Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖
Odpowiedz

Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖

Oceń ten wątek:
  • Robaczeekkk Przyjaciółka
    Postów: 89 46

    Wysłany: 17 stycznia, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarka94 wrote:
    A czemu wątpisz w swoją owulacje? Prog bardzo ładny, Twój wykres książkowy, pozytywny owu. Trzymam kciuki za ten cykl u Ciebie 🤞🥰
    pierwszy raz mam taki progesteron 🤯
    Kiedy mogę zrobić betę?
    Zazwyczaj mam cykle naprzemian raz długi raz krótki 34/29 tym razem powinien być krótszy a tu takie coś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 10:50

    Starania 5 lat
    🙎🏻‍♀️28
    🙎🏼38
    Wyniki M super✅
    Lewy jajowód nie drożny ❗️
    22.11.23-laparoskopia


    Wszystko jest iluzją , jest i magia!! I zdarza się raz na milion 🍀
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 907 875

    Wysłany: 17 stycznia, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Ja mam bardzo podobnie 😊 nie mówię mu kiedy, a na początku starań zapytał kiedy to trzeba się szczególnie wysilić to powiedziałam że zaraz po 🦍, chociaż po mnie bardzo widać dni płodne, bo mam ogólnie wysokie libido, ale w te dni to nie potrafię myśleć o niczym innym i dodatkowo boli mocno jajnik, więc mój widzi. Gorzej, że mąż ma nienormowany czas pracy i dużo stresu, więc czasem wraca wieczorem i nie ma już siły. Mi potem przykro 🙄 to takie glupie

    Właśnie. U mnie to samo wstaje wcześnie bo czasem przed 5, wraca późno, ok 18, wiadomo obowiązki przy domu jakieś też są, pozniej wypije sobie wieczorem piwo i padnie. Jest też myśliwym (wiem, wiem, nie linczujcie mnie jeśli któraś jest przeciwko łowiectwu bo ja do końca też tego nie umiem zaakceptować 😅) i oczywiście polowania, jakieś wyjazdy do lasu, to też często psuje wszystko bo wraca w nocy, nad ranem, później zmęczony nocnym polowaniem i odsypia w ciągu dnia.. Ahh mam wrażenie że to wszystko to jakieś zrządzenie losu. Czasami to ja już mam ochotę odpuścić to ale przecież tak bardzo chcę mieć jeszcze dziecko..

  • Maj.a Autorytet
    Postów: 501 787

    Wysłany: 17 stycznia, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teddy93, super. Rośnijcie :)

    Robaczeekk nie było jednak potrzeba tyle stresu o pęcherzyki, dały radę. Oby ten stres przełożył się na wyczekiwane dwie kreski.

    Wieczorem przyjełam tabletkę ashwagandy, to w pracy mam taką chillerę, że mam w czterech literach co się dzieje na firmie :D czy dostawy do klientów pójdą czy nie, że kierowca ma dzisiaj wolne bo zapomniał mnie szef poinformować o tym fakcie

    Robaczeekkk, Rosalia_, Teddy93, Dropsik, MummyYummy, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    1️⃣7️⃣ cs
    🧬PAI-1 - homo MTHFR 1298A>C hetero
    ✅️HSG
    ✅️Brak pasożytów

    05.10. 12dpo ⏸
    07.10. Beta HCG 56,90 mIU Prog 16,80 ng
    09.10. Beta HCG 172 mIU Prog 40,80 ng
    25.10 👶0.54 cm
    15.11 👶2.54 cm
    preg.png
  • Sarka94 Autorytet
    Postów: 806 1537

    Wysłany: 17 stycznia, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczeekkk wrote:
    pierwszy raz mam taki progesteron 🤯
    Kiedy mogę zrobić betę?
    Zazwyczaj mam cykle naprzemian raz długi raz krótki 34/29 tym razem powinien być krótszy a tu takie coś

    Rozumiem, to super, że udało Ci się wychwycić owu. Co do bety nie robiłabym wcześniej niż 12 dpo, a że zagnieżdżenie może być późno, nawet i 12 dpo, a beta startuje po 48h to zrobiłabym 14 dpo tj. 23.01. A nie chcesz najpierw testu ciążowego robić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 10:59

