X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne NOWENNA STRACZEK
Odpowiedz

NOWENNA STRACZEK

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej;) jutro już ostatni dzień nowenny pompejańskiej, tak szybko zleciało ;) czasem było ciężko, a to mąż wyjechał, a odmawiamy razem, a to późna noc bo wcześniej zabiegani, praca itp, ale nie opuściliśmy żadnego dnia (wtedy by się już nie liczyło, trzeba by było od nowa),raz się mocno pokłóciliśmy, jeszcze nawet połowy nie było, myślałam, że to już koniec wspólnej nowenny, ale daliśmy radę ;) jeszcze dwa dni, dzisiaj i jutro, mam nadzieję, że się uda skończyć.
    muszę powiedzieć, że odkąd odmawiamy drugą część nowenny, dziękczynną, to chyba nie pokłóciliśmy się z mężem ani razu, tzn jakieś delikatne spięcia na pewno były, ale kłótni żadnej. mam nadzieję, że Maryja wysłucha naszych próśb i wstawi się za nami u Boga i wyprosi łaski dla nas.. ;)

    Kocia lubi tę wiadomość

  • Monique33 Znajoma
    Postów: 27 31

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka wrote:
    O, tez koniecznie przeczutam. Ja najpierw zaczynałam z "Hołownia", bo on taknadrze i modlitwie, wierze, ale lekko, pisze. Teraz zaprenunerowalam "Egzorcyste" - fajne artykuły, nie tylko o egzorcyzmach, ale o wierze w ogóle.

    Co do modlitw, to moja ulubiona - autentyczne słowa Jezusa:


    Ty sie tym zajmij


    „Z jakiegoż to powodu wzburzony ulegasz zamętowi? Oddaj Mi swoje sprawy, a wszystko się ułoży i uspokoi. Zaprawdę powiadam wam, każdy akt prawdziwego oddania i zawierzenia mi przyniesie owoc i rozwiąże napięte sytuacje. Całkowicie zdać się na Mnie oznacza nie zadręczać się i nie wzburzać, nie popadać w desperację, nie napinać się nerwowo, prosząc Mnie, bym idąc waszym zamysłem, przemienił wzburzenie w modlitwę. Całkowicie zdać się na Mnie znaczy zamknąć ze spokojem oczy duszy, odwrócić niespokojną myśl i zamęt i zdać się tylko na Mnie, modląc się słowami: »Ty się tym zajmij«”.

    „(...) Zamknij oczy i pozwól Mi działać, zamknij oczy i pomyśl o teraźniejszości, odwróć wzrok od przyszłości jak od pokusy; odpocznij we Mnie, ufając w Moją dobroć, a zapewniam cię na Moją miłość, że kiedy zwrócisz się do mnie słowami: »Ty się tym zajmij«, oddam się tej sprawie całkowicie, pocieszę cię, wyzwolę i poprowadzę. I kiedy będę musiał poprowadzić cię inną drogą niż tą, którą zaplanowałeś, będę ci przewodnikiem, wezmę na ramiona, przeprowadzę cię, niosąc jak matka niemowlę na rękach, na drugi brzeg. To twój racjonalizm, tok rozumowania, zamartwianie się i chęć, by za wszelką cenę zająć się tym, co cię trapi, wprowadza zamęt i jest powodem trudnego do zniesienia bólu. Ileż to mogę zdziałać, czy mając na względzie potrzeby duchowe, czy też materialne, kiedy dusza zwróci się do mnie słowami: »Ty się tym zajmij«, kiedy zamknie oczy i się uspokoi.

    Otrzymujecie niewiele łask, kiedy się zamartwiacie. Wiele zaś łask spada na was, jeśli tylko modlitwa wasza staje się pełnym zawierzeniem i oddaniem się Mi. W bólu i cierpieniu prosisz, bym działał, ale tak jak ty tego chcesz... Nie zwracasz się do Mnie, a chcesz jedynie, bym się dopasował do twoich potrzeb i zamysłów. Nie jesteś chory, skoro prosząc lekarza o pomoc, sugerujesz mu leczenie.

