsesyjne myslenie na ten temat i życie dniami cyklu.
Dobrego wieczoru, wrócę tu oczywiście za jakiś czas❤️ i ma to kurcze sens. Tez się boję sama w nocy spać
Heh a od listopada będę sama mieszkała... No CoZ...Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769 (5+4)
13.04.2024- beta 1772 (5+6)
15.04.2024- beta 3671 (6+1)
20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