    Starania o pierwszą🤰od 9/2022

    ♥ 2018 ♥
    🏡 2020
    💍 21.08.2021
    💒 17.09.2022
    🐶 5.10.2023
  • Robaczeekkk Przyjaciółka
    Postów: 89 46

    Wysłany: 17 stycznia, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarka94 wrote:
    Rozumiem, to super, że udało Ci się wychwycić owu. Co do bety nie robiłabym wcześniej niż 12 dpo, a że zagnieżdżenie może być późno, nawet i 12 dpo, a beta startuje po 48h to zrobiłabym 14 dpo tj. 23.01. A nie chcesz najpierw testu ciążowego robić?
    Przez 5 lat zrobiłam tyle testów że teraz to wolę zrobić betę i mieć jasność niż wpatrywać się w niewidzialną kreskę 🙈 zrobię betę w przyszłym tygodniu we wtorek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 11:02

    Sarka94, Prezesoowa, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    Starania 5 lat
    🙎🏻‍♀️28
    🙎🏼38
    Wyniki M super✅
    Lewy jajowód nie drożny ❗️
    22.11.23-laparoskopia


    Wszystko jest iluzją , jest i magia!! I zdarza się raz na milion 🍀
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 17 stycznia, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Właśnie. U mnie to samo wstaje wcześnie bo czasem przed 5, wraca późno, ok 18, wiadomo obowiązki przy domu jakieś też są, pozniej wypije sobie wieczorem piwo i padnie. Jest też myśliwym (wiem, wiem, nie linczujcie mnie jeśli któraś jest przeciwko łowiectwu bo ja do końca też tego nie umiem zaakceptować 😅) i oczywiście polowania, jakieś wyjazdy do lasu, to też często psuje wszystko bo wraca w nocy, nad ranem, później zmęczony nocnym polowaniem i odsypia w ciągu dnia.. Ahh mam wrażenie że to wszystko to jakieś zrządzenie losu. Czasami to ja już mam ochotę odpuścić to ale przecież tak bardzo chcę mieć jeszcze dziecko..

    Rozumiem całkowicie :) dla mnie priorytetem i tak jest relacja z mężem, ale czasem ciężko rozdzielić te dwie kwestie jak się tak czegoś pragnie. Co nam pozostaje, dbać o siebie, wierzyć i czekać:)

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 907 875

    Wysłany: 17 stycznia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Rozumiem całkowicie :) dla mnie priorytetem i tak jest relacja z mężem, ale czasem ciężko rozdzielić te dwie kwestie jak się tak czegoś pragnie. Co nam pozostaje, dbać o siebie, wierzyć i czekać:)

    Dokładnie tak 👍🏻

  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 907 875

    Wysłany: 17 stycznia, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co do tych testów owulacyjnych, to jak je robicie? Rano popołudniu czy wieczorem, o stałych godzinach? Pilnujecie żeby nic nie pić wcześniej? Mam w domu z 20szt, może zacznę w tym nowym cyklu z nich korzystać.

    Pati2804 lubi tę wiadomość

  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 17 stycznia, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Dziewczyny a co do tych testów owulacyjnych, to jak je robicie? Rano popołudniu czy wieczorem, o stałych godzinach? Pilnujecie żeby nic nie pić wcześniej? Mam w domu z 20szt, może zacznę w tym nowym cyklu z nich korzystać.

    Jeszcze nie robiłam, ale mocno się zastanawiam :) ważne, żeby nie z porannego sika i po 2h przerwie od picia :)

    Teddy93 lubi tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Teddy93 Znajoma
    Postów: 28 106

    Wysłany: 17 stycznia, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Dziewczyny a co do tych testów owulacyjnych, to jak je robicie? Rano popołudniu czy wieczorem, o stałych godzinach? Pilnujecie żeby nic nie pić wcześniej? Mam w domu z 20szt, może zacznę w tym nowym cyklu z nich korzystać.