    Módlcie się tak, jak was nauczyłem: »święć się imię Twoje«, czyli bądź pochwalony, uwielbiony w mojej potrzebie. »Przyjdź królestwo Twoje«, czyli niech wszystko, co się dzieje, przyczynia się do stwarzania Twojego królestwa w nas i na świecie. »Bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi«, czyli to Ty wejdź i działaj w tej mojej potrzebie, (…) Jeśli powiesz mi naprawdę: »bądź wola Twoja«, czyli jakbyś mówił: »Ty się tym zajmij«, wkroczę z całą moją mocą i rozwiążę najtrudniejsze sytuacje. (…)

    Powiadam ci, że się tym zajmę i podejmę działania jak lekarz. Uczynię nawet cud, jeśli będzie to potrzebne. Masz wrażenie, że sytuacja się pogarsza? Nie burz się; zamknij oczy i mów: »Ty się zajmij«. Powtarzam ci, że się tym zajmę, że nie ma potężniejszego lekarstwa niż moje działanie z miłości”.
    Summerka - dziekuje. Mi o tej modlitwie powiedziala psycholog do ktorej poszlam pare razy bo juz balam sie kazdego dnia, deprecha i te sprawy. Zaczelam powtarzac kurczowo sie trzymajac tej krotkiej modlitwy. Ciezko bylo mi zaufac i przestac sie bac/zamartwiac. Ale Bog zadzialal juz tylko dzieki tym moim powtarzaniom po kilkadziesiat razy dziennie z lekko zwiekszajacym sie zawierzeniem. Dal mi pokoj, bylam w stanie stawic czolo kolejnemu dniu.
    Teraz ostatnio tez bylo mi zle, praca mnie przerastala i wpisalam w internecie tesknote mojej duszy: Jezu, pociesz mnie, itp. Szybko wpadlam znow na te piekna modlitwe :) Jest ona na prawde cudowna. Tym razem mialam sile psychiczna i bylam w stanie zaufac Jezusowi. W zasadzie po ludzku wydawaloby sie niemozliwa sytuacje pozwolil mi zrozumiec, uspokoil. Teraz jestem pelna optymizmu, choc wiem, ze codziennie bede musiala zmagac sie z super trudnymi wyzwaniami, ktorym po lyszku nie podolam. Ale w takich chwilach bede to wszystko zawierzac Panu, przyjacielowi, ojcu, bratu, lekarzowi...

    Summerka lubi tę wiadomość

    Monique33
  • Monique33 Znajoma
    Postów: 27 31

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktosik wrote:
    hej;) jutro już ostatni dzień nowenny pompejańskiej, tak szybko zleciało ;) czasem było ciężko, a to mąż wyjechał, a odmawiamy razem, a to późna noc bo wcześniej zabiegani, praca itp, ale nie opuściliśmy żadnego dnia (wtedy by się już nie liczyło, trzeba by było od nowa),raz się mocno pokłóciliśmy, jeszcze nawet połowy nie było, myślałam, że to już koniec wspólnej nowenny, ale daliśmy radę ;) jeszcze dwa dni, dzisiaj i jutro, mam nadzieję, że się uda skończyć.
    muszę powiedzieć, że odkąd odmawiamy drugą część nowenny, dziękczynną, to chyba nie pokłóciliśmy się z mężem ani razu, tzn jakieś delikatne spięcia na pewno były, ale kłótni żadnej. mam nadzieję, że Maryja wysłucha naszych próśb i wstawi się za nami u Boga i wyprosi łaski dla nas.. ;)
    Hej ktosik! Masz dobre doswiadczenia z nowenna pompejanska :) chcialabym Ci podzielic sie z Toba tylko moim doswiadczniem ze nawet jesli pare razy nie idalo mi sie odmowic tej nowenny, to i tak dostapilam laski o ktora prosilam: moja siostra znalazla ukochanego wspanialego czlowieka. Posilam dla Niej o dobrego, kochajacego katolickiego meza w lutym zeszlego roku. Pod koniec wakacji poznala Go. Dzis sa razem, choc nie wiem, czy ich milosc moze przetrwac, ale wierze, ze jesli to ten wymodlony, to beda razem. Sytuacja po ludzku z roznych powodow jest BEANADZIEJNA :( Ale wierze, ze dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych. Prosze o modlitwe za nia i szybkie rozwiazanie tej sytuacji wedlug Bozej Woli.

