NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
blackdeer wrote:Dzień dobry ☺️
U mnie dziś chłodno i pochmurnie z rana, słonko przebija się troszkę przez chmurki - ta chłodniejsza jesień przyszła 🍁 w pracy herbatka z pomarańcza, cytryna i goździkami ☺️
Chociaż wypiłabym PSL 🥤
Kupiłam na Allegro - Miłość na szkle jestem tak ciekawa tej książki 📚
Trzymam kciuki za cytologię, niech szybko ją znajda. Ciekawa jestem tego HSG czym się różni sono? Nie zagłębiłam się jeszcze w te tematy i próbuje sobie przypomnieć czy miałam robiona przy laparoskopi endometriozy hmmmm.
No zobaczymy co powie jutro nowy Pan Doktor ale pokładam w Nim nadzieje, że mnie poprowadzi w końcu dobrze, mój wyniki zrobi swoje do końca - czekamy tylko na badanie i wyniki nasienia i jak bede ok to idziemy na konsultacje w sprawie In Vitro. Głupia jestem ale juz widzę w wyobraźni, że Nam się udaje i na Wigilie mówimy Rodzinie podczas kolacji, że jestem w ciąży.
Głupia ja 🙄
U mnie taka sama pogoda, ale liście są tak pięknie złote, ze te przebłyski słońca są jeszcze bardziej magiczne. Ja lubię nawet taką jesień❤️
Na allegro jest? O rany, a ja nie widziałam jak szukałam. Ale kupie sobie po wypłacie tez papierowa, bo chętnie do tej książki wrócę😍
Wieczorem napiszę czym się różni, bo mam wszystko ładnie opisane w poradniku z kliniki. Dobre źródło wiedzy😂 a pewnie się przydadzą takie informacje tutaj:) Ale teraz to kto wie, czy znowu miesiąc nie bedzie stracony.. zreszta dzwoniłam do kliniki i nie ma opcji na sono HSG bez cytologii, a teraz usłyszałam, ze się czeka na nią 4 tygodnie, a nie 14 dni😭 napisałam SMS do mojej pani ginekolog- jeśli nie dostanę informacji to spróbuje w środę zadzwonić i chyba tez przy okazji sie wybiorę do szpitala i miejmy nadzieje jest gdzieś mój wynik. To by tyle ułatwiło... a jak nie to czekanie ponad miesiąc, No trudno, jeśli będzie trzeba
Ty głupia? Ja już nawet mam pomysł na wigilijne podzielenie się informacja😂 Ale już przestałam się przejmować, bo ustaliliśmy, ze na wigilie do mojej rodziny- a u mnie nikt nie dopytuje, nikt nie zapyta i wiem, ze po prostu będzie przyjemnie😍 u M. Byłoby zupełnie na odwrót. Wiec już się tak nie przejmuje wigilia i robię deadline do kolejnych Świat- wtedy już będziemy u M. Ale życie i tak zweryfikuje nasze plany, wiec ja już się na nic nie nastawiam.
Myślisz, ze invitro jest do zrobienia już po miesiącu? Jak to wyglada z taka procedura? Jest jakaś szansa, ze do tej Wigilii byłabyś już w ciąży dzięki In Vitro? -
MałaMi24 wrote:Dziewczynki ja mieszkam nad morzem i od wakacji nie byłam na plaży 😂
Jeśli chodzi o aperol to też mi koleżanka polecała ale dla mnie był za gorzki albo nie umiem przygotować drinka 😂
Może teraz jak jestem bez cukru to może by bylo ok
Za mną to zadąrzyc to za słodkie to za gorzkie 😂
Moje ostatnie dni wyglądają tak że wszystko mnie wkurza w pracy z nikim nie gadam bo jak próbowałam z nimi rozmawiać w piątek to każdy mnie olewał więc biorę ich na dystans i nic im już nie mówię ani nie rozmawiam.
Jak tam Cappuccino @ ?