    Ja starałam się robić o w miarę stałych godzinach, dwa razy dziennie, zwykle pierwszy tak koło 11:00-12:00, a drugi 10 godzin później. Zauważyłam, że nie warto pić zbyt dużo na około 2 godziny przed testowaniem, bo wtedy wynik bywał zafałszowany. I robiłam zdjęcia wszystkich testów, dla porównywania w każdym cyklu 😅

    Prezesoowa, MummyYummy lubią tę wiadomość

  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1543 1758

    Wysłany: 17 stycznia, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wiem, że może się nakręcam, ale w obu ciążach i tylko wtedy miałam w dniu ewentualnego zagnieżdżenia mrowienie przy jajniku z góry na dół. Wczoraj aplikacja zmieniła mi z 10 dpo na 8 dpo, dzisiaj rano duży spadek temperatury i miałam właśnie to mrowienie/bąbelki. Ale mam stresa....

    Prezesoowa, MummyYummy, Pati2804, ultramaryna_, Malamia, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
    2018 👶
    2019 👶
    16.11.24 ⏸️
    18.11.24 (15 dpo) beta 46,42
    22.11.24 prog 13,00 beta 348,15 ❤️
    Rośnij maluszku ❤️❤️❤️
    preg.png
  • Kolka Znajoma
    Postów: 28 48

    Wysłany: 17 stycznia, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Dziewczyny a co do tych testów owulacyjnych, to jak je robicie? Rano popołudniu czy wieczorem, o stałych godzinach? Pilnujecie żeby nic nie pić wcześniej? Mam w domu z 20szt, może zacznę w tym nowym cyklu z nich korzystać.

    Ja zaczęłam w styczniu z testami i podobnie jak dziewczyny, również robiłam w miarę o stałych godzinach i starałam się 1,5-2h wcześniej nie pić :) to co ważne to odczytywać wynik po 5 min, potem jak wyschnie to już jest nieważny. I porównywać te zdjęcia, a nie wysuszone testy w notesie :)
    Ja zwykle robiłam o 12:00 i potem wieczorem, ale jak widziałam, że pik się zbliża to dokładałam jeszcze jeden, żeby go jak najbliżej wyłapać

    🙎‍♀️🙎‍♂️ 27l.
    Starania o pierwsze dziecko od 05.2023
    💔 07.2023 - krwiak podkosmówkowy, 7tc
    🤞 09.2023 - powrót do starań

    ✅ - zaleczone pociążowe zapalenie tarczycy - TSH 1,3; Letrox 50mg
  • MonReve96 Autorytet
    Postów: 332 933

    Wysłany: 17 stycznia, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Dziewczyny a co do tych testów owulacyjnych, to jak je robicie? Rano popołudniu czy wieczorem, o stałych godzinach? Pilnujecie żeby nic nie pić wcześniej? Mam w domu z 20szt, może zacznę w tym nowym cyklu z nich korzystać.

    Ja staram się robić popołudniu. I zachowuje odstęp w piciu na 2 godziny przed.

    🙋🏼‍♀️28
    🙋🏻‍♂️27
    Razem od 2011💕

    08.2023 ⏸️
    10.2023 💔

    19.02.2024 ⏸️
    19.02.2024 - Beta 140,94, prog 34,43
    21.02.2024 - Beta 360,79
    23.02.2024 - Beta 890.85
    🤞🤞🤞

    🌈🩷
    Czekamy na Ciebie malutka!

    07.11.2024 r. - Już jesteś! 🩷🩷🩷

    (PAI-1 homo)

    age.png
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 17 stycznia, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnitaK wrote:
    Dziewczyny, wiem, że może się nakręcam, ale w obu ciążach i tylko wtedy miałam w dniu ewentualnego zagnieżdżenia mrowienie przy jajniku z góry na dół. Wczoraj aplikacja zmieniła mi z 10 dpo na 8 dpo, dzisiaj rano duży spadek temperatury i miałam właśnie to mrowienie/bąbelki. Ale mam stresa....

    Nie stresuj się :) trzymam ✊

    To za dwa dni test?