    vanessa lubi tę wiadomość

    Monique33
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczta pantoflowa i rozsławimy te modlitwę. A tak w ogóle zaczęłam czytać te polecona przez Ciebie książkę, Yesenia;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka i jak??

    Mi właśnie przyszła " Moc uwielbienia " Mam już swoją, przeczytam jeszcze raz i zaznaczę ważniejsze słowa , abym mogła w ciężkich chwilach wzmocnić się :) Mąż pojechał właśnie do kiosku bo tam przyszły mi jeszcze dwie nowe , jeden to modlitewnik. Obecnie czytam " Oczami Jezusa " Jak na razie jest mi dużo lżej , chociaż domyślam się że będą też ciężkie chwile. Jestem spokojna i ze wszystkim pogodzona :)

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci, ze cieżko jest tak sie przełamać i uwielbiać za to, co jest, jesli nie jest tak, jak byśmy chcieli, nie licząc, po cichu, na zmianę, ale mam nadzieje, ze jak dobrne do końca, będę to umiała;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 11:35

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1967

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane w środę 15 kwietnia miałam okazje być w Krakowie w Centrum św. Jana Pawła II i wrzuciłam prośbę w wiadomej intencji dla każdej z naszego wątku. W każdą niedziele o 12 w kaplicy relikwii krwi św. Jana Pawła jest odprawiana Msza we wszystkich składanych intencjach czyli od zeszłej niedzieli także i za nas :)

    Jak tam weszłam to czułam obecność Jana Pawła II nie potrafie tego uczucia opisać ale czułam tam Jego obecność...

    Summerka, potforzasta, Aganeska, Kocia, Yousee, Asiak, ktosik, Anulkaa, Malenq, anja83, Monique33, renieczka, Macierzanka:), ewelinka2210 lubią tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Kocia Autorytet
    Postów: 294 138

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Vanessa, miło z Twojej strony. Fajnie wiedzieć, że ktoś jeszcze modli się w mojej intencji ... ja też o Was pamiętam.

    3jgxrjjgjcihyty1.png

    l22nkrhm8r0lnbnn.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanessa, dziękuje :)
    Ja też o Was pamietam codziennie.
    Odnośnie tej "mocy uwielbienia" zaczęłam tylko, ale przy modlitwie zaczęłam sie zastanawiać nad tym i dochodzę do wniosku ze np. Moja choroba pozwoliła mi odnaleźć większy spokój i nie przejmować sie blahymi rzeczami. Moje problemy z niepłodnością nauczyły mnie pokory, ale także dały odwagę wypowiadać sie w obronie życia. Także cos w tym jest. Dziękuje Bogu za to.
    Aaa i trafiłam tutaj, gdzie nikt mnie nie szkaluje za moje poglądy i wiarę :) dajecie mi moc!