Typowe, jak masz coś pod nosem to nie korzystasz. Chyba każdy tak ma😂
Ale próbowałaś rozmawiać o staraniach? Czy innych rzeczach? Ale szczerze? Bardzo dobrze, czasem warto się nie odzywać bo nie wiadomo jakie ktoś ma intencje- w różnych sprawach. Za to pamiętaj, ze tutaj możesz się wygadac ile chcesz i o czym chcesz❤️
Moja małpa wredna bardzo dobrze. Wczoraj trochę mnie bolało, ale znośnie. Normalnie bym się cieszyła i czekała na ta drożność, ale tez wpadłam w zły humor bo nie mogę się dostac do moich wyników z cytologii i tak bardzo nie chce tracić kolejnego miesiąca:-( to jest jedyne co mnie w tym momencie dołuje. Ale No nie wierze, ze oni te wyniki wyrzucają, wydaje mi się, ze musza takie dokumenty trzymać, co myślicie?
Sisi27 lubi tę wiadomość
-
Ooo ile wiadomość z rana łoł. 😊 moja wizyta o 14.10 więc jeszcze.. Ale przynajmniej z rana odwiedziłam cmentarze bo lekarza mam w rodzinnym rejonie a pracuję pod Warszawą heh więc wolne z urlopu poszło...
-
CappuccinoBoo wrote:Typowe, jak masz coś pod nosem to nie korzystasz. Chyba każdy tak ma😂
Ale próbowałaś rozmawiać o staraniach? Czy innych rzeczach? Ale szczerze? Bardzo dobrze, czasem warto się nie odzywać bo nie wiadomo jakie ktoś ma intencje- w różnych sprawach. Za to pamiętaj, ze tutaj możesz się wygadac ile chcesz i o czym chcesz❤️
Moja małpa wredna bardzo dobrze. Wczoraj trochę mnie bolało, ale znośnie. Normalnie bym się cieszyła i czekała na ta drożność, ale tez wpadłam w zły humor bo nie mogę się dostac do moich wyników z cytologii i tak bardzo nie chce tracić kolejnego miesiąca:-( to jest jedyne co mnie w tym momencie dołuje. Ale No nie wierze, ze oni te wyniki wyrzucają, wydaje mi się, ze musza takie dokumenty trzymać, co myślicie?
Oczywiście że powinni przechowywać. Pracuje w przychodni, wprawdzie nie w rejestracji, ale wiem, że wyniki są w tzw. Karcie pacjenta i to się trzyma określoną ilość czasu ale też przede wszystkim mają w komputerze więc w każdej chwili mogą wydrukowac/udostępnić.CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
5cs
27 lat
Mięśniak 4cm -
CappuccinoBoo wrote:U mnie taka sama pogoda, ale liście są tak pięknie złote, ze te przebłyski słońca są jeszcze bardziej magiczne. Ja lubię nawet taką jesień❤️
Na allegro jest? O rany, a ja nie widziałam jak szukałam. Ale kupie sobie po wypłacie tez papierowa, bo chętnie do tej książki wrócę😍
Wieczorem napiszę czym się różni, bo mam wszystko ładnie opisane w poradniku z kliniki. Dobre źródło wiedzy😂 a pewnie się przydadzą takie informacje tutaj:) Ale teraz to kto wie, czy znowu miesiąc nie bedzie stracony.. zreszta dzwoniłam do kliniki i nie ma opcji na sono HSG bez cytologii, a teraz usłyszałam, ze się czeka na nią 4 tygodnie, a nie 14 dni😭 napisałam SMS do mojej pani ginekolog- jeśli nie dostanę informacji to spróbuje w środę zadzwonić i chyba tez przy okazji sie wybiorę do szpitala i miejmy nadzieje jest gdzieś mój wynik. To by tyle ułatwiło... a jak nie to czekanie ponad miesiąc, No trudno, jeśli będzie trzeba
Ty głupia? Ja już nawet mam pomysł na wigilijne podzielenie się informacja😂 Ale już przestałam się przejmować, bo ustaliliśmy, ze na wigilie do mojej rodziny- a u mnie nikt nie dopytuje, nikt nie zapyta i wiem, ze po prostu będzie przyjemnie😍 u M. Byłoby zupełnie na odwrót. Wiec już się tak nie przejmuje wigilia i robię deadline do kolejnych Świat- wtedy już będziemy u M. Ale życie i tak zweryfikuje nasze plany, wiec ja już się na nic nie nastawiam.