    AnitaK lubi tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Ewka9090 Ekspertka
    Postów: 193 560

    Wysłany: 17 stycznia, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 🥰 trochę mnie tu nie było.
    Pojawiły się nowe ⏸️ na pierwszej stronie, gratulacje 🥰🎉
    🫂🫂🫂 Za 🐒i ⚪, nie poddajemy się dziewczyny!

    U mnie niecałe dwa tygodnie wiedzy o tym, że jestem w ciąży a już pierwsze stresy za mną, na szczęście nie potrzebne 🙃 w weekend byłam w gościach u brata i wczoraj wieczorem dostałam info, że jego synek dostał ospy... A ja i moi Rodzice za nic nie pamiętaliśmy czy przechodziłam ospę czy nie 🤷 na szczęście dziś szybkie badania krwi i ufff już chorowałam, chyba musiałam chorować bez objawowo 💪🥰

    Berry123, ultramaryna_, Malamia lubią tę wiadomość

    🧑 33 l. 🧔33 l.
    👩‍❤️‍👨 09.2020r. 💒 06.2022r.

    Starania od 01.2023r.
    05.01 ⏸️ 13cs
    05.01 beta 147mlU/ml próg 23,1ng/ml
    08.01 beta 902mlU/ml
    10.01 4+5 pęcherzyk 3.8 😍
    26.01 7+0 Mamy ❤️ 1,67cm Szczęścia
    01.03 kolejna wizyta i USG płodu
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 17 stycznia, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z testami owulacyjnymi robię podobnie jak Dziewczyny, które już się wypowiedziały - zawsze staram się jeszcze z rannego moczu (ale nie pierwszego, bo chyba tak się nie powinno robić), żeby być jeszcze przed kawą, pokrzywą i hektolitrami wody 🙂 I tak jak Kolka, też w tył cyklu próbowałam wyłapać pik, więc zrobiłam dwa,.albo było już po, albo sik był już "za rzadki", bo kreska była dużo jaśniejsza niż kontrolna.

    Co do zaangażowania Męża w starania - przy tym podejściu widzę znaczącą różnicę. I może to też wynika z faktu, że tyle czekaliśmy na ten moment 🤔 Starsza córa pojawiła się wcześnie, z Młodszą też szybko poszło i jakoś bez wyniki z jego strony. A tutaj widzę, że śledzi mój cykl (zresztą, tak jak któraś pisała - po moim libido też widać dni płodne 😅), bierze bez szemrania suplementy i nawet sam o nich pamięta! Dla żartów pyta wieczorami, czy czułam dzisiaj "implukutację", także naprawdę jest zaangażowany. No ale to 1 cs, jeszcze nie ma u nas jakiś obaw, jak nam będzie szło, więc to może też dlatego.

    alauda, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 17 stycznia, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    Z testami owulacyjnymi robię podobnie jak Dziewczyny, które już się wypowiedziały - zawsze staram się jeszcze z rannego moczu (ale nie pierwszego, bo chyba tak się nie powinno robić), żeby być jeszcze przed kawą, pokrzywą i hektolitrami wody 🙂 I tak jak Kolka, też w tył cyklu próbowałam wyłapać pik, więc zrobiłam dwa,.albo było już po, albo sik był już "za rzadki", bo kreska była dużo jaśniejsza niż kontrolna.

    Co do zaangażowania Męża w starania - przy tym podejściu widzę znaczącą różnicę. I może to też wynika z faktu, że tyle czekaliśmy na ten moment 🤔 Starsza córa pojawiła się wcześnie, z Młodszą też szybko poszło i jakoś bez wyniki z jego strony. A tutaj widzę, że śledzi mój cykl (zresztą, tak jak któraś pisała - po moim libido też widać dni płodne 😅), bierze bez szemrania suplementy i nawet sam o nich pamięta! Dla żartów pyta wieczorami, czy czułam dzisiaj "implukutację", także naprawdę jest zaangażowany. No ale to 1 cs, jeszcze nie ma u nas jakiś obaw, jak nam będzie szło, więc to może też dlatego.