    Summerka, Asiak, ewwiel, Monique33, ewelinka2210, arturowa lubią tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee kochana piękne świadectwo. Ja też się cieszę że tu jestem... :)

    Monique33 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, ja się za nas modlę odkąd pierwszy raz pojawiłam się na tym forum ;)
    dzisiaj skończyliśmy już z mężem nowennę pompejańską :D
    dziękuję Vanessa za intencję :)

    Kocia, Monique33 lubią tę wiadomość

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, proszę o dopisanie do listy (EŁK) od dziś będę Was polecać w mojej modlitwie i Was proszę o to samo :*

    Kocia, Aganeska, Monique33, ewelinka2210 lubią tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Kochane!! Życzę miłego , pięknego dnia!!

  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Kochane.
    Dawno nie pisałam u Was :( - pewnie nie dam rady nadrobić wpisów bo większość czasu za dnia spędzam na intensywnej w szpitalu u Synka, albo na odciąganiu mleka...
    Chciałam podziękować za każdą modlitwę w intencji Dominika <3 walczy Maluch dzielnie. Stan jest stabilny, cały czas jest wspomagany oddechowo ale przez CEPAP. Problem Maluch ma taki, że ma bardzo wzdęty brzuszek i "odkłada" mu się woda w organizmie przez co jest taki trochę spuchnięty :(. Przed wczoraj był ważony i miał 1200g ale to pewnie też zasługa tej odłożonej wody :| Mocno wierzę w to, że ustabilizuje się ta gospodarka wodno-pokarmowa i że Maluch zacznie sam oddychać..Piękne są dzieła PANA !! A On działa CUDA. Dominik jest dla Nas największym CUDEM <3
    Jeszcze martwi mnie to, że w wymazach z policzka wychodzi prawdopodobieństwo, że Synek urodził się wcześnie i z taką małą wagą urodzeniową bo mógł zarazić się ode mnie cytomegalią :| chociaż na badaniach w ciąży wyszło, że ona mi nie grozi..i teraz lekarze szukają i sprawdzają czy to cytomegalia a jeśli tak to czy jest ona u Synka reaktywna czy niereaktywna - tzw. czy jest chory czy tylko przejął ode mnie przeciwciała. Mam nadzieję, że Bóg czuwa Nad Maluchem i wszystko będzie dobrze. "Bądź wola Twa - Ojcze Nasz".
    Kochane ja ciągle o Was pamiętam w modlitwach i nadal proszę wspomnijcie u Pana za Nami <3
    Błogosławionego Dnia życzę <3 <3
    PS: Piękna ta modlitwa "Ty się tym zajmij".
    A jeszcze chciałam się pochwalić - wczoraj mieliśmy pierwsze "przytulaski" - Kangurowanie z Dominisiem <3

    ewwiel, Anulkaa, Malenq, Monique33, Macierzanka:), ewelinka2210 lubią tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezeli chorowalas przed ciaza, to w ciazy moglas miec reaktywacje wirusa, a w takim przypadku ryzyko zarazenia dziecka, to tylko 1%, z doswiadczenia powiem, ze lekarze, jak nie wiedza o co kaman, to ciagle z tym CMV wyskakuja, mojemu dziecku juz to trzy razy sugerowali, az w koncu zrobilam badanie dna wirusa w moczu metoda PCR, co wykluczylo to. Ale niewazne, nieustannie wpominam Was w modlitwie i trzymam kciuki.

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • jula Nowa
    Postów: 2 2

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Proszę o dopisanie do listy jula (BB). Modlę się również za Was!

    Kocia, Monique33 lubią tę wiadomość

  • Gayya Koleżanka
    Postów: 42 249

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!

    Dziewczyny...dostałam okres o kilka dni a wcześnie, w dodatku zazwyczaj mam bardzo obfity a tym razem to bardziej plamienie, w nocy nie było ani kropli, w dzień tez już praktycznie kilka kropel...

    Pierwszy raz mam tego typu sytuację.
    Czy któraś z Was, miała taką sytuację?

    Ps. zrobiłam dziś test - negatywny, chociaż termin spodziewanej miesiączki za kilka dni.