Myślisz, ze invitro jest do zrobienia już po miesiącu? Jak to wyglada z taka procedura? Jest jakaś szansa, ze do tej Wigilii byłabyś już w ciąży dzięki In Vitro?
Możemy się tak umówić, że jak nie znajdziesz to Ci wyślę ta książkę ☺️
Co do In Vitro - jeśli udałoby się Nam dojść do procedury w Listopadzie a nawet najpóźniej w Grudniu to będzie wiadomo na święta lub sylwestra - jak juz jest się po konsultacji to w określonym cyklu dają hormony (zastrzyki) i Cię monitorują - jak pecherzyki są ok to idzie się na punkcję w znieczuleniu ogólnym pobierają jajeczka a partner oddaje nasienie - embriolog łączy plemniki z jajeczkami i w ciagu kilku dni dzwonią ile udało się połączyć i kiedy przyjść na transfer zarodka - w określonym dniu podają zarodek i dosłownie w ciagu kilku dnia wiadomo czy ciąża jest czy nie. Wiec jeśli badanie nasienia bedzie ok to lecimy szybko do Kliniki ☺️CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
Też mi się tak wydaje że powinni je mieć , może nie chce im się szukać
Staram się mówić głośno że się staramy żeby szefowa była tego swiadoma bo ostatnio jak koleżanka jej oświadczyła że jest w ciąży to była w ogromnym szoku.
Właśnie dzisiaj przyszła paczka z ziołami ojca sroki nr 3 więc zaczynam ja dzisiaj pić. mam nadzieję że przyniesie owoce muszę kupić dobry zaparzacz
Dziękuję dziewczyny ze mogę się Wam wygadać
Mój mąż nawet nie wie tyle co Wy przestałam mu mówić swoje odczucia jak ciągle słyszałam wyluzuj odpuść nie myśl o tym on już też nie mógł mnie słuchać i wcale mu się nie dziwię 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 13:48
Sisi27, blackdeer, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, mnie dziś choroba doszczętnie złapała w swoje sidła 😣 kaput i tydzień zwolnienia przede mną.
Przy okazji wizyty w ośrodku zrobiłam badanie progesteronu w 22 dniu cyklu, mój wynik to 18,338ng/ml. Wyczytałam, że norma na 22 DC to max 18,00 i mam teraz zagadkę czy te 0,33 w tej kwestii to już koniec, kaplica czy są jakieś dopuszczalne widełki?
Pozdrowienia z krainy nieżytu nosa i feverlandii!5 CS
PCOS (?) w trakcie diagnozowania
Suple: Miovelia NAC/od listopada zmiana na Inofem
07.2016 utrata ciąży w 12 tygodniu -
Hejo jestem po wizycie po pierwsze nie mam żadnych torbieli i zmian endomendy i jestem szczęśliwa 😊 Ale mamy zagwostkę z moją ginekolog endometrium mam bardzo ładne (ale nie pamiętam grubości 😑😅) w prawym jajniku możliwe ciałko żółte... Poprosiła bym dla pewności jeszcze raz zrobiła betę do tego progesteron. Gdy będzie go mało 10 dni brać luteine i czekać na okres. Jeszcze w międzyczasie inne badania i leki ale jakie napiszę jutro bo właśnie jadę do wawy i nie chcę szukać w plecaku.
Jako , ze staramy się o dzidziusia muszę sprawdzić czy mam owulacje.
Krysia91 lubi tę wiadomość
-
Anamaya wrote:Hejo jestem po wizycie po pierwsze nie mam żadnych torbieli i zmian endomendy i jestem szczęśliwa 😊 Ale mamy zagwostkę z moją ginekolog endometrium mam bardzo ładne (ale nie pamiętam grubości 😑😅) w prawym jajniku możliwe ciałko żółte... Poprosiła bym dla pewności jeszcze raz zrobiła betę do tego progesteron. Gdy będzie go mało 10 dni brać luteine i czekać na okres. Jeszcze w międzyczasie inne badania i leki ale jakie napiszę jutro bo właśnie jadę do wawy i nie chcę szukać w plecaku.