    To mój pyta „kiedy robimy to zapłodnienie” 😂 i śmieje się jak dzieciak :P

    Dropsik, alauda, MummyYummy lubią tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2811 4728

    Wysłany: 17 stycznia, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka9090 wrote:
    Cześć 🥰 trochę mnie tu nie było.
    Pojawiły się nowe ⏸️ na pierwszej stronie, gratulacje 🥰🎉
    🫂🫂🫂 Za 🐒i ⚪, nie poddajemy się dziewczyny!

    U mnie niecałe dwa tygodnie wiedzy o tym, że jestem w ciąży a już pierwsze stresy za mną, na szczęście nie potrzebne 🙃 w weekend byłam w gościach u brata i wczoraj wieczorem dostałam info, że jego synek dostał ospy... A ja i moi Rodzice za nic nie pamiętaliśmy czy przechodziłam ospę czy nie 🤷 na szczęście dziś szybkie badania krwi i ufff już chorowałam, chyba musiałam chorować bez objawowo 💪🥰

    Ojeju, współczuję stresu. Ja pamiętam, że jak tylko zaszłam w drugą ciążę, to zaczęła panować w naszym rejonie odra 🙄 A ja akurat pracowałam w takim miejscu, że trochę byłam narażona na kontakt z osobami, od których mogłam się zarazić. Jako dziecko byłam szczepiona, ale też odmrazi pojechałam, żeby sprawdzić poziom przeciwciał 😊

    A z tą ospą to właśnie tak jest, że sporo osób przechodzi bezobjawowo albo z jedną, dwiema zmianami na skórze, których nawet nikt nie połączy z chorobą zakaźną.

    preg.png
  • Ewka9090 Ekspertka
    Postów: 193 560

    Wysłany: 17 stycznia, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    Ojeju, współczuję stresu. Ja pamiętam, że jak tylko zaszłam w drugą ciążę, to zaczęła panować w naszym rejonie odra 🙄 A ja akurat pracowałam w takim miejscu, że trochę byłam narażona na kontakt z osobami, od których mogłam się zarazić. Jako dziecko byłam szczepiona, ale też odmrazi pojechałam, żeby sprawdzić poziom przeciwciał 😊

    A z tą ospą to właśnie tak jest, że sporo osób przechodzi bezobjawowo albo z jedną, dwiema zmianami na skórze, których nawet nikt nie połączy z chorobą zakaźną.

    Ja jestem z tych bardzo lękliwych a jeszcze teraz jak mam moja Kruszynke to człowiek martwi się tryliard razy bardziej 🤣
    Jeszcze nie mam lekarza prowadzącego, czekam na pierwszą wizytę. Ale na szczęście moja ginekolog z kliniki niepłodności od razu mi odpisała i kazała mi zrobić badania krwi, bo jeślibym nie przechodziłam ospy to na profilaktykę jest tylko 5dni od kontaktu z osobą chorą.
    A teraz mogę spać spokojnie 🥰

    🧑 33 l. 🧔33 l.
    👩‍❤️‍👨 09.2020r. 💒 06.2022r.

    Starania od 01.2023r.
    05.01 ⏸️ 13cs
    05.01 beta 147mlU/ml próg 23,1ng/ml
    08.01 beta 902mlU/ml
    10.01 4+5 pęcherzyk 3.8 😍
    26.01 7+0 Mamy ❤️ 1,67cm Szczęścia
    01.03 kolejna wizyta i USG płodu
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 17 stycznia, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż przy pierwszych staraniach się dystansował na początku, bo uważał, że sobie wkręcam problemy. Po kilku miesiącach zaczął widzieć problem. Po kilku rozmowach naprawialiśmy komunikację, bo on nie chcąc mi dokładać presji starał się temat umniejszać a ja to odbierałam jako "niezależy" mu i było mi przykro.
    Teraz od początku mamy dobry flow. Wczoraj na przykład kupił świecę do masażu, żeby nam umilić staranki. Ja jestem właśnie od badań, diagnoz, lekarzy a on od nastroju, oprawy "stosunkowej" 😂😂 Narazie działa nam ten system :D

    Truskawka18, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