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana poczekaj do terminu @ i zrób jeszcze raz test, najlepiej betę. Jeśli pierwszy raz Ci się takie coś zdarzyło to może to plamienie implantacyjne? Wspomnę o Tobie w mojej modlitwie :)

    Gayya lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 263

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena88 wrote:
    hej Kochane.
    Dawno nie pisałam u Was :( - pewnie nie dam rady nadrobić wpisów bo większość czasu za dnia spędzam na intensywnej w szpitalu u Synka, albo na odciąganiu mleka...
    Chciałam podziękować za każdą modlitwę w intencji Dominika <3 walczy Maluch dzielnie. Stan jest stabilny, cały czas jest wspomagany oddechowo ale przez CEPAP. Problem Maluch ma taki, że ma bardzo wzdęty brzuszek i "odkłada" mu się woda w organizmie przez co jest taki trochę spuchnięty :(. Przed wczoraj był ważony i miał 1200g ale to pewnie też zasługa tej odłożonej wody :| Mocno wierzę w to, że ustabilizuje się ta gospodarka wodno-pokarmowa i że Maluch zacznie sam oddychać..Piękne są dzieła PANA !! A On działa CUDA. Dominik jest dla Nas największym CUDEM <3
    Jeszcze martwi mnie to, że w wymazach z policzka wychodzi prawdopodobieństwo, że Synek urodził się wcześnie i z taką małą wagą urodzeniową bo mógł zarazić się ode mnie cytomegalią :| chociaż na badaniach w ciąży wyszło, że ona mi nie grozi..i teraz lekarze szukają i sprawdzają czy to cytomegalia a jeśli tak to czy jest ona u Synka reaktywna czy niereaktywna - tzw. czy jest chory czy tylko przejął ode mnie przeciwciała. Mam nadzieję, że Bóg czuwa Nad Maluchem i wszystko będzie dobrze. "Bądź wola Twa - Ojcze Nasz".
    Kochane ja ciągle o Was pamiętam w modlitwach i nadal proszę wspomnijcie u Pana za Nami <3
    Błogosławionego Dnia życzę <3 <3
    PS: Piękna ta modlitwa "Ty się tym zajmij".
    A jeszcze chciałam się pochwalić - wczoraj mieliśmy pierwsze "przytulaski" - Kangurowanie z Dominisiem <3

    Magdaleno,
    Mocno Cię przytulam i modlę się za Was! Za Dominisia, za Ciebie i Twojego Męża.
    Nie wiem, czy powinnam o tym pisać, ale jestem mocno przekonana, że cuda Pan Bóg czyni na miarę naszej wiary. Wierzcie mocno, że Malutki wyjdzie z tego wszystkiego. Ufajcie Bogu, że On zna najlepszą drogę dla Was. I niech to "bądź wola Twoja" nie będzie nawet cieniem niedowierzania, że On już działa, leczy i uzdrawia.
    Jesteście bardzo mocno w moim sercu, bo i ja miałam wcześniaczka... teraz mamy świętego w niebie. Ale myślę, że mój Franio wstawia się za wszystkimi swoimi małymi "braćmi wcześniakami" i wiem, że wiele łask mogę przez jego wstawiennictwo otrzymać... więc i Was polecam!

    Monique33 lubi tę wiadomość

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
  • Aganeska Autorytet
    Postów: 717 235

    Wysłany: 24 kwietnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena, bądź dobrej myśli. Wspieram myślą i modlitwą. Wcześniej nie znałam Twojej historii bo rzadko tu zaglądam ale wciąż jestem z Wami i polecam Was w modlitwie. Największym plusem jest to, że Twój Maluch jest silny, ma wolę walki a do tego Pan Bóg na pewno też czuwa nad Nim. Życzę Wam dużo zdrowia i wytrwałości <3

    Magda_lena88 lubi tę wiadomość

    …ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
    1d6bfd3e88daa2a2a826e830f0dcb69a.png
‹‹ 118 119 120 121 122 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