Jako , ze staramy się o dzidziusia muszę sprawdzić czy mam owulacje.5 CS
PCOS (?) w trakcie diagnozowania
Suple: Miovelia NAC/od listopada zmiana na Inofem
07.2016 utrata ciąży w 12 tygodniu -
Krysia91 wrote:Kochana no to dobre nowiny! Bardzo się cieszę 😊 przypomnisz, który to dc?
Krysia91 lubi tę wiadomość
-
Anamaya wrote:Hejo jestem po wizycie po pierwsze nie mam żadnych torbieli i zmian endomendy i jestem szczęśliwa 😊 Ale mamy zagwostkę z moją ginekolog endometrium mam bardzo ładne (ale nie pamiętam grubości 😑😅) w prawym jajniku możliwe ciałko żółte... Poprosiła bym dla pewności jeszcze raz zrobiła betę do tego progesteron. Gdy będzie go mało 10 dni brać luteine i czekać na okres. Jeszcze w międzyczasie inne badania i leki ale jakie napiszę jutro bo właśnie jadę do wawy i nie chcę szukać w plecaku.
Jako , ze staramy się o dzidziusia muszę sprawdzić czy mam owulacje.
Super! W końcu dobre nowiny, oby było tylko lepiejAnamaya lubi tę wiadomość
-
Jestem w 3 DC. Strasznie boli mnie jajnik. Ciekawe czy pęcherzyk rośnie. Mam nadzieję że tak. Oby to nie była torbiel. Temperatura trzyma się na poziomie 36.35 zazwyczaj byla 36.12 lub 36.22 może to dobry znak. Czekam na zakończenie @ i działamy. dzisiaj pierwszy dzień ziółek ojca sroki oj ciekawe tak bardzo bym chciała zobaczyć śluz płodny i skok temp w tym cyklu
-
MałaMi24 wrote:Jestem w 3 DC. Strasznie boli mnie jajnik. Ciekawe czy pęcherzyk rośnie. Mam nadzieję że tak. Oby to nie była torbiel. Temperatura trzyma się na poziomie 36.35 zazwyczaj byla 36.12 lub 36.22 może to dobry znak. Czekam na zakończenie @ i działamy. dzisiaj pierwszy dzień ziółek ojca sroki oj ciekawe tak bardzo bym chciała zobaczyć śluz płodny i skok temp w tym cyklu
MałaMi24 lubi tę wiadomość
-
Jestem w domu więc mogę dopisać dalszą część spotkania z moją ginekolog.
Jutro idę zbadać progesteron i na wszelki wypadek beta. Wariant A) dobry progesteron więc czekam na okres jak będzie to od 5 do 9 dc biorę clostilbegyt (powinien mi cykl uformować najdłużej 35dni) i tam 3 miesiące bez monitoringu.
niski progesteron biorę luteinę 2x2 przez 5 dni i czekam na @ i to co wyżej biorę
Jako , że mam trochę PCSC to prócz mojego kwasu foliowego jeszcze brać kwas foliowy z mijoinozytolem 2x2
Jeszcze po luteinie w 3 do 5 dnia fsh i lh -
Anamaya-
Co za dobre wieści! Ale beta? Jest podejrzenie, ze jesteś w ciąży?😍 cieszę sie, że jest pozytywnie po wczorajszej Twojej wizycie💪🏼 Daj znać jak wyniki! Ale na każdy wynik masz rozwiązanie, to jest pocieszające.
Blackdeer- kochana jesteś!!❤️ Ale myśle, że po tej książce będziesz chciała do niej wracac- ja przeczytałam eBook jakiś miesiąc temu i wiem, ze przeczytam ja raz jeszcze. Ale jesteś naprawdę kochana😭 ja za to bym Ci odesłała dwie moje ukochane książki! A co do invitro- w końcu wytłumaczył mi ktoś jak krowie na rowie😂 byłam przekonana, że to jest kilka miesięcy przygotować. Z tego co wiem to przed invitro trzeba spróbować z inseminacja, ale to pewnie tylko w niektórych przypadkach. Ale trzymam kciuki, w takim razie to jest możliwe😍 mój mąż wczoraj do mnie „ja czuje, ze jeszcze w tym roku będziesz w ciąży!”. Kochany on jest❤️ Ale mamy już tylko dwie szanse żeby być w ciąży w tym roku wiec marnie to widzę 😂
MałaMi24 -
To dobrze z Twojej strony, że powiedziałaś o tym. Ja bym chyba jednak nie potrafiła, nawet szefowi powiedzieć, ale ja i tak planuje pracować w ciąży- oczywiście jeśli tylko nie będzie zagrożona. Ale jak wszystko będzie dobrze to tak długo jak będę mogła tak będę pracować ale rozumiem podejście dziewczyn co od razu idą na urlop- w końcu to jedyny czas kiedy można właściwie i konkretnie odpocząć!
A jeśli chodzi o te zioła- to są różne numery? Tez może je sobie zamówię, ale juz teraz chyba bez sensu bo jestem w 4dc, wiec zanim dojdą i zaczną działać to będzie już po owu😂
Krysia-
I dowiedziałaś się, czy te 0,33 to kaplica?😂 bo ja nie mam pojęcia:-( sama mam zagwostke, bo mam AMH 2,97 a niby do 3 jest Ok i się zastanawiam czy to jest wynik słaby, przeciętny czy właśnie super. Zdrowia Ci życzę dużo! Choroba ma swoje plusy- jak się człowiek wynudzi, to aż chce się wracac do pracy😂 Można nadrobić książki, seriale❤️blackdeer lubi tę wiadomość
-
Mój poniedziałek zaczął się fatalnie, byłam smutna z powodu tego wyniku, ze nigdzie go nie ma, ale dostałam wczoraj informacje, ze w środę mam wynik do odebrania!😍 czyli niepotrzebnie się martwiłam, bo te wyniki są i nikt ich nie wyrzuca 😂 za chwile dzwonie wiec żeby się umówić na Sono HSG bo teraz mam już wszystko😍 dostałam tez wczoraj pochwale w pracy, wiec ten poniedziałek się robił coraz lepszy i lepszy ❤️ I już dzisiaj właśnie pije kawkę i dzisiaj tylko praca zdalna, wiec nie muszę wychodzić z dresu 😂
Jak tam u Was przy wtoreczku?❤️ -
Blackdeer - pytałaś o różnice kiedy Sono HSG, a HSG.
Samo HSG jest robione przez podanie kontrastu i jest robiony rentgen. Sono HSG wyglada tak, ze jest wprowadzana przez cewnik specjalna pianka i sprawdzają na USG jak stan jajowodów. Sono jest z tego co czytałam mniej bolesnym zabiegiem i trwa 15-20 minut. Opowiem Wam na własnym przykładzie jak to było!
-
CappuccinoBoo wrote:Anamaya-
Co za dobre wieści! Ale beta? Jest podejrzenie, ze jesteś w ciąży?😍 cieszę sie, że jest pozytywnie po wczorajszej Twojej wizycie💪🏼 Daj znać jak wyniki! Ale na każdy wynik masz rozwiązanie, to jest pocieszające.
Betę na wszelki wypadek bo niby robiłam ale była negatywna ale to był 32 dzień cyklu a tu już 51... Już dla pewności wolę zrobić chociaż od około 2 tygodni mam 36.89 do 37.3 w pochwie. Ale na usg nic nie widziała prócz prawdopodobnie ciałka żółtego...
Cieszę się, że na każdą ewentualność mam opcję bo do mojej ginekolog czeka się po 3 miesiace na wizytę.CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
-
A ja mam Sono HSG najprawdopodobniej w poniedziałek rano! Jeszcze jutro mi potwierdza termin na 100%. Ale się cieszę, ze w końcu się ruszyło. Znowu wracają myśli o inseminacji, ale chyba najlepiej poczekam na wynik badania nasienia- jeśli się poprawiło baaarfzo to jeszcze poczekamy, a jak jest takie samo to chyba nie ma na co czekać.
-
Cappuccino - dziś powinna przyjść - chyba zacznę czytać szybciutko, jestem mega ciekawa tej książki - książka, pyszna herbata i wieczór ☺️🍁☺️
Ja dziś idę do lekarza tego nowego - poukładałam wyniki wszystkie, wzięłam wyniki mojego.
I jestem bardzo ciekawa co powie i mam nadzieję, że poprowadzi odpowiednio.
A wieczorem wybieram się do teatru 🎭CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️